Chemia do zmywarki

Jakiej chemii uĹźywacie do zmywarki? Czy zostaje wam na szklankach osad?
Ja używam lidlowskiego W5, myję w 65 stopniach i jestem niezadwolona z tego co widzę na szklankach.
Mogę zainwesttować w droższe płyny czy tabletki, ale muszę wiedzieć, że się opłaca.

Ostatnio zaczęłam używać proszku i jest super. Tabletki mi nie odpowiadały, np trzeba było co parę dni myć w zlewie szklanki z zacieków po herbacie.
Długo sobie nie mogłam przypomnieć, dlaczego właściwie przeszłam kiedyś z proszku na tabletki;) - wtedy jeszcze proszki były bez zapachu i gary waniały.
Kupuję w Tesco Poppy, starcza mi przy średniej wodzie na 3,5 miesiąca (18 zł)

Ja używam tabletek Domol z Rossmana. Zadowolona jestem, wszystko się domywa, osad z herbaty też. Aktualnie mam te 3w jednym (zdaje się) Ale kupuję również te 1 w 1 i też są ok.

Ja też używam W5 (choć czasem i innych środków, bo nie zawsze mogę podjechać do Lidla) i rzeczywiście co starsze szklanki, sztućce zaczynają wyglądać niepięknie - na szklankach zacieki/smugi nie do zmycia, na sztućcach rdza. W mojej instrukcji od zmywarki jest napisane, że to oznacza, że dane rzeczy nie są przeznaczone do mycia w zmywarce. Być może, nie powstrzymuje mnie to.

Natomiast większość naczyń jest domywana doskonale, po tym jak wyregulowałam ustawienia soli - jeśli jest dozowana w zbyt małych ilościach na naczyniach powstaje osad, który daje się zmyć. Jak np. zapomnę dodać soli przez jakiś czas po tym jak zaczęła się świecić kontrolka (bo mam ją dosypywać bezpośrednio przed włączeniem zmywarki i czasem po prostu nie chce mi się znowu jej otwierać, szukać lejka, wysuwać naczynia) to widzę, że jakość mycia spada. Ale poza tym nie mam zastrzeżeń do produktów W5.

ja uĹźywam calgonitu i wszytsko mi sie domywa....

a proszku to chyba nawet nie widziałam

my teraz ludwika bo nic innego nie było:P ale ogólnie używamy Somatu i wszystko się super domywa o ile filtr jest czyszczony na bieżąco więc warto o tym pamietać

Ja kupuję tylko Calgonit w dużych pudełkach (np. 70 szt.) wychodzi sporo taniej niż w małych pudełkach.

Ja używam W5 i Somat. Oba produkty jak dla mnie super. Jak Magda EZ napisała, sól jest bardzo ważna. Bez soli nic nie będzie idealnie czyste Ale też nie wszystkie naczynia/sztućce nie są przeznaczone do mycia w zmywarce. Przez co nie są takie, jak oczekujemy.

My również używamy W5, tego tańszego. Żadnych zacieków nie ma, wszystko się domywa. A czasem zmywarka puszczana jest co 5 dni... Tylko z czasem na sztućcach robi się osad, który muszę sczyścić mleczkiem.

Czyli to zależy od wody, a nie od rodzaju tabletek, czy dobrze domywają.
Spróbuj zatem proszku. Trochę więcej miejsca zajmuje, to jedyna wada. A w użyciu może nawet prostszy, bo nie trzeba wydłubywać z folii i łamać na mniejsze kawałki (jeśli się nie chce znajdować nierozpuszczonych resztek po myciu). No i taniej bez dwóch zdań. Droższe tabletki to nie mniej niż złotówka za sztukę, a mnie teraz wychodzi 18 groszy za naprawdę dobre mycie.

A czy Wy potem nie czujecie zapachu naczyń mytych w zmywarce? Normalnie nie mogę tego znieść. Wczoraj byłam u koleżanki i dostałam wodę w szklance po myciu w zmywarce i czułam ten zapach. Mam tak zawsze i u wszystkich. Przez to i parę innych wad nie lubię (chyba jako jedyna osoba na tym forum) zmywarki.

Mafia też czułam ten zapach, był obrzydliwy,ja używam tabletek ale bez nabłyszczacza, nabłyszczacz dolewałam osobno, ale zrezygnowałam z niego, teraz już mi nie śmierdzi, a i bez nabłyszczacza żadnych zacieków nie widzę, dodam jeszcze, że u nas woda jest bardzo miękka.

niewidzialna, przetstowałam chyba wszystkie dostępne środki, u mnie nabłyszczacz musi być, ale wszystkie śmierdzą mi na naczyniach. Normalnie u każdego wyczuję zmywarkę pijąc ze szklanki.

Najczęściej używam W5 - obleci - teraz akurat mam Domol z Rossmana i chyba jest trochę lepszy. Tanie tabletki z Tesco i Kauflanda były do kitu, a Somat może odrobinę lepszy od tych z Rossmana...

Kiedy mojej siostrze się zepsuła zmywarka, przyszedł fachowiec (tych fachowców wysyłali do nich kilku - z Ikei), naprawił w końcu zmywarkę, ale powiedział, że najlepsze dla zmywarki jest używanie tych samych produktów, nie zmieniać co chwilę. I wrzucanie kostki do mycia do koszyczka na sztućce. Ja tak nie robię u siebie, bo mi ładnie się wszystko domywa i rozpuszcza, ale u rodziców co jakiś czas tak robię. I nie myjemy większości sztućców, bo bardzo się niszczą.

Ja na szczęście nie narzekam na sztućce, domywają się pięknie i nie niszczą. A osad z herbaty na szklankach mi się domywa i owszem, ale mi chodziło o taki biały nalot pojawiający się na szklankach. A jeśli chodzi o ten proszek, to moja zmywarka chyba jest nieprzystosowana ...

a widzisz - dla mnie np nie ma różnicy czy Calgonit czy tabletki Tesco. Kupuję tesco te 5w1, albo poppy bo cenowo wychodzą duuużo taniej a jakość mycia praktycznie taka sama.
Ważny IMO jest czysty filtr (zarówno ten wewnętrzny jak i ten przy odpływie do węża), ilość soli dostosowana do twardości wody oraz ogólny stan techniczny zmywarki (czystość sitek, "śmigieł", termostat itp) a reszt ato już detale.

a biały osad na szklankach to albo zbyt twarda woda (dosypać soli), albo zanieczyszczone filtry (m.in z kamieniem) albo za duża ilośc środka myjącego w stosunku do ilości naczyń i wody przypadającej na jedno mycie.

Dobrze, pewnie wyjdę na idiotkę lub fleję, ale o jakich filtrach Wy mowicie?

Zacieki białe miewam, srodki uzywam różne, choc jednak najbardziej lubię Calgonit albo Somat. Sól sypie rzadko (za rzadko, jak widzę - ale juz sie poprawilam pod wplywem tego wątku.
Mi rowniez naczynia po zmywarce "zalatują", ale mimo tego kocham ja miloscią proporcjonalnie wielką do nielubienia zmywania. Mąż natomist zmywarki nie lubi i zawsze przed uzyciem plucze naczynia po-zmywarkowe. Mozna i tak

Kurczę, specjalnie zaczęłam wąchać naczynia-no nic nie czuję...Zapach czuję tylko w momencie otwierania zmywarki po skończonej pracy.

[post usunięty]

Na dnie zmywarki, gdzie jest sito przez które odpływa woda jest do wyjęcia (u mnie ma wystającą rączkę) filtr. Ja czyszczę go bardzo często, myślę, że co 3-4 zmywania, a już obowiązkowo po zmywaniu dużej ilości tłustych rzeczy. Bezsprzecznie ma to wpływ na czystość naczyń.
Poza tym co jakiś czas włączam pustą zmywarkę z tabletką na najszybszy program, tak żeby zmywarka sama się umyła, w końcu zlew przecież też myjemy.

A używam calgonitu, różnych wariantów, kupowanych w dużych pudłach. Kiedyś używałam somatu też nie był zły. Może się skuszę na któryś produkt Rossmana.

Dobrze wiedzieć, chyba muszę i u siebie poszukać filtra

ja tez kupuje taki specjalny plyn do mycia zmywarek...włączasza sie razem z tym w srodku i zmywara sie myje...

Mi tam nic nie zalatuje... a węch mam dość wyczulony.

Muszę wypróbować tabletki z Rossmanna. sól dosypuję jak się Jadzia upomni, płyn nabłyszczający również.

Według mnie Domol 5in1 jest świetny i śmiesznie tani (dziś była promocja).
M.

a gdzie można kupić ten Domol, bo pierwszy raz słyszę?
PS. Znalazłam swój filtr, hihi. Faktycznie trochę brudny był

rossman

ostatnio się dokształciłam w kwestii białego nalotu na naczyniach
jeśli da się go zmyć to należy uzupełnić sól, lub zwiększyć jej dozowanie podczas zmywania (zaprogramować twardość wody) - trzeba prawdopodobnie poszukać w instrukcji jak to się robi
jeśli nie da się go zmyć - to znaczy że naczynia nie nadają się do mycia w zmywarce (szkoda, że dowiadujemy się o tym po fakcie:)) - u mnie najgorzej wyglądają pokale z IKEA, robią się po jakimś czasie takie lekko mleczne (na szczęście nie kosztują za dużo) - mimo że ikea mówi że nadają się do mycia w zmywarce
poza tym żeby wszystko było domyte trzeba pilnować by nie zablokować skrzydeł (??), no tego z czego leci woda na naczynia - zablokowanie może być przyczyna np. nie rozpuszczania się tabletki do końca

Ja używam najczęściej niemieckich tabletek Akuta, ale z tego co widziałam to biedronkowe tabletki są w tej samej fabryce robione i wyglądają identycznie, więc się przerzucę chyba na te bo tańsze. Raz na miesiąc albo dwa też myję zmywarkę metodą Anthea'i tj. na górny kosz kładę na leżąco szklankę z octem pełną szklankę, trochę więcej niż połowa się wylewa, ale o to chodzi. I nastawiam pustą zmywarkę na program o najwyższej temp. Wg mnie to lepiej działa niż dostępne na rynku środki myjące

basiaw poczytałam o tym occie i zmywarce i chyba wypróbuję tej metody, a powiedz mi czy nie śmierdzi potem octem?

Nie zmywarka później pachnie świeżością, ale zanim się da do zmywarki to śmierdzi więc ja otwieram okno i dopiero nalewam ocet i szybko do zmywary

a próbowałaś może wlewać ocet w miejsce płynu nabłyszczającego? czytałam że tak też można, ciekawe czy efekt taki sam

Tak nie próbowałam... ale dużo się go tam wlewa?

pewnie tyle ile płynu nabłyszczającego znaczy ja leję tyle płynu aż się zaczyna wylewać

Mąż cały czas mi wmawiał że ten efekt mlecznej szklanki to wynik złej soli
Czy szklanki wam się też rysują w zmywarce?

Ostatnio pojawiły się w Rossmannie tabletki do zmywarki ekologiczne, opakowanie 40 tabletek kosztuje 22 zł

a jak zmywają? BO ja właśnie testuję trzecią markę tabletek eko i... nie jest dobrze

Wg mnie są niezłe. Nie zostawiają zacieków. oczywiscie u mnie zawsze jest dodatkowa sól, pomimo, ze woda nie jest twarda.
Skończył mi się nabłyszczacz, nie uzupełniłam i było ok. Zmywarkę mam aristona i z niej tez jestem zadowolona. Na zwykłym programie ładnie domywa.
Ale u mnie np ekologiczne frosha też zdają egzamin. Inne preparaty eko tylko w połączeniu z nabłyszczaczem (tez eko) dają zadowalające rezultaty. Jak mieszkalismy w innej miejscowości, gdzie woda była twardsza, to jeszcze dodatkowo nawet do tabletek oprócz soli musiałam stosować nabłyszczacz.

edit. literowki

Podnoszę
Szukam niedrogich, ale dobrych tabletek. Jakich Wy używacie? Sprawdzają się?

duĹźy i szeroki wybĂłr chemii gospodarczej, jaki i higienicznej masz na https://www.roem.pl/