STARAMY SIĘ O DZIECIĄTKO !!!! CZĘŚĆ XXIII

Agnieszka jaki wspaniały prezent los Ci podarował na urodziny! Wszystkiego najlepszego!

A ja mam negata, więc przede mną kolejny miesiąc pracy i ćwiczenia cierpliwości.

agulek8 to już też &&& zaciskam za piątkową wizytę co do testu to niby sa takie które wykrywają już 7 dniową ciążę, ale chyba też bardziej skłonna byłabym zrobić betę bo bardziej pewniejsza jest.

LillAn1 łapię fluidki na ten mój nowy cykl

Hej DZIEWCZYNY!!!!!!
A u mnie mały stresik bo mój M ma dziś wizytę u urologa
Dziś byłam w mieście i na przystanku widziałam kobietę w ciąży, wyglądała dość niechlujnie a oprócz tego paliła papierosy miałam ochotę tego peta zgasić jej na czole!!!!!!!

&&& żeby wszystko było dobrze na wizycie, a co do dalszej części posta to niestety tak już jest że tam gdzie nie powinno być dzieci to są, sama mam okazję często obserwować rodziny patologiczne w których kobieta rodzi dziecko za dzieckiem. Nie ma pieniędzy na podstawowe rzeczy ale na wódę i papierosy są a biedne dzieciaczki chodzą w samopas po podwórku bez opieki. Brak słów, ale za każdym razem widząc tę kobietę zadaję sobie pytanie dlaczego ona ma dzieci a ja nie mogę zajć w drugą ciążę ...

No to już są dwie dobre wiadomości

my już po wizycie i niestety potrzebny jest zabieg odbędzie się za tydzień w środę, mój M chyba jeszcze nie zdaję sobie sprawy z tego co go czeka, mam nadzieję że mnie nie wygna z domu
pozdrawiam

Dziewczyny nie oceniajcie kobiet , które palą w ciąży, bo moja mama paliła jak była w ciąży z moją siostrą i jak ze mną to najpierw nie paliła a od 4 miesiaca paliła.

Ja też nienawidzę kobiet ciężarnych palących, ale uważam , że moja mamusia zasłużyła na mnie i moją siostrę i ma takie fajne córeczki

milutka nie twierdzę, że Twoja mama nie zasłużyła sobie na swoje córki, ale nie powiesz mi, że jej zachowanie było rozsądne.

Jak już będzie po wszystkim to daję Ci gwarancję, że po pierwszych przytulankach będzie Ci wdzięczny że namówiła go na zabieg i wspierała a co najwyżej może zarzucać to, że aż tyle zwlekał z zabiegiem.



Ja nie oceniam kobiet w ciąży bo choć nie powinno się palić to znam przypadki gdzie mamusia w ciąży chuchała dmuchała a dzieciątko niestety urodziło się z wadą a inne które paliły nie miały żadnych problemów z dzieckiem. I tak włsanie bywa że tam gdzie się staramy to nie wychodzi albo rodzice nieodpowiedzialni mają dzieci a inni pragnący dziecka mający wszystkie dobre warunki i szanujący się nie mogą mieć dzieci.
I jak widzę taką mamuśkę z brzuszkiem pijącą uczestniczącą na zadymionej imprezie to zadaję sobie pytanie dlaczego tak się na tym wiecie dzieje...

Witam Was dziewczyny w tek piękny poranek
Wczoraj się nie rozpisywałam bo już późno było. Więc tak, lekarz powiedział, że jego schorzenie jest klasycznym niedopatrzeniem z dzieciństwa (zawsze nie lubiłam mojej teściowej), potrzebne będą dwa zabiegi bo jeden może nie przynieść pożądanych rezultatów i będzie potrzebny 2-gi. Mój M stwierdził że nie będzie co chwile się obnażał i chce, aby lekarz w ciągu jednego zabiegu zrobił dwa, bo skoro i tak ma go przejść to czemu nie od razu. Tak jak mówiłam zabieg w środę 18.08. Najbardziej się boje powikłań i oby wszystko odbyło się bez żadnych niespodzianek, w końcu do czegoś jeszcze będzie mu potrzebny jego interes . A i jeszcze jedno czytałam trochę o zabiegach stulejki i przeważnie daję się antybiotyk na 3 dni przed i 10 po zabiegu a mojemu M nic nie mówił, trochę mnie to martwi, a może antybiotyk daje się tylko wtedy gdy jakaś infekcja się przyplącze???? sama nie wiem?

Justyna mój M. miał taki zabieg kilka lat temu. Kiedy się w końcu odważył ( ból mu pomógł zdobyć się na taką odwagę ) i zgłosił do lekarza - stan zapalny był tak duży , że leżał w szpitalu i brał antybiotyki. Dopiero potem zabieg we Wro ( nie napiszę , jakich słów używał , kiedy o tym opowiadał ). Najważniejsze zadziałać szybko i wtedy nie ma żadnych kłopotów. Trzymam kciuki za Twojego odważnego Męża &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&


Z nowości : dziś ściągną mi szwy po laparo

...i mój synek kończy dziś 10 lat

matylda to wszystkiego najlepszego dla malego no jubilata (to oczywiscie soczek)

jestes z wro??



a mnie jakos tak dziwnie pobolewa i ciagnie…..tak podobnie jak na @ a jednak troche inaczej…
co chwile biegam do wc sprawdzić czy czasem niedostalam…no a przy okazji siusiu
niewiem mam juz mętlik…
i chyba łapie stresa przed testem i przed wizytą u gina…
boje sie kolejnego rozczarowania…
tracę siły…

dodam,Ĺźe tempka narazie jeszcze sie utrzymuje - dzis 36.85'

czy znacie jakies super czułe testy ciążowe?
kupilam wczoraj test na jutrzejsze ewentualne testowanko, ale ten wykrywa dopiero po spodziewanej @
wiec niewiem czy jest sens go robić???

agulek8 ja mieszkam koło Głogowa...


a który dc Ty masz ? i jak długie cykle? I tak Cię podziwiam , bo ja bym już pewnie na betę leciała. Dziewczyny często pisały o takim właśnie bólu brzucha , a potem co?.... dwie krechy jak malowane !!!!&&&&&&&&&&&&&

Trzymam kciuki kobieto &&&&&&&& i nie łam się ! głowa do góry ... wiesz my jesteśmy te walczące i musimy mieć siłę ...jak nie same w sobie ( bo chwilowo deficyt - zdarza się ) to od innych Staraczek !!!! będzie dobrze, zobaczysz !!!

Matylda generalnie to mam 30-dniowe cykle (czasem zdarzaja sie 29, ale zadko) a jutro będzie moj 28dc.....

agulek8 poczekaj do jutra

no czekam....chce zrobić właśnie jutro rano
jak uda mi sie kupic czulszy test to zrobie....
no chyba ze rano tempka spadnie...tfu tfu

Z testów, które moim zdaniem (autopsja ) są bardzo czułe, jest clear blue (robią plusa, nie drugą kreskę), jednak nie wiem, czy sa one w Polsce dostępne.
Też mam długie cykle, ponad 30 dniowe i tym razem test zrobiłam 13 dni po stosunku a na jakieś 3-5 dni przed spodziewanym okresem i kreseczka licha, licha ale była...
Tak więc agulek8, rób test i leć zakładać wątek kwietniowych mam, bo ktoś w końcu musi
Ja z racji tego, że poprzednią ciążę straciłam, nie założę. (Zakładałam październik 2010)
A widzę, że są na forum dziewczyny, które zafasolkowały
Pwodzenia wszystkim staraczkom i łapcie fluidki

Ja kupiłam pre test i uważam,ze jest bardzo czuły....i nie drogi....

na testach to się nie znam za bardzo i nigdy nie przywiązywałam uwagi do firmy jakoś było mi to obojętne
A może któraś wie co z Mikunią coś się nie odzywa wiem z innego wątku że miała mieć wczoraj wizytę ????

witam się i ja po wczorajszej wizycie..... niestety tak szybko dwóch kresek się nie doczekam M miał badanie nasienia <po kuracji antybiotykowej> i niestety chyba najgorszy wynik w historii naszego starania. Maskra zdecydowaliśmy się na kurację hormonalną lekarz dał nam wybór invitro albo hormony. Zasugerował że jesteśmy młodzi <przed 30> więc dobrze jest spróbować hormony przez pół roku <po 3 miesiącach kontrola>. A z drugiej strony nie wiem czy nas stać na invitro około 7500-8500. Powiem krótko jest fatalnie! Ale musimy wytrwać i przejść przez to razem.
Agnieszka1108 Olencja serdeczne gratulacje!!!! i spokoju życzę

Dziewczynki jak czytam,że któras z Was ma jakieś problemy z poczęciem dzieciatka to mnie trafia szlak,tak bym chciała aby kazda miała dzieciątko o którym marzy,czy to pierwsze czy kolejne...
Mi starania zajęły dosłownie 2 miesiące nie liczac cyklu w którym lekarz postawił diagnozę.Fakt,ze z poprzednim partnerem byłam 4 lata i staralismy się o dziecko i nic.
Z tym partnerem jestem 2 lata i udało się po półtorej roku..ale się nie staralismy bo miałam się najpierw wyleczyć....Nie wiem od czego to zależy bo moze z tamtym partnerem poprostu by nie wyszło.moze jakieś przeciwności-nie wiem sama bo jego obecna dziewczyna zaszła z nim w ciąże po jakims roku chodzenia z nim...
Tak bym chciała miec taką moc aby Wam pomóc w dzieciaczkowych staraniach...

Dzień dobry wszystkim

U mnie jakiś marazm -nic mi się nie chce, starać też nie Chyba sobie wykasuję ten drugi paseczek, bo wkurza mnie to czekanie wieczne na coś

Chciałam tylko nt. testów ciążowych-moja kumpela kochana poleca Bobo-test STRUMIENIOWY-bardzo czuły i wykrywa teoretycznie już 7-dniową ciążę.
Ale sama nie miałam okazji go wypróbować (jeszcze)

Pozdrawiam

M.

HURAAAA!!!!!!!

AGNIECZKA, OLENCJA SUPER WIADOMOŚCI, OGROMNIASTE GRATULACJE I PIĘKNYCH BRZUSZKÓW, A POTEM RÓŻOWIUTKICH DZIECIACZKÓW

Kochane jutro ostatni dzień do pracy w sobotę wizyta u dr. a we wtorek wyjazd....
Pozdrawiam wszystkie dziewczynki i trzymajcie się cieplutko

Iwonka trzymam za was &&&&&&&&& uda wam się na pewno....
LillAnn1,Ola łapię fluidy na ten cykl ...Chce we wrześniu ujrzeć II kreseczki &&&&&
Deszczowa ja mam gg w komórce więc zawsze możemy poklikać a tęsknić będę za wami wszystkimi...

Dzięki dziewczyny :*

dzisiaj powtórzyłam test, znowu 2 kreski, druga już nieco bardziej wyraźna

w przyszłym tygodniu wybieram się do lekarza.

Mamy tutaj taką tradycję,że wstawiamy fotke z testem ciążowym aby pochwalić się innym dziewczynom i dodać im siły do tego samego.

Olencja zapodaj fotkę i daj nacieszyć oczy

witam

zrobiłam test quick vue (płytkowy – tylko taki był w aptece) i………….
wiem tyle samo co przed testem…
najpierw ukazała się piękna gruba I ….. ok ok czekam bo kazali czekac do 5 min….nagle widze strasznie bladą ale jednak krechę – goraco mi sie zrobiło, skakać mi sie chcialo i wogule euforia….a tu klops krecha znikła.. (była tyko kilka sekund)
w sumie na tescie zostala jedna krecha

niewiem może to jeszcze za wcześnie??
a może tak bardzo chcę,że mam juz urojenia??

no nic pozostaje mi czekać….
ciekawe co dzisiaj ginka powie….

w sumie to humor mam taki lekko dołowaty i na pocieszenie kupiłam sobie do pracy napoleonke do kakaa
miłego dnia

agulek8 może masz rację i test zrobiłaś za wcześnie, a nie masz możliwości iść na betę?? Gin pewnie i tak nie stwierdzi ciąży bo potrafi to zrobić gdzieś w 3-4 tyg zależy od sprzętu, Bynajmniej tak mi się wydaję, no ale mimo wszystko czekam z niecierpliwością na wiadomość z wizyty

Agulek może faktycznie za wcześnie? Beta rozwiałaby wszelkie wątpliwości...tak czy inaczej trzymam kciuki &&&&&&&&&&&&&

Agulek pisałam ci dwa dni temu żebyś raczej na betę poszła i byś wiedziała 100% na czym stoisz. A Tak może być za wcześnie. Może dasz radę jeszcze gdzieś skoczyć, do bety nie musisz być na czczo. No ale oczywiście trzymam qciuki żeby to było to

co do bety to....hmm niemam czasu i jak podejść na badanie...
ale w sumie 2-3 dni i powinno się wszystko wyjaśnić..

Dziewczyny szybkiego zaciążenia życzę i przesyłam trochę fluidków od mojej Julci

agulek8 jak tam po wizycie

No właśnie jak tam...

Mijka łapię fluidki i do wora niech mi przyniosą szczęście w tym cyklu.

A ja dzwoniłam do gina i mam jeszcze w poniedziałek zadzwonić jak tam sytuacja bo do HSG nie może byc nawet plamień a jak na razie nie zapowiada się na koniec więc najprawdopodobniej HSG w środę, z jednej strony dobrze dla mojego pracodawcy bo nie miał mnie kto zastąpić w pracy we wtorek, ale ja to już nie mogę się doczekać i chciałabym mieć to z głowy. W ogóle kupiłam sobie castagnus i nie wiem czy zacząć go brać, niby jest bezpieczny...
Już fisiuję z tego wszystkiego, ja łykam już wiesiołka, femilfertil, folik, mylę o castagnusie a i swojemu też kupiłam salfazin.
Oby te wszystkie staranka przyniosły w końcu upragniony efekt.

Cześć dziewczynki

Na wstępie chcę Wam gorąco podziękować za gratulacje i życzenia urodzinowe. Jesteście super.

Olencja - przyjmij i odemnie gratulacje i spokojnych 9 miesięcy.

Nie odzywałam się tak długo bo niestety już na samym początku ciąży pojawił się kłopot. We wtorek wylądowałam w szpitalu z podejrzeniem ciąży ektopowej. Na szczęście okazało się że beta ładnie przyrasta, pęcherzy pokazał się tam gdzie powinien czyli w macicy i w czwartek wróciłam do domciu. Co prawda na prawym jajniku cały czas coś widać na USG i lekarze do końca nie mają pewności co to jest, ale kazali mi dużo odpoczywać i zgłosić się do lekaża na kontrole za 7 dni. Także dużo leżę łukam duphaston ale cały czas boję się cieszyć tą ciążą. Te trzy dni w szpitalu to był dla mnie koszmar.

milutka - czekam na Ciebie na kwietniĂłwkach
Ps. cały czas mam te dwie ampułki "Pregnylu" w lodóweczce.

proszę




test paskowy pre-test.
jak mówiłam- jeszcze blada trochę, ale jest.

Jakiś dziwny troszke,jak paski owulacyjne hehe.Zawsze myslałam,że testy ciążowe sa w plastikowych opakowaniach..ja takie kupowałam,nie sądziłam,ze są też inne.

Ale kreska druga jest super widoczna....moja o ile dobrze pamietam pierwsza była bledsza a drugi test już wyszedł ciemne dwie kreski.

Dbaj o siebie i choć na wizyty....bedzie dobrze-trzymam kciuki aby maleństwo się donosiło aż do terminu porodu:)

Olencja piękniusi widok... Jeszcze raz gratuluję!

A ja wczoraj miałam dostać @, nie dostałam. Dziś dla pewności zrobiłam test i już nie mam żadnych wątpliwości - piękna jedna kreseczka. . Ale w sumie przez ostatnie dni nawet o tym nie myślałam, ta 40 stopniowa gorączka Oliwii zepchneła oczekiwanie na test na drugi plan, modliłam się tylko, żeby młodej przeszło.

Czekam teraz na @ i zaczynam odliczanie od początku. Najgorsze jest dla mnie to, że trzeba będzie spiąć pośladki na 30 dni i czekać cierpliwie. Teraz, jak się staram o dziecko chciałabym mieć okres co tydzień.

I jeszcze na domiar tego mam od rana biegunkę, wc zaliczyłam już chyba 5 razy.

Jakie macie plany na dziś dziewczyny? My po południu jedziemy z młodą do kontroli. Myślałam, że dziś wezmę ją już na spacer, ale strasznie wieje, więc się dziś jeszcze powstrzymam. Muszę jeszcze na wizycie zobaczyć, co z jej gardłem.

kasiaaa82 widzę Cię. Co u Ciebie?

u mnie nic ciekawego, czekam na @, która pewnie przyjdzie w poniedziałek, brzuch już zaczyna boleć, no i mam strasznego lenia, nawet myśleć mi się nie chce... a co do Twojego testu, to może się coś przestawiło i jest za wcześnie

agulek to czekam na dobrą wiadomość
Madziara, wydaje mi się ,że Ty szybciej zaciążysz, niż Ci się wydaje
agnieszka, a kiedy nowy wątek zakładasz ????, juz sie nie mogę doczekać
Olencja piękny ten teścik, tylko po zazdrościć

Kasiu, nie ma szans. Wedlug testów LH miałam owulację 14-15 dnia, a dziś mam 31 dzień i test negatywny.

Dzięki dziewczyny :*

w poniedziałek będę dzwonić się na wizytę umawiać. W ogóle to mam problem z lekarzem, bo muszę znaleźć nowego (5 lat chodziłam do gina w mieście, w którym studiowałam, 250 km od domu). Spisałam numery lekarzy, którzy mają najwyższe rankingi na znanylekarz.pl., pójdę tam, gdzie nie będę musiała za długo czekać na wizytę.

Kalkulatory internetowe wyliczają mi datę na 20.04.

Cycki mnie bolą niemiłosiernie.

Mnie od samego początku bolały też i do tej pory nadal bolą.

kasiaaa82 proszę o zmianę: @ 15 sierpnia, 2 cykl starań.

Jest taki upał, że nie ma czym oddychać. Jestem jakaś taka słaba od tego okresu, że szok. Będzie dziś walka o przetrwanie.

proszę o aktualizację 15,08 kolejna @

brak mi już słow i sił

Ale będzie nam raźniej we dwie, bo odliczanie zaczynamy od tego samego dnia. A jak dlugie masz cykle? Ja z reguły 29 dni, ale ostatnio miałam: 33, 33, 31, 31.

kasiaaaaa, agulek , życzę Wam abyście miały majowe dzieciaczki (oczywiście z 2011 roku )

ja mam zazwyczaj 29 lub 30 dc

To owulację będziesz mieć pewnie wcześniej niż ja.

A mnie zastanawia jedna rzecz: według testu owulacyjnego owulację miałam 15 dnia cyklu, @ dostałam 32 dnia cyklu. Wynkia z tego, że jajeczkuję 16 a nie 14 dni przed @. Eee tam. Ciężko cokolwiek wyliczyć.

U nas właśnie rozkręca się niezła burza. W domu jest tak ciemno, że trzeba świecić światło.