To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Pranie ręczników

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Ila
Z reszta prania nie mam problemow. Ale reczniki spac mi nie daja.
Jak prac, zeby nie byly sztywne/szorstkie? 41.gif

Zaprzestalam uzywania plynu do plukania, bo zauwazylam, ze w srodku nad szuflada na proszki zaczyna
osadzac sie plesn... takie czarne cos, co szoruje szczotka co jakis czas 21.gif
Slyszalam, ze to moze byc wina plynu wlasnie. I rzeczywiscie czarne sie nie zbiera.
Do prania uzywam zelu, gdyz czasem na ciemnym praniu daly sie zauwazyc grudki nierozpuszczonego
proszku. Ale to chyba nie jest powod szorstkosci recznikow, bo jak uzywalam plynu do plukania,
to reczniki tez miekkie i puszyste nie byly.
Rozwazam powaznie zakup suszarki, bo mam nadzieje, ze dzieki niej, reczniki po wysuszeniu nabiora miekkkosci.
Zwykle piore reczniki w 90 st. i wiruje na 800 obrotach.

Moze cos robie nie tak? Albo to wina wody u nas? Bede wdzieczna za rady.
Gremi
ja stawialabym na zbyt twarda wode - moze sprobuj calgonu albo czegos w tym stylu
Ila
Widzisz Gremi, nigdy calgonu nie uzywalam.
Monika ww
Ila, wody nie mamy twardej, ja calgonu też nigdy nie używałam a ręczniki mam miękkie po praniu.
aronka
Ila, nie znam recepty na miękkie ręczniki, ale raczej nie jest to wina twardej wody. My mamy zmiękczacz do wody (bo mieliśmy wodę pierońsko twardą), woda miękka, a ręczniki takie, jak i u Ciebie. icon_confused.gif
Agnieszka AZJ
Ja piorę w 60 stopniach, bez płynu i suszę w suszarce - są dość miekkie.

Czasem to sprawa materiału, z którego są zrobione.
Ila
Ale u mnie w zasadzie wszystkie sa sztywne i szorstkie 21.gif Wiekszosc kupowalam miekkich i puszystych.
Monika dobilas mnie, bo ludzilam sie, ze jednak woda.
Agnieszko, u Ciebie pewnie ta suszarka robi swoje.

Powiem Wam, ze mam porownanie. Od Iki na zlot pozyczylam reczniki, bom naszych zapomniala.
Dostalam miekkie reczniki, wzielam po zlocie do domu do prania i co? sa szorstkie 37.gif
I do dzis nie odeslalam, bo sie wstydze takie wyslac 41.gif
xxyy
Prasuje, troche sie robia mieksze.
Mama Anka
Sprobuj na wyzszych obrotach wywirowac (ja wiruje na 1200-1400, jak mi strzeli to na 1600), mamy bardzo twarda wode i mam reczniki raczej miekkie. Moze to tez kwestia sypania proszku (ilosci) i temperatury ja piore na 60°C i chyba wystarczy.Nigdy nie dodaje plynu, bo mam wrazenie, ze rozcieram potem wode na skorze, ze nie wchodzi w material.
Ciocia Magda
Ja czytałam, że to kwestia odwirowywania. Słabo odwirowany ręcznik będzie bardziej szorstki niż mocno odwirowany. Ja lubię takie szorstkie 06.gif
Ila
No to klops, pozostaje mi tylko zakup suszarki 37.gif
Pralke mam jakos 3-letnia i kupujac nie odczuwalam potrzeby wysokich obrotow, maksymalne mam 800 wallbash.gif
Na suszarke mam miejsce w kuchni jedynie. Kiepsko to widze.
pcola
Ila,
moja suszarka zajmuje honorowe miejsce w kuchni (najbardziej wyeksponowane).
Im dłużej ją mam (dzięki forum zresztą), tym mocniej jestem przekonana, że
to dla niej najbardziej odpowiednie miejsce 06.gif

Tuni
Hmm, wszystkie piorÄ™ tak samo a mimo to jedne sÄ… puszyste a inne twarde.
Wydaje mi się, że to od rodzaju (grubości) ręcznika zależy.
Agnieszka AZJ
Sa takie suszarki, które mozna postawić na pralce, tylko nie wiem jakiej firmy.

Zanim kupisz suszarke, do czego Was szczerze namawiam 06.gif sprobuj wyprać na 60 stopni i porządnie wypłukać. Mam wrażenie, że komfort używania ręcznikow poprawil nam sie po tym, jak przestałam je prać na 90 st.
Ila
CYTAT(Tuni @ Tue, 20 Jul 2010 - 00:18) *
Hmm, wszystkie piorÄ™ tak samo a mimo to jedne sÄ… puszyste a inne twarde.
Wydaje mi się, że to od rodzaju (grubości) ręcznika zależy.


Ale Tuni, te Ikowe dostalam puszyste, a po praniu u mnie sa szorstkie 43.gif
Dlatego mnie to zastanowilo, ze jednak chyba u mnie jest cos nie tak z tym praniem.
April.
Ila, suszarkę warto mieć i goraco wszystkich do tego namawiam . Stać może wszędzie, jest cicha i jeszcze przyjemnie grzeje icon_smile.gif

Ręczniki wysuszone w suszarce mam mięciutkie a suszone teraz na słońcu niestety szorstkie i sztywne . Specjalnie mi to nie przeszkadza.
Czytałam jeszcze gdzieś, że pranie ze specjalnymi kulami ( dostępnymi pewnie na allegro) dobrze wpływa na miękkość - ale sama nie próbowałam.
Ila
CYTAT(Agnieszka AZJ @ Tue, 20 Jul 2010 - 00:21) *
Sa takie suszarki, które mozna postawić na pralce, tylko nie wiem jakiej firmy.


Pozostaje mi jednak kuchnia, bo nad pralka mam szafke.

CYTAT(Agnieszka AZJ @ Tue, 20 Jul 2010 - 00:21) *
Zanim kupisz suszarke, do czego Was szczerze namawiam 06.gif sprobuj wyprać na 60 stopni i porządnie wypłukać. Mam wrażenie, że komfort używania ręcznikow poprawil nam sie po tym, jak przestałam je prać na 90 st.


Sprobuje oczywiscie, kilka recznikow juz czeka na jutrzejsze pranie icon_smile.gif
renata19750702
Piorę w temperaturze 40 do 60 stopni. Wiruję na obrotach 800, nie używam płynów do płukania i ręczniki mam miękkie. Nigdy jednak nie suszę ich w pełnym słońcu (chyba, że pod kontrolą, to znaczy jak jestem w domu, to biegam i je przekładam 29.gif), ani na mrozie.
pcola
Przećwiczyłam różne warianty z praniem ręczników ze względu na wrażliwą skórę Maksa.
Najlepszym rozwiązaniem okazała się suszarka. Do nowego domu instalujemy dodatkowo
zmiękczacz wody.
Sel
No ja mam zawsze twarde reczniki. icon_rolleyes.gif Byc moze ze suszarka zalatwie sprawe, ale jednak jak Was czytam wiele z Was nie ma suszarki, a reczniki sa miekkie. Sama jestem ciekawa w czym lezy problem.
marghe.
Nigdy nie suszę ręczników, szkoda mi prądu icon_biggrin.gif
Ręczniki mam miękkie, niezależnie od obrotów.
Płynów do płukania nie stosuję

I weż tu bądź mądry icon_biggrin.gif
Zelda
CYTAT(Agnieszka AZJ @ Mon, 19 Jul 2010 - 22:21) *
Sa takie suszarki, które mozna postawić na pralce, tylko nie wiem jakiej firmy.

hoover,ale szczerze już nie polecam 21.gif ani pralki ani suszarki 9kg.
ja mam bardzo twardą wodę,ale rzeczywiście wysuszone w suszarce są super.
zilka
Ila, tak nieco obok ręczników, to kto teraz w ogóle pierze w temperaturze 90 stopnii???? Rany Julek.
chaton
Sa pralki z suszarka jako dodatkowa funkcje; Ja taka mam ze wzgledu na brak miejsca na dwa ustrojstwa. Polecac na razie nie bede, bo aktualnie nam sie rozpadla i czekamy od 3 tygodni na reparacje w ramach gwarancji. icon_mad.gif
Natomiast nie stwierdzilam, zeby suszenie wplywalo pozytywnie na miekkosc. Jedynie, ze pranie jest bardziej... pogniecione.
Agnieszka AZJ
Chaton,
była o tym mowa w wątku (chyba Rosy) o suszarkach. Pralko - suszarka suszy zupełnie inaczej niż suszarka w oddzielnym urządzeniu. Nie ma porównania.
Kingus
Problem tego paskudnego osadu po płynie do płukania rozwiązałam przypadkiem. Zawsze miałam wrażenie, że pranie mam niedopłukane, więc po skończonym praniu puszczam jeszcze program samego płukania i po prostu wlewam płyn bezpośrednio do bębna, na pranie. Druga opcja jest taka, żeby płyn dolewać do ostatniego płukania w trakcie pobierania wody. Tylko takie "pilnowanie" pralki nieco uciążliwe i niewykonalne w tych ładowanych od góry
Ila
CYTAT(zilka @ Thu, 22 Jul 2010 - 07:07) *
Ila, tak nieco obok ręczników, to kto teraz w ogóle pierze w temperaturze 90 stopnii???? Rany Julek.


Ja na przyklad icon_wink.gif
Zwykle wlasnie reczniki, sciereczki kuchenne, czy niektore posciele icon_wink.gif Acz jak napisalam, nie zawsze.
A to 90 st. sie juz nie uzywa??
truska
Ila my tez mamy suszarkÄ™ w kuchni i nam to wogole nie przeszkadza
A ręczniki zawsze suszę w suszarce bo nie lubię miec ich szorstkich.
Kiedys stwierdzilam ze jes upal na maksa to troche kaski zaostrzędze
i powiesilam ręczniki na balkonie .
To byl jednyny raz
i Michal siÄ™ musial nimi wycierac bo ja nie chcialam 04.gif
Tuni
CYTAT(zilka @ Thu, 22 Jul 2010 - 05:07) *
Ila, tak nieco obok ręczników, to kto teraz w ogóle pierze w temperaturze 90 stopnii???? Rany Julek.

Ja
A nie wolno?
mama_do_kwadratu
CYTAT(zilka @ Thu, 22 Jul 2010 - 07:07) *
kto teraz w ogóle pierze w temperaturze 90 stopnii???? Rany Julek.

ja- ręczniki, ścierki kuchenne
Tuni
Ila, tak sobie myślę i analizuję i wychodzi mi, że to może kwestia dobrego wypłukania z proszku.
Wprawdzie zielone ręczniki zawsze mam najmiększe a kremowe najtwardsze ale po głębszym zbadaniu sprawy wychodzi mi, że zielonych rzeczy na 90stopni mam najmniej a kremowych i innych jasnych zawsze pełna pralka. W związku z tym zielone pewnie są lepiej wypłukane, bo więcej wody przypada na taki ręcznik. Pranie niby nastawiam na mniej wody i pralka podobno dobiera ilość wody proporcjonalnie do wsadu ale ja jej nie dowierzam 29.gif
Normalnie następnym razem jasne też puszczę trzy sztuki na pralkę i zobaczymy.
TAQILLA
Ila im krótszy czas schnięcia tym ręcznik twardszy. Tzn jeśli ręcznik suszysz na słońcu, na wietrze, mrozie lub kaloryferze i woda szybko z niego odparuje to włókna robią się sztywniejsze. To samo dotyczy jeansu. Susz w domu w lekko wentylowanym pomieszczeniu - będzie lepiej. Suszarka jest najlepszym rozwiązaniem - "miesza" praniem odparowując wodę, równoczesnie jednak część wilgoci do samego końca jest w komorze przez co włókna tkanin nie stają sie wiórowate.

Ja mam suszarkę nadstawiana nad pralkę - bosha - obydwie 8+ kg. Kocham je miłością nieograniczoną.

marghe ja ręczniki dosuszam w suszarce po "przesuszeniu" na powietrzu. Dzięki temu są puchate i pachną słońcem - mam dwa w jednym i prądu troche oszczędzam icon_wink.gif
milutka
Ja piorę ręczniki w 90 stopniach, ale moich szwagrów ręczniki są i tak oporne na te 90 stopni, chyba bym musiała mieć 500stopni aby je doprać.

Ja ręczniki suszę na dworze bo lubię jak są takie sztywne icon_smile.gif

Moja mama ręczniki prasuje i są wtedy mięciutkie icon_smile.gif
bb
My mamy hotel a w hotelu miekkie reczniki prane w 60 stopniach, suszone na greckim icon_wink.gif sloncu a na koniec, lekko niedosuszone wladane do suszarki na kilkanascie minut. Patent hotelowy przenirsiony do domu i domowej suszarki, dziala bez zarzutu.
Martalka
ponoć twardość tkanin po praniu to wina kamienia i innych osadów z twardej wody. Ponoć pomaga namoczenie w wodzie z kwaskiem cytrynowym w wys. temperaturze, albo wypranie w wysokiej temp. w kwasku właśnie. Nie wiem czy faktycznie działa, dopiero będę testować.
Też nie lubię moich ręczników, bo twarde są.
Kaszanka
bb ma rację - ja robię wszystko na odwrót i mam twarde ręczniki, bo takie lubię. Gdy potrzebuję miękkich dla gości to robię właśnie tak jak pisała i za każdym razem z moich ręcznikowych tarek robią się puchate i miękkie ręczniki.
grzałka
ja też lubię szorstkie
jak chcę miękkie to włączam program bed&bath w mojej inteligentnej pralko-suszarce i mam 06.gif

marzena0607
Mi sie wydaje, że to zależy od jakości materiału. Mam taki fajny ręcznik, który dostałam na prezent icon_smile.gif Był chyba droższy no i fajnie się pierze. A niektóre targowiskowe badziewia są sztywne i niemiłe w dotyku:(
Dor
CYTAT(TAQILLA @ Fri, 06 Aug 2010 - 22:15) *
Ila im krótszy czas schnięcia tym ręcznik twardszy. Tzn jeśli ręcznik suszysz na słońcu, na wietrze, mrozie lub kaloryferze i woda szybko z niego odparuje to włókna robią się sztywniejsze. To samo dotyczy jeansu. Susz w domu w lekko wentylowanym pomieszczeniu - będzie lepiej. Suszarka jest najlepszym rozwiązaniem - "miesza" praniem odparowując wodę, równoczesnie jednak część wilgoci do samego końca jest w komorze przez co włókna tkanin nie stają sie wiórowate.


coś w tym jest, kiedy suszę ręczniki w domu na suszarce sa takie szorstkie i mało przyjemne.
Ostatnio suszę na strychu, przy takiej pogodzie jak teraz wiszą kilka dni i schną długo, wczoraj zdjęłam suche, mięciutkie i pachnące ręczniki.
gosiagosia
Zależy od jakości ręczników też. Mi jedne wychodzą z prania miękkie a inne szorstkie. I powiem, że cenowo wcale nie odbiegały od siebie. Zauważyłam za to, że jeśli dam za mało proszku do prania albo za dużo, to są dziwne w dotyku (ciężko na oko wycelować w odpowiednią ilość, ale cóż), no i płyn do płukania daję, ale mało i są ok w większości przypadków.
Co do szuflady - nauczona doświadczeniem myję ją po każdym praniu. Mam pralkę z wsadem z góry, więc ten pojemnik na szczęście zdejmuje się i mogę swobodnie go umyć i wysuszyć. W poprzedniej pralce robiłam to na początku, a potem mało regularnie i pleśń niestety była już nie do usunięcia.
Majka3008
Ja zamiast w proszku piorę w perłach Perlux- z reszta nie tylko ręczniki icon_wink.gif Dzięki nim tkaniny są miękkie w dotyku, nie tracą kolorów i pranie pięknie i długo pachnie.
Westera
Mi tam od dawna służy pralnia szczecin , w której piorę wszystkie ręczniki itp, mają odpowiednie środki do prania także ufam im, nikt nigdy nie dostał żadnej wysypki itp także uważam że warto.
kuna87
Ja ręczniki piorę osobno w 60 stopniach. Ogólnie nie używam płynu do płukania, ponieważ oblepia włókna przez co ręczniki nie wchłaniają tyle wody co powinny. Natomiast używam proszku surf o zapachu tropikalnym, utrzymuje się bardzo długo
Ceda
Na swoich ręcznikach testowałam chyba już wszystko. Kwasek, ocet, sodę, moczenie, gotowanie, prasowanie, zmiany płynów, środki naturalne, wszystko w różnych kombinacjach i chyba już każdy "przepis" z internetu. Jedyne co wyraźnie poprawiło sytuację, ale nie zlikwidowało problemu zupełnie, to nowa pralka, z funkcją parowania na koniec cyklu. Jak wyjmę ręczniki (i nie tylko) takie jeszcze cieplutkie i spulchnione, to po wyschnięciu są wyraźnie bardziej miękkie. Wierzę na słowo że rzecz która pomaga w 100% to jest suszarka, niestety nie posiadam.

Ręcznki ostatnio kupowałam w sklepie Domownia, nie wiem czy znacie sklep ale jeśli nie to polecam koniecznie zajrzeć, w sklepie mozna dostac ręczniki od wielu dobrych producentów. https://domownia.pl/kategorie/lazienka/reczniki
śrubka
Pranie ręczników raczej szczególnie skomplikowane nie jest jak mi się wydaje.
Blare
Ok, może i pranie ręczników nie jest skomplikowane, ale powiem z doświadczenia - a właściwie podzielę się moim doświadczeniem. Mam od jakiegoś czasu zestaw: pralkę i suszarkę Electroluxa, PerfectCare. Ręczniki są super doprane (a to ważne, bo większość mam białych) ale po wyjęciu z suszarki są tak puszyste, delikatne i pachnące! Jak nowe icon_smile.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.