Plastikowe nakrętki dla Mariki

Zbieramy plastikowe nakrętki dla Mariki Kassan chorej na Mózgowe Porażenie Dziecięce i Niedowład Lewostronny.Pieniądze ze sprzedanych nakrętek my rodzice Mariki przekażemy je na rehabilitację w wodzie która jest bardzo kosztowna i przekracza możliwości naszego rodzinnego budżetu.
Plastikowe nakrętki po sokach,napojach,środkach chemicznych i przemysłowych można przesłać na adres:
Anna Kassan
ul.Fabryczna 8/2
55-080 Kąty Wrocławskie

PAMIĘTAJ!!! CHRONIĄC ŚRODOWISKO-POMAGASZ MARICE!!!

Wszystkim którzy dołączają się do akcji nakrętka chcemy już teraz z całego serca podziękować!!!

Czy ktoś nam pomoże w zbiórce tych nakrętek???

Na pewno ktos pomoże, ale może warto nagłośnić sprawę??
W mojej miejscowości jest dziewczynka chora na nowotwór, zbieraja nakrętki dla niej, w szkole, sklepach i przedszkolu....
Życzę powodzenia.

W naszej okolicy (w szkole, domu kultury) zbierane są nakrętki. Jest nawet coś w rodzaju wspólzawodnictwa klas.
Natomiast, z całym szacunkiem dla zbożnego celu, przesyłanie nakrętek pocztą jest zupełnie nieracjonalne. Koszt przesyłki zdecydowanie przewyższa jej wartość .

Jestem z Kątów Wrocławskich,więc z okolic mogę odbierać te nakrętki sama.

Dlatego też proszę Was o pomoc.

Ja zbieram dla Ciebie.Już mam sporo .Może napisz do kiedy zbierasz albo ile Ci brakuje żebym wiedziała do kiedy mam zbierać.

Kochana bardzo dziękuje Ci za pomoc.Ja dopiero zbieram miesiąc te nakrętki,także to dopiero początek.Potrzebuje ok.3,5 tony.

u mojej Julki w przedszkolu dzieciaki sa zaangazowane w ochronę srodowiska porozmaiwam z dyrektorka, moze oprócz pojemnika z bateriami mógł by stanać taki na nakrętki - mogę go nawet przygotować ,później mogę je zbierać w domu jak się uzbiera cos wiecej to mogę dawać Ci znać, ale niestety w transporcie już nie mogę pomóc,

co myślisz???
odezwij się, może cos wspólnie zaradzimy i mam jeszcze jedną sprawę ale napisz na prv
buziaki dla Mariki

Witam
Mam na imię Basia, mieszkam w Twardogórze.
Razem z mamą i kilkoma znajomymi w pracy zbieram nakretki.
W chwili obecnej oddaję je przyjaciółce, a ona przekazuje je dalej. Pomyślałam jednak, że warto pomóc konkretnej osobie, w tym przypadku Marice.
Chciałabym nawiązać kontakt, najlepiej telefoniczny z mamą Mariki gdyż niezawsze mam dostęp do internetu.
Ps. Na dzień dzisiejszy mam już trochę nakrętek, a w najbliższych dniach (dokładnie od 01.08-08.08) wybieram się do Wrocławia więc może ktoś miałby możliwość odebrania ich ode mnie.
Pozdrawiam i czekam na odp.