To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Łóżko 160 czy 180x200? Help...

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2
Użytkownik usunięty
Dziewczyny, muszę kupić łóżko. Jutro. No i waham się bardzo mocno w kwestii rozmiaru... Co widać w tytule... Jakie jest Wasze zdanie? Pierwszy raz w życiu będziemy mieli sypialnię z prawdziwego zdarzenia i przestaniemy spać na rozsuwanych łóżkach... no i teraz pytanie... jaki rozmiar tego łóżka ma być? 160 wystarczy spokojnie, czy raczej porywać się na 180? Sypialnia nie jest wielka, ma 4x4 m, ale 180tka wejdzie. Więc może warto się upchnąć troszeczkę? Wolelibyśmy jeden materac (głównie chodzi o koszty).

Poradźcie coś... proszę...
truska
Ja bym wzięla 180
My may 160 i jak dzieci rano wparuja do nas to jest stanowczo za male 29.gif
Użytkownik usunięty
CYTAT(truska @ Fri, 10 Sep 2010 - 09:14) *
Ja bym wzięla 180
My may 160 i jak dzieci rano wparuja do nas to jest stanowczo za male 29.gif


No właśnie... Pypeć przypełza do mnie w nocy. Często...
menada
Ja mam 200x200, więc 160 to dla mnie zdecydowanie za mało icon_smile.gif Bierz 180, skoro się zmieści.
kachaaa
Zdecydowanie 180
tolala
My mamy 140 i jedno małe dziecko i mieścimy się. I jest wygodnie. Acha, ja jestem w miarę szczupła, M. chudy.


Może połóżcie się na materacu takim i takim i zadecydujcie? My tak robiliśmy w sklepie.
Mafia
Wzięłabym 180. Zastanawiam się jedynie nad długością. Czy Twój mąż nie jest wysoki? Materac powinien mieć długość o co najmniej 20 cm większą od osoby śpiącej. My mamy 180 x 210.
aga_mama
Wzięłabym 180. Marzę o takim, ale my zdecydowanie nie mamy miejsca na większe niż 160.
Użytkownik usunięty
CYTAT(tolala @ Fri, 10 Sep 2010 - 09:18) *
My mamy 140 i jedno małe dziecko i mieścimy się. I jest wygodnie. Acha, ja jestem w miarę szczupła, M. chudy.
Może połóżcie się na materacu takim i takim i zadecydujcie? My tak robiliśmy w sklepie.


tolala, myśmy do niedawna spali na 140stce i uważaliśmy, że to naprawdę wygodne łóżko. Pipi spał jak najbardziej z nami (jak przydreptał w nocy, co czyni często), przy czym ewidentnie przeszkadzała mu "dziura" po środku - bo tak to łóżko się składało. Dlatego marzymy o jednym materacu...

I tak sobie myślę, jak ja ten materac 180x200 przebiorę 37.gif Z kolejnej strony, 160x200 to już nie taka straszna różnica, co nie? Na 140stce mieliśmy po prostu kładzione prześcieradła, nie "gumkowe".
Użytkownik usunięty
CYTAT(Mafia @ Fri, 10 Sep 2010 - 09:20) *
Wzięłabym 180. Zastanawiam się jedynie nad długością. Czy Twój mąż nie jest wysoki? Materac powinien mieć długość o co najmniej 20 cm większą od osoby śpiącej. My mamy 180 x 210.


Mafia... to ja bym musiała mieć materac 220... zlituj się 37.gif
Agnieszka AZJ
My mamy 140, bo taka była szerokość antresoli w poprzednim mieszkaniu. Teraz dojrzewamy do kupna wreszcie porządnego łóżka i tez się waham...

160 to minimum przy naszych gabarytach, mimo że dzieci już do nas nie przychodzą. Przy 180 chyba powinny być dwie koldry, a nie jedna (mamy taką 200/220) ?
Mafia
[użytkownik x], więc może jednak warto dodać choć 10 cm, żeby mąż nie musiał spać w poprzek łóżka. icon_smile.gif Tylko to ogranicza też już wybór łóżek.

Nie bardzo rozumiem to "przebieranie" łóżka. Chodzi o prześcieradło? Jeśłi tak, to kupujesz odpowiednio szerokie z gumką i nie ma kłopotu lub zwykłe wpychasz pod materac (ale też musi być szersze niż na pojedyncze łóżko).
Użytkownik usunięty
CYTAT(Agnieszka AZJ @ Fri, 10 Sep 2010 - 09:25) *
My mamy 140, bo taka była szerokość antresoli w poprzednim mieszkaniu. Teraz dojrzewamy do kupna wreszcie porządnego łóżka i tez się waham...

160 to minimum przy naszych gabarytach, mimo że dzieci już do nas nie przychodzą. Przy 180 chyba powinny być dwie koldry, a nie jedna (mamy taką 200/220) ?


Agnieszka, spałaś kiedyś pod dwoma kołdrami? Ja spałam. I pomimo, że dostaliśmy na 10 rocznicę ślubu piękną, wielką kołdrę (200x220), testy ją zdyskwalifikowały. Spróbuj. Obawiam się jednak, że do jednej kołdry nie wrócisz icon_biggrin.gif
Mafia
CYTAT(Agnieszka AZJ @ Fri, 10 Sep 2010 - 11:25) *
160 to minimum przy naszych gabarytach, mimo że dzieci już do nas nie przychodzą. Przy 180 chyba powinny być dwie koldry, a nie jedna (mamy taką 200/220) ?


Mamy łóżko 180 x 210 i śpimy pod wspólna kołdrą 200 x 220. Dla nas jest optymalnie.
odynka
mieliśmy 180x200 teraz mamy 160 i niby jest duże i ok ale czuć różnicęicon_wink.gif bierz 180;)
tolala
To zależy też od tego jak Wy śpicie w nocy, czy bardzo się kręcicie, czy lubicie spać w poprzek itp. My raczej śpimy tak bardziej nieruchomo, więc 140 nam wystarcza. No i jeszcze ważne jest jak macie dużą sypialnię, czy to duże 180 łóżko się zmieści i będzie jeszcze miejsce po bokach.
Z nałożeniem prześcieradła nie powinno być problemu szczególnie przy pomocy męża.


W doskonałej pani domu bylo, że kołdra powinna być większa od łóżka, więc kołdra 200/220 jest większa od 180 więc jest ok.
naples
My mamy 160x200, wysypiamy się dobrze, ale jakby była możliwość wzięcia 180-tki, to nie wahałabym się wcale. Mąż ma ponad 190cm, spokojnie się na długości mieści.
Użytkownik usunięty
CYTAT(Mafia @ Fri, 10 Sep 2010 - 09:27) *
[użytkownik x], więc może jednak warto dodać choć 10 cm, żeby mąż nie musiał spać w poprzek łóżka. icon_smile.gif Tylko to ogranicza też już wybór łóżek.

Nie bardzo rozumiem to "przebieranie" łóżka. Chodzi o prześcieradło? Jeśłi tak, to kupujesz odpowiednio szerokie z gumką i nie ma kłopotu lub zwykłe wpychasz pod materac (ale też musi być szersze niż na pojedyncze łóżko).


Mafia, Michał ma 193 cm wzrostu. Właśnie dostaliśmy łóżko od Taty - niestety... 180x190 cm... odpada! Takie 200 cm da Mu już swobodę, tym bardziej, że śpi z poduszką... na głowie 29.gif, więc nie ubywa Mu powierzchni...

Ja się tylko zastanawiam, jak On sobie biedak poradzi nie spuszczając nóg z łóżka... Przez całe życie spania na meblościance (170 cm) jest tak nauczony, że z nogami wiszącymi śpi niemal zawsze... Chyba powinnam szukać łóżka bez przodu, bo się biedak będzie siłował z żerdkami, jak znam życie...
Użytkownik usunięty
Czyli jednak 180?... To odpadnie materac polecany przez okko... chyba że 2x90. Dziewczyny, a do dwóch materacy trzeba dzielone łóżko?
.uzytkownik.usuniety.
Mam 180. Co prawda to takie rozkładane draństwo jest ale w kwestii wygody spania wychodzi na to samo. Barrrdzo polecam. Kiedy już wlezą tam wszystkie moje dzieci icon_wink.gif sprawdza się znakomicie icon_smile.gif

K
Agnieszka AZJ
CYTAT([użytkownik x] @ Fri, 10 Sep 2010 - 11:28) *
Agnieszka, spałaś kiedyś pod dwoma kołdrami? Ja spałam. I pomimo, że dostaliśmy na 10 rocznicę ślubu piękną, wielką kołdrę (200x220), testy ją zdyskwalifikowały. Spróbuj. Obawiam się jednak, że do jednej kołdry nie wrócisz icon_biggrin.gif


W domu nie, bo łóżko za wąskie na dwie. Na wyjazdach się zdarzało i zawsze jakoś nam się te kołdry kotłowały, za dużo ich było icon_wink.gif
Mafia
[użytkownik x], dla mnie dzielony materac odpada. Wiecznie ktoś śpi na środku i wtedy to łączenie uwiera i jest niewygodnie. Zależy pewnie od osobistych preferencji.
Agnes84
Powiem szczerze że 160cm wystarczy w zupełności. W naszej sypialni zmieściłoby się 200x200 gdybyśmy chcieli ale postawiliśmy na bliskość icon_smile.gif wysypiamy się spokojnie i nie musimy się szukać ani krzyczeć do siebie z dwóch końców łoża.
po przeniesieniu z kanapy uznaliśmy że łóżko jest wielkie icon_smile.gif teraz przywykliśmy i nawet jak mała dołącza do nas nad ranem, nie cierpimy na ciasnotę.
W kwestii materaca polecam jednak dwa oddzielne. nie czuć łączenia ( zawsze można kupić matę ochronną) za to nie będziesz czuła, jak mąż będzie wstawał lub przewracał się. jeśli zajdzie konieczność wymiany- zawsze można to zrobić "po jednym". często jest tak, że jeden materac zużywa się bardziej. np. jeśli wejście do łózka będzie tylko z jednej strony. podwójny musiałabyś wymienić cały, przy dwóch oddzielnych nie ma takiej konieczności.
mam nadzieję że trochę pomogłam
Użytkownik usunięty
CYTAT(Mafia @ Fri, 10 Sep 2010 - 09:34) *
[użytkownik x], dla mnie dzielony materac odpada. Wiecznie ktoś śpi na środku i wtedy to łączenie uwiera i jest niewygodnie. Zależy pewnie od osobistych preferencji.


O właśnie... o taką radę mi chodzi... Tu mnie Mafio przekonałaś. Na środku śpi przeważnie nasz Syn, ale nam to łączenie też wiele razy przeszkadzało...
Użytkownik usunięty
CYTAT(Agnieszka AZJ @ Fri, 10 Sep 2010 - 09:33) *
W domu nie, bo łóżko za wąskie na dwie. Na wyjazdach się zdarzało i zawsze jakoś nam się te kołdry kotłowały, za dużo ich było icon_wink.gif


Ano widzisz... to nas wkurzała dziura między nami, jak żeśmy się plecami do siebie odwrócili... no i mój Mąż regularnie obierał mnie z kołdry, jak marzł...
Agnieszka AZJ
CYTAT([użytkownik x] @ Fri, 10 Sep 2010 - 11:31) *
Ja się tylko zastanawiam, jak On sobie biedak poradzi nie spuszczając nóg z łóżka... Przez całe życie spania na meblościance (170 cm) jest tak nauczony, że z nogami wiszącymi śpi niemal zawsze... Chyba powinnam szukać łóżka bez przodu, bo się biedak będzie siłował z żerdkami, jak znam życie...


Zdecydowanie bez.
tolala
Jak materac, to jeden. ja bym nie dzieliła.

Kołdra też jedna. Nasza 200/220 spokojnie nam wystarcza, jest ciepło i dobrze. Przy mniejszej kołdrze były problemy, teraz jest ok.
Użytkownik usunięty
CYTAT(Agnes84 @ Fri, 10 Sep 2010 - 09:35) *
Powiem szczerze że 160cm wystarczy w zupełności. W naszej sypialni zmieściłoby się 200x200 gdybyśmy chcieli ale postawiliśmy na bliskość icon_smile.gif wysypiamy się spokojnie i nie musimy się szukać ani krzyczeć do siebie z dwóch końców łoża.
po przeniesieniu z kanapy uznaliśmy że łóżko jest wielkie icon_smile.gif teraz przywykliśmy i nawet jak mała dołącza do nas nad ranem, nie cierpimy na ciasnotę.
W kwestii materaca polecam jednak dwa oddzielne. nie czuć łączenia ( zawsze można kupić matę ochronną) za to nie będziesz czuła, jak mąż będzie wstawał lub przewracał się. jeśli zajdzie konieczność wymiany- zawsze można to zrobić "po jednym". często jest tak, że jeden materac zużywa się bardziej. np. jeśli wejście do łózka będzie tylko z jednej strony. podwójny musiałabyś wymienić cały, przy dwóch oddzielnych nie ma takiej konieczności.
mam nadzieję że trochę pomogłam


Teraz zabiłaś mi ćwieka...

Jeden materac, czy dwa 37.gif
marghe.
CYTAT([użytkownik x] @ Fri, 10 Sep 2010 - 11:23) *
Mafia... to ja bym musiała mieć materac 220... zlituj się 37.gif

[użytkownik x], przy wzroście naszych mężów 210 to minimum.
My mamy 160 na 210 , ale gdybym mogła zrobilabym 180
ruda_kasia
Zdecydowanie bez beleczek, mój mąż co prada mały, ale lubi nogi zwieszać, i źle śpi, jag go coś blokuje, więc jak Twój mąż nie próbował, to może się okazać nowe łóżko łożem tortur.
Co do wielkości - my mamy 140 i jest zupełnie ok, myślę że 180 byłoby za dużo, bo spalibyśmy zbyt daleko. Używamy dwóch kołder od prawie zawsze (czyli 10 lat), ale jednak nawet przez tę kołdrę dobrze czuć kogoś koła siebie. W naszym łóżku raz spałam sama, jak N. był na delegacji, wiało mi po plecach i uformowałam sobie obok "wałek z jego kołdry. Zate, 180 mogłoby nas za bardzo oddalić.
marghe.
CYTAT([użytkownik x] @ Fri, 10 Sep 2010 - 11:33) *
Czyli jednak 180?... To odpadnie materac polecany przez okko... chyba że 2x90. Dziewczyny, a do dwóch materacy trzeba dzielone łóżko?


materac możesz sobie zamówić w dowolnym rozmiarze.
My mamy jeden, Kot się przez sen rzuca, ja spię jak zająć a nic nie czuję..
Szukać namiarow na sklep, w ktorym zamawialismy nasz? Piaseczno

ps. Koldry dwie. Mnie zimno więc mam grubą, Kot cieplokrwisty to mu cienina wystarcza
Uleńka
Dziewczyny ja tak troche nie na temat, ale ja nie jestem w stanie pojąć jak można wyspać się pod jedną kołdrą 37.gif , poważnie móie, wcześniej mieliśmy dwie i było dobrze, ja lubie z dwóch stron się opatulić mąż też, teraz coś nas naszło i wymieniliśmy dwie stle re na jedą nową. Jest dwa razy większ niż te stare, ale to nie zmienia faktu, że mie nie jest wygonie, pluje sobie w brode że kupiłąm jedną ogromną

[użytkownik x] nie doradze w ksweti materacy ja zawsze miałam jeden duży teraz też
Użytkownik usunięty
CYTAT(marghe. @ Fri, 10 Sep 2010 - 09:43) *
materac możesz sobie zamówić w dowolnym rozmiarze.


No nie... okko polecała ikeowski, jest max 160tka icon_sad.gif
Mafia
[quote name='Uleńka' ]
Dziewczyny ja tak troche nie na temat, ale ja nie jestem w stanie pojąć jak można wyspać się pod jedną kołdrą 37.gif , poważnie móie, /quote]

Uleńko, mogę parafrazując Twój wpis napisać: nie jestem w stanie pojąć jak można się wyspać pod dwoma osobnymi kołdrami. 06.gif Po porstu ludzie są różni, jedni wolą spać z partnerami pod jedną kołdrą, inni pod dwoma, a niektórzy to nawet w odrębnych pokojach i wcalee nie świadczy to o sile związku. Trzeba znaleźć to co nam najbardziej odpowiada.
marghe.
CYTAT([użytkownik x] @ Fri, 10 Sep 2010 - 11:46) *
No nie... okko polecała ikeowski, jest max 160tka icon_sad.gif

Ikeowskich nie znam, swój (Gaby tez, a ona nietypowe rozmiary )zamawialam i śpi się na nim rewelacyjnie
Gruszka
CYTAT([użytkownik x] @ Fri, 10 Sep 2010 - 11:38) *
Teraz zabiłaś mi ćwieka...

Jeden materac, czy dwa 37.gif


Nie [użytkownik x], nie słuchaj! icon_smile.gif te nowe, dobre materace, zwłaszcza kieszeniowe, sa tak zbudowane, że nie falują na całej szerokości. Przewracanie się jednej osoby nie powoduje podskakiwania drugiej na drugiej części.
Nie kupuj dwóch - będziesz klęła icon_smile.gif
Agnieszka AZJ
Dla mnie ikeowskie wszystkie były za miękkie, może za ciężka dla nich jestem.
Lubię spać na twardym. My od lat mamy taki - firmy "New Yorker Orthopedic" z Radzymina icon_wink.gif Dziewczyny też maja takie. Można zamówić dowolny rozmiar.
Moja Mama na nim nie była w stanie zasnąć. 06.gif

Ostatnio kupowalismy łózko dla Ani - w Ikei, ale materace tamtejsze tez jej nie podeszły. Kupiłam blisko domu taki, co to ma każda sprężyną oddzielnie i się dopasowuje do ciała i dla odmiany ja nie jestem w stanie na nim spać. Nie lubię, jak mam stopy wyżej niz pupę icon_rolleyes.gif
kalarepa78
Tylko 180!
gozar
CYTAT(Uleńka @ Fri, 10 Sep 2010 - 11:43) *
Dziewczyny ja tak troche nie na temat, ale ja nie jestem w stanie pojąć jak można wyspać się pod jedną kołdrą 37.gif , poważnie móie, wcześniej mieliśmy dwie i było dobrze, ja lubie z dwóch stron się opatulić mąż też, teraz coś nas naszło i wymieniliśmy dwie stle re na jedą nową. Jest dwa razy większ niż te stare, ale to nie zmienia faktu, że mie nie jest wygonie, pluje sobie w brode że kupiłąm jedną ogromną

[użytkownik x] nie doradze w ksweti materacy ja zawsze miałam jeden duży teraz też

Można się wysypiać po jedną kołdrą. Ba, można spać we czwórkę pod jedną sto szcześćdziesiątką i w miarę być wyspanym icon_wink.gif
użytkownik usunięty
CYTAT(kalarepa78 @ Fri, 10 Sep 2010 - 09:57) *
Tylko 180!

Jeśli tylko możecie to jak najbardziej duuuży. Ja niestety mam 140 i mimo, że drobni jesteśmy, to czasem nam metrażu większego brakuje.
Mafia
A ja marzę o materacu jakie są na łózkach w warszawskim Westinie. icon_redface.gif Nie znalazłam tam żadnej metki (tak, tak, szukałam), a zabrakło mi śmiałości by zadać takie pytanie na recepcji. 06.gif Zawsze wysypiam się tam niesamowicie, co nie zdarza mi się w innych pozadomowych warunkach.
Agnieszka AZJ
Na Wielkanoc byliśmy w Krynicy w dawnym sanatorium budowlanych (nie pamiętam, jak się to teraz nazywa). Nie wiem, skąd mieli materaca i nie chcę wiedzieć. Były tragicznie miękkie. Spalismy z R. na jednym podwojnym, ktory tak się uginał, ze zjeżdżalismy na siebie. Dystans - 0 cm 37.gif
Po dwóch nocach wypracowałam sobie technikę spania zahaczając się nogą o brzeg łózka, zeby nie zjezdżać, ale zebym się wysypiała - nie powiem.
Na pomysł, zeby pojechac tam w zimie, cała rodziną zgodnie zakrzyknęliśmy "NIEEEE !!!"
Użytkownik usunięty
Agnieszka AZJ, tylko na stronie tych materacy nie ma cen. Nie zabijają?

Kurdałek, wychodzi na to, że nie miała baba kłopotu... icon_wink.gif
wrona_j
Mamy 140 cm, materac jeden kieszonkowy i jedna duża kołdra. Choć jak Miki przychodzi nad ranem to w trójkę (prawie czwórkę) już dość ciasnawo. Ja w domu rodzinnym sama miałam 160.
Miki mały bo ma nie całe 4 lata ale kupiliśmy mu też 140 cm.
Im większy tym chyba lepiej i wygodniej. Wiadomo, że do wszystkiego idzie się przyzwyczaić, ale jeśli można wybierać to chyba lepiej postawić na wygodę.
Jeśli idzie o kołdrę to już kwestia własnych potrzeb i upodobań, ale jak nam się zdarza spać pod osobnymi to i tak ostatecznie gnieździmy się pod jedną.
Agnieszka AZJ
CYTAT([użytkownik x] @ Fri, 10 Sep 2010 - 12:59) *
Agnieszka AZJ, tylko na stronie tych materacy nie ma cen. Nie zabijają?

Kurdałek, wychodzi na to, że nie miała baba kłopotu... icon_wink.gif


Wtedy, kiedy zamawialiśmy, nie zabijały, ale to było dobrych parę lat temu.


Generalnie - zanim zamowisz, sprawdż materac wlasnym ciałem icon_wink.gif Ja bym te ikeowskie wzięła, bo znam parę osob, które sobie chwalą, ale po sprawdzeniu okazało się, że jednak nie,
Użytkownik usunięty
CYTAT(Agnieszka AZJ @ Fri, 10 Sep 2010 - 11:04) *
Wtedy, kiedy zamawialiśmy, nie zabijały, ale to było dobrych parę lat temu.
Generalnie - zanim zamowisz, sprawdż materac wlasnym ciałem icon_wink.gif Ja bym te ikeowskie wzięła, bo znam parę osob, które sobie chwalą, ale po sprawdzeniu okazało się, że jednak nie,


Agnieszko, ja jestem tak niewytrenowana, że śpi mi się dobrze na wszystkim... Aha, nasze Dzieci mają materace strefowe i baaaardzo są one wygodne! Generalnie zaś oboje zdecydowanie wielbimy twarde materace.
marghe.
https://www.materace-sypialnie.pl/
Można pojechać i poleżeć icon_biggrin.gif
Uleńka
Mafia, ja się całkowicie z tobą zgadzam, że to jak śpimy nie świadczy o więzi czy coś. Ja tylko chciałąm powiedzieć, że nie umiem spać z kimś pod jedną kołdrą sama nie wiem dlaczego, po prostu musze mieć swoją 06.gif , mało tego mój mąż się smieje, bo jak zanim zasne to moge leżeć przytulona ale jak już się ukłądam do zasypiania to na brzuchu lub tyłkiem do męża i głowa w drugą strone, no nie wiem czemu, ale lepiej mi tak zasnąć i najlepiej jak moja ręka może sobie zwisać za łóżko więc spanie przy ścianie odpada 04.gif
Użytkownik usunięty
CYTAT(marghe. @ Fri, 10 Sep 2010 - 13:09) *
https://www.materace-sypialnie.pl/
Można pojechać i poleżeć icon_biggrin.gif


O, mają tu nawet materac z siatką "wętylującą"... cokolwiek to oznacza 37.gif
Użytkownik usunięty
CYTAT(Uleńka @ Fri, 10 Sep 2010 - 13:44) *
Mafia, ja się całkowicie z tobą zgadzam, że to jak śpimy nie świadczy o więzi czy coś. Ja tylko chciałąm powiedzieć, że nie umiem spać z kimś pod jedną kołdrą sama nie wiem dlaczego, po prostu musze mieć swoją 06.gif , mało tego mój mąż się smieje, bo jak zanim zasne to moge leżeć przytulona ale jak już się ukłądam do zasypiania to na brzuchu lub tyłkiem do męża i głowa w drugą strone, no nie wiem czemu, ale lepiej mi tak zasnąć i najlepiej jak moja ręka może sobie zwisać za łóżko więc spanie przy ścianie odpada 04.gif


O to to! Uleńka, to kobiety też tak mają??? A ja myślałam, że tylko mój Mąż! On mnie przytula - proszę uprzejmie, ile tam potrzebuję. A On cierpliwie czeka, aż się wyprzytulam... gdyż nie zaśnie, póki nie leży plackiem na brzuchu, z poduszką na głowie, nogami zsuniętymi z łóżka, nakryty kołdrą po kokardki 37.gif Masakra!
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.