A mnie się marzy...

.. skórzana kanapa, taka duuża, miękka, ciepła, pomarszczona, w kolorze ecru... Taki piękny narożnik, z mnóstwem zagnieceń.. a na niej ja, pod pledem, z dobrą literaturą, kubkiem herbaty, wschłuchująca się w wesoło tańczący ogień w kominku...

No cóż, na taką kanapę mnie nie stać i pewnie jeszcze przez dłuuuugi czas nie będzie...ale

Ach! Jak pięknie mieć marzenia

To ja juz podziekuje. Spelnilam swoje marzenie i skora po 5 latach - szkoda gadac.

Porozmawiamy jak juz spelnisz marzenia ja teraz marze o samochodzie

Posiadam ów komplet w kolorze ciepło żółtym.
Tyle ,Ĺźe moja skĂłra jest ekologiczna.
I nigdy więcej!!!!!!!!!!!
Skóra popękała, ciężka do czyszczenia no i zimna do siedzenia.

Minie się marzy sofa ,z ciepłego ,miłego materiału....

Ania, Evita, podobno skóra nabiera charakteru po latach, właśnie dzięki tym rysom i załamaniom .. ?

Mam taką skórzaną kanapę, ale nie wybierałam jej, została odkupiona od kogoś - nie cierpię na niej siedzieć, nie "ten"typ - czarna, twarda, ech!

Ode mnie stanowcze nie dla skorzanych mebli. Kiedys kupilam (namowiona i skuszona wzgledami praktycznymi) i oddalam po tygodniu, teraz nabylam wraz z wynajetym mieszkaniem. Sa zimne i nieprzyjemne. Brrrr....

Tyczka powoli a sie spelni:)Dom juz masz z kominkiem ,bedzie i naroznik

..oooby
Dziękuję !

Ja się też podpiszę pod tym że nie ma to jak materiał, mój wypoczynek kupiłam w maju i jestem bardzo zadowolona Mam taki

tylko kolor beżowy. Czyści się super bo to taki materiał grubszy.

Tyczka zobacz sobie kanapy z firmy etap
Polecam!

mojej szwagierce też się marzyła i zakupiła sobie takowy komplecik tylko ze sztucznej skóry ( koszta) i bardzo się nim cieszyła dopóki w tę sobotę jej najukochańsza chrześnica czytaj moja najukochańsza młodsza córeczka nie dorwała długopisu w pięknym granatowym odcieniu i nie urządziła sobie na tej kanapie pleneru pisarskiego
plam za nic i niczym nie udało nam się wybawić

Mamy komplet skorzanych mebli wypoczynkowych od 15 lat - sa super! Sa w kolorze ciemnobordowym, nie ma ZADNYCH problemow z czyszczeniem (pomalowania dlugopisem nawet na nich nie widac ). Rodzic tez maja tylko ze w kolorze ecru - i juz nie to. Po kilku latach sa slady zafarbowania jasnej skory nawet od jeansow! A wszelkie pisaki, dlugopisy to juz w ogole masakra, nie wolno sie z nimi nawet zblizac do tych mebli. Tak wiec skore polecam - ale CIEMNA!!!

A.
Ps. no i musi byc dobrej jakosci (zeby nie pekala) czyli niestety droga...

Też mam, cały komplet - tyle, że skóra w ciemnym brązie - nie chciałam, ale przekonali mnie domownicy, a dziś jestem w niej zakochana. Kominek też jest obok. Życzę spełnienia marzeń Ja dziś marzę o stacji parowej Tefala - konkretny model mam już uaptrzony, odkładam na niego dzielnie. Mam nadzieję, że najpóźniej w marcu stanę się szczęśliwą posiadaczką

Takowa stacje Tefala posiadam od miesiaca.Warto, naprawde warto

ja jestem posiadaczką skórzanej kanapy (3-osobowej) , skóra naturalna, kolor czarny
co prawda wolałabym czekoladową bo uważam że lepiej by pasowała do reszty mebli, no ale widziałam błysk w oczach męża więc się nie upierałam
nabytek stoi u nas raptem ze 2 tyg. więc co do użyteczności się nie wypowiem
ale jest miękka i wygodna
jedyny minus że jest zimna w dotyku- ja kładę pled pod tyłek bo inaczej nie idzie na niej siedzieć

naturalna skóra - nie zamienię jej na nic innego. Miałam komplet w kolorze jasnego ecru - po 6 latach (przy przeprowadzce) sprzedałam za 80% ceny którą zapłaciłam. Łatwe w utrzymaniu czystości - czyściłam raz na dwa miesiące letnią wodą z mydłem w płynie + impregnat do skóry. Schodziło wszystko, ślady z jeansów, długopis, sok z czarnej porzeczki etc

Taqilla, to mydło to takie zwykłe? Nie zniszczy skóry, nie wysuszy?
Bo ja właśnie dostałam od teściów piękny zestawik i nie wiem, jak mam pielęgnować.