gdzies tu na forum czytalam ze macie dla dzieci na zimne dni takie termosy
gdzie taki kupic, babcia chce sprezentowac dzieciom, a wole Jej polecic cos sprawdzonego
nizby ,miala latac po sklepach i szukac
gdzies tu na forum czytalam ze macie dla dzieci na zimne dni takie termosy
gdzie taki kupic, babcia chce sprezentowac dzieciom, a wole Jej polecic cos sprawdzonego nizby ,miala latac po sklepach i szukac
Ja kupiłam zwykły 0,5 ltr z takim wciskanym przyciskiem i oczywiście kubeczkiem. Ja młoda ma sobie nalać, to wciska przycisk, nie musi odkręcać.
Tego typu https://allegro.pl/termos-0-75l-stal-nierdz...1322719896.html Dostępne w marketach, na bazarkach.
moje dziewczyny noszą do szkoły kolorowe termosy HALSA z ikea
https://www.ikea.com/pl/pl/search/?query=termos
My podobny termos kupiliśmy w Carrefoure. Chyba 0,5 litrowy. Kolorowy tzn. w duże, czerwone, apetyczne wiśnie . Były do wyboru jeszcze kwiaty, liście i coś tam jeszcze chyba...
edit. Sprawdziłam i ten nasz termos też jest HALSA
Młody ma butelkę z primusa, która jest zarówno bidonem jak i temosem. Zimne napoje nie marzną a ciepłe są ciepłe. Jedyny minus to brak kubeczka.
Ja kupiłam jakiś czs temu w Duce. 0,5 litra
edit - jest bardzo podobny do Ludkowego
dziekuje, dziekuje, do wyboru do koloru super
Moim kupiłam takie termosy, włożyli raz jeden, do kieszonek na bidony (bocznych) w plecaku i po powrocie ze szkoły ujrzałam termosy w stanie agonalnym- wgniecenia takie, że dramat.
Są takie, powleczone jakby gumą- takie kupię jako następne.
Nasz właśnie też dożył kresu swojej wytrzymałości... Ale to z mojej winy .
Powiedzcie mi drogie koleżanki JAK DOMYĆ TĄ GÓRĘ TERMOSU? (tą co to się wciska wieczko i przez nią leci picie). Czy to się da jakoś sprawnie rozebrać i złożyć potem? Nasza zaczęła brzydko pachnieć (z wierzchu czysta, w środku nie wiem), więc pomyślałam, że skoro jest do wrzątku to można ją wygotować. Ano - nie można Za każdym razem po przyjściu ze szkoły termos był myty od razu. Termos do wywalenia. Dziś idziemy drugi kupić. Nasz żył trzy miesiące. Z wierzchu wyglądał ok.
U nas termosy wytrzymują rok - z tym że dziewczynki noszą je do szkoły tylko kiedy jest zimno (więc "w środku" roku szkolnego). Ten korek myję w taki sposób, że nalewam wody z płynem do termosu, zakręcam korek, "otwieram" go przyciskiem i wylewam wodę. Potem nalewam czystą wodę i płuczę kilka razy tą samą metodą. Wytrząsam porządnie i zostawiam do wysuszenia w stanie otwartym. Tak naprawdę można ten korek rozebrać na części - górna część się odkręca - i umyć poszczególne elementy, ale nie wszystkie (przynajmniej u mnie tak było, miałam raz termos z felernym korkiem i co jakiś czas musiałam składać go do kupy). Tylko że ponowne złożenie nie jest proste.
Ten osad to chyba się robi z herbaty? Może jakby dawać do picia wodę z sokiem, albo herbatki owocowe czy ziołowe to by go nie było?
Karola właśnie herbatki owocowe nosi (takie z suszu owocowego tylko). I osad się robi. Na drugi raz będę już wiedziała, że wygotować tego nie można
Podciągam temat. Poszukuje termosu dla pierwszaka. Mały, lekki, wygodny z kubeczkiem i najważniejsze, żeby nie przeciekał.
Polecicie takie, które się u Was sprawdziły? Ale bardzo proszę od razu o nazwę firmy i jeszcze info, gdzie go mogę nabyć
Ila, a może po prostu kubek termiczny? Na rodzinne wyjazdy zimowe zawsze bierzemy "dorosły" Contigo i Krzyś sobie świetnie radzi z jego obsługą, wiem, ze mają też jakiś "specjalny dla dzieci". Wadą jest cena (mamy duzą Arię), zaletą - wytrzymałosć.
Kalarepo, patrze wlasnie na te kubki contigo, znalazlam nawet specjalne dla dzieci, np. taki.
Ale wlasnie troche cena mnie odstrasza, bo to jednak do szkoly ma byc, na oku go nie bede miala Nie wiem, czy sobie faktycznie poradzi i czy za szybko nie ulegnie zniszczeniu. Poza tym nie wiem, czy w szkole bedzie mu wygodnie z kubkiem.
Ila, ja kupiłam dziewczynom takie , na razie się sprawdzają, herbata jest w szkole jeszcze ciepła, a głównie o to nam chodziło. I nie są ciężkie - mają pojemność 380ml, płaciłam po 19zł za sztukę, jak będziesz chciała to wyślę Ci linka do sprzedawcy z allegro.
Edytuję, bo zobaczyłam że na zdjęciu z linka nie ma nazwy firmy - to kubki Bergner
aga_mama i to nie przecieka? Nawet u takiego szalonego zerówkowicza w plecaku powinno dać radę?
Jeśli możesz to podeślij mi na pw linka do sprzedawcy na allegro, ok?
nie przecieka. Jak nalewam rano im do tego herbatę, to po zamknięciu przechylam nad zlewem, żeby woda czy herbata, która zgromadziła się w zakrętce, wypłynęła - i później jest już szczelne. Nie wiem jak dziewczyny traktują w szkole te bidony i czy są one cały czas w pionie, ale nie mam zgłoszeń o zalanych książkach na razie Wysyłam priv.
My mamy kubek termiczny zwykły biedronkowy.Nie cieknie dobrze trzyma ciepło.Wlewam młodemu mocno ciepłą herbatę o 6 rano o 13-14 czasami przynosi resztki jeszcze ciepłej.Nie wlewam wrzątku bo narzekał że parzy sobie jęzor.Obecnie mamy drugi bo młody go strasznie poobijał i odrapał-wyglądał ohydnie.Ale co ważne po przejściach nadal trzymał ciepło.Ino wstyd było z takim odrapańcem wysłać go do szkoły.
Nasz jest prawie identyczny jak ten
Widzialam dzis u dyzurnej uczennicy w szkole taki.
Ale jak wychodzilam, nie bylo jej na stanowisku i nie dopytalam, czy ok.
Czy syn będzie miał możliwość wygodnego korzystania? Tzn. czy jedzą przy stolikach? W szkole mojego nie sprawdziłby się termos, bo dzieci pija po prostu krążąc po korytarzach i przelewania z termosa do kubka byłoby wyzwaniem.
Mój syn nosił butelke z wodą, ale nie dokręcił i komplet książek i zeszytów utopił. Od tego czasu nie nosi.
Mafia, Dawid mowi, ze jedza w klasie, zwykle Pani im robi przerwe sniadaniowa.
Takze nie bedzie musial z termosem gimnastykowac sie na korytarzu. Dzis dalam mu na probe moj kubek, ktorego jeszcze nie uzylam z tchibo. Zobaczymy, jak sobie poradzi. Jak uzna, ze kubek jest ok, to poprosze Cie Aga o namiary na te Twoje kubki, bo wydaja mi sie bardziej poreczne dla malucha. Ten z tchibo jest w ksztalcie dosc pekaty.
Kochani szukam termosu dla 1 klasistki.Nie wiem co wygbrać bo tyle jest tego na rynku
Ja mam Rockland i sobie chwalÄ™. Ten mniejszy, 500ml, i na zupÄ™ pasuje i na drugie.
Jak nalewam dziecku zupę przed ósmą to o 13:00 mówił, że jeszcze gorąca była Zerknij sobie zreszta na stronę Jest duży wybór termosów https://nettrading.pl/termosy-dla-dzieci . Aktualnie również szukam termosu obiadowego na jakieś większe danie, a nie zupę. Jeśli któraś by z Was coś takiego w sklepach widziała to chętnie przeczytam, co konkretnie zakupić. To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|