Och Karol 2.

Widziałyście? Warto się wybrać?

Podlacze sie pod pytanie.

I co tu napisać? Ja wolę pierwowzór. Nie był tak nachalny w temacie seksu. Dwójka jest pełna rozebranych dziecząt i taka, nie wulgarana, ale coś między erotyką a właśnie wulgarnością. Karol jest małą maszynką do seksu i powiem szczerze, że mi się to nie podoba.
Poza tym Adamczyk jest non stop na ekranie. Każda scena jest z nim, więc się człowiek męczy.
Film ma też swoje plusy. Niektore scenki są rzeczywiście śmieszne, ale tak jak mówię, dla mnie pierwowzór był bardziej lekki i subtelniejszy. No i miał tytułową piosenkę, a nie kolejną listę przebojów, jak to w filmach tego pana producenta.
Jak dla mnie film można obejrzeć w domu, a nie wydawać kasę na kino.

Tolala, bardzo dziękuję za opinię. Moja matka chrzestna bardzo chciała na to iść i przy okazji zabrać mnie też. Poprosiła mnie abym poszukała jakichś recenzji w internecie... Chyba sobie darujemy to wyjście... Lepiej poczekać na wypożyczenie na dvd