To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Mamy w ciąży po 40-tce :)

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

zozolka
Witam icon_smile.gif

W listopadzie zostanę po raz drugi mamą icon_smile.gif z czego się bardzo cieszę icon_smile.gif
Jestem już mamą 9 letniego chłopczyka.

Gdy dowiedziałam się, że jestem w ciąży targały mną różne emocje, radość, szczęście i obawa... że moim wieku, że dziecko może urodzić się chore itp. przez pierwsze tygodnie targały mną różne emocje. Czy zdążę wychować dziecię? Huśtawka emocjonalna.

Czy są na forum mamy które rodziły po 40-tce ?

Pozdrawiam

zozolka
NIUNKA
Na początek ogromne gratulacje i życzenia spokojnej ciąży.

Co do wieku, to ja trochę młodsza, ale mam kilka znajomych, które rodziły po czterdziestce i mimo, że również miały podobne dylematy i obawy to wszystko skończyło się dobrze, a dzieciaczki były zdrowe.

Moja rada .... postaraj się mniej stresować, dobrze odżywiać, odpowiednio dbać o siebie, a przede wszystkim słuchać swojego lekarza prowadzącego, a wszystko będzie dobrze ...... trzymam za Was kciuki &&&&&&&&&

Pozdrawiam

Niunka
malgosia1968
zozolka gratulacje i spokojnej ciazy
ja jestem taka mama po 40 z czego jestem naprawde bardzo ale to bardzo dumna
i myslalam ze jestem tu w sumie najstarsza
jesli masz jakies pytania i mogla bym Ci w czyms pomoc to pisz na PW
serdecznie pozdrawiam
rosaline
Myślałam, że starszej ode mnie już tu nie ma. W tym roku kończę 39 lat. Jeszcze nie jestem w ciąży ale staramy się o 3 dzieciątko- bardzo bym chciała córeczkę, chociaż oczywiście najważniejsze aby maleństwo było zdrowe.
Też mam podobne dylematy co do zdrowia przyszłego dziecka ale mam kilka znajomych, które rodziły ok 40 roku życia i dzieciaczki jak najbardziej były zdrowe i one również zniosły dobrze ciążę i poród.
Tak że nie denerwuj się a ja staram się myśleć również tylko pozytywnie.
zozolka
Dziękuje za miłe słowa icon_smile.gif

Na tym etapie ciąży już jest super, czuję ruchy dzidziusia, widzę radość synka i męża.
Ale na początku dopóki nie zrobiłam badań genetycznych było ze mną źle, nie pomagały słowa otuchy od rodzimy, znajomych, wyliczenia kto w jakim wieku urodził i jest ok, więc moje dziecko będzie zdrowe. Mój lekarz prowadzący wysyłał mnie na amniopunkcje ale nie zgodziłam się, skoro badania usg i badania biochemiczne wyszły ok bałam się żeby nie stracić dziecka.
Mój synek jest chory na cukrzycę, zachorował gdy skończył roczek, więc tym bardziej moje obawy.

Pozdrawiam cieplutko

zozolka
joannabo
Ja też po czterdziestce urodziłam (trzecie). Obaw nie miałam, kiedy już dotarło to do mojej świadomości, że to ciąża, było tylko dobrze. Ciąża i macierzyństwo takie, jak sobie kobiety wyobrażają przed pierwszym zajściem;), poród taki, jaki powinien być każdy.
Powodzenia!
maminka43
I ja miałam 40-stkę jak urodziłam (trzecie).Ciąża przebiegała doskonale,poród(planowane CC po dwóch poprzednich cięciach)wspominam bardzo dobrze.
Były takie wątki na forum dla mam w tym wieku,trzebaby poszperać i odgrzebać....rok 2006 icon_smile.gif
Pozdrawiam!
malgosia1968
zololka ja tez mialam obawy czy dzidzia bedzie zdrowa.....od poczatku ciazy chodzilam do lekarza ktory jest u nas w szpitalu ordynatorem...w sumie to zrobilam badanie to USG w 15 tyg ciazy i ono wykluczylo choroby dziecka....
i widze ze i Ty masz termin na listopad Mikolaj tez z listopada jest
co do tysiaca watpliwosci czy zdarze wychowac dziecko tez mialam ale juz ich nie mam w sumie moja babcia miala 41 lat jak urodzila moja ciotke i moja mam tez miala 41 lat jak urodzila moja najmlodsza siostre i siostra ma juz 31 lat a mama zyje i ma sie dobrze a ja pociaglam tradycje w rodzienie i tez urodzilam majac 41 lat
zozolka a Ty ile masz lat jesli moge zapytac?
Mikolaj rosnie w oczach szalaje w lozeczku jest okazem zdrowia zapraszam na rownolatki rocznik 2009 i wczoraj wstawilam kilka fotek z niedzielnego basenu
pozdrawiam serdecznie
kasiaaa82
moja mama urodziła w wieku 42 lat i mam cudowną siostrę (już 7 letnią), a rodzice o 10 lat młodsi, gdy starsze rodzeństwo wyprowadziło sie z domu została mała istotka, która wypełniała cały dom, ja chyba też będę chciała mieć dziecko, gdy starsze dorosną, patrząc na moją rodzinę to jest cudowne
sonia18a
a ja mam brata 5-letniego a sama dwójeczkę swoich icon_biggrin.gif mój synek chętnie leci do wujka icon_biggrin.gif szkoda, że łobuz nieziemski, ale jak fajnie żeby dzieci w domu były icon_smile.gif mam jeszcze 2 siostry, i z każdą z nas były "problemy" podczas ciąży... z oscarem wszystko ok, mimo że mama blisko 40 była icon_smile.gif
głowa do góry- wszystko będzie dobrze
Mili84
ja tam mmam dopiero 26 i dwójeczke ale zawsze chciałam miec 3 dzieci..mój plan był taki syn za rok syn a ok40 tki córcia jest tak syn za 3 lata córcia(rok i3m-ce starania o nia) no i teraz wsio ryba aby ok 40 urodzic własnie aby było tak ze gdy dzieci odejdą z domu jak to kasiaaa82napisała,została ta mała istotka....moze dzieci z domu odejsc jeszcze nie odejda ale beda miały jzu mało zcasu dla rodziców........icon_smile.gif
u nas w rodzince tez sa mamuski ok 40t-ki

zozolka- a dla ciebie ogromne gratulacje
ps:z tego co czytam takie dojrzalsze mamuski jakos dojrzalej spokojniej wychowują dzieciaczki.
zozolka
Przepraszam, że założyłam wątek i zniknęłam icon_wink.gif ale wyjechaliśmy na kilka dni do Zakopanego a później do rodziny.
Wyjazd do Zakopanego był dla mojego syna, gdyby nie to, że jest chory na cukrzycę pojechałby z rodziną i znajomymi którzy jechali.

Małgosiu widziałam zdjęcia Twojego synka icon_smile.gif Mikołajek jest przeuroczy i słodki icon_smile.gif.
Gdy wybieraliśmy imię dla synka braliśmy pod rozwagę Mikołaj i Michał icon_smile.gif

Moja mama urodziła mnie w wieku 38 lat, a ja mam 41, widocznie historia lubi się powtarzać.
Teraz jestem na etapie radości icon_smile.gif już wiem, że to jest córeczka icon_smile.gif syn wybrał dla niej imię Maja.
Na pierwsze dziecko czekałam prawie 10 lat, urodziłam w wieku 32 lat. Od koleżanek w pracy słyszałam, że jestem już "starą" mamą, że one miały dzieci w wieku 20-stu kilku lat, zresztą one były ode mnie starsze co najmniej 10 lat każda, więc to je usprawiedliwia icon_wink.gif

W piątek byłam na usg (29 tydzień), lekarz kazał zrobić dopiero w 32-33, ale mój mąż przyjechał z delegacji i chciał zobaczyć co u naszej małej kruszynki.

Gdy lekarz wykonywał badanie usg i pokazywał mi jej narządy i mówił, że prawidłowo ja byłam prze szczęśliwa do momentu gdy zaczął wykonywać pomiar kości udowej (FL-51 mm - 27,4 hbd) i wyszło, że wynik jest mniejszy niż powinien być wg ostatniej miesiączki (OM-28,1 hbd) , lekarz zaczął mnie pytać czy robiłam badania genetyczne, czy były wskazania do amniopunkcji.... gdy zapytałam czy wszystko w porządku, co oznaczają jego pytania, czy zauważył coś niepokojącego.... właściwie nie odpowiedział nic... tylko, ze wg badania usg jest to ciąża 28,3 hbd czyli w porządku.
Po wyjściu z gabinetu byłam roztrzęsiona, mąż twierdził, że przesadzam, że na pewno lekarz nic przed nami nie ukrywał tylko powiedział prawdę.
W domu dorwałam się do neta i to co przeczytałam..... byłam przerażona... że niski wynik może oznaczać Zespół Turnera, płakałam przez 2 dni, mam doła.
Mąż i rodzina mnie pocieszają a ja się boję icon_sad.gif za 2-3 tygodnie pójdę na kolejne usg do innego lekarza.

Dziękuję Wam wszystkim za serdeczne słowa icon_smile.gif

zozolka
użytkownik usunięty
[post usunięty]
zozolka
Rosa, robiłam testy PAPP-A i wyszły w porządku, ale badania te oceniały ryzyko trisomii 21, 13 i 18. W necie znalazłam, że Zespół Turnera można wykryć poddając się amniopunkcji.

Ja wierzę, że moja córeczka urodzi się zdrowa, ale pytania lekarza dały mi do myślenia. Mam nadzieję, że wynik ten oznacza, że jako dziewczynka będzie drobniejsza:) jak stwierdził mój mąż "nie będzie długonoga tylko podobna do mamy icon_smile.gif'' oby tak było i tego się trzymam.

Przeszukałam forum i nie potrafię znaleźć wątkuw którym dziewczyny pisałyby biometrie płodu.

Jedynie odnalazłam to: https://www.maluchy.pl/forum/index.php?showtopic=11545&hl

Długość kości udowej – FL:
Pomiar ten wykonuje się wzdłuż długiej osi kości,
kierując wiązkę ultradźwięków prostopadle do kości.
Mierzy się tylko długość trzonu kości, bez przynasady dalszej (rys.6).
Wymiar poniżej 2 odchyleń standardowych sugeruje istnienie dysplazji szkieletowych


Nie potrafię zinterpretować co znaczy "wymiar poniżej 2 odchyleń standardowych ".

Nie chcę zaśmiecać forum i prosić dziewczyny żeby się ze mną podzieliły swoimi wynikami biometrii płodu, może gdyby któraś napisała, że też miała taki wynik i z córeczką jest wszystko w porządku to by mnie uspokoiła.

No cóż muszę myśleć pozytywnie i wierzyć, że Majeczka jest zdrowa icon_smile.gif

Pozdrawiam cieplutko

zozolka
Zelda
zozolka,jeśli wg usg wyszedł 28t3d a jeden wymiar odbiega o kilka dni to nie świadczy o czyms złym.Z mego podwójnego szczesliwego ciążowania ,nie było pomiaru idealnego,zawsze coś "odbiegało"od reszty.zaraz poszukam i napiszę.
Zelda
ok mam z ciązy z Olkiem
np:termin OM:29w6d usg 31w0d
BPD 30w6d
HC 29w6d
AC 31w0d
FL 32w0d
wczesniejsze
OM 28W4D
USG 28W1D
BPD 28W3D
HC 26W3D
AC 29W1D
FL28W1D
a tutaj przykład zupełnie "masakryczny"
OM 37W4D
USG 36W5D
BPD 38W3D
HC 33W5D!!!
AC 37W5D
FL 36W 6D !!
i jeszcze z poczatku ciazy
CRL 13W2D
BPD 13W5D
AC 12W4D
FL 12W 4D!!!
jeszcze na usg 3d wyszlo ze FL 20W0D AC 22W1D RESZTA 21 W

więcej nie pisze bo jak widać
AsiaKG
Zozolka jak Maja pisze- takie "rozjazdy" się zdarzają.
Najlepiej idź do innego lekarza,który powtórzy badanie no i rzetelnie wyjaśni co i jak- bo z tego co zrozumiałam ten unikał odpowiedzi 29.gif
zozolka
Maju zgadzam się, że na usg zdarzają się takie rozjazdy. Gdyby nie pytania lekarza to na pewno wynik usg przyjęłabym ze spokojem. Na innym forum wyczytałam, że gdy wynik FL jest niższy od OM i na dodatek jeśli jest to dziewczynka (chłopców nie dotyczy) to istnieje prawdopodobieństwo, że może to być Zespół Turnera. A i jeszcze mój wiek icon_sad.gif
Badanie robiłam u bardzo dobrego lekarza w Łodzi, powtórzę u mojego lekarza prowadzącego w następnym tygodniu na rutynowym badaniu. Wierzę, że będzie wszystko dobrze.


AsiaKG
Zozolka ja jestem z Łodzi.
nie wiem do kogo chodziłaś ale polecam dr Kozarzewskiego z Gamety;)

No i 3mam kciuki żeby wszystko było ok!!
Zelda
CYTAT(zozolka @ Thu, 02 Sep 2010 - 18:37) *
Maju zgadzam się, że na usg zdarzają się takie rozjazdy. Gdyby nie pytania lekarza to na pewno wynik usg przyjęłabym ze spokojem. Na innym forum wyczytałam, że gdy wynik FL jest niższy od OM i na dodatek jeśli jest to dziewczynka (chłopców nie dotyczy) to istnieje prawdopodobieństwo, że może to być Zespół Turnera. A i jeszcze mój wiek icon_sad.gif
Badanie robiłam u bardzo dobrego lekarza w Łodzi, powtórzę u mojego lekarza prowadzącego w następnym tygodniu na rutynowym badaniu. Wierzę, że będzie wszystko dobrze.

zozolka u Hani były większe rozjazdy.Wiem,że i tak "pocieszanie"nic nie da,bo matka i tak będzie się stresować.Trzeba myśleć pozytywnie!głowa do góry,wszystko będzie dobrze!
zozolka
Asiu KG badania robiłam u dr. Kozarzewskiego w Gamecie, zresztą 9 lat temu byłam pod opieką lekarzy z Gamety i moją ciąże prowadzili wyjątkowo icon_smile.gif ale wówczas mieliśmy problemy z poczęciem. W Gamecie robiłam tez badania prenatalne, zresztą oni jako jedyni w Łodzi (oprócz Szpitali) wykonują badania w ramach NFZ.

Dziękuje za ciepłe słowa icon_smile.gif ja też wierzę, że wszystko będzie ok icon_smile.gif
AsiaKG
Wydaje mi się że gdyby ta różnica rzeczywiście była aż tak znacząca to kto jak kto ale Kozarzewski dokładnie naświetliłby sytuację..
Przytulam przytul.gif ,myślę o Was.. będzie dobrze!!!
malgosia1968
zozolka zobaczysz będzie dobrze zresztą wydaje mi się że gdyby było coś naprawdę źle to lekarz by Ci więcej powiedział...te rozbieżności w tych pomiarach się zdarzają tym bardziej że dziecko może sobie przybrać różną pozycję o wtedy ma podkurczone nóżki i już pomiar jest nie taki zresztą u mnie przed porodem miałam robione Usg bo mały chciał tyłkiem na świat wychodzić i według lekarza miała być córka i to miała ważyć 3600 i co urodził się syn (bo na 3 usg już wiedziałam) i ważył 2740 te ich pomiary ehhhhh
wiem że się martwisz i to już tak będzie aż do dnia porodu kiedy to lekarz Ci powie że na 100% masz zdrowego dzidziusia choć i tak będziesz sprawdzać tysiące razy czy się nie pomylił ja to przechodziłam i Cię rozumiem, my dojrzałe mamy troszkę i inaczej patrzymy na to wiem po sobie że to macierzyństwo 20 lat temu a teraz to obrót o 180 stopni
myśl pozytywnie dla swojej córeczki bo ona odczuwa to samo co Ty i Twój niepokój na pewno jej się nie podoba
trzymam kciuki i zobaczysz wszystko będzie dobrze
mamaP
"rozjazdy" się zdarzają i to czasami naprawdę duże, u nas były nie kilku dniowe...pomiar główki i brzuszka wskazywał różnicę 5 tygodni,bardzo się martwiłam bo kto by się nie martwił... córcia urodziła się zdrowa,poprostu drobniejszej budowy.
głowa do góry, będzie dobrze przytul.gif
Halina Kozioł
Teraz bardzo dużo kobiet rodzi dzieci po 40 i nikogo to nie dziwi w tych czasach.
Kotelka
Moja mama byla zarowno nastoletnia mama jak i "dojrzala", siostre urodziła w wieku 37lat i mowi, że kocha siostre bardzo ale drugi raz by sie nie zdecydowala, ze brak jej siły bylo wtedy (nocne wstawanie itp) i teraz tez jest jej ciężko ogarnąć nastolatke z burzą hormonalną. Jesli chodzi o kwestie medyczne to ciaza byla zagrozona, siostra miala niedowage(hipotrofia), urodzona w 37tc sn ale lezaly kilka tygodni w szpitalu, teraz z siostra wszystko ok (14lat ma). Mama zniosla ciezko porod.
Ale to sa w sumie kwestie indywidualne, jak sie to wszystko zniesie itp, kazdy jest inny i prowadzi inny tryb zycia.

Z drugiej strony obecnie opieka medyczna stoi na o wiele wyższym poziomie niż w przeszłosci. Robi się o wiele więcej badań w ciaży, jak również dziecku po narodzinach. Tak więc ciąża taka jest zdecydowanie niższego ryzyka niż w przeszłości. https://porady-zdrowie.pl/jakie-badania-pow...nane-noworodek/
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.