d
asteri27 Witaj Ja również mieszkam w Grecji, ale moje okolice to Riwiera Olimpijska, więc daleko od Aten!
W Atenach mieszka sporo polaków, może znajdziesz tutaj bratnią duszę z twoich okolic Ja na to nie liczę, bo nawet na stronach Polonii greckiej jest mało polaków z moich okolic pozdrawiam
Monika-witaj ja również mieszkam poza atenami i tutaj polaków nie widać ani nie słychać Napisz co u Ciebie, jak się w Grecji żyje?Pozdrawiam
Obecna.
Kilkaset km na polnoc od Aten Znacie forum POLKI W GRECJI na gazecie? Zapraszam.
bb kilkaset km od Aten ? A gdzie dokładnie? Muszę odwiedzić
CYTAT forum POLKI W GRECJI na gazecie asteri27 w Grecji żyje się dobrze lepiej niż w Polsce Najgorszy dla mnie był pierwszy rok w Grecji, bardzo tęskniłam za rodziną, ale kolejne lata są coraz lepsze do Grecji przyjechałam 3 i pół roku temu, w tym czasie wyszłam za mąż i urodziłam synka, który jest moim największym szczęściem! W mojej miejscowości Polacy mieszkają, ale... o nich szkoda pisać! Chciała bym poznać jakąś polkę, która będzie normalną kobietą, a nie k...ą lub imprezowiczką niestety takich jest tutaj bardzo dużo A jak twoje pociechy? Czy zostajecie w Grecji na stałe?
monika-ja do aten przyjechałam zaraz po szkole na wakacje do mojej kuzynki i po dwóch miesiącach miałam wrócic i zacząć studia w Polsce.No ale spodobało mi sie tu i zostałam a po roku poznałam swojego męża.Mój mąż jest grekiem więc my na stałe tutaj Moi kochani rodzice przylecieli na święta do nas i nie mogą nacieszyć się wnukami Starsza wnusie widzieli latem a blizniaki pierwszy raz bo niedawno sie urodziły.Masz tu kogoś z rodziny czy sama jesteś?Moja kuzynka mieszka w centrum i tam bardzo dużo polaków mieszka, znam stamtąd kilka naprawde swietnych i porzadnych dziewczyn.Pozdrawiam serdecznie
asteri27 ja przyjechałam do Grecji do mojego męża ( w tedy jeszcze nie męża) jesteśmy tutaj sami!
Moi rodzice byli u nas w zeszłym roku na święta i w tedy widzieli swojego wnuka pierwszy i ostatni raz! Widują go dziennie na Skype, ale to nie to samo co na żywo Bardzo tęsknią za nami i za Thomaskiem dla tego ja w maju wybieram się do Polski Co do polek to myślę, że kiedyś trafie na jakąś fajną porządną babkę z którą się za kumpluję Jak sobie radzisz z bliźniakami? Na pewno sporo pracy masz przy nich, ale przy takich maluszkach taka praca to sama przyjemność pozdrawiam
Witaj moje blizniaki za dwa dni konczą miesiąc i napewno jest wiecej pracy przy dwójce identycznego wieku bobaskach ale na szczęscie są spokojne Spią w dzień po kilka godzin ale też już dłuzej czuwaja leząc w łózeczkach albo w hustawkach nasłuchuja melodyjek itp.Apetyt im dopisuje a ja mam duzo pokarmu więc rosna jak na drozdzach Eleni waży juz 4300 a Filipos 4200 wiec od urodzenia nabrały ponad kilo!!Starsza córka chodzi do pronipio i do 14 jestem tylko z blizniakami ale dużo pomagaja mi teściowie.Jak wróciłam z kliniki to oni byli obok nas i wiadomo jak tatus w pracy to dziadzia brał Wiktorie na spacery a tesciowa pomagała przy noworodkach.Teraz mam rodziców więc jeszcze bardziej lżej .Jezdzicie do Polski?Bo my chociażby raz w roku, teraz bylismy w czerwcu a ja byłam w ciąży i troche się bałam podróżować Szkoda ze twoi rodzice tylko raz widzieli swojego wnuczka.No ale tak bywa na obczyznie.Pozdrawiam cieplutko
asteri27 przypuszczam, że twoja teściowa jest bardzo pomocna( jak to mamy greckie ) Ja sobie nie wyobrażam jak by to było gdyby mi się trafiły bliźniaki właśnie dla tego, że jestem tutaj sama i nie mogę liczyć na pomoc! Ale w innej sytuacji marzyła bym o bliźniakach
Dobrze, że twoje pociechy są grzeczne no i że teraz masz wsparcie i pomoc ze strony rodziców My jeździliśmy do polski raz do roku, przeważnie na święta, w chwili obecnej już dwa lata nie byłam w Polsce w zeszłym roku byli u nas moi rodzice, bo w Listopadzie przyszedł na świat mój skarb, w ciąży nigdzie się nie ruszałam, bo miałam ciążę zagrożoną i problemy z krwią! Mały pojawił się miesiąc wcześniej Termin porodu miałam na 25 grudnia, a 26 listopada miałam CC. Myślę, że teraz wszystko wróci do normy i będziemy jeździć do polski Tęsknię za rodziną, ale nie wyobrażam sobie żebym mogła wrócić do polski Jak przyjechałam do mojego męża to od początku wiedziałam, że on do Polski nie wróci więc i ja w Grecji zostaję na stałe Twoja córcia cieszy się z rodzeństwa? pozdrawiam serdecznie
monika-witaj.Jak Wam świeta minęły?Synus zdrowy?U nas było bardzo rodzinnie i wesoło tak, pierwsze swięta z maluszkami.Starsza córcia tez była taka przejęta tym wszystkim jakoś tak inaczej, bo zawsze sama a w te świeta miała już dwójkę rodzeństwa Jest bardzo za nimi, pomaga z checią a jak ktoś z rodziny czy znajomych przyszedł i wziął któreś z niemowląt na ręcę to Wiki od razu mówi że to jej dzidziusie i nie odda nikomu Całuje je cały czas, przytula Pozdrawiam serdecznie
witaj asteri27święta minęły nam bardzo szybko, w ogóle końcówka roku zleciała nam tak szybko, że nawet nie wiem kiedy!
Wigilię spędziliśmy w trójkę i było bardzo miło! W pierwszy dzień świąt byliśmy na obiedzie u chrzestnego od Thomaska i jak to w Greckiej rodzinie było sporo osób mały zaczepiał gości i był bardzo grzeczny! Najbardziej zdziwiło mnie to, ze cały obiad przesiedział u mnie na kolanach i ładnie jadł! Ostatnio nie ma czasu jeść bo biega po całym domu i ma ważniejsze rzeczy do zrobienia niż jedzenie! Drugi dzień świąt spędziliśmy w domu na zabawie z małym i oglądanie świątecznych filmów, które przygotował mój mąż! Więc święta były udane! Super, ze twoja córeczka jest taką dobrą siostrą dla maluszków! Musisz być z niej bardzo dumna! Twoi rodzice nadal są u was? Ja postanowiłam, że w maju wybiorę się z Thomaskiem do Polski! Już nie mogę się doczekać Dwa lata nie byłam w Polsce i bardzo się stęskniłam za rodzinką! Mam nadzieję, że nic nie stanie na przeszkodzie i wyjazd się uda! Jeśli możesz to pokaż swoje pociechy wklejając zdjęcie na ten wątek! pozdrawiam serdecznie!
Witam nam święta minęły też szybko ale i bardzo rodzinnie :smile:Fajnie że i Wy spędziliście święta w gronie przyjaciół, pewnie było gwarno i miło A na sylwestrze bawiłam się z mężem i moimi rodzicami w restauracji .Rodzice wyjezdzaja za tydzień ale na wielkanoc przyjadą znowu bo chrzcimy blizniaki a my latem odwiedzimy Polske Pozdrawiam
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|