Inne dania szybkiego montażu to:
- barszcz biały
- makaron z serem (na słodko dla Wiki a dla nas na słono/ostro)
- omlet z mięsem i serem
Jeszcze by się coś znalazło
A jak jest u Was??
|
||||||
No z pewnoscią każda z nas miała taką sytuację gdy musiała migiem ugotować obiad. Mi sie to zdarza zwłaszcza teraz gdy często jestem uzalezniona od zrobienia mi zakupów przez kogoś. Nie wszystko idzie zgodnie z planem i zamiast planowanej zapienkanki makaronowej wychodzi expresowe spagetti a zamiast kotletów z karkóweczki, ziemniaczków z koperkiem i swieżutką surówką 3 składnikową - frytki z mrożonki, steki bez panierki i sałatka ze słoika
Inne dania szybkiego montażu to: - barszcz biały - makaron z serem (na słodko dla Wiki a dla nas na słono/ostro) - omlet z mięsem i serem Jeszcze by się coś znalazło A jak jest u Was??
Ryż lub makaron z czymś co jest w lodówce i jeszcze nie ucieka, najczęściej mam jakąś mrożonkę warzywną, chińską, meksykańską, plus filet z kurczaka do tego, teraz w sezonie świeża papryka /cukinia/pomidory , dużo cebuli. I to z ryżem albo makaronem.
Makarony, makarony, makarony
zupy (zwłaszcza jeśli mam zamrozony wywar) kurczak na wiele sposobów - od usmazonego na patelni grilowej po "potrawki" wszelakie sałaty wzbogacone o tresciwe dodatki omlety sery smażone / pieczone
migiem to makaron ze szpinakiem i czosnkiem, bo brykiet szpinakowy w zamrażarce zawsze rezerwowo mam i makaron jakis też,
i "żurek" z jajkiem na kiełbaskach jak są kiełbaski i jak jest żurek - bo stawiam ze robienie obiadu migiem nie uwzględnia pójscia na zakupy. latem szybko idzie ziemniak z kwaśnym mlekiem i skwarkami ale w sezonie jesienno zimowym juz nie ma takiego brania więc z tym kwaśnym mlekiem w mojej lodówce ciężko
Dla dzieci i mnie ryż zapiekany z jabłkami.
Gdy wszyscy jesteśmy - makarony lub ryż z jakimś dodatkiem, na zasadzie co wyda lodówka. Jeśli jest pierś z kuraka to wariacje na jej temat.
Ja mam kilka opcji. czesto gotuje "za duzy" obiad i czesc wrzucam do zamrazarki wlasnie na wszelki wypadek. Poza tym zawsze w zamrazarce mam jakies mieszanki warzywne a to swietny start do risotto albo zapiekanki makaronowo-warzynej. A jak juz naprawde nic nie ma w domu to wtedy jest ryz/makaron plus warzywa i jajko badz pieczona biala kielbasa.
U mnie w zasadzie nie jadamy ziemniakow wiec ryz/makaron i wszelkie kasze sa tez stalym dodatiem do obiadu.
Dwa, trzy razy do roku robię zapas n/w produktów
zawsze w lodówce mam zapas: - pierogów - krokietów - kotletów mielonych - kotletów z kalafiora Jeśli muszę coś na szybko zrobić to szybkie zupy, ziemniaki z jajkiem, makarony, ryż.
makarony przede wszystkim. Z szybkim sosem, pesto albo dodatkami na zimno, grillowanymi warzywami z przetworow
salatka po nicejsku czy inna bardziej konkretna omlet grill jesli mam mieso gotowe, warzywa do tego zupa pomidorowa, z soczewicy, miso, kalafiorowa, fasolowa, z zielonego groszku ryz sushi szybkie curry
a w zamrazarce mam na takie okazje(dosc czeste
) pare zamrozonych zup ( do nich moze byc i makaron),sosow i kielbaski surowe do pieczenia. Mrozone ryby ktore szybko sie przygotowuje np pokryte warzywami, serem i zapieczone Owoce morza, mrozone warzywa, straczkowe glownie. W lodowce sery, swieze warzywa salatkowe i do szybkiego zgrillowania, cos na szybkie dipy W spizarni przetworowe salatki i chutney, zapas przecierow pomidorowych, suszone dodatki, zawsze pod reka jakies makarony, ryz, quinoa czy inne kasze.
Myśmy kilka dni po urodzeniu Lenki kupili pół świni, pomrozili więc w sumie problemów z obiadami nie mam póki co ale z drugiej strony ileż można jeść kotlety i temu podobne?? M się śmiał, że przez ten zakup świni będziemy jeszcze tęsknić za przejedzonym swojego czasu kurczakiem. I faktycznie. Po jakiś dwóch tygodniach kombinacji: kotlet z karkówki, żeberka, kotlet schabowy, gulasz.... itede....gdy upiekłam kurczaka mąż cieszył się jak małe dziecko z czekoladki
CYTAT(moko. @ Wed, 15 Sep 2010 - 09:46)  Dwa, trzy razy do roku robię zapas n/w produktów zawsze w lodówce mam zapas: - pierogów - krokietów - kotletów mielonych - kotletów z kalafiora Jeśli muszę coś na szybko zrobić to szybkie zupy, ziemniaki z jajkiem, makarony, ryż. zaintrygowałaś mnie. Sama robisz? Podziel się przepisem - co prawda w internecie znajdę pewnie 20 przepisów na takie kotlety, ale te twoje są sprawdzone przez realną w miarę dla mnie osobę 
Na szybko to chińszczyzna, mrożonki z Lidla - makarony, zapiekanki. Zapasy mrożonych pierogów, warzyw, kotletów, pierś z kurczaka.
Często ryż z jabłkiem. CYTAT(M4R7U6H4% @ Wed, 15 Sep 2010 - 11:47) Myśmy kilka dni po urodzeniu Lenki kupili pół świni, pomrozili więc w sumie problemów z obiadami nie mam póki co ale z drugiej strony ileż można jeść kotlety i temu podobne?? M się śmiał, że przez ten zakup świni będziemy jeszcze tęsknić za przejedzonym swojego czasu kurczakiem. I faktycznie. Po jakiś dwóch tygodniach kombinacji: kotlet z karkówki, żeberka, kotlet schabowy, gulasz.... itede....gdy upiekłam kurczaka mąż cieszył się jak małe dziecko z czekoladki Jesli kupujemy swinie, porc[użytkownik x] ( albo juz poporcjowana), ew jakies polprodukty robimy, mrozimy i naprzemiennie stosujemy Tez inne mieso ( np mam troche wolowiny, jakiegos kurczaka, jagniecine) ale i naprzemiennie z rybami, bezmiesnymi daniami w miare mozliwosci. Wtedy sie nie przeje Choc wiem ze czasem latwiej to mielone czy kielbaski wyciagnac i do piekarnika wrzucic, do tego jakas salatka czy inne warzywa i juz gotowe danie. No ale staram sie je zostawiac na takie okazje gdy szybko cos trzeba albo ze soba zabrac na wynos wyjazdowo.
Nie lubię mrożonych potraw, praktycznie każda mi nie smakuje, zmienia się ich zapach. Dlatego nie mrożę gotowych potraw. Półprodukty oczywiście tak.
Makarony , glownie z pesto ktore produkuje i mroze w porcjach na juz , makaron z warzywami, makaron z lososiem, wszystkie ryby to jest moment, salatki z wkladka kurczakowa lub serowa.b
CYTAT(Mariena @ Wed, 15 Sep 2010 - 11:50) zaintrygowałaś mnie. Sama robisz? Podziel się przepisem - co prawda w internecie znajdę pewnie 20 przepisów na takie kotlety, ale te twoje są sprawdzone przez realną w miarę dla mnie osobę Kotlety robi się prosto. Lekko podgotować kalafiora, rozdziabać go tłuczkiem do ziemniaków, dodać trochę startego żółtego sera(niekoniecznie), dodać jajo, bułkę tartą i przyprawy- sól, pieprz(może być ziołowy), wymieszać wszystko i piec na oleju. Czasem jak powariować chce mi sie w kuchni to otaczam kotlety w jajku i płatkach kukurydzianych(rozdrobnionych) p.s do takich kotletów można dodać co się chce: cebulę, pieczarki, koper, natkę pietruszki i ulubione przyprawy.
mniaaaam
wydaje się pycha 
A do jakiej konsystencji rozdziabać tego kalafiora - na miazgę czy na kawałki wyraźne?
Jednym z szybszych dań u nas są pierogi leniwe. Zrobienie obiadu typu: pierś z kurczaka (ryba, kotlet itp., jajko sadzone), ziemniaki i surówka zajmuje mi ok. 30-40 min. Dla mnie to też jest szybki obiad. Błyskawicznie robi się niektóre zupy, np. pieczarkowa, krem z brokułów czy z kalafiora.
Aneta
Ja na szybko zawszę robię albo jakąś zupę krem- groszkową, z kukurydzy, pomidorową, serową, czy brokułową. Jak na większy głód to ścieram do tego żółty ser i podaję z grzanką.
No i oczywiście makarony wszelkie. Zazwyczaj przygotowanie sosu zajmuje mi krócej niż makaron się gotuje.
Makaron + pesto = najprostsze danie świata, czas przygotowania ok 10 min.
CYTAT(Mariena @ Wed, 15 Sep 2010 - 17:13) A do jakiej konsystencji rozdziabać tego kalafiora - na miazgę czy na kawałki wyraźne? ma miec małe grudki
udka z kurczaka pieczone w rękawie...ewentulanie pomysł na kurczaka....
naleśniki z serkiem homo itp. albo po meksykańsku...
naleśniki sa szybkie?? Może i ciasto na nie robi sie szybko ale potem weź stój i smaż.... brrrr
To samo chciałam napisać
w moim mniemaniu naleśniki nie podpadają pod kategorię "szybkie" schabowe są szybsze
Kluski serowe a la ptasie mleczko
Miksuję wiaderko sera białego z 2 jajkami, cukrem waniliowym i około 6 łyżkami mąki. Kładę łyżką na wrzątek, po wypłynięciu gotuję chwilę. Podaję na różne warianty: masło + cukier, polewa z jog nat z cynamonem, posypane kakao, jogurt owocowy.
wcześniej dziewczyny pisały o 30-40minutach...to z naleśnikami spokojnie można sie wyrobić...
schabowe trzeba rozbic i na to tez schodzi...dla mnie porównywalna ilość czasu... edit: dla mnie np. zrobienie zupy w 30min jest niemożliwe...tzn.można zrobić, ale powinno to być w miare zjadliwe...
Ryba, bardzo zjadliwą
zupę da się zrobić w 10 -20 minut. Niektore nawet nie wymagają wywaru jako bazy.Risotto robi się 18 - 20 minut (ale trza mieć wywar) Większość sosów do makaronów to 10 minut, jak pisała Jully I to dla mnie znaczy szybko. ps. Schabowe robiłam kilka dni temu. W 20 minut były gotowe
marghe. dla mnie 10-20min to tez szybki obiad i w 20min z naleśnikami sie uporam a ze schabowymi juz dłużej,ale też nie jest zle...pewnie zalezy od ilości i grubości mięcha ...nie lubie rozbijać miesa i juz...i poprosze jakis pomysł na szybką zupe...
Najszybsze danie jakie znam to leczo z szybkowaru.
marghe lubimy zupy generalnie wszystkie oprócz słodkich...
łoooj, dużo się muszę jeszcze nauczyć
 u mnie podstawa to zestawy zamrażarkowe. ewentualnie zupy, jak piszecie. ale jak już do czegoś trzeba obrać ziemniaki, to choćbym stawała na rzęsach to w 30 minut z wszystkim nie dam rady 
Ryba
to moze coś takiego sporo czosnku zmiażdżyć 2 szalotki posiekać 1 papryczkę ostrą pokruszyć Wszystko wrzucić na patelnię z łyżką oliwy Podsmażyć dodać paprykę w proszku, sól i pieprz wlać wodę lub wywar (nie za dużo - 1,5 szklanki circa) dodać puszkę pomidorów i ok 200 ml przecieru pomidorowego pogotować zmiksować wsypać czerwoną soczewicę gotować aż zmięknie Chlapnąć łyżkę naturalnego jogurtu (niekoniecznie)  albo Potrzebny będzie wywar. Jakikolwiek, nie musi być mięsny. Ja miałam akurat pod ręką parę skrzydełek i włoszczyznę, to zakręciłam cienki „rosołek”. Z półtora litra by się przydało. Może zrobię listę składników, będzie czytelniej 1, 5 litra wywaru Łyżka masła 2 – 3 łyżki oliwy 5 porów – tylko jasna część 150 g sera pleśniowego typu gorgonzola 1 - 2 łyżki musztardy gruboziarnistej 1 – 2 łyżeczki musztardy sarepskiej lub innej ulubionej Sól Pieprz Pory porządnie umyć., Pokroić dość drobno Masło i oliwę rozgrzać, wrzucić pory, garnek przykryć, smażyć na niedużym ogniu przez ok. 10 minut. Dodać pokruszony ser. Mieszać aż się rozpuści. Wlać wywar/ rosół. Zagotować. Zmiksować albo i nie .. co kto woli. Ja zmiksowałam, ale nie na gładko. Dodać musztardę. Wymieszać, doprawić solą (ostrożnie) i pieprzem (nieostrożnie ).Jeść. Można na wierz sypnąć nieco startego żółtego sera, można dodać grzanki. W sumie dużo można. Ale sama też jest bardzo smaczna.  i 500 g ziemniaków Puszka ciecierzycy Puszka krojonych pomidorów 1 – 2 cukinie 1 cebula posiekana 1 ząbek czosnku - zmiażdżony Łyżeczka startego imbiru Odrobina szafranu (niekoniecznie) ¼ łyżeczki cynamonu 1 łyżeczka kurkumy Koncentrat pomidorowy do smaku. Można go zastąpić druga puszką pomidorów. Spora szczypta pieprzu kajeńskiego lub chili w proszku Sok z połowy cytryny Wywar – może być mięsny, może być warzywny.. a może tez być po prostu woda. Zupa jest na tyle aromatyczna, że poradzi sobie bez mięsa . Ilości nie podam, bo lałam na oko.. jak zwykle.Odrobina oliwy / oleju Sól Pieprz Przygotować wywar albo i nie Na oliwie przesmażyć cebulę. Zalać połową wywaru / wody, doprawić solą i pieprzem, gotować na niedużym ogniu przez 10 minut. Ziemniaki obrać i pokroić w kostkę Cukinię obrać i pokroić w kostkę. Cynamon, kurkumę, imbir, czosnek, pieprz / chili, szafran wymieszać z 2 łyżkami wywaru/ wody. Wymieszać, wlać do cebuli. Dodać resztę wywaru / wody.. Zmiksować. Dodać pokrojone ziemniaki. Gotować 15 minut, dodać cukinię , ciecierzycę i pomidory. Gotować jeszcze kilka minut. Doprawić koncentratem pomidorowym i sokiem z cytryny  szybka chrzanowa Najwięcej roboty jest z ugotowaniem wywaru. Chociaż właściwie to on się sam robi, tylko trzeba go nastawić Do zimnej wody wrzuciłam zatem skrzydło z indora, kawałek wołowego szpondra (szpondru? szponderka? ), włoszczyzna – por, seler, pietruszka, marchew, plus dodatkowo lekko opalona cebula, ząbek czosnku, garść świeżego tymianku, garść natki. No i rzecz jasna przyprawy – pieprz w ziarnach, ziele angielskie, sól, listki laurowe. I niech sobie pyrkocze 300 g ziemniaków (po obraniu) 1 cebula 1 ząbek czosnku Kilka łyżeczek chrzanu naturalnego – o ilości każdy musi sam zdecydować Sól Pieprz Cytryna Wywar – około litra Jajka ugotowane na twardo Nieco oleju / oliwy Ziemniaki pokroić w kostkę, lub plasterki Cebulę i czosnek posiekać. W garnku rozgrzać olej/ oliwę. Wrzucić czosnek i cebulę, poddusić przez chwilę. Dodać ziemniaki, przesmażyć. Zalać wywarem. Gotować ok. 20 minut. Dodać chrzan, zmiksować. Doprawić do smaku solą, pieprzem i sokiem z cytryny. Szybkie, łatwe i rozgrzewające  jeszcze szybciej robi się zupę krem jarzynową. Z mrożonki Ugotować wg przepisu na opakowaniu (nanie za dużej ilości wywaru ) Zmiksować, posypać parmezanem lub innym serem ja tak długo mogę
Łał , Marghe jestem pod wrażniem teraz i po każdej wizycie na Twoim blogu. M.
CYTAT(ryba154 @ Thu, 16 Sep 2010 - 21:19) marghe. dla mnie 10-20min to tez szybki obiad i w 20min z naleśnikami sie uporam a ze schabowymi juz dłużej,ale też nie jest zle...pewnie zalezy od ilości i grubości mięcha ...nie lubie rozbijać miesa i juz...i poprosze jakis pomysł na szybką zupe... Ryba - ja kupiłam sobie z podobnej przyczyny "wałek do mięsa" - 2 ruchy i kotleciki dowolnej grubości  Cena 6-9 zł "Wałkuję" przez folię, zero brudu i wałeczka nie muszę szorować.
ale faaaajny wałek!!!!! Tez taki chcę !!!! Nie widziałam nigdzie u nas
 Qrcze teraz to na prawdę taki by mi przypasował bo często jak Leniwiec śpi a ja miałabym rozbijac kotlety to zwyczajnie sobie to odpuszczam... Z takim wałeczkiem byłoby ciszej i szybciej. Można to to na allegro kupić??edit: heh znalałam na allegro https://allegro.pl/drewniany-walek-ruchomy-...1217724320.html
marghe.
dziekuje,obiecuje wypróbować....a daj jeszcze jakies przepisy bez wynalazków,że tak powiem np.,ciecierzycy,bo kiedys szukałam w moim miasteczku i nie znalazłam... i swoją ulubioną szybką też daj... tigerek fajny przyrząd i sobie sprawie napewno...a przez folie ja tez rozbijam....
u mnie czesto ryz z podsmazona piersia i sosem slodko-kwasnym
szybko i smacznie hehe ;Pna wszelki wypadek tez mam pomrozone pierogi coby A nie byl glodny ;P
Ja tam tez potrafie usmażyć stos naleśników w niecałe 30 minut
Smaże na mocnym ogniu tylko trzeba pilnować bo szybko się przypalają Marghe a mogę prosić przepis na zupkę do której będą pasować grzanki .
Na szybko to dowolna zupa z thermomixa- max 25 minut i samo sie robi
CYTAT(okkko @ Fri, 17 Sep 2010 - 20:39) Na szybko to dowolna zupa z thermomixa- max 25 minut i samo sie robi do tego urządzenia sie przymierzam...kiedyś może... MamaBlanki a sos gotowy czy robisz własny?
Ja kotlety czy naleśniki smażę na 2 patelnie. W trymiga się smażą.
Z szybkich dań to bardzo często robię spaghetti (sos z Lidla pomidorowy z pieczarkami  ) , no i standardowo cycki kurze, zimniaki, mizeria (wyrabiam się w pół godziny), lub wariant: ziemniaki, jajko sadzone, kefir.ps. Jest jeszcze opcja: Chińczyk na rogu ulicy, obiad w 5 minut a jaka wyżerka.
Na szybko - sałatka z kuskusu: w sumie kwadrans roboty, można zrobić i na ciepło i na zimno - dziś zajęło mi to max. 20 min - ciepły kuskus + podprażona na suchej patelni parówka (udało mi się kupić za 6 zł za kg taką z 72% mięsa
 ) + warzywa wszelakie + sos jak humor podpowie (dziś curry + ketchup + musztarda i jogurt).
CYTAT(marghe. @ Thu, 16 Sep 2010 - 20:45) Ryba, bardzo zjadliwą zupę da się zrobić w 10 -20 minut. Niektore nawet nie wymagają wywaru jako bazy.Chyba kazdą zupę typu krem da się zrobic bez wywaru w czasie do 15 min. Z surowego ogóka na przykład. i jest smaczna.Miksuję dowolne warzywo i gotuję ok. 10 minut, za bazę robi serek topiony albo śmietana z mąką , ewentyualnie z żółkiem. Ja korzystam z Thermomixa, ale wydaje mi się , że drobnym utrudnieniem w innym urządzeniu też można sobie szybko poradzic.
ja gotuję tylko takie obiady, co się da w 20 minut, więcej w kuchni nie jestem w stanie spędzić
zupa z brokułów lub kalafiora, makaron z warzywami (uwielbiają moje dzieci), kotlety z piersi kurczaka (się brzydzę, ale się poświęcam), ryż z kurczakiem i warzywami, zupa szpinakowa, chyba koniec mojego repertuaru oraz zapełniona przez mamę moją jak jest u nas zamrażarka, głownie kotlety rybne (mielone) i inne mięska obiadowe- to też nieraz ratuje nas od śmierci głodowej
grzałka a ta zupę szpinakową to jak robisz?? I najważniejsze- czy może być szpinak mrożony??
Uwielbiam szpinak <mniaaaam> W ciąży często zajadałam się szpinakiem zasmażanym z jajkiem i czosnkiem
makaron z twarogiem na slodko, nalesniki, racuchy z jabłkami(ale nie na drozdzach a na sodzie), spagetti (sos z miesa mielonego i pomidorów zapuszkowanych)
CYTAT(M4R7U6H4% @ Sat, 25 Sep 2010 - 21:37) grzałka a ta zupę szpinakową to jak robisz?? I najważniejsze- czy może być szpinak mrożony?? Uwielbiam szpinak <mniaaaam> W ciąży często zajadałam się szpinakiem zasmażanym z jajkiem i czosnkiem robię tylko z mrożonego
Grzałka, a ten szybki makaron z warzywami, to jak robisz? Znaczy się jakie warzywa dajesz, że dzieci lubią, i świeże czy mrożone?
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
| ||||