To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Centrum Nauki Kopernik

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2
A_KA
Przede wszystkim powiedzcie mi dobre dusze... ile czasu trzeba zarezerwować żeby zwiedzić CNK? (będąc już w środku, nie liczę stania w kolejce po bilet)

Nadal są takie kosmiczne kolejki?
Czy jest możliwość zakupu biletu wcześniej? Czy jak już kupię to muszę od razu wchodzić...?

Pliiis... jeśli wiecie - dajcie znać.
Helena
Robiliśmy już do niego 2 podejścia ale kolejka wciąż za długa. Podobno w tygodniu nie jest tak źle. Bilet można kupić tylko w dniu wejścia ale nie wiem czy trzeba od razu wejść czy można później. Sama bym się chętnie dowiedziała icon_smile.gif
A_KA
Karoli ciocia na urodziny obiecała pójście do CNK. To był taki prezent... na później, jak się kolejki skrócą. Problem polega na tym, że one się skrócić nie chcą diabel.gif . Urodziny były w listopadzie 08.gif .
Miałam nadzieję, że teraz jest już lepiej icon_neutral.gif .

Problem polega na tym, że w tygodniu nie ma ciotka czasu, pracuje. Tylko weekendy wchodzą w grę.



Dziewczyny... miała któraś z Was na tyle cierpliwości, żeby wyczekać w kolejce po bilet? Jakie wrażenia ze środka?
anuś
Byliśmy z dziećmi po Świętach. Kolejka była wtedy na 3 godziny ale znajomi stali i kupili bilety. Na zwiedzanie trzeba mieć około 3 godzin (my mieliśmy 2 i nie obejrzeliśmy wszystkiego dokładnie - kiedyś jeszcze się tam wybierzemy). Bilet można kupić o dowolnej porze i wejść później. Przy wejściu skanuje się kartę (bilet), potem uzywa się jej w środku np do zapisywania rekordów, zdjęć itp a na końcu skanuje sie przy wyjściu.
Ogólnie kolejka do kas była długaśna ale w środu nie było żadnych kolejek do urządzeń. Z marszu sie wchodziło tam, gdzie się chciało. Jedno ale... nie było wtedy wycieczek szkolnych.

A_KA
Dzięki anuś!

A ja jeszcze mam pytanko do Ciebie... gdy kupię bilet to muszę wejść tego samego dnia tam, tak?
Dziobak
Wydaje mi się, że nie ma szans, aby w 3 godz. porządnie obejrzeć wszystko - raczej 3 dni... Ja kupiłam za pośrednictwem mamy-emerytki bilety roczne dla całej rodziny (bez kolejki, we wtorek rano nabyła). Nie są takie drogie, jeśli planujesz ze 3 wizyty, to już się opłaca. Wtedy wchodzisz kiedy chcesz, bez żadnych kolejek. Byliśmy już dwa razy - za pierwszym razem w ok. dwie godziny dosłownie przebiegliśmy całość, żeby zobaczyć, co i gdzie jest. Za drugim - chodziliśmy ok. 4 godziny, aż do zamknięcia, a i tak wiele rzeczy ominęliśmy. Nie zdążyliśmy na teatr robotów (podobno tylko rano można się załapać na darmowe wejściówki w kasie), to taka nowa atrakcja. W marcu mają otworzyć kolejne części, będzie Re-generacja, a potem m.in. planetarium. Z samych tegorocznych zapowiedzi nowych części wynika, że pójdziemy tam jeszcze wiele razy. Otworzyli już samoobsługowy barek (w grudniu go jeszcze nie było), więc można napić się kawy czy zjeść obiad.
kalarepa78
Wreszcie udało nam sie dziś dotrzeć. Dobra wiadomość: nie ma kolejek (ale to był piątkowy ranek, w weekendy ponoć nadal sie sporo czeka). Gorsza wiadomosć: ewidentnie dni powszednie to dni grupowych wycieczek młodziezy szkolnej... Którą to młodzież - w zamyśle - owo centrum ma "edukować". W analizie danych istnieje takie pojęcie garbage in - garbage out - czyli w bardzo dowolnym tłumaczeniu - jak wrzucisz kiepskie dane, to g...zik będziesz z tego mieć. Bardzo prawdziwe w odniesieniu do tego miejsca. Te tłumy znudzonych jak mopsy gimnazjalistów, którzy traktują (naprawdę fajną zresztą) karuzelę Coriolisa, jak zwykłą karuzelę w blokowisku i towarzyszące im Panie Nauczycielki, które patrzą na wszystko z podobnie "wielkim zainteresowaniem" To oczywiste, ze kilkulatek bedzie tam biegał jak szalony i kręcił maniacko wszelkimi zaworami/pokrętłami/ zębatkami, ale jak do tego ma się sprowadzić edukacyjny wymiar tego miejsca, niezaleznie od wieku, to szkoda czasu i kasy...
Co nie zmienia faktu, że imho naprawdę warto się wybrać, (dla młodszych dzieci nieźle jest też wziąć ubranie na zmianę na wypadek zachlapania), bo jest szansa, że po pierwszych wizytach spędzonych na chaotycznym bieganiu, taki mały człowiek zapamięta, na przykład, ze balon unosi się do góry dzięki gorącemu powietrzu, albo że istnieje coś takiego jak ciecz ferromagnetyczna (swoja drogą - super fajny eksponat).
Filip_inka
Ja wlasnie chcialabym kupic roczny bilet, wiecie moze jaki to koszt?
Podobno pierwszy raz to jak pisaly dziewczyny wyzej niezly maraton ogolnoinformacyjny - co i gdzie. Potem chcialabym dokladnie pozwiedzac.
kalarepa78
Dorośli: 66 zł, dzieci i młodzież (2-19): 39
https://www.kopernik.org.pl/nc/informacja/bilety/
Filip_inka
CYTAT(kalarepa78 @ Fri, 11 Mar 2011 - 15:03) *
Dorośli: 66 zł, dzieci i młodzież (2-19): 39
https://www.kopernik.org.pl/nc/informacja/bilety/



O dziekuje bardzo:))
Ja myslalam, ze to jakies wielkie kwoty....
A_KA
Czy można tam bez problemu z wózkiem (dla Adama) wejść? Czy raczej bez się wybierać? Sprawa pilna, bo zaraz wychodzimy (a mieliśmy iść bez Adama, jednak w ostatniej chwili się okazało, że muszę go zabrać)
pirania
aka oczywiscie ze mozna
A_KA
CYTAT(pirania @ Sat, 04 Jun 2011 - 08:40) *
aka oczywiscie ze mozna


Dzięki! icon_smile.gif
Tam się po piętrach chodzi, no nie? Windy są? Względnie będę dźwigać wózek, żadna nowość. Tak się tylko dopytuję. Z wózkiem łatwiej będzie mi Adama przetransportować i rzeczy (których gdy z Młodym się jedzie - to te się mnożą w dziwnie zatrważający sposób icon_wink.gif )
pirania
CYTAT(A_KA @ Sat, 04 Jun 2011 - 09:55) *
Dzięki! icon_smile.gif
Tam się po piętrach chodzi, no nie? Windy są? Względnie będę dźwigać wózek, żadna nowość. Tak się tylko dopytuję. Z wózkiem łatwiej będzie mi Adama przetransportować i rzeczy (których gdy z Młodym się jedzie - to te się mnożą w dziwnie zatrważający sposób icon_wink.gif )

aka muzeum jest w pelni przystosowane dla niepelnosprawnych. W PELNI. czy to wyczetpuje twoja pule lekow? icon_wink.gif
Pysio
dziś byliśmy i potwierdzam
A_KA
My też byliśmy. Super było! I potwierdzam fakt przystosowania W PEŁNI icon_wink.gif dla niepełnosprawnych.

Bawiliśmy się świetnie. W Bzzzz! Adam przez bite pół godziny dopadł jakiś stateczek i z uporem maniaka moczył go w wodzie icon_wink.gif. Karola szalała od atrakcji do atrakcji. Byliśmy łącznie jakieś 4,5 godziny (w tym godzina stania w klejce 08.gif ) i nadal wyjść mi stamtąd nie chciała.
Ludzi tłum, ale i tak było fajnie. Mamy roczne bilety, więc następnym razem wejdziemy bez tej wielgachnej kolejki icon_wink.gif.

Muszę się też wybrać tam bez Adama, bo czasem miałam ochotę sama się czymś pobawić, a przy nim nie zawsze dało radę icon_wink.gif.

Karola nie załapała się na ten rower z kościotrupem, bo za krótkie nóżki jeszcze ma icon_wink.gif.
Do Re: generacji się nie dostaliśmy, niby dzieciaki tam od 14 rż mogą wejść, ale młodsze też wchodziły. Nas z wózkiem delikatnie wyprosili icon_wink.gif.
No i nie weszłyśmy jeszcze do tej budki, która coś tam z seksem związana była icon_wink.gif (nie wiecie o co tam chodziło?)

I w ogóle muszę pochwalić obsługę tamtejszą. Sporo osób w całym CNK, i wszyscy wyjątkowo mili/pomocni/uśmiechnięci.
pirania
my sobie kupilismy bilety roczne- jestem ich fanka bo sie zwracaja przy trzeciej wizycie icon_smile.gif bylismy juz chyba ze 6 razy bo bedac ich posiadaczem nie stoi sie w kolejce icon_smile.gif i spokojnie nam atrakcji wystarcza icon_smile.gif
Matrusza
A czy ostatnio ktoś był? Jak z kolejkami obecnie?
Jaki tam jest dojazd komunikacją miejską z Centrum a jak samochodem?
I o której godzinie warto się wybrać aby nie było tłoku - pewnie raczej nie sobota-niedziela, ale może się mylę?
Agnieszka AZJ
Czy dla biletów rocznych jest oddzielna kasa czy kupuje je się w tej samej, co normalne ?

Będę jutro rano w centrum, bo Zosia wyjeżdża na obóz spod Pałacu Kultury. Mogłabym podjechać i kupić, ale nie jeśli mialabym tem stać w kilometrowej kolejce 21.gif
A_KA
Agnieszka... niestety będziesz musiała stać w tej samej kolejce 43.gif

Ale jeśli się już ma bilet roczny to bokiem można wchodzić icon_wink.gif. Tam jest oddzielne wejście (chyba dla grup zorganizowanych), ale wpuszczają też tych, którzy mają bilety roczne. Tzn. mnie wpuścili ostatnio icon_wink.gif. Bo i wejście "normalnym" wejściem i przepychanie się wśród ludzi stojących w kolejce z wózkiem dziecięcym nie jest łatwe.

Martusza... ja byłam już chyba 4 razy. I w tygodniu i w weekend. Kolejki takie same icon_wink.gif. Tzn. ja bywałam albo krótko po otwarciu, albo ciut po południu. A i wychodząc (po południu około 14,00 -16,00) - kolejki były, choć chyba faktycznie ciut krótsze niż rano.

W środku mam wrażenie, że rano jest jednak ciut mniej ludzi (łatwiej się dostać do atrakcji), a po południu jest tłoczniej. Ogólnie w ciągu roku łatwiej się dostać do atrakcji w weekendy, bo w tygodniu są grupy zorganizowane i jak taka grupa otoczy atrakcję to kolejka się robi z miejsca długaśna icon_wink.gif. Nie wiem jak teraz jest, może podobnie, bo lato w mieście itp.

Ostatnio w niedzielę byliśmy. Są nowe atrakcje icon_smile.gif. Nie no... nie sposób tam jednego dnia wszystkiego spróbować... Karola była zachwycona torem przeszkód dla wózka inwalidzkiego 03.gif . Z początku nie mogła prawie ruszyć z miejsca, a pod koniec pokonywała już wszelkie nierówności/drzwi/tory. Ja też się przejechałam icon_wink.gif
Agnieszka AZJ
CYTAT(A_KA @ Wed, 06 Jul 2011 - 21:18) *
Agnieszka... niestety będziesz musiała stać w tej samej kolejce 43.gif


To mnie zmartwiłaś icon_sad.gif
Jednak sprobuję - może zaraz po 10 nie będzie jeszcze tłoku. Jakie dane potrzebne są do tego biletu rocznego ? Muszę mieć Pesele wszystkich ?
ana
Nie pojmuję dlaczego nie można zrobić rezerwacji na wybrany dzień i przedział czasowy przez net tak samo jak do Muzeum Chopina diabel.gif
pirania
CYTAT(Agnieszka AZJ @ Wed, 06 Jul 2011 - 23:30) *
To mnie zmartwiłaś icon_sad.gif
Jednak sprobuję - może zaraz po 10 nie będzie jeszcze tłoku. Jakie dane potrzebne są do tego biletu rocznego ? Muszę mieć Pesele wszystkich ?

nie tylko o imiona i nazwiska sie pytaja i zapisuja na bilecie- wchodzi sie pozniej z dowodem. Ja kupujac bilety roczne obdzwonilam wszelkich krewnych i znajomych krolika icon_smile.gif w zwiazku z tym chyba kupilam 10 doroslych i 20 dzieciecych icon_smile.gif taka jestem fajna kolezanka icon_smile.gif
Agnieszka AZJ
Do mnie nie zadzwoniłaś icon_sad.gif

Edit:
byłam tam dziś o 10.02 i tłum się kłębił. Może mi się uda podjechać przed 17, bo w piątek chciałabym już wejść do środka icon_rolleyes.gif
pirania
bo nie mam twojego telefonu icon_smile.gif
Ika
Do mnie też nie zadzwoniłaś a mój telefon masz, strzelę focha, jak nic!
Agnieszka AZJ
Wydawało mi się, że miałaś - ja Twój miałam. Rozumiem, ze nieaktualny ? Wysyłam PW
Doruśka
sie wybierałam w wakacje, ale widzę,że sensu nie ma icon_sad.gif
A_KA
CYTAT(Doruśka @ Thu, 07 Jul 2011 - 13:50) *
sie wybierałam w wakacje, ale widzę,że sensu nie ma icon_sad.gif


Czemu nie ma sensu... Owszem jest trochę ludzi, trochę trzeba postać w kolejce... Ale myślę, że i tak warto icon_wink.gif.
I nie wydaje mi się, żeby kiedyś kolejki były mniejsze 43.gif

Poza tym sprawę kolejki załatwić sobie w ten sposób...zająć ją za kimś i pójść na spacer z dzieckiem/dziećmi. Bardzo blisko są ogrody BUW na przykład icon_wink.gif. Tylko pogoda do tego by się przydała icon_wink.gif.

A tak w ogóle to jak byłam w niedzielę w CNK to przeraziła mnie kolejka ludzi stojących. Jeszcze TAKIEJ tam nie widziałam... Dopiero potem zdałam sobie sprawę, że ludzi w kolejce prawdopodobnie było tyle co zwykle tyle, że deszcz padał i ludzie z parasolami stali, więc w większych odstępach od siebie icon_wink.gif.
Agnieszka AZJ
Uffffffffffff kupiłam, ale z jakimi przygodami... 37.gif

Przede wszystkim - nie jest prawdą, ze jak się przyjdzie przed zamknięciem, to się kupi bilet roczny bez kolejki.
Byłyśmy z Julką o 16,30 i kolejka do kasy liczyła jakieś 20 - 30 osób/ I poruszała się bardzo wolno, bo każdy kupował tych blietow kilka, a to trwa.

Ok. 16,50 podszedł do nas jakis młodzieniec z obsługi i oznajmil, ze kasa bedzie czynna jeszcze tylko 10 minut, więc żebyśmy się liczyli z możliwością, ze biletow dziś nie kupimy. Nastąpiła ożywiona dyskusja - ludzi przede mną twierdzili, że odbijają sie od tej kasy już trzeci raz, a przyszli z godzinnym zapasem, a młody człowiek z sekundującą mu koleżanką twierdzili zgodnie, że nic się nie da zrobić i już.
Część osób opuścila kolejkę, ale ja mam doświadczenie z PRL i wiem, ze nie należy zbyt szybko podawać tyłów icon_wink.gif

Wtedy ktoś zauważył stojących nieopodal mężczyznę i kobietę z obsługi robiących wrażenie osób wyżej postawionych w herarchii Centrum. Zostali przez nas przywołani i po wysłuchaniu, w czym rzecz, powiedzieli: "Oczywiście, tak nie moze być. Zrobimy, co w naszej mocy, zebyście wszyscy państwo mogli dziś nabyć bilety."
Zostalismy otoczeni gustownym płotkiem, żeby nikt sie do naszej prawowitej kolejki nie podczepił. Kasa pracowała do końca. Ja byłam przedostatnia i bilety dostałam o 17,40.

Zapawne jest to, ze najbardziej w duchu PRL było tych dwoje dwudziestokilkulatków na początku. Potem wszyscy byli uprzedzająco grzeczni, kasjerki nawet wyrazem twarzy nie dały poznać po sobie, że musiały zostać po godzinach i dostaliśmy jeszcze o gadżecie CNK, "żeby zatrzeć złe wrażenie, które możecie Państwo z Centrum wynieść".

Z innej beczki - moja przyjaciółka mieszka w Stanach i w ich mieście jest podobna placówka. Tam taką kartę roczną kupuje się dla dziecka "z osobą towarzyszącą" i może to być mama, tata, dziadek, sąsiadka - za każdym razem kto inny. U nas te bilety są imienne, więc musiałam kupic i dla siebie, i dla Męża, a jeśli będzie chciał pójść z nimi dziadek, to albo kupi dla siebie kolejna, albo odstoi w tym monstrualnym ogonku po bilet jednorazowy 37.gif
A_KA
Agnieszka... ale przygody 37.gif

Grunt, że bilety masz icon_wink.gif

Takie bilety (dla dziecka + osoba towarzysząca) można nabyć u nas w Zoo. Fakt, szkoda, że w Centrum o tym nie pomyśleli...
Myssia
CYTAT(Agnieszka AZJ @ Thu, 07 Jul 2011 - 21:08) *
Z innej beczki - moja przyjaciółka mieszka w Stanach i w ich mieście jest podobna placówka. Tam taką kartę roczną kupuje się dla dziecka "z osobą towarzyszącą" i może to być mama, tata, dziadek, sąsiadka - za każdym razem kto inny. U nas te bilety są imienne, więc musiałam kupic i dla siebie, i dla Męża, a jeśli będzie chciał pójść z nimi dziadek, to albo kupi dla siebie kolejna, albo odstoi w tym monstrualnym ogonku po bilet jednorazowy 37.gif

To mnie właśnie zastanawia, co za idiotyzm....
A kolejki są niezłe, 2-3 razy w tygodniu przechodzę na przeciwko do mojego drugiego biura i widzę tłumy....
Agnieszka AZJ
Byłyśmy dzisiaj. Ulewa, która zaczęła się gdzies przed 16 mocno zmiejszyła kolejkę (ci, którzy stali na zewnątrz, wykruszyli się 37.gif ) i przed 17 mozna było kupic bilety w ogóle bez kolejki.

To zdecydowanie nie jest miejsce do odwiedzenia raz. Pierwszy raz jest po to, żeby dziecko w amoku obleciało całość, usiłując spróbować wszystkiego. My po ponad 2 godzinach zrobiłyśmy przerwę na obiad i potem jeszcze wróciłyśmy.

Generalnie CNK podoba mi się. Jedyną podobna placówką, jaką widziałam, było Science Museum w Londynie, ale ono jest bardziej muzealne, więcej jest eksponatow tylko do oglądania (BTW - wtedy obawiałam się, że mój Mąż nie wyjdzie z sali poświęconej statkom po kres dni swoich 37.gif ). Urzekło mnie Wahadło Foucaulta - mogłabym patrzec na nie bez końca.
Na plus - czyste toalety icon_wink.gif i restauracja - niedroga, za ok. 20 zł od osoby zjadłysmy porządny obiad, a w dodatku nie ma frytek w menu 06.gif
Na minus (poza organizacją sprzedaży biletów icon_wink.gif) - dużo eksponatów nieczynnych, instrukcje nie zawsze zrozumiałe dla dzieci, zbyt duże zagęszczenie w części poświęconej dźwiękom, co utrudnia słuchanie i w koncu - wyjście przez sklep z pamiątkami. To niestety jest ostatnimi czasy normą w muzeach - w Wiedniu i Londynie też mnie to wkuropatwiało icon_evil.gif
siłaczka
My też mamy roczne, teraz się wybieramy do planetarium i tu mam pytanie, może ktoś już przetestował. Czy bilety do planetarium można kupić wchodząc z rocznymi bez kolejki? I tak przecież się podchodzi do kasy z dokumentem tożsamości. I czy ten film dla najmłodszych naprawdę jest dla takich maluchów ciekawy? Wybieram się w tym tygodniu z młodym ( o ile dostanę bilety..)
Ciocia Magda
Przeczytałam w necie o nagrodzie dla półmilionowego zwiedzającego CNK - okazała się nim być jakaś rodzina z Poznania, która w kolejce stała dwie godziny (ale było warto, jak stwierdzili). Marzy mi się wizyta w centrum - ale te kolejki to jakiś koszmar! No i jeszcze brak frytek w menu? To skandal icon_twisted.gif

A z zupełnie innej beczki - wahadło Foucaulta jest też w wieży Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie - też mnie zahipnotyzowało icon_wink.gif
pirania
CYTAT(siłaczka @ Sun, 10 Jul 2011 - 18:47) *
My też mamy roczne, teraz się wybieramy do planetarium i tu mam pytanie, może ktoś już przetestował. Czy bilety do planetarium można kupić wchodząc z rocznymi bez kolejki? I tak przecież się podchodzi do kasy z dokumentem tożsamości. I czy ten film dla najmłodszych naprawdę jest dla takich maluchów ciekawy? Wybieram się w tym tygodniu z młodym ( o ile dostanę bilety..)

tak mozna kupic bez kolejki- nie kupowalam ale pan proponowal icon_smile.gif
siłaczka
CYTAT(pirania @ Sun, 10 Jul 2011 - 19:09) *
tak mozna kupic bez kolejki- nie kupowalam ale pan proponowal icon_smile.gif

No to gites.
siłaczka
CYTAT(Magda EZ @ Sun, 10 Jul 2011 - 19:07) *
Przeczytałam w necie o nagrodzie dla półmilionowego zwiedzającego CNK - okazała się nim być jakaś rodzina z Poznania, która w kolejce stała dwie godziny (ale było warto, jak stwierdzili). Marzy mi się wizyta w centrum - ale te kolejki to jakiś koszmar! No i jeszcze brak frytek w menu? To skandal icon_twisted.gif

A z zupełnie innej beczki - wahadło Foucaulta jest też w wieży Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie - też mnie zahipnotyzowało icon_wink.gif

Dla zwiedzających spoza Warszawy widzę jedno rozwiązanie: przyjść godzinę przed otwarciem. Da się. Ewentualnie jedna osoba zajmuję kolejkę a reszta przychodzi później
Cleo
A czy nie można tego rocznego biletu zamowic przez net i jakos potem bez kolejki go odebrac? cos takiego mi się kołącze po glowie... rozumeim, ze jesli chce dla siebie i dziewczynek zakupic takie roczne, to muszę Z NIMI (jak po paszport) stawć sie tam i odstać te 2 godziny?

PS
od znajomej kolegi, ktora tam pracuje mam eee. takiego newsa: jest w obsludzie sal i mówi, ze codziennie z ekspozycji roznych muszą po wielokroć sprzątać.... zasiusiane (i nie tylko) powierzchnie 37.gif . A przypomniao mi się to, gdy czytałam Agnieszkę - o czystych toaletach 29.gif
Agnieszka AZJ
Po bilety dziewczynki nie muszą z Tobą stać. Kupujesz, ile chcesz, podajesz tylko nazwiska.
pirania
CYTAT(Cleo @ Mon, 11 Jul 2011 - 16:52) *
A czy nie można tego rocznego biletu zamowic przez net i jakos potem bez kolejki go odebrac? cos takiego mi się kołącze po glowie... rozumeim, ze jesli chce dla siebie i dziewczynek zakupic takie roczne, to muszę Z NIMI (jak po paszport) stawć sie tam i odstać te 2 godziny?

PS
od znajomej kolegi, ktora tam pracuje mam eee. takiego newsa: jest w obsludzie sal i mówi, ze codziennie z ekspozycji roznych muszą po wielokroć sprzątać.... zasiusiane (i nie tylko) powierzchnie 37.gif . A przypomniao mi się to, gdy czytałam Agnieszkę - o czystych toaletach 29.gif

Cleo przed chwila pisalam ile kupowalam biletow dla znajomych- wezcie sie dziewczyny zorganizujcie icon_smile.gif widac ze chetnych jest wiecej to niech jedna kupi dla wszystkich i juz icon_smile.gif albo mozna sie w kolejce zmieniac- podaje sie tylko nazwiska, zadnych peseli itd- musisz znac imie i nazwisko tego dla kogo kupujesz.
agabr
Cleo moge sie z Toba zorganizowac ale jak wroce z wakacji icon_smile.gif.b
A_KA
CYTAT(Cleo @ Mon, 11 Jul 2011 - 15:52) *
od znajomej kolegi, ktora tam pracuje mam eee. takiego newsa: jest w obsludzie sal i mówi, ze codziennie z ekspozycji roznych muszą po wielokroć sprzątać.... zasiusiane (i nie tylko) powierzchnie 37.gif . A przypomniao mi się to, gdy czytałam Agnieszkę - o czystych toaletach 29.gif

37.gif
Nie zauważyłam. Chyba muszą szybko sprzątać 06.gif

A toalety faktycznie czyściutkie. Szczególnie "podobała mi się" ta toaleta na 1 piętrze dla inwalidów/kobiet z małymi dziećmi icon_wink.gif.

Słuchajcie... ja średnio bywam w CNK raz w tygodniu. Jeśli któraś by chciała to mogę kupić bilety roczne. Zakładając oczywiście, że sprzedadzą mi je jak będę wchodziła do CNK (i tak muszę do kas podchodzić, żeby aktywować karty).
Cleo
A_KA, AgaBr- to może poprosimy A_KĘ, żeby nam kupiła (dzięki! i Pirania- dzięki za myśl o kolektywie;) ))? A_KA - napiszę do Ciebie jeszcze! w tym tyg. będziesz tam?
A_KA
CYTAT(Cleo @ Mon, 11 Jul 2011 - 22:20) *
A_KA, AgaBr- to może poprosimy A_KĘ, żeby nam kupiła (dzięki! i Pirania- dzięki za myśl o kolektywie;) ))? A_KA - napiszę do Ciebie jeszcze! w tym tyg. będziesz tam?


Nie obiecuję na tą chwilę, ale raczej tak. Teraz planuję pojechać tylko z Karolą (a w związku z tym jestem uzależniona od mojej mamy, która mam nadzieję wpadnie przypilnować Adama na kilka godzin) żeby zobaczyć Re: generację (chyba jest od 14 lat, ale mam nadzieję, że nas wpuszczą), teatr robotyczny i w ogóle pobawić się we wszystko w co z Adamem średnio się dało icon_wink.gif.

Tylko pytanie: czy wchodząc na bilet roczny mogę jednocześnie kupić bilety?
ana
kasy w tygodniu czynne do 17
pirania
ja bede dzisiaj- moge sie spytac czy moge kupic bilety roczne przy okazji aktywacji swoich icon_smile.gif to ewentualnie komu kupic i nazwiska na PW poprosze tylko szybciutko zwrociki robimy bo dziecko na zawody do Niemiec jedzie 22 i musze miec kase wczesniej zeby euro powymieniac icon_smile.gif
agabr
Dzwonie , dzwonie do Ciebie i jakas obca kobieta mowi ze orange.b
pirania
icon_smile.gif
pani w kasie mi powiedziala ze przy okazji aktywacji rocznych sprzedaja jednorazowe i to pojedyncze sztuki- na zasadzie ze dla babci. Ale to nie jest regula icon_smile.gif

wiec drogie kolezanki trzeba odstac icon_smile.gif
Lizia
Rozumiem, że bilety dla dzieci są imienne i wchodzi się z dokumentem tożsamości?
A co jeśli dziecko ma 2 lata i żadnego dokumentu? a 6-latka, która jeszcze nie ma legitymacji szkolnej?
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.