To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Płyn nabłyszczający do zmywarek

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

renata19750702
Właśnie usłyszałam, że nie powinno się używać płynów nabłyszczających w zmywarkach, bo są szkodliwe dla naszego zdrowia. Do tej pory myślałam, że wyciągam ze zmywarki naczynia czyste, nie pokryte żadną warstwą dodatkową (jeśli mogę tak to ująć). Mało tego - nawet się nie zastanawiałam, tylko uznałam, że płyn nabłyszczający jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania zmywarki. To jak to w końcu jest? Używacie płynów nabłyszczających w zmywarkach czy nie? A jeśli nie, to co w zamian? Czy ktoś mi coś rozjaśni w sprawie szkodliwości tego płynu?
ognistaplama
Wprawdzie w temat sie nie wglebialam, ale nigdy nie uzywalam i nie uzywam nic w zamian.
Gaja
Zmywarkę mam od przeszło 13 lat. Początkowo coś tam nabłyszczającego używałam. Potem przestałam.
Od lat nie dodajÄ™.
Tylko kostka (Somat, czy Calgonit, czy inna) i robiÄ™ pranie.
renata19750702
OK. To już wiem, że nie muszę używać. A może ktoś wie czy jest szkodliwe używanie tego płynu, a jeśli tak, to dlaczego?
Gremi
nie wiem czy jest szkodliwe ale czasem jego smak czuje na naczyniach (zwlaszcza szklankach) wiec wnioskuje ze ten nablyszczacz pozostaje w jakiejs czesci na naczyniach. No a jesli pozostaje to znak ze zdrowe to to napewno nie jest.
Agnieszka Kamila
znajomy który zawodowo zajmuje się alkoholami "dystrybucja" twierdzi ze np kieliszki myte w zmywarce zmieniają smak wina i koneser to rozpozna, mówił tez ze nie raz zdarzały mu się reklamacje z restauracji ze oni jako firma dostarczyli popsute wino, a na miejscu się okazywało ze wino jest dobre tylko kieliszki były myte w zmywarce. wychodziłoby na to ze nabłyszczacz czy inny srodek na naczyniach pozostaje a jak każda chemia ma wpływ na nasz organizm. Tylko nie wiem jak to się ma do żywienia zbiorowego wyparzania naczyń ( coś, ale nie wiem w którym kosciele kiedyś słyszałam) i niemycia w zmywarkach
Gremi
tak sobie mysle ze wina nie musi byc wcale w samym nablyszczaczu. Na tych tabletkach typu calgonit jest napisane ze maja sol, nablyszczacz i proszek w jednym wiec jak dolewam jeszcze dodatkowo nablyszczacz to moze jest go za duzo. Sama juz nie wiem
promyx
bo jak używasz tabletki to nie musisz już niczego dolewać, my używamy nabłyszczacza jak nie dajemy tabletki tylko sól i detergent.
renata19750702
Ja używam proszku, nie tabletek. Pogrzebałam trochę na internecie, ale nie znalazłam żadnych konkretów dotyczących szkodliwości płynów nabłyszczających. Przy okazji znalazły się jednak sklepy internetowe, które oferują ekologiczne płyny nabłyszczające i nie tylko, więc jeśli koniecznie chciałabym z płynem nabłyszczającym, to mam jakieś wyjście awaryjne icon_smile.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.