Mam ochote, ba ... nawet potrzebe, zadbac w obecnej ciazy o to aby jak najmniej przytyc.
Ponieważ mam i tak bardzo duza nadwage, a apetyt poki co mnie nie opuszcza chcialabym zaczac jakos madrze się odrzywiac. Siedze w domu ze starsza coreczka i nieustannie cos mnie gna w strone lodowki. Obawiam się ze na koniec 9 miesiaca będę gabarytow tejze lodowki. A zostalo mi jeszcze 4,5 miesiaca.
Mam wiec pytanie czy dysponujecie może jakimis dietami dobrze zbilansowanymi na okres ciazy, które pozwola dobrze rozwijac sie dziecku, a mnie przytyc absolutne minimum????
Żeby się wybrac po takie cudo do dietetyka niestety chwilowo mnie nie stac.
Wiec jeżeli mialybyscie jakies diteki dla ciezarnych to dajcie znac. BLAGAM!!!
Monika