Kregosłup pobolewa mnie od kilku ładnych lat, ale od kilku tygodni ledwo chodzę. Nie boli tylko jak leżę i się nie ruszam. KAżda inna czynność jest problemem.
Myślałam że może na jakieś ćwiczenia pochodzić? na basen? JAk radzicie co najlepsze byłoby na kręgosłup ? (zaznaczam że byłam jakiś czas temu u lekarza i stwierdził wadę postawy i zlecił ćwiczenia u niego w prywatnej przychodni - oczywiście koszt kosmiczny)