STARAMY SIĘ O DZIECIĄTKO !!!! CZĘŚĆ XXIII

milutka ja w dalszym ciągu zaciskam&&&&&&&&&& Oby pęcherzyki pękły.
PS. Nie mogą Jej dać czegoś na pęknięcie?

Arbus kuruj się kochana. Mój dzieć od wczoraj tez jakby z lekka "zakichany" a dziś pierwszy dzień w przedszkolu

butek ale nas trzymasz w niepewności. Nieładnie



To ja tez się nieskromnie pochwalę, że wczoraj i przedwczoraj zrobiliśmy Młodej przemeblowanie w pokoju, włącznie z wymianą mebli. Wszystko to razem z M. dźwigaliśmy na I piętro (i to nie w klepkach), po czym trzeba było poustawiać, wyregulować, pomyć i poukładać rzeczy i zabawki. Ale jestem z siebie dumna. Nawet M,. stwierdził, że nieźle mi idzie z tym wnoszeniem mebli i moglibyśmy założyć firmę przeprowadzkową
Dzisiaj jeszcze dokupimy Nadusi stoliczek i krzesełka w Ikei i pokoik będzie jak nowy
A wieczorem w ramach odstresowania czeka mnie prasowanie - całe 5 pralek (a kolejne 5 się pierze i suszy)

Milutaka oby te małe wredoty pękły, twarde sztuki z tych ,,baloników'' &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& z całych sił
Butek
A ja mam małego doła jutro mijają 2 miesiące od straty mojego aniołka i trochę mnie wzięło

Justyna Szymlek
A co do milutkiej to ja zrozumiałam, że nie ma potrzeby nic podawać na pęknięcie.
Oczywiście ciągle &&& mocno zaciśnięte.

klekotka właśnie że nie mogą , nie wiem dlaczego.

klekotka moje małe też dziś pierwszy dzień w przedszkolu

a jutro odbieram Go trochę wcześniej i idziemy zaszczepić się na pneumokoki = oby nie było powikłań

Kurczę, czytając jakos nie zauważyłam tego posta

Też dalej mocno trzymam &&& za milutke komu jak komu ale mogłoby się już jej udać, żeby tylko można było to oddałabym swoją kolejkę byleby jej się udało.

kasiunia82 ciesze się że wszystko jest dobrze i ja się poczęstuję fluidami niech przyniosą mi szczeście
Milutka cały czas zaciśnięte &&&&&& Nie rozumiem dlaczego nie mogą jej podać pregnylu?
Butek nie trzymaj nas tak długo w niepewności
klekotka moje gratulacje Nadii się pewnie bardzo podoba
adzia25 ja też będę miała taki zryw w niedziele mam wolne jak na razie robię pranie więc wszystko przede mną
Tusia8,Iwonka,[b]Madziara.[/b]

kasiunia82 ciesze się że wszystko jest dobrze i ja się poczęstuję fluidami niech przyniosą mi szczeście
Milutka cały czas zaciśnięte &&&&&& Nie rozumiem dlaczego nie mogą jej podać pregnylu?
Butek nie trzymaj nas tak długo w niepewności
klekotka moje gratulacje Nadii się pewnie bardzo podoba
adzia25 ja też będę miała taki zryw w niedziele mam wolne jak na razie robię pranie więc wszystko przede mną
Tusia8,Iwonka,Madziara

Milutka, trzymam kciuki ,żeby pękły &&&&&&&&&&&&&&&&7

Milutka - trzymam mocno!

Niestety u milutki jeszcze nie pękły pęcherzyki. Dwa idą już na stracenie bo są za duże, zostały jej jeszcze 4. Koło 11 będzie miała powtórkę z insemki. A podobniez pregnylu jej nie podadzą bo przy takiej ilości pęcherzyków może zaszkodzić.

Milutka pewnie już po kolejnej insemce och... oby teraz było ok, a jak ona się czuję, w sensie psychicznym?
Teraz kciuki nie wystarczą teraz to tylko siła wyższa może pomóc

Milutka mam nadzieję że teraz to już formalność i za jakiś czas pochwalisz nam się pięknymi II, trzymam za to &&&&&&&&&&&&&&&&
Halllllo, gdzie się Wszyscy podziali

Milutka oby się powiodło &&&&&&&&
Olu to milutka miała 6 pęcherzyków???

milutce pękł jeden pęcherzyk. Reszta juz za duża. Ma jeszcze na prawym jajniku 20 mm. Więc jeszcze ma nadzieję że on peknie. Dziś wraca do domu, więc więcej sama napisze

milutka to teraz czekamy 2 tyg. I czekamy na informację o II kreseczkach &&&&&&&&&&

milutka trzymam dalej &&& za II kreseczki na teście

milutka trzymam kciuki za II kreseczki, kto jak kto ale Ty tu pierwsza powinnaś się ich doczekać

A ja poproszę o aktualizację 26.08 @ i drugi cykl starań

milutka ja też trzymam kciuki za Ciebie i przesyłam specjalną porcję fluidków

milutka dołączam się do kciukasków&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Tam, gdzie tak wiele osób jednocześnie kciuki zaciska, myśli pozytywnie i dobrze życzy, tam udać się musi!

A więc dołącze i ja. Kciuki zaciśnięte do bólu.

Ja na sierpień musiałam niestety zawiesić starania, bo wylądowałam w szpitalu totalnie odwodniona. Tak więc czekam na @, ma przyjść 13 września, a potem wracamy do starań. Strasznie mi było szkoda tych dni płodnych, które właśnie się skończyły, a podczas których siedzieliśmy sobie grzecznie z mężem i oglądaliśmy tv. No ale ginekolog powiedział, że odradza, więc w trosce o zdrowie swoje i ewentualnie poczetego dziecka wolałam go posłuchać.

Hmm, czy u Was też jesień?

Tak, powietrze już jesienią pachnie. A gęsia skórka o kurtce przypomina.
Nie wspomnę o ... (tego słowa po tygodniu, który właśnie mija, nie wypowiem). Aaaapsik!

Sto lat!

A dziękuję bardzo

Kaiunia82 jeśli mogę to się poczęstuję fluidami

Ja takĹźe zaciskam kciuki Milutka czekamy na II kreseczki
Butek zaglądasz tu jeszcze, czekamy na wieści!!!!??????

Dziękuję Ci bardzo, ale mnie wzruszyłaś To bardzo miłe z Twojej strony, nie wiem co napisać..


Bardzo Wam dziękuję wszystkim za wsparcie, jest mi bardzo miło i jest mi raźniej, bo wiem, że nie jestem sama w tej swojej walce

A ja w sumie miałam 5 pęcherzyków(wcześniej myślałam, że 6) dwa były po prawej stronie i trzy po lewej.

Po prawej stronie jeden pękł a drugi już przerósł, ten co pękł, to wiedziałam już rano, że pękł bo czułam charakterystyczne kłucie, no i usg to potwierdziło.

Reszta była mniej więcej wymiarów 33, 21, 25 i chyba niedawno ten 21 pękł, bo mnie strasznie kłuje i boli też lewy jajnik.

Endometrium chyba troch małe było, bo tylko miało 10.

Pregnylu nie podali, bo najpierw pierwszego dnia lekarz powiedział, że powyżej 20mm ni podają zastrzyku a jak wczoraj pytałam się przy IUI lekarki to powiedziała, że za dużo tych pęcherzyków i też powiedziała, że po przekroczeniu 20mm się nie podaje, bo można zaszkodzić, no ja się nimi kłócić nie mogłam icon_wink.gif

Teraz pozostało czekać do 16 września i wykonam betę wtedy.

Milutka &&&&&&&&&&&&&&&&&&& za betę

milutka tak czytam, co napisałaś i powiem Ci, że brzmi to bardzo optymistycznie. Myślę o Tobie cały czas i nie puszczam kciuków.

milutka trzymam dalej &&& za betę

U mnie dzisiaj ładna słoneczna pogoda, ale rano było jesiennie i bardzo zimno.

Kobiety-Wiedzące, pomóżcie! Ja do tych niedoinformowanych w tym temacie należę, dlatego o pomoc proszę.
Czytam i czytam i doczytać, a właściwie przekonać się nie mogę.
Jak kształtuje się beta? Nie tyle o normy mi chodzi, tyle o wykrywalność hormonu hcg.
Otóż, beta hcg mojej Znajomej w 5 tc. wyszła ok. 12,0 ; innej Bliskiej w 6 tc. wyniosła 5,5.
Wiem, że hcg nie zawsze wykryć się daje tak szybko, jak byśmy chcieli. Ponoć najwcześniej wykrywalna jest już w dniu zagnieżdżenia, a najpóźniej nawet 7 dni po nim.
Czy jest możliwy wynik beta hcg <5 po terminie spodziewanej @ ? Na forach dziewczyny piszą, że testy negatywne wychodziły mimo ciąży (i nie chodziło o super wczesną ciążę, ani też tę w drugą stronę). Czyżby tyle testów było trefnych? Albo czy na badanie krwi się nie wybrały? Brak odpowiedzi na te pytania wprowadza mętlik w mojej, i zapewne nie tylko mojej, głowie.

Arbus niestety ja w tym temacie nie pomogę mogę co najwyżej wpisać tu normy dla poszczególnych tygodni. A co do @ i takiego wyniku wiem z własnego doświadczenia że nawet będąc w ciąży okres może się pojawić. Ja bynajmniej robiłam akurat zwykły test ciążowy zaraz po skończeniu @ i wyszedł pozytywny i lekarz potwierdził ciążę.

Zadzwoniła do mojej siostry znajoma, która jest biedna a właśnie urodziła 4 dzieciątko. Chciała odkupić łóżeczko więc oddałam swoje, dorzuciłam jeszcze wanienkę pieluchy, przewijaj i inne drobiazgi, ciekawe czy i u mnie przez to się sprawdzi zabobon i zajdę w ciążę.

Milutka za piękną betę &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

A u nas dziś ze 30 st , no ale my mieszkamy w południowo- zachodniej Francji, to tu normalne, jesieni póki co nie widać. Mam nadzieję, że mi się uda - posyłam Wam trochę słonka....
Moje testy dalej bladziochy , mam nadzieję, że to się jeszcze zmieni

Arbus przykro mi, nie pomogę Ci. Ja też z tych niedoinformowanych
Madziara. oj oby się sprawdziło &&&
Jak byłam w Polsce,( a propos zabobonów) to moja ciężarna kuzynka, "wymacała" mi kolana, a ja jej brzuch .A co tam trzeba próbować wszystkiego

Podsyłam troszkę fluidków dla Ciebie Milutka i reszty załogi
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

buniaaa to ja się chętnie poczęstuję mam nadzieję, że przyniosą mi szczęście

Bunia jeszcze 17 dni i rozdwoisz się dzięki za fluidy

Arbus niby <5 to brak ciąży, ale, mnie na przykład zawsze wychodzi 1,2< ja bym powtórzyła betę.

Madziara chyba myślisz o Butek , skoro mylisz ją z Arbus

No właśnie, co tam u Butek słychać hmmm...

Milutka no to trzymamy &&&&&&&&&&
Madziara.
bunia i ja się poczęstuję niech mi przyniosą szczęście

Za max 17dni jak to szybko zleciało... oby Tobie szybciutko zleciał czas do 16tego czyt. dwóch kreseczek a potem na wątku ciążowym &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

a ja poproszę o aktualizację @ 05.09.2010
Mój M już sie lepiej czuję jest 3 tygodnie po zabiegu, więc akurat jak będę miała dni płodne( za jakieś 10-18dn,i ostatnio miałam owulację gdzieś w 19 dc czy to możliwe?? tak mi wychodzi z tępki i śluz miałam wtedy obfitszy) to będziemy mogli zabrać się w końcu do roboty
Bunia sczęśliwego rozwiązania
Arbus ja niestety aż tak poinformowana nie jestem, ale na poprzednim wątku wrzucałam posta z tabelą bety nie wiem czy to ci coś wyjaśni, ale poszukaj w moich postach

Coś do poczytania w bardzo wolnej chwili
Najwcześniejsze i najpóźniejsze dwie kreski

Arbus nie otwiera się.

Już Dwa razy zahttpowałam

Dziewczyny, przesyłam fluidki od mojej 4 tyg córuni

Milutka - o Tobie myślę wyjątkowo ciepło, musi się udać ! Martynka zaciska swoje piąstki za kolege/koleżankę ! &&&

Agnieszka_82 przepiękne maleństwo
Poczęstuję się fluidami od Królewny teraz na pewno się uda
Ja i wszystkie dziewczyny na tym wątku kiedyś takie cudo będziemy miały!!! Musimy tylko w to wierzyć z całych sił a na pewno się uda...
Bunia za szczęśliwe rozwiązanie &&&&&

Agnieszka Martynka ma już 4 tygodnie Niedawno była jeszcze w brzuchu i chyba przegapiłam Twój poród Serdecznie Ci gratuluję, córeczka jest prześliczna

Witam się poniedziałkowo

Agnieszka_82 Martynka jest przecudna- i ja poczęstuję się fluidkami na szczęście

My wczoraj byliśmy na pikniku, a po nim pojechaliśmy ze znajomymi nad wodę poszaleć, no i chyba trochę za dużo wina wypiłam , bo dziś czuję się średnio ale przy okazji dostałam od koleżanki namiar na fajną panią dr, więc muszę się umówić. Mam tylko nadieję, że nie będę musiała długo czekać
Przyjemnego poniedziałku Wszystkim życzę!

Arbus za dużo czytasz A swoją drogą to coś mi "podejrzana" jesteś w tym cyklu

milutka oby beta pokazała swoje. Ja coś czuję, że jednak będa bliźniaki

Agnieszka Martynka jest cudowna

buniaa wow, Ty juz na ostatnich nogach. Szczęśliwego rozwiązania.

a ja byłam w weekend na grzybobraniu i musze przyznać, że było bardzo udane./ W domku postaram się w kleić fotki z okazami. Jest co podziwiać

Klekotka, Klekotka! Czujesz pismo nosem
Uzewnętrzniać jeszcze się nauczę...
Zapeszać nie chciałam bo cykli to już nie 3, a 53 walczymy. Ale to nowy początek, nowe podejście było, dlatego od nowa liczyć zaczęliśmy.
Mój Nowy Pan Doktor pogrubiającą się śluzówkę odnotował. Po tygodniu z 15 na 25 mm przybrała. I po dłuższym badaniu "Kropeczkę" zauważył, którą mam na zdjęciu usg. I Duphaston zapisał. Nie chcąc się cieszyć za bardzo nikomu nic mówić nie chciałam, żeby później płaczu nie było.
Cykle mam zawsze 24-27 dniowe, a tu 33 i cisza. Testy wyszły tak słabiutkie, że o majaki się posądzałam, ale o to samo Mr Arbusa oskarżyć bym musiała.
Tak czekałam poniedziałku, bo dziś betę wykonać miałam i tym samym Cud potwierdzić.
I zaczęłam plamić . Zadzwoniłam do Magika. Jutro rano test mam zrobić, Duphastonu nie przerywać i z wieściami do niego zadzwonić.
Ale ja juĹź wiem, Ĺźe to @ bo tak samo boli i temperatura niska.

Jak się czuję? Pisać przecież o tym nie trzeba...

Arbus trzymam kciuki i wspieram myślami będzie ok

Daj znać co z betą...&&&&&



ups...sorki ...nie wiedziałam