To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Twarde Piersi

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Nessi
Od jakiegoś czasu zauważyłam u Mojej Majki twarde gruczoły piersiowe. Nie jest to bolesne, ani czerwone czy nabrzmiałe.


Czy jest to powód do niepokoju i powinnam iść do lekarza?
Maciejonka
Córka brata miała problem z hormonami. Miaal między innymi powiększone gruczoły piersiowe. Ja bym poszła do lekarza.
Nessi
A już myślałam, że Wasz dzieci też tak mają i jest to normalne icon_sad.gif

No to wizyta u lekarza sie szykuje.
Jaśminka
U mnie Ola ma podobnie. Poszłam do lekarza. Powiedzieli, że to zmiany hormonalne i jest to normalne u dzieci i nie trzeba się tym martwić. Jedynie obserwować czy nie postępuje. Ale do lekarza warto pojść, upewnić się icon_wink.gif
pajka83
Ja słyszałam, że może tak być gdy dziecko je kurczaki sklepowe, gdyż są one naszpikowane hormonami. Ale pewnie moga byc też inne przyczyny. Najlepiej skonsultować z lekarzem.
Anilka
U mnie dziewczyny miały podobnie, samo przechodziło. Na wizytach kontrolnych lekarz tylko oglądał i nic z tym nie robiliśmy. Myślę, że nie musisz od razu biec do lekarza specjalnie z tym jeśli niedługo masz np. szczepienie to wtedy zapytaj. U nas zawsze oglądają piersiczki na wizytach kontrolnych.
Nessi
Dziewczyny, serdecznie dziękuję za odpowiedzi. Uspokoiłam się trochę . icon_smile.gif
Eliszka
Moja Hania miała takie do kilku (dziewięciu właśnie?) miesięcy po urodzeniu, ale czy miała takie za raz po urodzeniu - chyba nie bo nie zauważyłam. Tak więc w wieku 1-2 miesięcy byłam z tym u pediatry, miała nawet usg, bo przy tm miala jeszcze powiększone węzły chłonne. Zdrowa jest i była. Usg nic nie wykazało, zniknęło samo. Kurczaków sklepowych ani jajek sklepowych nie jadła ani ona ani ja karmiąc...
Kamila-w1
Mój synek tak miał i nawet mleko w nich było. 37.gif Każdy lekarz który go oglądał sam to zauważała ale nie kazano mi nic z tym robić. Samo przeszło w wieku chyba 6 miesięcy dopiero.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.