To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

pęcherzyk nie chce pęknąć

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

kasiaaa82
witajcie
mam taki problem: od 7 miesięcy mam monitorowane cykle i tylko w jednym cyklu udało sie że pęcherzyk pękł, biorę clo (przed nim pęcherzyki nie chciały rosnąć, teraz rosną), duphaston, oraz dwa razy brałam pregnyl ( za pierwszym razem pęcherzyk pękł, za drugim nie)i od tego cyklu biorę metformax
i nie wiem co mam robić, lekarz twierdzi, ze skoro raz udało się po pregnylu to tego trzeba sie trzymać i będziemy walczyć, ale mi powoli już brakuje sił i niby wierzę swojemu lekarzowi, ale zastanawiam sie czy nie iść do jeszcze jednego na konsultację?
jeżeli któraś z Was też miała problem z pęknieciami, proszę o odpowiedź, jak udało Wam sie wywalczyć aby pekały i doszło do ciąży, oraz ile wam to zajęło.
dziękuje za odpowiedzi
słoneczko82
kasiaaa82 ja również miałam problem z pękającymi pęcherzykami ale u mnie okazało się że mam problem z hormonami o tamtej pory jak dostałam leki pęcherzyki jak na razie pękają....

Zawsze możesz się skonsultować z innym lekarzem...
Pozdrawiam
nudi
Mi tez nie pekaly, CLO pomoglo ale teraz nie biore, zaczelam za to pic ziola nr 3 Ojca Sroki i w 3 cyklu picia, pecherzyk peknal icon_smile.gif
4kasiula
kasiaaa82 najważniejsze to nie tracić nadziei i troszkę sobie odpuścić icon_wink.gif u mnie zaczęło się od wysokiej prolaktyny brałam na nią bromergon później okazało się że pęcherzyki wcale nie rosną więc dostałam duphaston zaczęły rosnąć ale słabo lekarka dołożyła mi więc CLO na monitorowaniu pęcherzyk niby ładnie rósł ale nadal nam się nie udawało, po 5 m-cach dostałam receptę na Pregnyl było ciężko go dostać ale się udało dostałam zastrzyk i nadal nic! Marzec zaczęliśmy jaz zwykle: codziennie bromergon w odopwiednich dniach cyklu duphaston i CLO pojechałam na USG czy pęcherzyk urósł a mojej lekarki nie było miała jakiś pilny wyjazd więc nawet nie wiedziałam czy wszystko jest dobrze i tak z mężem założyliśmy że na pewno się nie uda i odpuściliśmy całkowicie i 30 kwietnia byłam już w 5 tygodniu ciąży! Doskonale wiem że łatwo tak się komuś mówi z boku odpuśćcie a wam się uda mi tez tak mówili i niby sie tak nie spinałam ale w głowie miałam tylko jedną myśl: czy nam się w ogóle uda?! icon_neutral.gif
Z całego serduszka życzę Tobie i wszystkim starającym, aby i wam się udało! Pozdrawiam icon_biggrin.gif
Madziara.
kasia82 moja koleżanka miała problem z nie pękającymi pęcherzykami, lekarz zlecił jej HSG okazało się że jajowody są niedrożne i miała od razu robione 3 wlewki gin od razu po wypisaniu ze szpitala kazał się jej starać już pierwszego dnia gdy wyszła ze szpitala i od razu zaszła w ciążę w tym właśnie cyklu co miała robione HSG.

Teraz druga koleżanka też ma problem z pękającymi pęcherzykami i też lekarz zlecił jej badanie HSG, ale jest jeszcze przed badaniem więc nie wiem co i jak.
Madziara.
Teraz i ja dołączam do pytania, myślałam że HSG i ewentualne wlewki naprawiają problem nie pękających pęcherzyków, a jestem po HSG i wlewkach a niestety pęcherzyk mimo że urósł nie pękł icon_cry.gif
Wynika z tego, że na początek lekarz zaleca zrobienie badania HSG ale jeli to nie skutkuje to co wobec tego może być przyczyną nie pękającego pęcherzyka?
Madziara.
Widzę że już nikt tu nie zagląda, ale może jeszcze która w przyszłości będzie tym tematem zainteresowana...
Wczoraj pytałam swojego gin dlaczego nie chce pęknąć pęcherzyk i wytłumaczył mi że w moim przypadku pęcherzyk jest zbyt głęboko i nie ma jak się rozwijać. Narysował mi na karteczce jajnik i umiejscowienie prawidłowe pęcherzyków i miejsce w którym jest mój pęcherzyk i tak to wyglądało jakby pęcherzyki tworzyły się przy ściance jajnika a mój jest gdzieś po środku.
użytkownik usunięty
[post usunięty]
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.