To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Fikus Benjamin

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

xDaNoNx
Czesc Potrzebuje pomocy
Moj fikus Benjamin nie byl podlewany przez 2 tygodnie poniewaz wyjechalem na wakacje i zapomnialem o tej pieknej roslinie...
Problem jest taki ze przysechl, wszystkie liscie opadly a po ucieciu galazki, w srodku jest jescze zielony.
Pytanie brzmi czy jest jescze cien szansy na uratowanie mojego ukachanego kwiatka? Jerzeli tak, to w jaki sposob?
Z gory dziekuje i czekam na odpowidzi icon_smile.gif
Kocurek
Powinien dać sie uratować. Benjaminki są dość kapryśne, lubią zrzucać liście, gdy zmienią im się warunki (nawet zmiana oświetlenia może być takim czynnikiem). Podlewaj, przemawiaj icon_wink.gif a urosną mu nowe listki.
xDaNoNx
dzieki ci bardzo juz sie troche uspokojilem icon_smile.gif
Ketmia
Mój kiedyś już miał tylko 1 liść icon_smile.gif
Sarenthiel
Wbrew obiegowej opinii to dość silna roślina, ale jak chcesz ją uratować to powinieneś pilnować regularnego podlewania i solidnie go zasilić jakimś dobrym nawozem. Bo inaczej będzie ciężko z_choinka.gif
Anai_
Regularne podlewanie u nas wystarczyło. Ale w tym roku znowu listki opadły, ale powodem było zbyt częste wietrzenie, a fikus stał w przeciągu. Wykończyły go grudniowe mrozy.
KAROLA3DAW
Nasz tez jest dość kaprysny i czesto zrzuca liście ale woda dziala cuda i odrastaja na nowo icon_smile.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.