To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

inhalacje

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

A_KA
Zakupiłam inhalator. Spodziewam się jutro/najdalej pojutrze go dostać. Zakładam, że poradzę sobie z obsługą tegoż. Jednak potrzebuję paru wskazówek, bo zielona jestem w temacie. A póki co do pediatry się nie wybieram, więc pozostaje mi zapytanie na forum icon_wink.gif.

Na dobry początek chcę Adamowi zafundować inhalacje z soli fizjologicznej.
Ile razy dziennie?
Jakiej pojemności mam kupić sól? (bo są różne pojemności są w aptekach, prawda? )
Ile ja mam jej tam wlać?
Ile czasu powinna trwać taka inhalacja?
Co zrobić żeby dziecka nie wystraszyć inhalacją? 29.gif (raz miał w szpitalu inhalację i darł się na cały oddział)

Czy sama, bez konsultacji z pediatrą, mogę zastosować jakieś inne inhalacje? Jakie?

Adam (trzeci raz z rzędu) jest chory. Tym razem kaszel + infekcja kataralna ucha. Co dziwne, bez kataru prawie, więc nie wiem skąd "inf. kataralna" icon_rolleyes.gif
U pediatry nie byliśmy tzn. byliśmy, ale dzień przed infekcją u dzieci zdrowych. Musiałam pójść, a nie miałam z kim zostawić Adama. Przy okazji mały był badany i był ZDROWY. Nie wiem czy nie od tej wizyty w przychodni to choróbsko jednak icon_neutral.gif . U laryngologa byliśmy, bo mi się nie podobało, że Adam dziwnie przekrzywia głowę w prawą stronę (ze 2-3 dni już w sumie).



Mika
ja kupuję ampułki 5ml
dozownik w inhalatorze ma 6ml więc sól wchodzi na raz icon_wink.gif
inhaluję aż się sól skończy
ile razy?
to zależy od intensywnosci kaszlu/kataru
1,2,3,5 icon_wink.gif
przy pierwszej chorobie powiedziałam lekarzowi,że mam nebulizator więc zamiast normalnych syropów przepisała berodual,mucosolvan do nebulizacji
na razie wystarczajÄ…
blaire
Aniu, jeśli chodzi o dawkowanie i częstotliwość to u nas jak u Miki. Co do obawy, że dziecko się wystraszy - moje się darły długo, ale ja wredna matka jestem i się nie złamałam. Teraz czasem sami się dopominają icon_wink.gif.
Ze strony technicznej podpowiem tylko, że najlepiej posadzić sobie delikwenta na kolanach przodem do siebie, przytulić tak, że głowa obrócona w bok i inhalujesz. Inna wersja to plecami do siebie i przytrzymujesz jedną ręką dziecku ręce jeśli się wyrywa, a drugą ręką maseczkę.
Mika
moje gniotsa nielamiotsa icon_wink.gif
puszczałam bajkę i był spokój
trzymałam na kolanach tyłem do siebie
byle z dala od tej pary -mnie dusi icon_lol.gif
teraz Anton obsługuje się sam -ja tylko nalewam co trzeba

i ostrożnie z zaginaniem metalowej nakładki na nosie - nasza pękła
blaire
Mika, Kornel po roku też się sam już obsługiwał (czyli miał 1,5 roku), jednak początki były ciężkie. Nawet bajki nie pomagały icon_wink.gif.
Ja tej pary też nie znoszę, miałam głowę odwróconą w drugą stronę icon_wink.gif .
A_KA
Dzięki dziewczyny. Mam już jakąś jasność. Jakby co to będę jeszcze z pytaniami do Was uderzać icon_wink.gif

Ja w szpitalu trzymałam Adama tyłem do siebie, unieruchamiałam, a moja mama maseczkę trzymała. Mam nadzieję, że opanuję tą operację samodzielnie icon_wink.gif.

szantrapa
Ania, my też kupujemy sól po 5 ml. Ale z 20 ampułek od razu icon_wink.gif idzie jak woda icon_wink.gif. Wlewasz całą, poradzisz sobie spokojnie. U nas cała "idzie" w jakieś 15 minut. Czytam w tym czasie książkę i jest ok icon_wink.gif. Jak są chore, robię do 5 razy dziennie, jak zdrowe tylko wysuszone icon_wink.gif to doraźnie. Inhalator u nas w sumie nie jest chowany w ogóle.
Mafia
Nam zawsze zalecano rozcieńczać sól fizjologiczną 1:1 z wodą do iniekcji. Kupuję w takich samych ampułkach jak sól. Ja czytam w czasie inhalacji. icon_wink.gif
anax
ja na początku też kupowałam ampułki po 5ml ale pani w aptece mi powiedziała że do inhalacji to może być otwarta butla.a jak dzieci chore to i tak się szybko ją zużyje.więc kupiłam dużą butle.

Karolina jak siÄ™ inhaluje to jej czytam bajki albo ona maluje,rysuje,bawi siÄ™ ciastolinÄ….
rysa154
nam alergolog powiedziła,ze dziecko 3,5 letnie wystraczy ok 5minut inhalowac, z soli to w maseczce, natomiast berodual itp przez ustnik,zeby większość nie uciekała...

edit:i jeśli jest inhalacja lekarstwem to wtedy trzeba pod koniec zamieszac...

natomiast jedna lekarka namawiała mnie do inhalacji zwykła woda,ale jakos nie mam przekonania
A_KA
Dzięki dziewczyny za dalsze wskazówki 06.gif

Adamowi niestety nie poczytam w trakcie inhalacji. Jemu w ogóle nie da się czytać icon_rolleyes.gif . Książki w jego mniemaniu służą do podarcia 08.gif

Inhalator jeszcze nie dojechał, więc póki co nie zdam relacji. Kurcze... przydałby się JUŻ. Adam mi okropnie kaszle. Z mokrego na suchy teraz przeszedł.
m4rusia
CYTAT(Mika @ Mon, 17 Jan 2011 - 23:01) *
ja kupuję ampułki 5ml
dozownik w inhalatorze ma 6ml więc sól wchodzi na raz icon_wink.gif
inhaluję aż się sól skończy
ile razy?
to zależy od intensywnosci kaszlu/kataru
1,2,3,5 icon_wink.gif
przy pierwszej chorobie powiedziałam lekarzowi,że mam nebulizator więc zamiast normalnych syropów przepisała berodual,mucosolvan do nebulizacji
na razie wystarczajÄ…


Jako zielona w temacie ale na świeżo poinstruowana przez personel szpitalny chciałam napisac to samo co mika właśnie icon_wink.gif U nas identycznie.
Dabriza
PodnoszÄ™ temat.
mam pytanie o leki do inahalcji-
kiedy robić z samej soli, kiedy z mucosolvanu a kiedy z dodatkiem berodualu?
wiem , że mucosolvan ma działanie rozrzedzające wydzielinę a berodual p/zapalne- ale jak to się ma odnośnie rodzaju kaszlu? Jakie dawki leku stosować aby inhalacje były efektywne? Ile razy dziennie minimum i do której godziny najpóźniej inhalowac przy uporczywym kaszlu?
m4rusia
a to lekarz nie powinien zalecać tych z berodualu i mucosolvanu?? Ja sama robiłabym tylko z soli fizj
rysa154
dabriza
sól na katar i kaszel
mucosolvan na mokry kaszel 1mlplus 1ml soli/2xdziennie do 16-17

berodual nie pamietam proporcji,ale chyba 20 kropli i 3ml soli
celin
Sama bez konsultacji inhalujÄ™ samÄ… solÄ… (katar, chrypka) a w razie mokrego kaszlu dodajÄ™ mukosolwan.
Berodual zawsze podaję po konsultacji i na zlecenie lekarki. Ostatnio Madzia (8lat) miała robione
inhalacje z berodualu 2ml soli+15 kropli berodualu.
Po dwóch inhalacjach sama zmniejszyłam jej dawke berodualu do ok 8-10kropli ze względu na to
że skarżyła się po inhalacji: "że ją trzęsie" (tłumaczyła to tak jakby w środku ja trzęsło- nie wiem czy
zrozumiale to napisałam). Po zmniejszeniu dawki było ok.
Orinoko
To ja pójdę pod prąd - może jakichś dziwnych lekarzy miałam, bo kilkakrotnie pytałam, czy zapiszą mucosolvan do inhalacji i za każdym razem słyszałam, że nie widzą potrzeby, wystarczy doustnie podawać...

A ze dwa razy nebulizacje solą przy katarze skończyły się u nas paskudnym kaszlem a la krtaniowym/suchym i od tego czas zwyczajnie boję się dzieci inhalować.... Nebulizator stoi i się kurzy, dzieci mają się dobrze.

Te kilka razy, gdy go inhalowałam, Kubcio poddawał się bez krzyku - oglądał bajkę i cześć, ale był starszy (3 lata).
Chyba właśnie po 5 minut 2-3x dziennie.

Ania, mnie by się ten kierunek kaszlu z mokrego na suchy nie podobał...
celin
CYTAT(Orinoko @ Wed, 19 Oct 2011 - 23:41) *
Ania, mnie by się ten kierunek kaszlu z mokrego na suchy nie podobał...

Ale ten problem to Ania miała chyba w styczniu icon_rolleyes.gif
rtonka
Ja mojemu Bartkowi robie zazwyczaj inhalacje z soli plus do tego Berodual 10 kropli, pulmicort pol ampulki i jak jest potrzeba to mucosolvan. Ostatnio zaczal mi sie buntowac jak robie mu nebulizacje, zazwyczaj chce uciekac ale zabawka grajaca go troche zabawi i w miare siedzi spokojnie. Na suchy meczacy kaszel ale to juz starszemu daje sol plus soda.
anax2
To ja z innej beczki.Jak często trzeba wymieniać nebulizator czyli tą końcówkę co się napełnia płynem.zaszło mi to coś pleśnią i w żaden sposób tam nie dojdę aby wyczyścić .Czy to znaczy że już czas nawymianę?
Mika
CYTAT(anax2 @ Thu, 20 Oct 2011 - 07:23) *
To ja z innej beczki.Jak często trzeba wymieniać nebulizator czyli tą końcówkę co się napełnia płynem.zaszło mi to coś pleśnią i w żaden sposób tam nie dojdę aby wyczyścić .Czy to znaczy że już czas nawymianę?



no w tym wypadku to chyba bezapelacyjnie należaloby wymienić i nawet nie pytać...
Dabriza
lekarz zlecił mi mucoslovan, ale mokry kaszel minął. Mam jeszcze po poprzednim zachorowaniu berodual- drugi lekarz przy kontroli zalecił inhalację teraz berodualem -nie podając ilości (bądź mąz nie zapamiętał)
dziewczyny kaszlą mniej- głównie na wieczór i rano i zastanawiam się czy nie przejść już na sama sól. O dziwo lubią inhalacje, a Ania po wcześniejszych oporach nawet się domaga.
zastanawiam się po prostu czy jest jakiś standard inhalowania lekiem czy zawsze zależy do indywidualnego zlecenia lekarskiego.
szczerze , nie chce mi się co chwile biegać do przychodni- bo to tez źródło zarazków wszelakich.
Edit.lit
m4rusia
Jeśli chodzi o wymianę to mnie instruowano, że nalezy to robić co pół roku ...
Nebulizator stoi jednak w większości nieużywany, schowany więc pozwole sobie robić to rzadziej 08.gif
A_KA
CYTAT(Dabriza @ Thu, 20 Oct 2011 - 08:28) *
lekarz zlecił mi mucoslovan, ale mokry kaszel minął. Mam jeszcze po poprzednim zachorowaniu berodual- drugi lekarz przy kontroli zalecił inhalację teraz berodualem -nie podając ilości (bądź mąz nie zapamiętał)
dziewczyny kaszlą mniej- głównie na wieczór i rano i zastanawiam się czy nie przejść już na sama sól. O dziwo lubią inhalacje, a Ania po wcześniejszych oporach nawet się domaga.
zastanawiam się po prostu czy jest jakiś standard inhalowania lekiem czy zawsze zależy do indywidualnego zlecenia lekarskiego.
szczerze , nie chce mi się co chwile biegać do przychodni- bo to tez źródło zarazków wszelakich.
Edit.lit


Darbiza... ale wiesz, że berodual jest ważny tylko przez miesiąc po otwarciu? Właśnie szukałam sobie informacji co to za lek (jestem w podobnej sytuacji co Ty, Adam też ma suchy kaszel i zalecony mucosolvan) i w ulotce berodualu znalazłam, że ważny tylko miesiąc.
Dabriza
Aniu 37.gif dzięki nie miałam ulotki.
rysa154
AKA gdzie to było napisane,że berodual tylko miesiac ważny bo w mojej ulotce nic takiego nie ma?

edit:w internecie jest natomiast na ulotce dołącznej do leku nie ma
dorsim
CYTAT(ryba154 @ Sat, 29 Oct 2011 - 19:48) *
AKA gdzie to było napisane,że berodual tylko miesiac ważny bo w mojej ulotce nic takiego nie ma?

edit:w internecie jest natomiast na ulotce dołącznej do leku nie ma


dokładnie na ulotce dołączonej do leku nie ma takiej informacji. A powiem szczerze że zaniepokoiła mnie ta informacja bo my obecnie jesteśmy w trakcie inhalacji , i używam do niej borodualu który mam od lutego. Lekarz powiedział mi by nie patrzeć na to, i normalnie mam podawać ten lek który mi został. Powiedział że jedynie działanie może być ciut słabsze. Sam podaje tak swoim dzieciom.
Basik82
CYTAT(dorsim @ Sun, 30 Oct 2011 - 10:51) *
dokładnie na ulotce dołączonej do leku nie ma takiej informacji. A powiem szczerze że zaniepokoiła mnie ta informacja bo my obecnie jesteśmy w trakcie inhalacji , i używam do niej borodualu który mam od lutego. Lekarz powiedział mi by nie patrzeć na to, i normalnie mam podawać ten lek który mi został. Powiedział że jedynie działanie może być ciut słabsze. Sam podaje tak swoim dzieciom.


U mnie dokładnie jest tak samo. Na ulotce brak informacji o ważności przez 1 miesiąc, jedynie by nie przekroczyć terminu ważności. Mi lekarz tez zalecił stosować go później w razie gdyby była potrzeba.
Też się teraz inhalujemy.
Joka
przeczytałam ostatnio, ze dzieciom do pierwszego roku życia powinno się robić inhalacje gorącym roztworem soli fizjologicznej, no i zgłupiałam, bo ja wlewam prosto z ampułki, nic nie podgrzewam, lekarz nic mi nie mówił o tym, a może to oczywiste, tylko ja o tym nie wiem
Jak Wy robicie inhalacje: gorÄ…cÄ… czy zimnÄ… solÄ… fizjologicznÄ…?
m4rusia
Moja Lena miała inhalacje w spzitalu jak miała pół roczku i nikt nic nie podgrzewał. Wszystko wyciągane było z szafek a w tych jak się domyślam jest temp pokojowa icon_wink.gif Berodual jest chyba ważny dopóki nie straci ważności icon_smile.gif Ja ten dla Leny miałam od 21 stycznia ub r i miałam jej robić inhalacje w styczniu tego roku tez ... Lekarz powiedział, że można śmiało... Ino, że chyba go przypadkiem wywaliłam jak robiłam porządki w lekach, no i lekaqrz musiał mi przepisac nowy. Nic mi w każdym razie nie mówił, jak powiedziałam, że chcę robić nebulizacje z rocznego berodualu icon_wink.gif
patrycja1000
My natomiast za każdym razem lekko podgrzewamy sól do inhalacji. Tak zalecił nam pediatra.
Elle_
Dziewczyny, jak Wy namawiacie dzieci do inhalacji? Mój młody jest strasznie oporny i wręcz nie cierpi inhalacji icon_sad.gif Jakoś go zmuszam, bo to konieczne, ale kończy się na płaczu i obrażaniu. Już nie wiem jak go namówić...
Mika
nie podgrzewam soli, nie zmuszam do inhalacji -przyzwyczaił się
sadzam koło siebie i głaszczę po głowie icon_wink.gif
kiedyś na ten czas puszczałam bajki albo filmy na youtubie
Joka
dzięki dziewczyny za informację
moje obydwie dziewczyny nie protestują za bardzo przy inhalacjach, starszą, jak jest oporna, pytam, czy woli syrop i zawsze wtedy wybiera inhalację, też zawsze ogląda bajki przy tym
m4rusia
ja "na szczęście" choruję razem z Lenką i zazwyczaj mam pozwolenie na wspólne inhalacje. Najpierw inhaluje się ja, Lenka patrzy.... A potem sama bierze "słonika" i sobie przykłada do buzi. Nie zawsze uda mi się wysiedzieć z nią ile bym chciała ale dobre i te pare minut.
Honey*
wlasnie, a jak zrobic inhalacje mojemu Kubie? Odbywa sie to przewaznie w placzu. Bo ja musze to zrobic a on sie wyrywa.
Odwrocenie do siebie i przytulenie do piersi ten nie wchodzi w gre. I niestety za kazdym razem jest darcie
Joka
a na śpiąco? chyba też tak można
Honey*
no dobra. ale czy pulmicort nie powinien wdychac ustami ? czy nosem tez mozna? czy nie ma znaczenie. lekarka mowila ze nawet lepiej jak placze bo wiecej idzie w oskrzela
Mika
CYTAT(Honey* @ Mon, 16 Jan 2012 - 12:41) *
no dobra. ale czy pulmicort nie powinien wdychac ustami ? czy nosem tez mozna? czy nie ma znaczenie. lekarka mowila ze nawet lepiej jak placze bo wiecej idzie w oskrzela


a jeszcze lepiej jak się śmieje icon_wink.gif
ja często swojego łaskoczę jak mi oddychać porządnie nie chce
m4rusia
ja Lenę zaczęłam inhalować jak miała pół roczku. MASAKRA!!! Pierwsze dni na oddziale to był jakiś koszmar. Nie byłam w stanie jej utrzymać, no a ile siły może mieć półroczne dziecko.... Po 4 dniach (2x dziennie) się przyzwyczaiła... Potem w domu juz ladnie siedziała

Oo proszÄ™ icon_smile.gif




Elizaszczyrk
.
martaiga
My z mezem też dużo przydatnych tekstów na temat inhalacji znaleźliśmy na https://inhalacja.pl. Przydatne miejsce, z dużą dawką praktycznych porad.
kubasa1
Moim zdaniem to jest sprawa dla specjalisty w tej dziedzinie.
nataliakoziol
Na temat inhalacji można znaleźć dużo informacji na https://inhalacja.pl. Jeśli ktoś jeszcze nigdy nie korzystał z terapii wziewnie to bardzo polecam, można uniknąć wielu błędów początkującego, od zakupu inhalatora zaczynając na doborze konkretnych leków kończąc.
kamilakornik
Czym kierowac sie przy wyborze moze ktos podpowie?
renataborek
Moim zdaniem inhalator dla dziecka to jeden z niebednikow .. przekonaly tez mnie do tego znajome i nasz pediatra. Na poczatku bagatelizowalam troche zakup tego sprzetu .. i tak sie odkladal z miesiaca na miesiac. Niestety problemy dolnych drog oddechowym mojej corki co jakis czas powracaly, nie dajac nam spokoju .. w koncu zdrowie dziecka jest najwazniejsze dla mnie.
grzechotka
Moim zdaniem inhalator dla dziecka to jeden z niebednikow .. przekonaly tez mnie do tego znajome i nasz pediatra. Na poczatku bagatelizowalam troche zakup tego sprzetu .. i tak sie odkladal z miesiaca na miesiac. Niestety problemy dolnych drog oddechowym mojej corki co jakis czas powracaly, nie dajac nam spokoju .. w koncu zdrowie dziecka jest najwazniejsze dla mnie. Z moich obeserwacji wynika takze, ze osob w podobnej sytuacji jest o wiele wiecej. Na dobra sprawe przeciez wybor na rynku produktow jest bardzo bogaty wiec kazdy znajdzie cos na swoja kieszen. Po przeczytaniu kilku recenzji bardziej liczacych producentow zdecydowalam sie na zakup inhalatora sanity ( mozna zobaczyc je tutaj https://sanity.pl/ ) Nie mam do niego absolutnie zadnych zastrzen, pelni w 100% swoja role. Natomiast trzeba miec odpowiednie podejscie do dziecka bo nie zawsze (szczegolnie na poczatku) jest bardzo sklonne do robienia inhalacji. W moim przypadku wystarczylo odwrocic jej uwage ulubionymi bajkami (biorac ja na kolana). Moze przyda sie komus ta wskazowka icon_smile.gif Pozdrawiam
Irenajasek
Polecam nasz Familino, super wybór pod kątem rodziny z dziećmi. Maseczki dla dorosłych i dla dzieci są bardzo wygodne dopasowane, z miękkimi krawędziami także nic się w ciało nie wżyna. Jak to dokładnie wygląda widać na novamed.pl/novama-familino-by-flaem-z-dozywotnia-gwarancja.
magdaszczerzyk
Możesz zerknąć sobie do oferty w niemieckich sklepach, gdzie sprzedajÄ… taki produkt jak mini inhalator Clip czy jakoÅ› tak to siÄ™ nazywa – ciekawy sprzÄ™t bo kosztuje jedynie 7 euro a w praktyce naprawdÄ™ fajnie siÄ™ sprawdza u mnie pomógÅ‚ na migreny, nudnoÅ›ci, poprawiÅ‚ stan dróg oddechowych. Nie liczyÅ‚am kupujÄ…c na tak dobre dziaÅ‚anie.
irenasobczak
CYTAT(magdaszczerzyk @ Mon, 23 Sep 2019 - 15:09) *
Możesz zerknąć sobie do oferty w niemieckich sklepach, gdzie sprzedajÄ… taki produkt jak mini inhalator Clip czy jakoÅ› tak to siÄ™ nazywa – ciekawy sprzÄ™t bo kosztuje jedynie 7 euro a w praktyce naprawdÄ™ fajnie siÄ™ sprawdza u mnie pomógÅ‚ na migreny, nudnoÅ›ci, poprawiÅ‚ stan dróg oddechowych. Nie liczyÅ‚am kupujÄ…c na tak dobre dziaÅ‚anie.

Podobno ludzie bardzo sobie chwalą mini inhalator Clip już od kilku osób o nim słyszałam, a od jakiegoś czasu podobno także w Polsce można już go kupić.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.