To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

gryzak z brodawek:(

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Ptasia
Czarek ma juz prawie 5 miesięcy, do tej pory wszytsko szło gładko. Od jakiegoś tygodnia zrobił sobie gryzaka z moich sutków. Je, nagle zaczyna gryźć, szarpać, nie puszcza a nagle odwraca głowę. To wszytsko spowodowało, że mam ponadrywane, strasznie bolące i krawiące brodawki 37.gif
Nie wiem co mam robić, karmienie to męka. POwinnam go odstawić czy może jakoś inaczej przystawiać?

Sprawdzę każdy pomysł i sugestię.
Dirty Diana
U nas w tym okresie było podobnie. Zęby pierwsze szły. Przeszło mu. Ja mówiłam po prostu głośno, że nie wolno. Czasem zawyłam z bólu. Mały się parę razy przestraszył. Może to poskutkowało u nas? A może było tylko chwilowe.
bumbum
Ptasia karmisz w ciszy? o zainteresowanie dziecka wszystkim prócz jedzenia nie trudno w tym okresie.Ja muszę wychodzić do innego pokoju i prosić przy okazji starszą córkę o chwilę zabawy w milczeniu.Swego czasu jak mała tak gwałtownie odwracała głowę to zmieniłam technikę karmienia-spod pachy,wtedy miałam większą możliwość zareagowania
aisha1111
oj znam to:( przede wszystkim nie możesz sobie na to pozwalać. powiedz głośno i wyraźnie z baaardzo groźna miną, że nie wolno gryźć i zabierz pierś (wsadź palec między dziąsła dziecka i wyciągnij pierś z buzi). po chwili przystaw ponownie. i tak do skutku - gryzie to zabieraj pierś i mów, że nie wolno. innego wyjścia nie ma, inaczej karmienie będzie dla ciebie horrorem a nie przyjemnością
magdosz
może bez tej groźnej miny, ale też myślę, że uwalnianie piersi z tych "szczęk" to najlepszy pomysł
walizka
a może nakładki by doraźnie pomogły?
Ptasia
dziekiza wszystkie rady ale nie udało się. Brodawki zaczely misie paprac i starsznie boleć.Odciągałam ręcznie bo miałam wrazenie że lakator urwie mi nadszarpniete sutki. No ale nie udało mis ie nigdy ściągnąć tyle ile trzeba było.Tak wiec podjełam decyzje o odstawieni tym bardziej że po podaniu butli nie dość że mały je spokojnie to wytrzymuje spokojnie 3 godziny (na cycku jadł co godzine) no i wysypiamy sie w nocy.

Obecnie mam z tego powodu malego doła ale wiem że to chwilowe, gorzej to przechodze niż on i tylko to mnie pociesza. No i walcze z nadmiarem pokarmu i kamieniai w cycykach 37.gif Ale to tez przetrwam,
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.