To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

DOIDY CUP

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

buniaaa
Aktualnym hitem jest kubeczek DOIDY CUP, który rośnie wraz z dzieckiem. Może być używany już dla najmłodszych dzieci. Wygodny dla małych rączek dziecka, lekki i stabilny.
Niewyobrażam sobie podania np. mleka mojemu Olusiowi w wieku 3m-cy 37.gif czy jestem przewrażliwiona na punkcie zaksztuszenia czy poprostu zdziwaczała?
Testuje któraś z Was ten kubeczek?
Nessi
Chyba nie miałabym zaufania do takiego kubeczka.
U mnie hitem okazał się kubek LOVI 360°, który serdecznie polecam.
ATeFKa
Nessi fajny ten kubeczek, możesz napisać ile kosztuje? I jak utrzymanie go w czystości wygląda?
Tamara79
ten kubek który proponuje nessi rewlacja, obsługa i konserwacja dziecinnie prosta, mało zakrętów. Jedyny minus to uszczelka, Gucio intensywnie ją gryzie, przecieka i wiecej leci, ale on już jest na tyle duży, że się nie zakrztusi, a jak bokiem poleci to już trudno. Zastanawiam się nad opcją wyjęcia uszczelki (tak podałam mu kubek za pierwszym razem, bo źle założyłam uszczelkę) i wtedy będzie pił praktycznie jak ze zwykłego kubka, a on nawet tego nie zauważy. O tak sobie planuję 03.gif Tamarze tez chce go podać z czasem, bo z tego co zauważyłam to są dla różnego przedziału wiekowego.
buniaa ten Twój też fajny, ale nauka picia okupiona Twoją ciężką pracą, wydaje mi się, że ten lovi ma takie samo zastosowanie, a technika o wiele lepsza.


uszczelki można wymieniać.
buniaaa
Tak, kiedyś czytałam o tym Lovi i bardzo mi się spodobał, tak jak napisałaś można odrazu kupić zapasowe uszczelki.
Napisałam o tym pochyłym bo jestem ciekawa jak on w praktyce zdaje egzamin.
Nessi
Kanuś wszystko napisała icon_smile.gif No jedyne co do uszczelki, to Moja Majka swoim jednym zębem jeszcze żadnej szkody nie wyrządziła, ale kto wie jak jej się uzębienie powiększy 04.gif Ogólnie i ja i córcia kubkiem jesteśmy zachwycone.
Dodam jeszcze, że za swój dałam ok 30zł
blaire
Nie mam pojęcia jak się sprawdza ten kubek, ale... Mam taki pochylony dla siebie. I nie umiem z niego pić, no po prostu nie umiem. I chwytając go za każdym razem boję się, że wylewam, odruchowo przechylam, żeby był prosto i... Dlatego niemal go nie używam.
Gremi
ja tylko potwierdze ze ten kubeczek Lovi 360 naprawde jest fajny - zwlaszcza jak sie podaje dziecku picie kiedy jest w łózku. U nas sprawdzil sie rewelacyjnie
xxyy
Uzywalam Doidy cup jak moj syn juz siedzial. Sprawdzil sie ale to dosc dlugo trwa bo nie widze innej mozliwosci jak podawac po lyczku.
buniaaa
Czyli Doidy Cup można powiedzieć, że jest zwykłym kubkiem. Nie mam pojęcia jakby mogło napić się z niego 3m-ce dziecko 37.gif

Czyli jednak Lovi wygrywa i za nim napewno siÄ™ rozejrzÄ™ w odpowiednim dla dziecka czasie icon_wink.gif
xxyy
Doidy cup jest w sumie jak zwykly, ale przez to, ze jest pochylony latwiej sie dozuje male ilosci.
Probowalabym go z kilkumiesieczniakiem dopiero gdyby inne metody podawania plynow zawiodly z jakis wzgledow.
goralka
My używamy. Adaś dostał do łapki jak miał 5 miesięcy i poradził sobie bez problemów, z tym że ja tam na początku nalewałam np. łyżeczkę wody.
Teraz jak już siada - pije bez problemu.
Kubeczek dla takiego malucha jest o tyle wygodny, że nie musi zbyt wysoko go podnosić żeby coś poleciało. Poza tym dziecko widzi, co jest w środku icon_smile.gif
ja w każdym razie polecam.
buniaaa
jednak znalazła się osoba, która poleca Doidy Cup.
goralka ale chyba czasami się oblał nim Twój szkrab czy nie? bo jednak 5m-czne dziecko nie umie jeszcze się posługiwać kubeczkiem, no chyba że jak dostał w rączki to Pilnowałaś go asekurując?
goralka
Bunia, ja stosuję blw, tak więc umorusany/mokry malec to żaden problem icon_smile.gif
Na początku się zalewał, jak nie wiedział o co w tym wszystkim chodzi. Ale dość szybko załapał i teraz ostrożnie przechyla.
buniaaa
A to już wiem, bo ja niestety dostaję drgawek na samą myśl o wylaniu czegoś przez dziecko. Wiem, że to tylko dziecko i prędzej się nauczy ale no nie mogę w sobie tego przełamać, jestem pedantką i tyle.
Ariannae
Ja mam doidy cup, ale moje dziecko nie pije z niego - lepiej radzi sobie ze zwykłym kubeczkiem. Wyrzucone pieniądze w błoto. Fakt, iż jest on taki pochylony z jednej strony bardzo wydłuża drogę do napoju, a to moim zdaniem utrudnia picie. Poza tym, wg mnie, dziecko nauczone pić z doidy cup może mieć później trudności ze zwykłym kubeczkiem. Może się mylę -nie wiem.
Mój dziewięciomiesięczniak, póki co, pije z butelki i niekapka, trochę ćwiczymy ze zwykłego kubasa. Spróbujemy też z Lovi.
promyx
ja sobie właśnie zamówiłam ten kubeczek na allegro i jak go przetestuję to dam znać czy warto go kupić. Mój synek skończył 5 miesięcy i nie umie pić z butelki, jest na cycusiu i nie wie co ma zrobić ze smoczkiem z butelki. Poczytałam o tym kubeczku i postanowiłam spróbować, jak sie nie sprawdzi to pomyślę o Lovi.
promyx
ale widzę że ten Lovi jest od 9 miesiąca a mi potrzeba jużicon_sad.gif
no i jeszcze jedno pytanie czy z tego kubka można pić kaszkę? Czy tylko płynne płyny 06.gif
buniaaa
promyx są trzy rodzaje 9+, 12+ i 18+ czyli jeszcze musisz poczekać bo dziecko musi umieć chyba pociągnąć buźką bo inaczej to chyba nie poleci.
Ariannae
Od trzech dni daję Patrykowi kaszkę do picia ze zwykłego kubka i udaje mu się pić. Ja trzymam kubeczek. Myślę, ze wkrótce nauczy się pić też sok, mleko. Wydaje mi się, że doidy cup, to naciąganie rodziców. Ja się dałam skusić, a teraz zastanawiam się po co?
promyx
mój kubek już przyszedł i podoba mi sie w nim to że widzę jak płyn leci i za mocno go nie przechylę, wiec małego nie zalejęicon_wink.gif na razie nie mam więcej doświadczeń z tym kubkiem, zobaczymy jak synek będzie sobie z nim radził jak podrośnie;)
odynka
CYTAT(goralka @ Wed, 22 Dec 2010 - 11:53) *
Bunia, ja stosuję blw, tak więc umorusany/mokry malec to żaden problem icon_smile.gif
Na początku się zalewał, jak nie wiedział o co w tym wszystkim chodzi. Ale dość szybko załapał i teraz ostrożnie przechyla.

no więc właśnie:D wśród moich chustowych znajomych którzy stosują BLW Doidy Cup robi furoręicon_wink.gif
moko.
My tez kochamy ten kubek icon_wink.gif
Martalka
My od niedawna też mamy Doidy Cup. Mi się podoba.
To pochylenie powoduje, że picie leci wąskim strumieniem, prosto do buzi dziecka, nie wycieka bokami bo fajnie się do usy dopasowuje (jak ja małej podaję 37.gif bo sama na razie chlapie i nim stuka).
Ja nie przepadam za niekapkami, uszczelkami, myciem tego ustrojstwa, więc niekapki mamy a właściwie mieliśmy tylko na wyjścia/podróże. Damian właściwie odkąd tylko wyraził taką chęć, pił ze szklanki (bardzo się do tego rwał), szybko się nauczył pić bez rozlewania.
Z kolei Bart- niekapkowy totalnie długo dłuuugo chlustał na siebie całe kubki napoju, przyzwyczajony, że powinien, tak jak niekapka, przechylić kubek do góry nogami 04.gif

Myślę, że 3 miesięczniak napiłby się z niego spokojnie. Przecież nawet noworodki poi się ze specjalnego kieliszka gdy nie chce się zaburzać odruchu ssania. Strumień napoju płynie naprawdę łagodnie dzięki temu pochyleniu ścianki.
icon_smile.gif
moko.
Mój młody pije z tego kubka od 4,5 mca swojego żcyia. Oczywiście z moją pomoca.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.