To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Czy króliki miniaturki muszą mieć stały dostęp do wody?

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Aga H
Pytanie nie jest aż tak głupie jak się wydaje.
Króliki będą u mnie do jutra, potem lądują pod choinką.
A że ja nie mam warunków do ich przechowywania, to kicają sobie po części mieszkania. I obawiam się zostawienia ich samych na kilka godzin - chodzi o to, że jak mi "zasikają" panele, to te napęcznieją, a ja się już tego zapachu nie pozbędę. Bo kulki to ja sobie pozamiatam.... icon_wink.gif
Czy może być tak, że na pół dnia zostaną bez picia - w domu jest dość ciepło niestety. Dałabym im pić rano, ale zabrała wodę na czas naszej nieobecności.
Fragosia
Nie mam królików ale na Twoim miejscu nie wypuszczałabym ich smaopas na mieszkanie.
U mojej znajomej w krótkim czasie potrafili przegryź kable, poobgryzac tapetę itp.

A co do wody to ja nie byłabym taka pewna, ze chwilowy jej brak spowoduje nie sikanie królików 29.gif
Aga H
W tej części mieszkania nie mam ani kabli, ani tapet icon_wink.gif
Króliki buszują od wczoraj od 18. W nocy wstawałam powycierać podłogę - bo mnie wszystko budzi, więc ich kicanie po panelach też, ale jak zostaną same, to już się obawiam.
buniaaa
Wodę muszą mieć, przecież to istota żywa, jest sezon grzewczy więc i nam się bardziej pić chce. Jeśli obawiasz się rozlania wody to postaw na jakiejś podkładce i w jakiejś małej misce, która łatwo się nie przechyli. A jeśli się obawiasz zasikania to napewno brak wody w tym nie pomoże.
Co do zostawienia samych bez opieki na wolnym mieszkaniu nie ryzykowałabym. Tak jak napisała Fragosia, mogą poprzegryzać kable itp. Albo zostajecie z nimi i pilnujecie, co za tym idzie ścierasz kałużki i zmiatasz kulki na bieżąco lub musisz im zrobić coś tymczasowego do mieszkania w izolatce czyli nawet z jakiś desek zbić taką zagrodę oczywiście takiej wielkości aby miały troszkę miejsca.

edit: doczytała, że nie masz kabli w tym miejscu gdzie buszują. A w nocy coś zrobiły złego? jeśli nie to może rzuć im marchewkę do chrupania przed wyjściem i niewiem co jeszcze ... a dużo miałaś do sprzątania przez całą noc razem?

a jaeszcze z ciekawości icon_wink.gif obdarowany tymi królikami ma jakąś klatkę dla nich ? I jak one mają znaleźć się pod chonką? luzem ? 29.gif
Aga H
w nocy nie narobiły szkód - jedynie narozrzucały siana i trocin no i odchody.

Pod choinką będą w kartonie w którym przyjechały z Gdańska

A obdarowany warunki ma - uważam, że zwierzę jest bardzo złym prezentem, a w tym roku sama taki prezent robię, bo prezentobiorca ma już chyba z 10 królików - te mają mu pomóc mieszać geny icon_biggrin.gif
Bo to dorosły starszy pan jest, który ma całe pomieszczenie na zwierzaki - króliki, papugi, zeberki icon_biggrin.gif
A_KA
Tymczasowo to ja bym te króliki w jakimś dużym kartonie potrzymała icon_wink.gif. Nawet jeśli nie masz kabli i tapet, to jednak króliki zasiusiają Ci podłogę po prostu. A w kartonie i wodę gdzieś z boku wstawić można...
Aga H
No i chyba na tym się skończy - pójdę do sklepu i spróbuję jakiś duży karton zorganizować.

Bo powoli czas nam się zbierać.

I wiecie - fajnie, że mam możliwość przetrzymania ich u siebie - to sprawiło, że nie mam żadnych wątpliwości - królika w tym domu nie będzie! Choć gdy z emilką oglądałyśmy takie małe puszyste kuleczki, to kusiło mnie, oj kusiło...
buniaaa
a nie zjedzÄ… kartonu?
Aga H
buniaaa - a już się cieszyłam, że po problemie.

To ja je jednak zostawię wolne z wodą, a martwić się będę po fakcie...
buniaaa
wydaje mi się że mogą najeść się tektury ale pewna nie jestem icon_rolleyes.gif

Szybko załatwiaj sprawy i wracaj do tymczasowych pupilków 29.gif

swojÄ… drogÄ… to faktycznie masz egzamin co do posiadania zwierzaka icon_wink.gif
kala101
No ja bym bez picia nie zostawiła ale nawet jeśli byś ich bez picia zostawiła to i tak by siusiały i tak więc żadna różnica icon_smile.gif Co do kartonu to raczej przegryzą (przynajmniej mój by przegryzł spokojnie) akwarium lub klatka jedynie wchodzą w grę.... A co do posiadania królików to naprawde super zwierzątka ale jak każde zwierze potrzebują dużo opieki a nie jak każdy sobie myśli włoże do klatki i spokój icon_smile.gificon_smile.gif
buniaaa
CYTAT(kala101 @ Thu, 23 Dec 2010 - 12:23) *
No ja bym bez picia nie zostawiła ale nawet jeśli byś ich bez picia zostawiła to i tak by siusiały i tak więc żadna różnica icon_smile.gif Co do kartonu to raczej przegryzą (przynajmniej mój by przegryzł spokojnie) akwarium lub klatka jedynie wchodzą w grę.... A co do posiadania królików to naprawde super zwierzątka ale jak każde zwierze potrzebują dużo opieki a nie jak każdy sobie myśli włoże do klatki i spokój icon_smile.gificon_smile.gif

Aga H napewno już się o tym przekonała 03.gif tylko ona nawet do klatki ich nie wkładała 29.gif
Aga H
Futrzaki przetrwały, wodę im zostawiłam - mądre, załatwiały się tylko na płytki icon_wink.gif

Ja szkód nie odnotowałam.

Dzięki za rady - maluchy jutro lądują pod choinką - ciekawa jestem miny obdarowanego.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.