To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

bojÄ™ siÄ™:(

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Libi
Ano właśnie boję się jutrzjszej wizyty u ginekologa:(( a to dlatego, że coś mi jest i nie wiem co:( Od dwóch misięcy boli mnie kręgosłup:( a czasami aż zwala z nóg, a na dodatek opóźnia lub zatrzymał mi sie okres:(( już dwa tygodnie będzie. Ciąża to to nie jest, ale wolałabym ciążę niż miałoby być coś nie wiadomo co coś znacznie gorszego. No i właśnie boję się czegoś gorszego, czarne myśli chodzą mi po głowie:((((( Jutro chyba padnę ze strachu... jeszcze tak nie miałam....
Bimij
Nie martw siÄ™ na zapas.
Zobaczysz wszystko BĘDZIE DOBRZE icon_exclaim.gif
Pozdrawiam.
marchewka
Libi będzie dobrze.Trochę rozumiem co czujesz...znalazłam u siebie podejrzany guzek w piersi i nie mam odwagi iść do lekarza.Wizyta i tak mnie czeka ale to dopiero za dwa tygodnie.A myśli jak roaczki łażą mi po głowie.Trzymam za Ciebie kciuki bardzo bardzo mocno.Będzie dobrze.
Beata Białystok
Libi, będzie dobrze. Daj znać co powiedział lekarz.
Monisia
Bedzie dobrze, zobaczysz!Nie martw siÄ™ na zapas!
Czekam na wieści!
evi
o której ta wizyta

pisz szybciutko co powiedział lekarz
jagoda1976
wierzę, że to nic strasznego i tylko jakieś małe problemy. Trzymam kciuki i daj znać po wizycie.

Pozdr. Jagoda

Marchewka za Ciebie też trzymam kciuki. Będzie dobrze icon_exclaim.gif
Agnisma
Będzie dobrze, nie martw się na zapas.
Daj znać jak Ci poszło.

P.S.
Marchewka nie bój się na wyrost.


Trzymajcie siÄ™ icon_exclaim.gif
mama.razy.cztery
wiem co czujesz,
jak ja miałam jakąś niewielką narośl na dziąśle to po wizycie u mojego zaufanego stomatologa dowiedziałam się ze to przydziąślak. i potem ja głupia istota naczytała się w internecie, że to nowotwór , na szczęscie niezłośliwy etc. mój dentysta tak się na mnie wściekł, bo z płaczem i roztrzęsiona do niego zadzwoniłąm, ze jestem za młoda zeby umierać, ze mam takie małe dzieci etc. okazało się, że każda zmiana w organizmie to nowotwór - ( w domysle nowy twór),
więc nie stresuj się póki tak na prawdę nie bedziesz wiedziała co i jak. na pewno okaze się to coś niegroxnego, bo np. tak własnie reaguje twój organizm na zmiany w pogodzie, czy powietrzu, albo po prostu moze potrzebny ci relaks. stres to podstawa wszelkich chorób. bedzie dobrze icon_smile.gif icon_smile.gif icon_smile.gif
Marta_B
Libi, nic wczoraj nie pisałaś..... icon_sad.gif Nawet niewiem o której ta wizyta i na wszelki wypadek myślę o Tobie od chwili przeczytania Twojego postu. Będzie dobrze, musi być. Czekam na wieści.
oro
CYTAT(Marta_B)
Libi, Czekam na wieści.


Ja też.
Beata Białystok
Libi czekamy na wieści, a Ty milczysz icon_sad.gif
Libi
No moje kochane mam dobre wieści:)
Na szczęście to tylko zmiany hormonalne icon_smile.gif Dostałam tabletki na wywołanie okresu i mam nadzieję, że będzie dobrze o ile ten okres pojawi się ale wierzę w to mocno. Pani doktor powiedziała, że nic złego się nie dzieje ufffff. Miałam niezłego stracha, tym bardziej, że ostatnio nasłuchałam się, że nowotwory zaczynają się od kręgosłupa. No i ja skojarzyłam sobie ten mój okropny ból kręgosłupa z tym moim nieszczęsnym okresem i myslałam o najgorszym....chyba zwariowałam, tak się bać i na dodatek postawić na nogi pół forum maluchowego icon_lol.gif
Teraz muszę jeszcze zbadać co się dzieje z tym moim kręgosłupem i uspokoję się na dobre.
Kochane jesteście, że myślicie o mnie icon_smile.gif

cmok, cmok, cmok:)icon_smile.gif
Cieszę się bardzo, że to nic groźnego icon_biggrin.gif
Libi
Marchewka jestem z Tobą i nie denerwuj się na pewno będzie dobrze. Może to jakiś włókniak tylko do wycięcia (moja mama tak miała). Trzymam kciuki, bardzo mocno icon_exclaim.gif Bądź dobrej myśli icon_exclaim.gif
Eta
Libi ja tez bardzo sie ciesze ze wszystko ok
Znam tego stracha,sama byłam w piatek u gina bo od dawna boli mnie brzuch,to jednak nic ginekologicznego
jutro zasuwam do ogólnego

Pozdrowionka zdrowa babeczko icon_biggrin.gif
oro
CYTAT(Libi)
Cieszę się bardzo, że to nic groźnego icon_biggrin.gif


My też się cieszymy Libi
Marta_B
Ja też się bardzo cieszę icon_lol.gif
Wiedziałam, że będzie dobrze icon_smile.gif
evi
no to świetnie

kamień z serca
Bimij
Widzisz ... po co było tyle nerwów ...
Pozdrawiam i życzę zdrowia icon_biggrin.gif
Pecia
Marchewka, a Ty nie karmisz przypadkiem noworodka??????/
Bo jesli tak to prawdopodobnie gruczol mleczny!
Do lekarza oczywiscie idz to sprawdzic .
bedzie dobrze.
Libi
Wiecie co icon_question.gif Wzięłam dzisiaj te tabletki na wywołanie miesiączki no i wywołałam w ciągu... pół godziny icon_confused.gif Czy to nie zadziwiające icon_question.gif I czy to wogóle mozliwe icon_question.gif
Marta_B
Qrcze, no, niewiem, może tak miało być icon_confused.gif icon_question.gif
Ale dobrze, że jest icon_biggrin.gif
marchewka
Uffffffff...[b]Libi icon_lol.gif bardzo cieszę się że wszystko u Ciebie cacy icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif [/b]
Dziękuję babeczki za wsparcie i dobre słowo.Ciociu Peciu icon_lol.gif ano i ja się pocieszam że to właśnie gruczoł mleczny ( karmię w sumie już ponad 2 lata prawie non stop kolor)...tylko on kurka jakoś dziwacznie usadowiony i konsystencja też jakaś taka fikuśna icon_sad.gif..Ale pewnikiem przesadzam icon_lol.gif i przewrażliwiona jestem bo u mnie w rodzinie kobitki miały niestety cyckowe kłopoty.
Jeszcze raz seeeerdzecznie dziekuję...i przepraszam Ciebie Libi bo hi hi jakoś tak wyszło... że...hi hi wkręciłam się na lewo icon_lol.gif
Libi
CYTAT(marchewka)
Uffffffff...[b]Libi  :lol: bardzo cieszÄ™ siÄ™ że wszystko u Ciebie cacy icon_lol.gif  :lol:  :lol:  [/b]
Dziękuję babeczki za wsparcie i dobre słowo.Ciociu Peciu icon_lol.gif ano i ja się pocieszam że to właśnie gruczoł mleczny ( karmię w sumie już ponad 2 lata prawie non stop kolor)...tylko on kurka jakoś dziwacznie usadowiony i konsystencja też jakaś taka fikuśna icon_sad.gif..Ale pewnikiem przesadzam icon_lol.gif i przewrażliwiona jestem bo u mnie w rodzinie kobitki miały niestety cyckowe kłopoty.
Jeszcze raz seeeerdzecznie dziekuję...i przepraszam Ciebie Libi bo hi hi jakoś tak wyszło... że...hi hi wkręciłam się na lewo icon_lol.gif


hihihi no coś Ty icon_biggrin.gif Cieszę się, że mogłam udostępnić Ci troszkę miejsca w moim poście icon_biggrin.gif wink.gif
Życzę zdrówka i na pewno będzie dobrze tak jak u mnie, bo w końcu mamy jeden post na spółę:) icon_smile.gif
buniaaa
podepnę się coby nie pisać nowego tematu.
A więc w pierwszej ciąży wykryto u mnie guzka na ścianie między macicą a odbytem, w czasie ciąży troszkę jeszcze urusł. Po ciąży malał i znikł, jak to gin powiedziała "coś" pod wpływem hormonów rosło coś takiego najprawdopodobniej jak kaszak a potem gdy hormony wróciły do normy to guzek zniknął.
Teraz powtórka, w drugiej ciąży nic mi nie mówiono, że coś rośnie zaś na wizycie kontrolnej po pani gin poinformowała mnie, że mam guzka znowu i że jest większy niż poprzednio i musimy go jak najszybciej usunąć 32.gif
Powiedziałam, że teraz karmię piersią maleństwo i nie dam rady pójść na minimum dwie doby do szpitala i tym sposobem narazie kontrol po miesiącu do dwóch (właśnie mija miesiąc)
Ciekawa jestem a zarazem przerażona 41.gif
Miała może któraś z Was coś takiego?

edit: już po wizycie, inny lekarz pwoiedział że "to" nie nadaje się do wycięcia zresztą najprawdopodobniej jest to taka struktura, która po powrocie hormonów do normy wygładzi się. Za pół roku kontrol aby zobaczyć czy coś tam jeszcze będzie po połogu. No i nic teraz nie można obserwować bo nie mam normalnych cyklie ze względu na karmienie piersią i tabletki anty jakie zażywam.
Jestem troszkÄ™ spokojniejsza.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.