To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

czym się różnią elektryczne laktatory medeli?

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Eta
jak w temacie bo nie wiem, są jakieś mini i takie, które wyglądają tak samo a nie są mini. O co chodzi z tym mini? Które warto kupić?
I wreszcie, czy naprawdę warto zainwestować w ten laktator? Odciągam pokarm kilka razy dziennie, mój stary poolimpiowy avent się sypie i chciałabym trochę ułatwić sobie życie, ale jak mam wydać ostatnie pieniądze, to chciałabym się poradzić, czy naprawdę warto.
jaAga*
Nie wiem, czym się różnią (może wielkością icon_wink.gif). Miałam mini i byłam bardzo zadowolona, przez kilka minut napełniał całą butelkę mlekiem - bez żadnego wysiłku z mojej strony.
bumbum
Ja też nie wiem czym się różnią,może jedni nazywają go tak a drudzy inaczej 29.gif tak czy inaczej jestem posiadaczką takowego już drugi raz i jak dla mnie jak najbardziej warto w niego zainwestować.Sciąga naprawdę szybko,skutecznie i nie namachasz się przy tym
okko
Ja mam mini- nie wiem czy sa jakies inne.

Uzywałam przy Kubie moze z 10 razy bo nie było potrzeby wiecej ale sciagał idealnie.
Teraz przy Wotku uzyłam moze 20 razy- jak były problemu- i sprawdził sie idealnie równiez- ten sam dodam icon_smile.gif po 8 latach
Eta
okkko a potrzebujesz go jeszcze? czy może chcesz sprzedać?
moko.
Mam mini elecitric i jestem super zadowolona icon_smile.gif
odciÄ…gam mleko kilka razy dziennie od 3,5 mca!
Jest ona chyba najgłośniejsza z wielu madeli!
okko
CYTAT(Eta @ Tue, 09 Nov 2010 - 17:06) *
okkko a potrzebujesz go jeszcze? czy może chcesz sprzedać?


Nie planuje sprzedawac bo moze mi sie przydac przy odstawianiu- przy Kubie pomógł mi bardzo.
MaPI
Eta Blanka już duża dziewczynka jest, Ty o laktację walczyć nie musisz, nie szkoda kasy na medelę? kup elektryczny baby ono, a resztę kasy zainwestuj w coś innego icon_wink.gif przy okazji zapraszam na kawę, śliniak leży i czeka icon_wink.gif
Eta
Kasia, no niby tak, ale Blanka zalicza rzyganie po każdej próbie podania jej czegoś na sztucznym mleku (deserku, kaszce, jogurcie itp) Poza tym męczy mnie okrutnie już ta stara pompka aventu i pewnie bym ją jeszcze zniosła gdyby ściągała dalej jak kiedyś a mleko nie lało mi się na brzuch zamiast do butelki. 7 miesięcy to dużo i mało jak na koniec karmienia, a znając apetyt Blanki na samo mleko potrzebowałabym 200zł na miesiąc.

A śliniak niech nabiera mocy icon_smile.gif Przyjdę obiecuję.
okko
CYTAT(Eta @ Wed, 10 Nov 2010 - 09:53) *
Kasia, no niby tak, ale Blanka zalicza rzyganie po każdej próbie podania jej czegoś na sztucznym mleku (deserku, kaszce, jogurcie itp)


Ja tak OT ale czy próbowałs dawac kaszki nie-mleczne na wodzie zamiast swoim mleku?
Pytam bo moi obaj wychowani włąsnie w taki sposób- kaszki tylko ryzowe kukurydziane i na wodzie robione nigdy na mleku moim czy sztucznym
MaPI
CYTAT(Eta @ Wed, 10 Nov 2010 - 09:53) *
Kasia, no niby tak, ale Blanka zalicza rzyganie po każdej próbie podania jej czegoś na sztucznym mleku (deserku, kaszce, jogurcie itp) Poza tym męczy mnie okrutnie już ta stara pompka aventu i pewnie bym ją jeszcze zniosła gdyby ściągała dalej jak kiedyś a mleko nie lało mi się na brzuch zamiast do butelki. 7 miesięcy to dużo i mało jak na koniec karmienia, a znając apetyt Blanki na samo mleko potrzebowałabym 200zł na miesiąc.
Kupiłam używaną medelę za 120zł.
Zobaczymy.
A śliniak niech nabiera mocy icon_smile.gif Przyjdę obiecuję.


ale ja Cie wcale nie namawiam na przejście na mleko sztuczne, bez sensu przy taaakiej laktacji icon_wink.gif karm ją swoim jak najdłużej. Ja tylko nie widzę sensu wydawania forsy na medelę w momencie kiedy można kupic taniej świetny laktator, ale skoro kupiłaś używaną za 120 to super icon_smile.gif A na deserki i jogurty na innym mleku ma jeszcze czas.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.