pomyliłam się o jeden dzień (zamiast w niedzielę , to zaczęłam w poniedziałek rano), potem znów wzięłam wieczorem-czyli tak jak do tej pory brałam, a czwartego dnia rano (czy jakoś tak) i stwierdziłam ,że nie ma to sensu i przerwę na miesiąc branie tabletek (szczerze mówiąc martwiłam się , czy nie jestem w ciąży), ale dzisiaj dostałam okres (po 11 dniach od poprzedniego) i chyba to ciążę wyklucza. Strasznie sobie namieszałam i stwierdziłam ,że na dwa m-ce zrobię sobie przerwę w braniu cilestu. I szczerze mówiąc niespecjalnie się czuję.
Czy Wam też zdarzało się pomylić( zapomnieć)?