Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
W naszej okolicy jest tylko jedno porządne przedszkole. Co roku na 25 osobową grupę 3-latków napływa ponad 100 zgłoszeń.
I tak mnie zastanawia co decyduje o przyjęciu dzieci? Przecież większość z nich ma pracujących oboje rodziców, skończone 3 lata, jest przygotowana do bycia przedszkolaczkiem (potrafi samo jeść, ubrać się, korzystać z toalety), niektóre będą Miśka kolegami z pobliskiego żłobka. I co wtedy? Na jakiej podstawie powstaje lista przyjętych? Kolejności zgłoszeń?
Jakie macie doświadczenia w tym temacie? Bo niedługo zapisy, a wcześniej chciałabym wiedzieć na czym stoję...
Pozdrawiam
Villi
Beata Białystok
Thu, 15 Jan 2004 - 09:59
U nas w pierwszej kolejności brali pod uwagę to czy oboje rodziców pracuje, kolejność zgłoszenia raczej nie ma znaczenia. Zapisałam Agatkę do przedszkola ostatniego dnia zapisów i przyjęli ją, a przyjęli mniej niż połowę chętnych. Co decyduje poza tym nie mam pojęcia.
irminka2
Thu, 15 Jan 2004 - 10:27
U nas chyba nie ma tego typu problemów. Przynajmniej w naszym przedszkolu przeważnie są miejsca, nie wiem jak w centrum.
Nasze przedszkole jest na obrzeżach miasta, ale wokół sporo nowych domów.
Irmina
basiau
Fri, 16 Jan 2004 - 04:44
Villi, zajrzyj tu https://maluchy.pl/forum/viewtopic.php?t=6947. Żyrafo co prawda pytała o to, kiedy są zapisy do przedszkola, ale z odpowiedzi niejako wynika jakie są kryteria przyjęć.
Pozdrawiam
Basia
asiaT
Wed, 21 Jan 2004 - 10:02
CYTAT(Villi)
W naszej okolicy jest tylko jedno porządne przedszkole. Co roku na 25 osobową grupę 3-latków napływa ponad 100 zgłoszeń.
I tak mnie zastanawia co decyduje o przyjęciu dzieci? Przecież większość z nich ma pracujących oboje rodziców...
Wiesz Villi, jak ja patrze na godziny otwarcia przedszkola, zastanawiam sie powaznie, czy na pewno rodzice pracuja... ja niestety pracuje do 17 i dla mnie odbieranie dzieci przed ta godzina niestety nie wchodzi w rachube...
pirania
Wed, 21 Jan 2004 - 10:19
Zapominacie o dziciach pracownikow oswiaty- w panstwowych przedszkolach oswiata to nadal jeden z przywilejow. Asiu u mnie w przedszkolu na palcach jednej reki policzyc mozna rodzicow ktorzy odbieraja dzieci. Na ogol sa to opiekunki oraz babcie. Trezba sie przygotowywac dzewczyny ze szkoly bedziecie odbierac o 12 albo zaprowadzac na 13
asiaT
Wed, 21 Jan 2004 - 10:22
Gosiu, ja nie zapominam... i tez musze zostawić opiekunkę, która będzie odbierac mi bąble.
A do szkoły będą chodzić sami Może mi we dwóch chałupy do południa nie spalą..... Ja też chodziłam z kluczem na szyi! Ty nie?
pirania
Wed, 21 Jan 2004 - 11:35
Ja tez ale w 1 klasie to jednak z kims
asiaT
Wed, 21 Jan 2004 - 11:48
no tak, to prawda... hm, może do tego czasu moja teściowa będzie na emeryturze albo się nam trafi jakaś niepracująca sąsiadka z synkiem w ich wieku...
pirania
Wed, 21 Jan 2004 - 12:31
Mowie ci asiu jak te niepracujace matki sie przydaja
Te zielone szkoly lub basen ze szkoly w chorych godzinach ....
asiaT
Wed, 21 Jan 2004 - 12:42
mowie ci gosiu, jak ja bym chciala czasem byc matka niepracujaca... moglabym odbierac ze szkoly pol osiedla
ale kto wie, jak juz bede slawna jak joan rowling, to moze... kto wie, kto wie
Agnieszka AZJ
Wed, 21 Jan 2004 - 17:58
Według mojej wiedzy kolejność jest taka:
- najpierw samotni rodzice,
- potem pracownicy oświaty,
- rodzice którzy juz mają starsze dzieci w tym przedszkolu,
- inni pracujący rodzice z większą ilością dzieci (bliźniaki jak najbardziej mają pierwszeństwo)
- pracujący rodzice jedynaków
i na końcu, jak starczy miejsca rodzice, z których jedno nie pracuje.
Gdzieś w srodku znajdują się Ci, którzy mają znajomości.
Villi
Fri, 23 Jan 2004 - 17:02
No dobra - poprosze o definicję pracownika oświaty Jak siedzę w bibliotece na uczelni wyższej to jestem pracownik oświaty czy nie?
A z kluczem chodziłam od 2 klasy podstawówki...
Asia - przedszkole o którym myśle pracuje od 6.20 do 17. Ale mnie inetersuje 6.40 do 15.40
Ale boje się, że bez znajomości to ani rusz...
Pozdrawiam
Villi
Magda m. Ewelinki i Zosi
Fri, 23 Jan 2004 - 20:56
Jest również ponoć taka zasada, że jeśli dziecko nie dostało się do danego przedszkola w danym roku, to musi zostać przyjęte w następnym. Dlatego moja koleżanka "składała papiery" swojego synka do przedszkola (chyba nawet tego samego co Ty, Villi, bo ono słynie na cały Poznań) rok wcześniej niż zamierzała go posłać.
A w naszym lokalnym przedszkolu w grupie maluchów są jeszcze wolne miejsca i moje dzielne trzylatki już niedługo zostaną przedszkolakami. Już się "cieszę" na te awantury przed wyjściem z domu. Ostatnio nie chcą nawet wychodzić na spacer, żebym ich przypadkiem nie zaprowadziła do Klubu Przedszkolaka.
Villi
Fri, 23 Jan 2004 - 21:05
Magda!!! Już myślałam, że o nas zapomniałaś!
To przedszkole ma nr chyba 168, jest na śmiałego. Szkoda, że nie wiedziałam o tej zasadzie, zobaczcie, jak za naszego dzieciństwa, czego to sie nie zrobi by dziecię do przedszkola się dostało
Pozdrawiam
Villi
Edi Zet :)
Sat, 24 Jan 2004 - 22:06
W przedszkolu, do którego wpadłam już w listoadzie, żeby zapytać co i jak, kryteriami są, w kolejności:
-miejsce zamieszkania, im bliżej tym lepiej
-pracujÄ…cy oboje rodzice.
Mam problem, bo ja nie pracuję (Don Igo) a mąż ma prywatną firmę. No i co teraz? I czy to prawda, że w kwietniu się te podania składa? A jak ma wyglądać takie podanie? Help, hilfe, pomaszczi. Edi
Beata Białystok
Sun, 25 Jan 2004 - 09:19
Edi, zazwyczaj druki podań rozdają w przedszkolach od początku marca, składa się w kwietniu. Trzeba wypełnić 2 strony. Są to informacje na co dziecko jest uczulone, czy śpi w dzień, czego się boi itd. Jeżeli do przedszkola do którego chcesz wysłać córeczkę jest dużo chętnych, to bez znajomości możesz mieć problemy z przyjęciem
MamaJiP
Sun, 25 Jan 2004 - 12:05
Kiedy ja Julię zapisywałam do przedszkola rok temu, nie pracowałam i Julie przyjęli.
Nawet nie pomyslałam że, mogłoby być inaczej i że, ja odpadłabym w przedbiegu bo nie pracująca.
A przedszkole jest bardzo dobre i dużo jest chętnych.
Tylko że, trzylatków to z reguły przyjmują wszystkich. Natomiast do dalszych grup już jest trudniej bo grupa jest już stworzona i tylko przyjmą na miejsce wolne.
Julia ma wrócić do przedszkola i to już na dniach bo chcę iść do pracy.
Tak więc im wcześniej do przedszkola miejsce jest później trzeba mieć szczęście żeby dostać się do ulubionego, upatrzonego przedszkola
Magda m. Ewelinki i Zosi
Mon, 26 Jan 2004 - 10:24
Villi,
NIe wiem teraz, czy to to samo przedszkole - wydawało mi się, że koleżanka walczyła o miejsce w przedszkolu na Wichrowym Wzgórzu - jak widać na Piątkowie dużo dobrych przedszkoli - co chyba powinno cieszyć!
Wracam na łono forumowe właśnie z okazji przedszkola - ostatnio nieco bardziej "oddałam się pracy" a z forów bywałam tylko na bliźniakowym Asi_T . Widziałam na poznańskim forum, że prężnie działacie jako grupa. czy mogę się pisać na następne spotkanie? Aż nie chce się wierzyć, że przegapiłam całą ciążę Silje!!!! wstyd!
Magda
Edi Zet :)
Mon, 26 Jan 2004 - 11:01
CYTAT(Beata Białystok)
Jeżeli do przedszkola do którego chcesz wysłać córeczkę jest dużo chętnych, to bez znajomości możesz mieć problemy z przyjęciem
A ja naiwnie myślałam, że ten niż demograficzny, co to dotknął nasz kraj, będzie naszym sprzymierzeńcem. Bo przecież coraz mniej dzieci się rodzi, prawda? Edi
Villi
Mon, 26 Jan 2004 - 12:15
Edi - mniej dzieci się rodzi czyli coraz więcej przedszkoli likwidują
Czyli mówiąc krótko jaki tłok był taki jest...
Dorota - coraz częściej jest odwrotnie. W dwóch przedszkolach na piątkowie dla 3-latków jest tylko jeden oddział, dla 4-latków już sa dwa. Tak, że znacznie większą szansę na dostanie się do przedszkola ma 4-latek niz 3-latek.
Magda wskakuj na wlkp, ale już
Odpowie mi ktoś czy jestem pracownikiem oświatowym czy nie?
Pozdrawiam
Villi
Agnieszka AZJ
Mon, 26 Jan 2004 - 17:26
Jesteś pracownikiem nauki a nie oświaty. Większą szansę ma dziecko woźnej z podstawówki.
A co do mam niepracujących... Większość znanych mi takowych na podaniu do przedszkola jednak stosowną pieczątkę miało. A to znajoma kadrowa się zlitowała, a to mąż ma firmę czy inny pociot pieczątkę przybił. Nikt tego tak naprawdę nie sprawdza, natomiast podania bez dwóch pieczątek z zakładu pracy lądują na samym spodzie i są rozpatrywane jako ostatnie.
Ja mam praworządną rodzinę i teść mi odmówił podstemplowania podania. Na Ochocie nie było problemu, ale po przeprowadzce na Bemowo Ania nie dostała się do żadnego z trzech przedszkoli (w tym jedno wojskowe) i trzeba było niepraworządnie odwołać się do znajomości.
MamaJiP
Wed, 28 Jan 2004 - 15:36
Właśnie zapisałam Julię do przedszkola i nie miałam żadnych problemów że, jestem niepracująca
Nie załatwiłam po znajomości tylko po ludzku
A może dopisze mi szczęście i dostanę pracę bo zaproponowano mi pracę w przedszkolnej kuchni w innym przedszkolu
Pani dyrektor sprawdziła ile jest dzieci i było miejsce.
Tak więc Julia już nie może się doczekać powrotu do swojej grupy a zaczyna od poniedziałku
A u nas na osiedlu sÄ… trzy przedszkola i gdy w tym zabraknie miejsc przesuwajÄ… dziecko do innego.
Agnieszka AZJ
Mon, 15 Mar 2004 - 21:27
W naszym przedszkolu wisi informacja o kryteriach przyjęć w tym roku.
Są to w kolejności:
1. dzieci sześcioletnie, których oboje rodzice pracują,
2. dzieci wychowywane przez samotnego rodzica,
3. dzieci, których jedno z rodziców jest inwalidą,
4. dzieci, które już chodzą do tego przedszkola
ostatniej kategorii nie pamietam, ale napewno nie było tam nic o pracownikach oświaty
Generalnie priorytetem jest zerówka - teoretycznie może się zdarzyć tak, że wogóle nie będzie miejsca dla trzylatków.
amania
Tue, 16 Mar 2004 - 11:45
CYTAT(edi @ czyli Edyta Zet.)
W przedszkolu, do którego wpadłam już w listoadzie, żeby zapytać co i jak, kryteriami są, w kolejności:
-miejsce zamieszkania, im bliżej tym lepiej
-pracujÄ…cy oboje rodzice.
Mam problem, bo ja nie pracuję (Don Igo) a mąż ma prywatną firmę. No i co teraz? I czy to prawda, że w kwietniu się te podania składa? A jak ma wyglądać takie podanie? Help, hilfe, pomaszczi. Edi
Edi w podaniu do przedszkola musisz jedynie wbić pieczątkę firmy, w której pracujesz. Nikt nie będzie sprawdzał szczegółów. Równie dobrze może to byc firma męża.
Więcej nie napiszę, bo mi się wątek o uczciwości przypomniał
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.