To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Brochow-co sie dzieje???

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Patison
Zdenerwowalam sie...wlsnie w teleexpresie mowili o Brochowie: ze zadluzony (nic nowego), ze czesc sprzetu ma byc zlicytowana i zajeta przez komornika, strajki, awantury, personel i pacjenci wzburzeni... icon_sad.gif Colewcia...hdzie ja pojde rodzic icon_question.gif Musze mojego gina popytac co sie dzieje. Grrrr.... icon_evil.gif iteraz mam szukac nowego szpitala icon_question.gif Jeszcze czas, wiem...ale taka nastawiona na ten Brochow bylam.
Monisia
Lepiej poszukaj.
Moja koleżanka urodziła tam w sobotę i dziś wróciła z maleństem do domu.Nie idż tam radzę Ci.Zresztą dziewczyny już się na ten temat wypowiadały w innym wątku.
Pozdrawiam
Patison
Hihi...ale ja glupiutka....to, co slyszalam w telewizji to wcale nie o Brochow chodzilo! Pokićkało mi sie wink.gif Mowa byla o szpitalu im.Rydygiera. Uffff....mimo tych wszystkich opinii jednak zaryzykuje rodzenie na Brochowie icon_exclaim.gif Wish me luck wink.gif
Monisia
CYTAT(Patison)
Hihi...ale ja glupiutka....to, co slyszalam w telewizji to wcale nie o Brochow chodzilo! PokićkaÅ‚o mi sie  :wink:  Mowa byla o szpitalu im.Rydygiera. Uffff....mimo tych wszystkich opinii jednak zaryzykuje rodzenie na Brochowie icon_exclaim.gif  Wish me luck wink.gif

Fakt, też dzisiaj zobaczyłam w tv co nie zmienia faktu , ze Brochów odradzam.
skanna
Patison, a niech Cię ręka boska broni na Brochów zawędrować!
Ostatnio, leżąc z córeczką na patologii noworodka na 1go Maja, napatrzyłam się na efekty świetnej opieki nad maleństwami na Brochowie.
W ciągu trzech dni pojawiły się tam trzy dziewczyny z Brochowa.
Pierwszą wypuścili po 5 dniach pobytu na patologii ciąży, ze skurczami i diagnozą "Pani to jeszcze 2 tygodnie nie urodzi" - urodziła po południu tego samego dnia, na 1go Maja. Drugą wypuścili z żółtym dzieckiem, nie badając temu dziecku poziomu bilirubiny - po dwóch dniach położna środowiskowa wysłała je do szpitala, przy okazji, oprócz silnej żółtaczki stwierdzono zapalenie ucha. Ale zanim przyjechały na 1go Maja, pojechały na Brochów. Tam została opieprzona, że czego tu szuka, oni nie przyjmują z powrotem. Trzecią, trzymali tam miesiąc, bo miała komplikacje poporodowe (mama). Po tym miesiącu dziecko wyszło z wagą niewiele ponad wagę urodzeniową. Też trafiło na patologię noworodka. Tyle w trzy dni.
Radzę się jednak dobrze zastanowić nad Brochowem, a raczej poszukać innego szpitala.

pozdrawiam,
skanna
maja03
Popieram dziewczyny.
Również stoję przed dylematem wyboru szpitala - ale z Brochowem dałam sobie luz.
Zbyt wiele się słyszy ostatnio na temat tego szpitala opinii negatywnych, co potwierdzają również położne środowiskowe, które mają do czynienia z mamami rodzącymi w różnych szpitalach.
A opieka poporodowa to tam prawie nie istnieje ......... niestety. Chociaż mają dobry sprzęt.
2 szkraby
Witam.

Niestety dziewczyny mają racie co do Brochowa, rodziła tam ostatnio moja koleżanka, która nie chciała uwieżyć w to co jej powiedziałam, a teraz bardzo żałuje.
Wypisali ją ze szpitala do domu, a po dwóch tygodniach w domu dostała krwotoku, jak się okazało źle ją wyczyścili po porodzie.

Oczywiście jest jedna możliwość aby mieć dobrą opiekę, trzeba za to zapłacić, lekarz + położna to koszt ok. 2000 - 2500 tysiąca.

Jak coś mogę podać namiary na jedną polożną.


A Patison byłaś wogóle oglądać porodówkę na Brochowie, ja przed rozwiązaniem tam była, wygląda to jak masówka, i zresztą wszystko tam się tak odbywa, poprostu masówka.
Tak jest opinia szpitala, masówka i nic więcej.

Naszczęśie tam nie rodziłam.

Pozdrawiam
Patison
Zalamujecie mnie icon_sad.gif icon_sad.gif icon_sad.gif icon_sad.gif icon_sad.gif Czy naprawde nie ma ZADNYCH pozytywnych opinii na temat tego szpitala icon_question.gif icon_question.gif icon_question.gif Bo ja jednak bede tam rodzic...nie to, ze jestem uparta (moze troszke wink.gif ), byc moze tez bede zalowac (czlowiek uczy sie na bledach). Ale chodzi o to, ze moj lekarz ktory prowadzi mnie od poczatku tam pracuje, wiec nawet nigdy nie bralam pod uwage innych szpitali. Taka mam z nim umowe, ze bedzie na 100% przy moim porodzie i to mnie cieszy, bo jest swietnym specjalista. Ale jestem wstrzasnieta Waszymi przezyciami i opisami........ icon_cry.gif Nie wiem co robic. Bo tak sie nastawilam na ten Brochow, ze...z reszta od 12 lutego zaczynam tam chodzic do szkoly rodzenia, wiec jeszcze podpytam, pokukam po salkach, podpatrze, zadecyduje....Ale tak na 98% chyba jednak tam....mimo Waszych przestrog...bede zalowac icon_question.gif Zobaczymy, byc moze przekonam sie na wlsnej skorze (juz taka jestem) i kto wie, jak to bedzie...Ale serdecznie Wam dziekuje dziewczyny za wszystkie opinie icon_exclaim.gif Trzymajcie sie cieplutko icon_exclaim.gif
ez
Znam 2 osoby, które tam rodziły rok temu drugie dziecko i obydwie mają te same opinie. Poród super, opieka po porodzie niestety nie. Ale tak jest w większości szpitali.
Kamieńskiego rodziłam nie polecam
1-go MAja moja siostra pracowała tam (jest lekarką) i powiedziała, ze siłą mnie wyciągnie stamtad jak będę chciała tam rodzić, nie ze względu na opiekę ale gronkowce biegają po ścianach

Ja jadÄ™ do Trzebnicy daleko, ale przynajmniej spokojnie no i pracuje tam doktor Pejcz icon_smile.gif
2 szkraby
CYTAT(ez)
Znam 2 osoby, które tam rodziły rok temu drugie dziecko i obydwie mają te same opinie. Poród super, opieka po porodzie niestety nie. Ale tak jest w większości szpitali.
Kamieńskiego rodziłam nie polecam
1-go MAja moja siostra pracowaÅ‚a tam (jest lekarkÄ…) i powiedziaÅ‚a, ze siÅ‚Ä… mnie wyciÄ…gnie stamtad jak bÄ™dÄ™ chciaÅ‚a tam rodzić, nie ze wzglÄ™du na opiekÄ™ ale gronkowce biegajÄ… po Å›cianach  

Ja jadÄ™ do Trzebnicy daleko, ale przynajmniej spokojnie no i pracuje tam doktor Pejcz icon_smile.gif


Ja również rodziłam w Trzebnicy i naprawde jest tam super.
Polecam.
To prawda że kawałek z Wrocka, ale da się to przeżyć.

Pozdrawiam
Monisia
CYTAT(ez)
1-go MAja moja siostra pracowaÅ‚a tam (jest lekarkÄ…) i powiedziaÅ‚a, ze siÅ‚Ä… mnie wyciÄ…gnie stamtad jak bÄ™dÄ™ chciaÅ‚a tam rodzić, nie ze wzglÄ™du na opiekÄ™ ale gronkowce biegajÄ… po Å›cianach  

icon_eek.gif icon_eek.gif icon_eek.gif
Pierwsze słyszę.
Moja mama też tam pracowała ale o gronkowcu nie słyszała , hm...
A ja uważam , że bardzo czysto tam jest.Myją codziennie całe salki prawie do sufitu aż byłam zdziwiona bo na Dyrekcyjnej tylko podłogę przelatywały....

1-go Maja zachwalam i te osoby , które znam a tam rodziły również są ogromnie zadowone.
ez
No ja to wiem z pierwszej ręki, a tydzień temu wróciła koleżanka z porodu po 14 dniach bo dziecko złapało jednego z biegających. Poza tym polecam raport Sanepidu, wypadł najgorzej a najlepiej o dziwo Brochów. Poza tym i tak porodówka jest likwidowana, a chyba nie likwidowanoby dobrej porodówki
skanna
Ez, nie chcę się czepiać, ale tydzień temu, to z 1go Maja wyszedł jeden wcześniak po miesiącu pobytu i dwa zapalenia płuc (zakażenia wewnątrzmaciczne). I przez poprzedzające 14 dni żadnego przypadku gronkowca nie było. To skąd albo z czym ta Twoja koleżanka wyszła?

s.
skanna
Aha, ez, jeszcze jedno. Nasz ulubiony pan doktor J. zapytany przeze mnie, czy 1go Maja to dobry wybór, zapewnił mnie że tak. I że znacznie lepszym pomysłem jest 1go Maja niż Brochów. A sama wiesz, że do niego można mieć zaufanie.
Potwora
Ja dwa lata temu rodziłam Na Brochowie, poród był ok, ale miałam swoją położną icon_rolleyes.gif wszyscy byli mili, mogłam w czasie porodu robić co chciałam, a chciałam chodzić więc chodziłam, zaliczyłam dwa masaże szyjki - bolesne ale położna przy tym była taka serdeczna, że nie wspominam tego najgorzej. Co więcej przy zszywaniu nie podziałał na mnie środek znieczulający, lekarka, spokojnie chwilę odczekała, podała mi go po raz drugi - nie podziałało czyli zszywała mnie "na żywca" i miałam wrażenie, że jest jej autentycznie przykro, że mnie boli icon_eek.gif
Opieka poporodowa chyba taka sobie, np. miałam kłopoty z piersiami i zatkanymi kanalikami, dwie położne mnie zbyły mówiąc, że mam jak najczęściej przystawiać dziecko, za to trzecia zajęła się mną bardzo troskliwie ( nie była opłacona icon_lol.gif ) przez pół nocy robiła mi ciepłe okłady i masowała piersi. U większość lekarzy obchód trwał z minutkę icon_rolleyes.gif za to jeden zatrzymał się u mnie dłużej i zajął się źle gojącą się raną. Raczej nie podobały mi sie lekarki - pediatrzy, badanie dziecka było moim zdaniem zbyt powierzchowne, czasem nikt nawet nie popatrzył czy kikut się dobrze goi. No i nikt nie zaproponował pomocy przy pielęgnacji dziecka icon_evil.gif szkoda, ja co prawda jej nie potrzebowałam bo wszystko to jakoś łatwo mi przyszło, ale innym młodym mamom taka pomoc, chociaż propozycja, była by bardzo wskazana.
Nie można generalizować - tam pracują tylko ludzie, bardzo różni, jestem przykładem, że zawsze znajdzie się ktoś zyczliwy icon_biggrin.gif
Potwora
Jeszcze coś, mój kolega pracujący na 1 Maja uświadamiał mnie, że u noworodków infekcje potrafią rozwinąć się błyskawicznie, to znaczy, że dziecko, które wygląda na zdrowe za chwilę może być bardzo chore i trudno by było to przewidzieć.

Zastanawiające jest jednak gdy dzieci urodzone w jednym szpitalu wciąż łąpią tą samą infekcję - mam tu na myśli zapalenia ucha na Kamieńskiego.
ez
Skanna ja nie roważam nawet 1-go Maja bo jak mają zamykać to po co mam o nim myśleć, a nawet nie pytałam o niego bo zdecydowana jestem na Trzebnicę i dr J. bardzo poleca.
Koleżanka wyszła około 20 nie pamiętam dokładnie którego. Dopytam się co złapała dokładnie. A zapalenie płuc też mnie przeraża. Na pewno jest plus za 1-go Maja oddział neonatologiczny, ael w rankingu Sanepid wypadł kiepsko, jeżeli tam nic nie ma to dlaczego ma takie fatalne oceny? Zajrzałam jeszcze na akcję rodzić po ludzku i ma najgorszy wynik we Wrocławiu 2.5 , 0 serduszek. Jeżeli jest taki dobry dlaczego tyle osób dało tak niski wynik?
Olaart na Kamieńskiego rzeczywiście wszyscy mają zapalenie ucha, też mnie to zawsze zastanawiało.
Generalnie na Kamieńskiego moja Asia złapała syf szpitalny, miała zapalenie oczka i wszyscy nam wmawiali, że to po porodzie i każdemu dziecku oczko ropieje. Pech chciał, ze przy wypisie siostra przeczytała łacińskie nazwy i my od razu awantura, ael chcieliśmy stamtąd uciec więc już dałam spokój. Co do infekcji nie wierzę, rozwijają się szybko bo położne nie myją rąk nawet na oddziale wcześniaczym. tym samym kremem smarują wszystkie dzieci. Widziałam sama. Nie utrzymujemy higieny w szpitalach stąd problemy, a nie dlatego, ze dziecko łapie infekcje. Brochów ma jeszcze jeden atut dzieci karmią z kieliszka a nie z butli jak na Kamieńskiego. Nie wiem jak na 1-go Maja. Znam dobre opinie o tym szpitalu ale od osób, które płaciły.

No dla mnie tak naprawdę odpada tylko Kamieńskiego, Brochów też chyba teraz bo wszystkie mnie tak nastraszyłyście, że włos mi się zjeżył, siostra nie pozwala na 1-go Maja (pracowała tam 3 lata temu) i boję się, że nie zdążę do Trzebnicy. Ojoj...
skanna
CYTAT(ez)
Skanna ja nie roważam nawet 1-go Maja bo jak mają zamykać to po co mam o nim myśleć, a nawet nie pytałam o niego bo zdecydowana jestem na Trzebnicę i dr J. bardzo poleca.


Przez moment też się nad tym zastanawiałam, ale mimo wspaniałej opinii nie odważyłabym się. Głównie dlatego, że to jednak dość daleko, a w domu drugie dziecko. Pal diabli, jeśli rzeczywiście po 3 dniach wyjdzie się do domu, ale jeśli trzeba spędzić w szpitalu 18 dni tak jak ja? Sama tam będziesz? Bo mąż się przecież nie rozdwoi, a Asia też będzie wymagać troskliwej opieki.
A co do zamykania - oni tak już drugi rok zamykają. Ja też się tego bałam, ale zdążyłam. Więc może do lipca nie zlikwidują?

CYTAT(ez)
Koleżanka wyszła około 20 nie pamiętam dokładnie którego. Dopytam się co złapała dokładnie.


To się tam pewnie spotkałyśmy - moja córcia była od 6 do 20 na patologii noworodka.

CYTAT(ez)
Zajrzałam jeszcze na akcję rodzić po ludzku i ma najgorszy wynik we Wrocławiu 2.5 , 0 serduszek. Jeżeli jest taki dobry dlaczego tyle osób dało tak niski wynik?


A że się tak przewrotnie zapytam - ile serduszek ma Kamieńskiego? Pewnie więcej? I co, zgodzisz się z tym?

CYTAT(ez)
Co do infekcji nie wierzÄ™, rozwijajÄ… siÄ™ szybko bo poÅ‚ożne nie myjÄ… rÄ…k nawet na oddziale wczeÅ›niaczym. tym samym kremem smarujÄ… wszystkie dzieci. WidziaÅ‚am sama. Nie utrzymujemy higieny w szpitalach  stÄ…d problemy, a nie dlatego, ze dziecko Å‚apie infekcje.


Na 1go Maja ręce myją - jest to pierwsza czynność, jaką wykonują lekarze i pielęgniarki po wejściu do sali. Wszyscy.
A Sanepid? No cóż, nie wiem, co oni badają, poza tym, raport pewnie dotyczył całego szpitala, a nie konkretnego oddziału.


CYTAT(ez)
Brochów ma jeszcze jeden atut dzieci karmią z kieliszka a nie z butli jak na Kamieńskiego. Nie wiem jak na 1-go Maja. Znam dobre opinie o tym szpitalu ale od osób, które płaciły.


Na 1go Maja niestety w razie konieczności butelka (jeszcze 6 lat temu był kieliszek). Z tym, że są to butelki jednorazowe, z gotowym mleczkiem (RTF, ready to feed).
A o szpitalu opinię mam bardzo dobrą, choć nie płaciłam nic nikomu.

CYTAT(ez)
No dla mnie tak naprawdę odpada tylko Kamieńskiego, Brochów też chyba teraz bo wszystkie mnie tak nastraszyłyście, że włos mi się zjeżył, siostra nie pozwala na 1-go Maja (pracowała tam 3 lata temu) i boję się, że nie zdążę do Trzebnicy. Ojoj...


Wiesz, siostra siostrą, ale to Ty będziesz rodzić. Może jednak pogadaj z doktorem J.??

Aha, nie wiem już, czy to w tym wątku, ale tak się mówi, że niby na Dyrekcyjnej najlepszy sprzęt dla noworodków. Więc czemu wcześniaczka 850 g "sprzedali" szpitalowi na 1go Maja?

pozdrawiam,
skanna
Patison
Olaart i Ez, wielkie dzieki, dodalyscie mi otuchy, ze moze byc dobrze icon_smile.gif Tym bardziej, ze ja nie mialam zamiaru decydowac sie na inny. To, ze jestem nastraszona troche, to swoja droga, w koncu skas sie biora te negatywne opinie, ale wierze gleboko, ze jakby "poszperac" to i pozytywne sie znajda. mam jedynie nadzieje, ze ja trafie dobrze....Zyjemy w takich chorych czasach, gdzie nasza sluzba zdrowia kuleje i przykro stwierdzic, ale rzeczywiscie-jak tu unikac lapowek??? Boze! JA, ktora jestem totalna przeciwniczka dawania "w lape" (nawet w tramwaju nie dalam, jak jechalam na gape tylko uczciwie kare zaplacilam). A tu...zaczynam myslec o oplaceniu opieki...brrrr.....fe! Ale coz...takie czasy nastaly. A zdrowie Malenstwa przedewszystkim!
Patison
Acha, dziewczyny, jedno pytanko - o co chodzi z tymi kieliszkami? Jak to karmione z kieliszka? I dlaczego to lepiej niz z butelki. Ja zieloniutka w tym temacie.
skanna
CYTAT(Patison)
Acha, dziewczyny, jedno pytanko - o co chodzi z tymi kieliszkami? Jak to karmione z kieliszka? I dlaczego to lepiej niz z butelki. Ja zieloniutka w tym temacie.


Jeśli jest konieczność dokarmiania, to picie z kieliszka nie zaburza odruchu ssania piersi. A ssanie smoczka może (choć nie musi) spowodować, że dziecko nie będzie chciało wrócić do piersi, bo smoczek się dużo łatwiej ssie.

pozdrawiam,
skanna
anonimowy
icon_biggrin.gif Bardzo dziekuje za info icon_biggrin.gif
Patison
To oczywiscie bylam Ja icon_cool.gif
Monisia
Ez piszesz, że Twoja siostra pracowała tam 3 lata temu.
To wiele zmienia!
Faktycznie kilka lat temu szpital na 1-go Maja był beznadziejny pod względem czystości itp.Dlatego taką opinię sobie wyrobił z ust do ust.
Ale te czasy dawno mineły i teraz jest zupełnie inaczej!
Uwierz, wiem co mówię.

Pozdrawiam
ez
No mnie Iza namawia na tego 1-go Maja w zastępstwie i jak coś to pewnie tak będzie tylko opłacę położną, ale Trzebnica zostaje...O tyle mi też pasuje, że Asia jak coś u dziadków, a im blizej do Trzebnicy niż do Wrocławia. O ile będzie termin to lecę na Trzebnicę, a jak wcześniej to nie mam wyboru bo patologia noworodka jest w niewielu miejscach na Brochowie nie ma.
Z siostrą pogadam może nie ubije. Ale znając życie rozwiążą oddział w czerwcu i po ptakach.
Co do kieliszków. Asia była 4 tygodniowym wcześniakiem i doili ją butlą przez nasze 9 dni, ja byłam za słaba, żeby karmić a olewali równo pomoc przy dziecku nawet na wcześniakach. I przez tą butlę to ja piekło przeszłam bo mała nie chciała ssać. Karmili na godziny np. o 12 no to ja pędzę o 11.50 z piersią a położna a dzisiaj wcześniej nakarmiliśmy nie moim !!!! mlekiem tylko ich z butli.
Siostra cioteczna rodziła na wiosce za przeproszeniem bliźniaki i karmili z kieliszków żadnych potem problemów z piersią dlatego taka przeczulona jestem.
ez
Mam jeszcze jedno pytanie na Kamieńskiego jak leżałam to ponieważ karmiłam nie musiałam płacić za leżenie gdy Asia musiała zsotać. A moja koleżanka na 1-go Maja musiała zapłacić mimo, że karmiła i dziecko chore? Jak to jest w innych szpitalach?
Monisia
Tego akurat nie wiem.
Ale mnie chcieli wypisać w 5 dobie ale zostałam ze względu na Julkę i żółtaczkę.Nic nie płaciłam.I nie słyszałam by ktoś płacił.
skanna
CYTAT(ez)
Mam jeszcze jedno pytanie na Kamieńskiego jak leżałam to ponieważ karmiłam nie musiałam płacić za leżenie gdy Asia musiała zsotać. A moja koleżanka na 1-go Maja musiała zapłacić mimo, że karmiła i dziecko chore? Jak to jest w innych szpitalach?


Na 1go Maja, jak ktoś przychodzi z zewnątrz, albo wraca do szpitala po paru dniach, to płaci. Jak zostaje z dzieckiem bezpośrednio po porodzie, to nie płaci.
ez
Dzięki czyli normalnie icon_smile.gif
joakar
Ja się dołączę w sprawie Brochowa icon_sad.gif kolezanka rodziła niedawno i wrazenia okropne. Dzieciak prawie pięć kilo, kazali jej rodzić naturalnie, pocieli, popękała sama, po 12 godzinach urodziła chłopca. Opieka po porodzie to oddzielny rozdział mały był odzielony od matki, piętro wyżej icon_evil.gif dziewczyna cała obolała nie miała siły chodzic go karmić, więc dokarmiali go ale nie kieliszkiem, a butelką icon_sad.gif , potem nie umiał ssać piersi. Krótko walczyli z kapturkami, aż w końcu się poddali i przeszli na Bebiko icon_confused.gif Jej opis był na tyle zniechęcający, że mnie zniechęciła.
Ciesza mnie natomiast pozytywne opinie o 1 Maja 27 lat temu tam się urodzilam icon_biggrin.gif . Od koleżanki już kilka lat temu słyszałam pozytywne opinie o tym oddziale. Mówiła że właśnie dzięki temu, że nie cieszy sie on popularnością jest cicho i spokojnie, opieka dobra, sale przyzwoite i ogóle wrażenie pozytywne.
Nie chciałam nikogo zniechecać, ale lepiej wiedzieć więcej.
Pozdrawiam
Potwora
CYTAT(ez)
Mam jeszcze jedno pytanie na Kamieńskiego jak leżałam to ponieważ karmiłam nie musiałam płacić za leżenie gdy Asia musiała zsotać. A moja koleżanka na 1-go Maja musiała zapłacić mimo, że karmiła i dziecko chore? Jak to jest w innych szpitalach?


Na Brochowie jeżeli z mamą jest wszystko ok wypisują ją ze szpitala, może zostać z dzieckiem ale trzeba za to płacić.
Iza2
Witajcie! Właśnie dzisiaj byłam na 1-go Maja zrobić badania przed wizytą w przychodni i rozmawiałam z położną z izby przyjęć - tak zupełnie przypadkiem zeszłyśmy na temat Brochowa. Okazuje się że nie ma dnia żeby kobietki lub dziecka z Brochowa nie przywieźli z jakims problemem. To tak na potwierdzenie słów Skanny. Ja tam powtarzam, że swoje drugie dziecko jak i Damianka na 1-go Maja urodzę icon_smile.gif
Pozdrawiam
Iza z 23 tygodniową - Olą?? w brzuchu -(mamy dylemat z imieniem:-) dla dziewczynki ) i 23 miesięcznym Damiankiem
Delfinka
No i pięknie icon_cry.gif Ja tak samo chciałam na Brochowie bo mój lekarz też tam pracuje. Lezałam w tamtym roku tam na ginekologii i byłam zadowolona, wiem że to nie to samo co na porodówce itd bo inny personel. Za to niedawno spotakałam kolezankę która rodziła rok temu na 1 maja i odradza. Matko! Już się boje a mam jeszcze tyle czasu. Ale mętlik jest. Moze faktycznie nie tyle co szpital ale od personelu to zależy, zalezy na kogo się trafi??? Ja nie znam innego szpitala. A
włsciwie jak to jest, kiedy to się wybiera?? A może będa skurcze i można pojechać gdziekolwiek??? To moja pierwsza ciąża i panicznie się boje porodu, jeszcze w takich opisywanych warunkach wrrr... icon_confused.gif
Delfinka
Już zapowiedziałm męzowi że brzuszek mogę nosić, znosić dolegliwości ciązowe, ale rodzić nie będę!!! I kropka! icon_biggrin.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.