Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Mam pytanie jak w temacie, co robią rodzice którzy ferii nie mają???
Myślę intensywnie i już dzisiaj boli mnie głowa.
Zastanawiam się albo nad nianią, no ale na 2 tyg ???? sama nie wiem, może byłaby bardziej skłonna gdybym takową osobę miała a teraz nim znajdę, zaufam?? Przecież nie zostawie Maki z obcą kobietą.
Druga opcja to wykupienie w prywatnym przedszkolu karnetu, wystarczyłoby mi gdyby chodziła tak do leżakowania do 13, no ale po pierwsze nie wiem czy będzie chciała chodzić, w tym do którego chodzimy adoptowała się przez 2 m-ce. I co poślę ją teraz do obcego jej przedszkola do grupy która już się zna. Szkoda mi jej
Co byście zrobiły??
grzałka
Tue, 28 Dec 2010 - 11:54
w przedszkolu państwowym nie ma ferii, pracuje normalnie
No właśnie muszę sprecyzować, są dyżury- czyli przy małej ilości dzieci w całym przedszkolu 3-latki będą z 5-latkami. No ale chociaż w znajomym przedszkolu. Przed świętami w środę jak ją zaprowadziłam okazało się że był dyżur. Żadnej pani z 3-latków nie było, jedynie praktykantka, na szczęście bardzo uwielbiana przez 3-latki.
jaAga*
Tue, 28 Dec 2010 - 12:53
Moim zdaniem lepszy dyżur w znajomym przedszkolu niż normalne zajęcia w obcym. Moje dzieci ucząszczają/uczęszczały i dzieci było sporo. Te dyżury to też trochę fanaberia nauczycieli .
Beti_
Tue, 28 Dec 2010 - 13:58
CYTAT(jaAga* @ Tue, 28 Dec 2010 - 10:53)
Moim zdaniem lepszy dyżur w znajomym przedszkolu niż normalne zajęcia w obcym. Moje dzieci ucząszczają/uczęszczały i dzieci było sporo. Te dyżury to też trochę fanaberia nauczycieli .
Chyba masz racje, zobaczymy jak przyjmie to Maka, ale narazie nastawiam się na pobyt na dyżurach
Kamila-w1
Tue, 28 Dec 2010 - 22:38
U nas działa normalnie, z tym, ze zamiast 5 grup sa trzy.
justin
Thu, 30 Dec 2010 - 22:10
z reguły przed świętami, w czasie ferii i wakcaji dzieci jest duuuuuuużo mniej. W naszym p-lu, państwowym, gdzie normalnie jest 125 dzieci w przypadkach jak powyżej chodzi ok. 20-30 dzieciaków, wtedy też grupy są połączne. Oczywiście nie ma takich zajęć jak zazwyczaj i dzieci wracaja potwornie wynudzone, ale cóż moge poradzić, niestety nie mamy tyle urlopu a i opieki poza przedszkolem nie jesteśmy w stanie zapewnić. Dobrze, że dyżury sa. W tym roku i tak troche się poddenerwowałam, bo w tygodniu przed świetami ukazało si,e ogłoszenie, że w zwiazku z tym, że święto 25 grudzień wypada w sobotę, 24 grudnia - Wigilia p-le jest zamknięte. Musiałam na szybko organizować na ten dzień urlop, chociaż wczesniej miałam zaplanowane, że idę do pracy.
LilySnape
Fri, 07 Jan 2011 - 21:02
W naszym przedszkolu 3-latki łączą z 4-latkami. Panie inne ale i tak większości znane, bo 3-latki są łączone z 4-latkami od ok. 15-tej.
Mafia
Sat, 08 Jan 2011 - 19:52
Syn chodzi do tzw. oddziału przedszkolnego i niestety wolnego jest mnóstwo, ferie, wakacje, okolice świąt.
truska
Mon, 10 Jan 2011 - 11:33
W gdy grupy są połączone dziecko ma okazję poznać inne dzieci z przedszkola. Moja Weronika na początku nie lubiła chodzić na łączone grupy ale jak poznała inne dzieci juz nie był to dla niej żaden problem . Cieszyła się ze może pobawiż się z młodszymi lub starszymi dzieżmi.
Agga
Mon, 10 Jan 2011 - 11:59
Ja się właśnie zastanawiam, co zrobić z Natalką w ferie. W przedszkolu będą się pytać, czy będzie chodzić (oczywiście najlepiej, jak by nie) i mam dylemat. Z jednej strony ona uwielbia przedszkole i jak nie chodziła między świętami,to ją roznosiło i ciągle się pytała kiedy pójdzie do przedszkola. Ale widzę że oni taką łaskę robią,jak ktoś daje dziecko w takie właśnie dni.Teoretycznie mogła by zostać w domu,ale nie ukrywam że mam dużo spraw do załatwienia i lżej by było, gdyby jednak chodziła do przedszkola. No i ona lubi chodzić, więc też mi będzie w domu marudzić.
tissaia
Mon, 10 Jan 2011 - 12:10
Agga - nad czym Ty siÄ™ dziewczyno zastanawiasz? Dawaj do przedszkola i tyle.
joa133
Mon, 10 Jan 2011 - 15:10
Agga łaskę mogą robić,jest dyżur, pkole jest otwarte, daj ją, przynajmniej nie będzie się nudzić w domu... oni zwykle kręcą nosem w pkolu podczas ferii, mniej dzieci, więcej luzu ma Pani...
skorpionka
Mon, 10 Jan 2011 - 22:43
Agga czym się przejmujesz płacisz przecież, poza tym to ich praca, a pytać to wszędzie pytają, bo chcą mieć rozeznanie między innymi w ilości jedzenia, ja tam posyłam, lepiej żeby tam bawił się z dziećmi niż nudził w domu
Ammm
Tue, 11 Jan 2011 - 10:27
Agga, ja bym się w ogóle nie zastanawiała, tylko posłała. Beti, dawaj na dyżur, będzie z pewnością trochę dzieci, które znają, do tego znajome miejsce, będzie dobrze.
Na szczęście w przedszkolu prywatnym takich łamigłówek nie zadają, nawet w Wigilię było czynne, w Sylwestra zamknęli z braku chętnych, ale zawsze mnie zastanawiało co rodzice mają robić z dziecmi w tym czasie. Sorry, że zaśmiecam wątek, ale co się robi z dziećmi z wczesnej podstawówki w czasie wakacji? Ostatnio się z mężem nad tym zastanawialiśmy...
zilka
Tue, 11 Jan 2011 - 11:04
CYTAT(Ammm @ Tue, 11 Jan 2011 - 12:27)
Sorry, że zaśmiecam wątek, ale co się robi z dziećmi z wczesnej podstawówki w czasie wakacji? Ostatnio się z mężem nad tym zastanawialiśmy...
Ja ma dwie odpowiedzi: należy mieć dużo dzieci w dużych odstępach. Wtedy jak to starsze jest we wczesnej podstawówce to mniejsze jeszcze ma nianię, która w przypadku braku wyjazdów zajmuje się obydwoma. Natomiast jak to młodsze jest we wczesnej podstawówce to starsze jest na tyle duże, żeby się nim zająć
A tak serio to "się organizuje" - wyjazdy samodzielne, z koleżankami, kolonie, babcie i dziadków...
użytkownik usunięty
Tue, 11 Jan 2011 - 11:27
Zilka świetna rada dla Amm, która ma dzieci w odstępie jakichś hmm 5 minut
Tak serio to też zawsze nad tym myslałam, Czemu mi Zilka nie powiedziałaś wcześniej z tą różnicą, to bym się wstrzymała z tym moim pędem rozrodczym jeszcze ze 3 lata
A tak serio to nie przejmowałabym się niezadowoleniem pań. No kurcze przecież to ich praca.
Ammm
Tue, 11 Jan 2011 - 11:39
CYTAT(jully @ Tue, 11 Jan 2011 - 13:27)
Zilka świetna rada dla Amm, która ma dzieci w odstępie jakichś hmm 5 minut
A dokładnie 1 minutę A rada dobra, teraz muszę tylko wycelować kiedy kolejne
CYTAT(jully @ Tue, 11 Jan 2011 - 13:27)
Czemu mi Zilka nie powiedziałaś wcześniej z tą różnicą, to bym się wstrzymała z tym moim pędem rozrodczym jeszcze ze 3 lata icon_twisted.gif
No to za 3 lata zafundujesz sobie kolejne i po kłopocie
yennefer
Tue, 11 Jan 2011 - 11:43
Ha, u mnie jest 6 lat róznicy i działało jak Michał był w pierwszych klasach podstawówki, bo i tak był ktoś w domu z Mikołajem, natomiast jak Mikołaj pójdzie do szkoły to nie wiem co zrobię. Ale ja w ogóle sie zastanawiam nawet jak będzie w roku szkolnym, bo nie chcę, zeby kończąc lekcję o 12 siedział do 16 lub dłuzej na świetlicy.
joa133
Tue, 11 Jan 2011 - 14:10
CYTAT(Ammm @ Tue, 11 Jan 2011 - 10:27)
Sorry, że zaśmiecam wątek, ale co się robi z dziećmi z wczesnej podstawówki w czasie wakacji? Ostatnio się z mężem nad tym zastanawialiśmy...
Fundujesz babci i dziadkowi zajęcia na całe 2 mce!
Agga
Tue, 11 Jan 2011 - 16:41
CYTAT(joa133 @ Tue, 11 Jan 2011 - 14:10)
Fundujesz babci i dziadkowi zajęcia na całe 2 mce!
Tylko nie każdy ma blisko lub pracują. Ja mam rodziców za oceanem,więc ta opcja odpada,a o drugich dziadkach wolę się nie wypowiadać .
użytkownik usunięty
Tue, 11 Jan 2011 - 18:14
Agga jak odpada, jeszcze lepiej wysyłasz dzieci do USA do dziadków, żeby język szlifowały
Agga
Tue, 11 Jan 2011 - 18:55
CYTAT(jully @ Tue, 11 Jan 2011 - 18:14)
Agga jak odpada, jeszcze lepiej wysyłasz dzieci do USA do dziadków, żeby język szlifowały
Tylko Natalka,to by się zapłakała za mną,a Olivier za mały. No i teraz będę udupiona z paszportami .
Ammm
Tue, 11 Jan 2011 - 21:54
Ale to były rozważania o szkolniakach, bo z przedszkolami to chyba jest tak, ze zawsze jakieś ma dyżur i można tam posłać, nie?
Ale z tymi dziadkami to faktycznie różnie bywa. A tak to co zostaje? Jakieś "lato w mieście" czy "półkolonie"? Pewnie tak.
jacek placek
Tue, 11 Jan 2011 - 22:02
Ja na szczęśćie też mam dziadków,tzn moich rodziców,część wakacji Oni siedzą z moją Zosią na działce, a resztę my bierzemy urlop i wyjeżdżamy w siną dal Nie wiem co bym zrobiła gdyby nie ONI
grzałka
Tue, 11 Jan 2011 - 22:24
no moja córka po pierwszej klasie pojechała na dwa obozy, co nam dało 4 tygodnie opieki, resztę podzieliliśmy- ja, mąż, dziadkowie
Antek bardzo chce pojechać na obóz już przed pierwszą klasą i poważnie rozważam opcję wysłania go
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.