To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Karmienie piersią, a odporność matki

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Dirty Diana
Ma już czwartą infekcję od sierpnia i oczywiście martwię się o małego. Czy karmienie piersią osłabia moją odporność? Nigdy tak częśto njie miałam infekcji. Nie mówię, że są poważne. Raczej kończy się na katarze. Za każdym razem jednak martwię się, czy Jarema nie zarazi się ode mnie.
Czy mogę coś brać na odporność? Dbam o siebie, dobrze się odżywiam, co mogę jeszcze zrobić?
Agga
Mam dokładnie tak samo i od momentu zajścia w ciąże,do teraz miałam już 6 antybiotyków icon_eek.gif .Dodam tylko że termin miałam na 1 grudnia i to było w ciągu 9 miesięcy,a po porodzie już dwa razy byłam chora. Tzn,z przeziębienia idzie mi zawsze na zatoki.Ciąża to pewnie osłabiła mi organizm,ale zaczęłam się zastanawiać ostatnio, czy aby karmienie mi nie osłabiło. Tylko że dwoje dzieci też karmiłam piersią i nie chorowałam w ogóle.
Rafaela
Ja dziewczyny 12 dni temu urodziłam a od tygodnia jestem przeziebiona-katar i ból gardła i tez karmie piersią.Pewnie ciąża i połóg osłabia bo poprzednim razem było tak samo urodziłam w sierpniu i po kilkunastu dniach zachorowałam a normalnie nie choruje tym bardziej latem 06.gif
MamaBlanki
Ja przed ciążą niemalże w każdym miesiącu miałam chociażby głupi katarek a całą ciążę jak ręką odjął. Po porodzie w okresie karmienia też nie bylam przeziębiona ani razu dopiero gdy odstawiłam Blanke od piersi i po kilku dniach momentalnie złapała katar to wtedy ja podłapałam od niej. A co do zarażania malucha to mi się wydaję że dorośli od dzieci szybko łapią ale nie odwrotnie. Ja ostatnio miałam ze 2-3x katar a Blanka nic!
moko.
Karmię młodego piersią - inaczej, ale jedyne co zauwazyłam - to spadek mojej wagi i wypadanie włosów. Biorę feminatal dla karmiących.
Agga
A to spadek wagi u mnie tak samo,z czego się nawet cieszę,a włosy jak na razie mi się trzymają.
kala101
ja powiem tak w pierwszej ciąży i podczas karmienia ponad 2 letniego tak nie odczułam utraty odporności organizmu jak teraz, widocznie za krótki odstęp czasu i organizm się nie zregenerował i teraz trudno mu nadrobić zaległości, bo jakoś dziwnie od porodu nie umię się końca wyleczyć icon_sad.gif ale mam nadzieje że może w końcu się uda icon_smile.gif
użytkownik usunięty
Ja nie zachorowałam ani razu od czasu poprzedniej ciąży, nie miałam nawet kataru od tych czterech lat. Miałam nawet wrażenie, że ciąża na mnie mogła mieć tak zbawienny wpływ, nawet kiedyś taki wątek założyłam. Myślę, że kwestia odporności to kwestia indywidualna, ja w tym roku raz jeden miałam czapkę na głowie (bo to był 3 godzinny spacer) a tak latam rozpięta i bez rękawiczek, nie jadam mięsa (a to zdaniem niektórych w naszym klimacie niezbyt dobrze wpływa na odporność) a jednak nic się mnie nie czepia, a w koło masa zachorowań, łącznie z moim mężem, który miał jakąś paskudną anginę 3 tygodnie temu.
bumbum
jully to twarda sztuka z ciebie

Też myślę że odporność to indywidualna sprawa.Karmię i nic mnie nie dopadło,choć starsza córcia miała już 2 anginy,wirusówkę i zapalenie oskrzeli.
Odporność mi spadała za każdym razem jak byłam w ciąży(pierwsze 3 miesiące) potem było już ok
Rafaela
ja również karmiąc piersią już po dwóch miesiącach od porodu doszłam do wagi sprzed ciąży i pozbyłam się całkowicie brzuszka.Co do przeziębień to uważam ze organizm miałam osłabiony ponieważ nie choruje nigdy.Teraz byłam przeziębiona ale dzieciaczki nie złapały nic odemnie bo podczas przeziebienia w pokarmie wytwarzane są przeciwciała.A wypadania włosów nie miałam nigdy ale uważam że to wina słabszej odporności po ciąży
Silije
Żadna ciąża ani wielomiesięczne karmienia piersią nie powodowały u mnie spadku odporności na infekcje.
Rafaela
bo nie powiedziane jest że u każdej kobiety spada odporność.Pierwszą córkę karmiłam 2 lata i tylko raz , niedługo po porodzie złapało mnie przeziębienie.Blizniaki też karmie piersią juz 2 tygodnie i podziebiłam się niedługo po porodzie ale ostatnio było u nas około 25 stopni a to bardzo zdradliwa pogoda i mozliwe że przewiało mnie bo chodziłam na krótki rękaw 06.gif a antybiotyku to nie brałam od dziecinstwa więc odpornośc u mnie dobra tylko miałam na mysli bardziej że zaraz po porodzie każda kobieta jest osłabiona i łatwiej o katar
Dirty Diana
W ciąży byłam przeziębiona raz. Teraz zaczęłam chorować od momentu powrotu do pracy. Wyniki mam naprawdę świetne, robiłam pod koniec września. Dobrze się odżywiam. Nie wiem więc, gdzie leży przyczyna nawracających infekcji.
captain.jmw
A może bywasz niewyspana, przemęczona...?
Dirty Diana
CYTAT(agawhite @ Thu, 09 Dec 2010 - 19:13) *
A może bywasz niewyspana, przemęczona...?

Notorycznie. Tego jednak nie zmienię. Mogę się wspomóc jakimiś suplementami, ale nie bardzo wiem, w co uderzyć.
captain.jmw
Przy osłabionym organiźmie mimo dobrych wyników bardzo łatwo o infekcję, niestety.
Niedosypianie, zmęczenie... wystarczy. Częste uroki mienia maluszka icon_wink.gif

A może jakieś witaminy dla karmiących matek?
kalarepa78
CYTAT(Kaelsa @ Tue, 07 Dec 2010 - 20:43) *
Teraz zaczęłam chorować od momentu powrotu do pracy.


Kaelsa, Ty pracujesz w szkole, dobrze pamiętam? Jesli tak, to imho chorujesz, bo kontaktujesz się z wieloma osobami, a przy okazji - z wieloma wirusami icon_wink.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.