To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

WÅ‚osy

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

alcia
Mam problem z którym nawet moja fryzjerka nie wiedziala co zrobić.

Zaczęły mi sie kręcic włosy na środku głowy na szerokości około 8-10 cm. Wygląda to koszmarnie bo mam przedziałek i jjak umuję głowę to sterczą one okropnie, wygląda jak bym je prostownicą spaliła czy jak. Koszmar. Musze prostowac by jakoś wyglądac. W dodtyku czuć karbowanie na nich. Gdyby to było gdzieś na spodzie ale nie na wierzchu, na samym czubku.
Zaczęło się to dziać chyba pod koniec ciąży.

Czy któraś z Was tak miała ?
Czy to minie ?
Może mozna temu jakoś zaradzić ??
serca dwa
Ja mam włosy kręcone, ale w ciąży - w drugiej połowie - skręciły mi się jeszcze mocniej. W moim przypadku to akurat pozytyw był icon_smile.gif Taki stan utrzymał się gdzieś pół roku po porodzie, mniej więcej, potem znów wróciły do wcześniejszego skrętu.
~Luna~
Moja koleżanka, zawsze miała proste i ciężkie włosy, w drugiej połowie ciąży zaczęły się jej skręcać - i tak już zostało ... 6-sty rok.
Nie jest to mocny skręt, ale włosy są wyraźnie pofalowane, z prawej strony głowy kręcą się mocniej.
Nigdy bym w takie coś nie uwierzyła, gdybym sama nie widziała.
Mika
ja tak mam
dałam za wygraną -albo prostuję,albo wszystkie mocniej gniotę żeby zostały skręcone
o zgrozo te włosy .... siwieją 37.gif icon_wink.gif
Mariola***
W drugiej ciąży zaczęły mi się kręcić włosy. Zawsze miałam proste i długie, w pocieniowanych wygladałąm jakbym zrobiła sobie trwałą , taką jaką robiło sie 15 lat temu. Po obcięciu włosów na zapałkę odrastały już moje. Włosy obcięłam jak skończyłam karmić a młoda miała ponad rok. Tak,że stan odwracalny przy drstycznym cięciu.
Swoja drogą ciekawe doświadczenie miał mój kumpel, zawsze nosił długie włosy, proste miał, potem zrobił dredy, sposobami 15 lat temu a potem obciął włosy na zero prawie i odrastały mu krecone potwornie.
Tak,ze coÅ› w tym jest:)
alcia
Mariola ja od zawsze długie włosy więc ścięcie sie na zero to chyba na razie nie. Musze do tego dojrzeć chyba icon_smile.gif

Dzieki za rady i Wasze historie. Ja mam nadzije, że jednak mi to samo minie bo inaczej oszaleję.
kasiazielonka
mojej siostrze kręciły się włosy koło uszu - reszta prosta w obydwu ciążach tak miała nawet w tej drugiej nie wiedzielismy ze jest w ciazy a smialismy sie ze chyba jest bo znow kreca jej sie te włosy - proroczo:)

w kazdym razie w jej przypadku mineło po kilku miesiacach od urodzenia
alcia
No to ja będe sie trzymać tego, że po kilku miesiącach minie icon_smile.gif Choć mi w pierwszej ciaży się nie kręciły ale .... jest nadzija na poprawę
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.