STARAMY SIĘ O DZIECIĄTKO !!!! CZĘŚĆ XXIII

Słoneczko, wzniosę modły za Ciebie, żeby czas przed- i świąteczny był dla Ciebie wyjątkowo wspaniały !!

słoneczko bardzo mocno



Mam nadzieję, że poleci dobrego psychologa który pomoże, bo takie depresje też nie sprzyjają poczęciu dzieciątka i mogą prowadzić do blokady.



A mi na suchara chyba pomogły te globulki co mi ginka przepisała, mam nadzieję, że po skończeniu kuracji będzie dobrze i bez nich

Kwas foliowy już wzięłam

Witajcie moje kochane Staraczki
Nie pisałam ostatnio, bo humor raczej średni, więc nie chciałam Was dobijać moimi dołami, ale podczytywałam Was, bo tak całkiem nie wiedzieć co się u Was dzieje to bym nie dała rady
Milutka strasznie mi przykro , mam nadzieję, że "samo" się uda i planowane IVF już nie będzie Ci potrzebne &&
Madziara. super, że znalazłaś fajną panią dr, z Twoich relacji, konkretna "babka". No to kciuki &&
Arbus żeby @ nie przyszła &&
Tusia8 czekamy na pozytywne nowiny &&
słoneczko mocno, mocno
A ja w środę idę do mojej pani dr, ciekawe co mi powie, mam wszystkie badania, tylko, że tam wszystko jest w normach poza nieszczęsną prolaktyną i to nie wiele ponad normę Mam nadzieję, że to faktycznie będzie tylko, to i szybko sobie z tym poradzimy, tylko skąd te moje baaardzo długie cykle??? Madziara. dzięki za pamięć,ale ja w tym cyklu chyba nie będę musiała testować (niestety), bo sobie go odpuściłam, nawet nie mierzę temp. Niby lepiej, bo nie latam jak szalona, nie liczę, nie sprawdzam, porównuje, ale jakoś tak mi smutno
Przytulam Wszystkie które nawiedziłam @
I kciuki za potrzebujące && mocno

Dzień dobry

No więc...Bardzo Wam dziękuję za kciuki



Uploaded with ImageShack.us

Sama jeszcze w to nie wierzę, cieszę się, boję i wszystko na raz...

Tusia8 ogromne gratulacje super. Spokojnych 9 m-cy.

Tusia8 serdeczne gratulacje !!!! Spokojnych 9 miesięcy !!!!!

Dziękuję Wam bardzo

Test zrobiony dzień przed spodziewaną @. Mam tylko nadzieję, że wszystko będzie ok...o rany...

Tusia8 Wielkie gratulacje Spokojnych 9 miesięcy !!!!! Super wieści

A tak po za tym źle coś się czuje zostały jeszcze dwa zastrzyki o podwójnej dawce i strasznie mnie bolą jajniki aż mam kłopoty aby zrobić siusiu
Ale mówił dr. że tak może być bo to stymulacja na max-a w sobotę śmigam do niego i zobaczymy co mi powie
A jeśli chodzi o prof. to nie wiem czy mi się uda d niego trafić kłopoty mam z finansami nie spodziewałam się że aż tyle zostawię w aptece 1000zł i to pewnie nie koniec z lekami jak się nie dołować.tak liczyłam na tą wizytę

Tusia8-gratuluję z całego serducha-podczytywałam Was jak się staraliśmy i podczytuję nadal-nic tak nie cieszy jak takie wieści
Trzymam kciuki za wszystkie staraczki &&&&& razem z moim maleństwem i oczywiście fluidki przesyłamy

Łapię i chowam do wora

Tusia8 jejku jak się cieszę! Gratuluję Ci z całego serce! Czyli dla Ciebie wyśniłam te dwie kreski.

tusia8 - gratuluję i duzo spokoju życzę
mam nadzieję, że i ja niebawem taki tesciorek będę mogła ujrzeć

milutka, słoneczko, madziara - za Was niesutannie kciukaski trzymam&&&&&

Tusia8 GRATULUJĘ spokojnych 9 miesięcy
Ale fajnie, że u Nas zaczyna się dziać Jak to cieszy a takie krechy, no widok przecudny
Ada no to łapię i chowam do wora

Jestem tak zła na mojego M że nawet nie możecie wyobrazić sobie.Ale od początku
Rozmawiałam z M że nie informujemy rodziców(czyli teściów) jak wygląda nasze leczenie.Zgodził się...
Ale już dzisiaj M miał problem bo on w pracy do wieczora a ja muszę jechać na zastrzyk,poprosił teścia aby mnie zawiózł(jak bym sama nie mogła jechać tramwajem mam aż trzy przystanki)Ja jeszcze nic o tym nie wiedziałam.Gdzieś 20min temu dzwoni moja teściowa ("która nie chce abyśmy mieli dziecko bo jest na młoda na babcie")Już wcześniej wam pisałam że mnie obwinia że poroniłam maluszka A ona do mnie "kochana córciu po co jedziesz na zastrzyk "myślałam że spadnę z krzesła ja jej na to że to są zastrzyki po operacji które muszę brać...Nie lubię kłamać i nie umiem więc pewnie się domyśla że coś kombinujemy...
Ciężka sprawa bo moja teściowa za trzy dni wraca i będzie z nami

dziewczyny ale mnie bolą jajniki już pomału nie daję rady,chyba wezmę no-spe forte i do łóżeczka spać

Tusia, gratulacje!! Spokojnej ciąży.

Słoneczko, dużo o Tobie myślę. I wiesz, wierzę, że Wam się uda. Jakoś to dzisiaj poczułam, mimo smutnych wieści.

Tymczasem... @ nie nadchodziła, zrobiłam więc test. Patrzę i myślę "niemożliwe", jasna, ba, bardzo jasna, ale cośtam widzę. Nie jak zwykle, że cień cienia czy jakoś tak, tylko cośtam jest. I cośtam znów mi się ubzdurało
Złudzenie optyczne rozwiała beta <2.
Odbija mi

Dziewczyny, bardzo Wam wszystkim dziękuję. Mam nadzieję, że z ciążą wszystko będzie ok. Zastanawiam się nad założeniem wątku licowego, ale chyba poczekam jeszcze kilka dni. No i mam nadzieję również, że któraś z Was do mnie dołączy!!

Arbus, nie odbija Ci, po prostu to tak jest, jak się bardzo chce...Wiem coś o tym. Następny cykl będzie Twój!


Trzymam za Was wszystkie kciuki

E no. A ja myślałam, że Ty się jeszcze na czerwcówki załapiesz. No ale po sąsiedzku też fajnie.

Arbus miałam identycznie jak Ty. Widziałam kreskę, której nie było. Ale potrafiłam się tak wkręcić i w dodatku moją siostrę, że nawet ona zaczęła widzieć tą drugą kreskę, której nie było.

słoneczko82 współczuję Ci podejścia teściowej. Z całym szacunkiem - super babka, nie ma co. Ale tym bardziej nie kłóćcie się z mężem, trzymajcie się razem, bo to Wam teraz najbardziej potrzebne.

kasiuuu, no po sąsiedzku będziemy Mi termin wychodzi na 6 lipca.

Tusia bardzo, bardzo się cieszę i gratuluję
aż się popłakałam jak zobaczyłam ten test
dziewczyny, proszę o więcej

Ale nie które dziewczyny mają fajnie Ciesze się waszym szczęściem A mi jest strasznie smutno

Tusia8 Gratuluję

Tusia zrób ten linkowy wątek i mnie proszę wpisać na pierwszym miejscu
Ale owocna ta odsłona Ciekawe kiedy na mnie przyjdzie pora ...

Arbus który to twój dzień cyklu??
Ja też cały czas o Tobie ciepło myślę fajnie by było jak w równym czasie by nam się udało za ciążyć

Słoneczko, to mój RACZEJ 25 dc. Piszę "raczej" bo plamienie mnie zmyliło i nie wiem dokładnie, jak spojrzeć na ten cykl, a cykle mam 24-26 dniowe.
Ale gapą jestem nie z tej ziemi! Właśnie doczytałam, że laboratorium, w którym byłam na badaniu, tylko hcg, a nie beta hcg wykonuje. Mimo to test dodatni być nie mógł, skoro hcg <2 wyniosło.
Łzawiłam długo jak na jeden z wielu negatywnych testów, ale może to pomoże mi jutro być silniejszą? Bóg raczy wiedzieć.
A razem może np. na sierpnióweczki 2011 się wybierzemy, co Ty na to?

jecia, a jak tam u Ciebie?

Tusia serdecznie gratuluję ciągnij nas ze sobą na wątek lipcowy

Dzięki dziewczyny za słowa otuchy

Miałam mieć jutro wizytę u endokrynologa, ale zmiana planów, wizyta przełożona na 4 listopada a jutro na 14 mam być w Poznaniu na szczepieniu.

Słoneczko ja coś chyba przeoczyłam, co Ty za zastrzyki bierzesz?

Arbus przytulam, a powiedz ten Twój lekarz to z kliniki leczenia niepłodności?

Tusia8 super wiadomość, śledziłam po kryjomu Twoje staranka i ogromnie się cieszę, że Ci się udało. Moje gratulacje Majóweczko 2007 i LIPCÓWCZKO 2011 .... zakładać mi tu zaraz nowy wątek

No dziewczyny złapać się ładnie Tusi to Was za sobą pociągnie na ciężarówki

A ja przesyłam wszystkim staraczkom masę fluidków od mojego lokatora

NIUNKA Łapię i chowam do wora
milutka Menopur 1500j.n i clo 2*1tab
Arbus jak najbardziej się na to piszę we dwoje zawsze raźniej
Tusia8 Czekamy kiedy założysz wątek pociągnij nas ze sobą
A ja mam dzisiaj strasznie opuchnięte oczy cały czas płakałam ...

Słoneczko, i ja przestałam dawać radę. Przynajmniej na razie. Niech to Na-Razie spada zatem, bo chcę nowych sił nabrać, a Na-Razie ( ) na to nie wskazuje.
milutka, prv napisałam.

Poużalam się zatem, jeśli znieść mnie zechcecie. Zawsze można przeskipować arbusowanie

Piersi bolą ponad dwa tygodnie, ale aż tak to mnie nie zastanawia. Maltretuje mnie jednak myśl o bólu, ciągnięciu podbrzusza jak na @ już 8 dzień !! Zawsze tylko dzień przed miesiączką miewam takie odczucia, a tu tydzień tych niby przededni okresowych mija. Do końca spodziewanej @ zaczekam i umówię się na wizytę u Dr Magika, żeby wyjaśnił mi tę magię, wszak Magikiem go nazywam niebezpodstawnie
Nie wiem, nie rozumiem naprawdę, jak to się dzieje, że do Was pisząc buźki uśmiechnięte i wyschnięte dowcipy wypisuję. Moje-Wy-Leki-Na-Całe zło Wybaczcie uzewnętrznienia. "Huśtawki nastrojów". Znane Wam, jak domniemam?
Idę połzawić w jakimś kącie

Arbus nie wiem dlaczego ale mi coś pachnie u Ciebie fasolką :)Obym miała nosa

Słoneczko, hmmm Ja czułam, że u Ciebie będzie dobrze, Ty niuchasz u mnie Fasolkę => albo:
a. coś w tym jest (oby! oby!)
b. obie sobie dobrze życzymy, więc takie myśli nawiedzają chcąc, nie chcąc, ze wskazaniem na chcąc
c. należy wyposażyć się w piątą klepkę

OdpowiedĹş jest prawdopodobnie wielokrotnego wyboru

Kwadratowy dowcip wleciał mi właśnie do głowy, czy wyleciał raczej, bo już w niej siedzi dość długo, ba, lata całe od studiów dokładnie.

Pytanie z serii audiotele: "Jakiego koloru jest żółty?"
a. żółty
b. tramwaj
c. w poniedziałek

Arbus kurde belek, ale by było, jakbyś tak się na lipiec ustawiła. Nie zapeszam.

Z kawału się posikałam. To w ten sam deseń co i ten:
Czym się różni wróbelek?
Tym, że ma jedną nóżkę bardziej.

Arbus może za-testuj jak nie chcesz jechać na Betę to zrób jeszcze raz normalny test i zrób zdjęcie my opowiemy na każdą wątpliwość Twoją.
Rozumiem że już jesteś po czasie kiedy miałaś dostać @
Zobaczysz będzie dobrze Trzymam &&&&&&&&& bardzo mocno

Niestety mało znam się na hcg i beta hcg. Jak przyrasta i jak się ma beta hcg do hcg. Starałam się czegoś dowiedzieć z innych for i artykułów, ale jak czytam, co tam ludzie wypisują za bzdury, to odechciewa mi się szukać dalej.
Kilka z głupot, jakie wczoraj przeczytałam:

- że test może wykryć ciążę już 6 dni po zapłodnieniu, ba, ktoś nawet napisał, że 6 dni po stosunku;
- że do zagnieżdżenia dochodzi do 6 dni po zapłodnieniu;
- że beta hcg wykrywa ciążę 4 dni po zapłodnieniu;
albo historie typu "jestem w 13 tygodniu ciąży, mam co miesiąc normalny okres, u lekarza nie byłam, ale ja czuję, ze jestem w ciąży, więc jak masz kolejny nawet już okres, to nie martw się, bo możesz być w ciąży, o mamuniu!

Znacie jakieś źródła godne polecenia dotyczące beta hcg i hcg? Chciałabym poszerzyć wiedzę w tym zakresie, żeby umieć odpowiedzieć i wiedzieć, a nie domyślać się, czy domniemać.

Nie wiem, kiedy byłby sens zrobić kolejny test, czy hcg, czy betę bo niestety nie wiem, jak jest z przyrostem tego hormonu. Wiecie może, Drogie Staraczki?

Arbus poczytaj tutaj Tam w badania-normy masz wszystko o beta hcg ..... mam nadzieję, ze znajdziesz to, co Cie najbardziej interesuje.
A ja radzę iść i zrobić to badanie (a nie samo hcg), to będziesz wiedziała na czym stoisz.

Trzymam kciuki za pozytywny wynik

I ja się do NIUNKI się dokańczam zrób zwykłe badanie Betę Hcg ona wszystkie wątpliwości wyjaśni:)
Coś takie znalazłam na pewnym forum wypowiadała się położna
Może to Tobie wyjaśni sytuację
"HCG to total HCG - alfa+beta a b-hcg to tylko beta- te badania mają różne jednostki, bardziej czuły i zalecany jest test bHCG."

Arbus nie chce Kochana robić Tobie złudnych nadziei ale jedna dziewczyna miała podobny wynik i to samo badanie na forum dziewczyny kazały jej zrobić test z moczu wyszedł negatywny.Jak jej się spóźniała @ trzy dni poszła na Betę HCG i wyszło że jest w ciąży
Więc moja droga do puki nie ma@ jest szansa że się udało.Głowa do góry Kochana
Trzymam cały czas za Ciebie trzymam &&&&&&&&&

Ps.A ja właśnie dostałam telefon z kliniki Prof. i mam przełożoną wizytę(04.11 nie będzie przyjmować) na 08.11(wyjątkowo ) mam wizytę na godz 18:20

Właśnie obudziłam się z drzemki. Nic tylko nawkręcać sobie przez te objawy, a przecież przesilenie jesienno-zimowe i burza hormonalna po poronieniu może powodować te odchyły. Jak naprawdę będę w ciąży to pewnie żadnego objawu nie zauważę
NIUNKA dzięki za info, poczytam na pewno.
Na betę raczej się nie wybiorę, bo moja zasznurowana noga ciągle boli i wolę nie prowadzić auta, a Mr Arbusa nie chcę znów z roboty wyrywać. A i sikaniec szybko 2 kresek nie pokaże, skoro wczoraj hcg <2.
Dzia za wsparcie!! Stawiacie mnie na nogi!
Kasiaaaa z wróbelka Mr Arbus się posikał, a ja wybałuszyłam oczęta i po czasie kilku sekund (tzw. spóźniony zapłon) zaczęłam sikać. Wolę z wróbelka, niż na nieudany test

A ja już po szczepieniu, przed chwilą wróciliśmy z Poznania, gdybym jechała pociągiem to pewnie byśmy wrócili w nocy.

A więc szczepionkę dostałam i przy okazji zapytałam się Profesora o męża, że tak strasznie w ciągu miesiąca spadła mu jakość nasienie i w ogóle narzeka, że boli go lewe jądro.
Pan Profesor powiedział, że stres ma bardzo duży wpływ na jakość nasienia, że nawet płodność może spaść do zera
No i najważniejsze, mąż ma absolutnie nie kłaść laptopa na kolanach co do niedawna czynił.

Jednak na in vitro zdecydujemy się w invimedzie, Profesor powiedział, że dobre mają statystyki , no i co najważniejsze bardzo go lubię i mu ufam, od razu powiedział, że też zbada mojego męża co się tam z nim dzieje.

Słoneczko dziwię się decyzji Waszej o stymulacji przy endometriozie, ale więcej napisałam na trudnych

milutka, o choliba! laptop na kolanach to częsty obraz w naszym domu. Ojojojojo. Niby się domyślało, gdzieśtam zasłyszało, ale nigdy do siebie nie wzięło. No, ale już wzięło, dzięki!

Trzymam mocno kciuki za Was !

Milutka już Ci odpisałam na trudnych

Mój mąż też jeszcze do tego często włącza sobie ogrzewanie siedzenia w aucie, tego też zostanie zakaz.

Arbus trzymam kciuki aby badanie hist.-pat. nic nie wykazało złego &&&

Ja mężowi już dawno dałam zakaz na laptopa gorące kąpiele teraz bierze chłodny prysznic

Arbus ja po poronieniu w pierwszym cyklu czułam się "jak w ciąży" więc robiłam testy i nic...w sumie 4 więc zrobiłam betę...było dokładniue 2,79 więc mój gin powiedział że na pewno w ciąży nie jestem a jednak 3 dni później w nocy na sikańcu byłablada kreseczka..następnego dnia beta 228 a dziś to małe szczęście właśnie krzyczy aaaa i eeee także zaciskam kciuki i jestem dobrej myśli
dla wszystkich staraczek teĹź &&&&
a dla zaciążonych życzę spokojnej i nudnej ciąży

Dziewczyny zycze Wam Wszystkim II kreseczek na testach , bede do Was zagladac i kibicowac.
Ja dosc dlugo tu nie zabawilam, bo udalo sie juz w pierwszym cyklu.

Daisy, gratuluję!!! Na kiedy wychodzi Ci termin?

Daisy, gratulacje !!
No się się wąteczek rozszalał

Domowy test ciążowy wykonany. Wynik: NEGATYWNY. Już oczu nie przemęczam na wytrzeszcz. Jak będzie kreska, to będzie widoczna bez skupiania wzroku pod światło, ale nie za ostre, umiarkowane, ale nie w dużym cieniu itd, itd..
Co do temperatury, to miałam 36,8 st. C, dwa dni 37 (mogło to mieć związek z zabiegiem?) i znów 36,8 st. C i tak pozostaje.
To czekam dalej.

to Kochana tylko gratulować i spokojnej ciąży

daisy1980 Gratuluję i życzę spokojnych 9 m-cy

Ja dziewczyny was codziennie podczytuję, ale nie mam weny do pisania

Daisy gratulacje tak po cichu zazdroszczę trochę bo też bym już chciała...

milutka do jakiego endokrynologa chodzisz w ZG?? ja mam dzisiaj kolejną wizytę u swojego, ale chyba będę musiała się jeszcze z innym skonsultować żeby potwierdzić diagnozę