Daj Panie Boże zostaniemy właścicielami kawałka ziemli..."błotnych kąpieli" raczej...lato pył reszta wodnista...wysoki poziom wód gruntowych , glina pojawia się ok 50 cm....i co z tym fantem?Oczko wodne do głowy mi przychodzi bo żab z lasu i komarowych larewek za trzęsienie...przeorać, zapiaszczyć, wrzucić organiczne! ok- ale nie tak łatwo w literaturze znaleźć wskazówki -zresztą doświadczenie NAJ...poproszę o poradę....nie chciałam róż a doczytałam że one wręcz przeciwnie zaszaleją, chciałam zioła - mogę zapomnieć...o dróżce w macierzance...a widział kto miętę korsykańską!!!!!upraszam o sygnał...fiksumdyrdum
Marchewko, a ta glina nie jest wapienna?
Na ziołach się nie znam, ale mięta urośnie Ci każda, a nawet marzymieta Wszelkie wierzby, dużo dębów, to jeśli nie będzie Ci się chciało majstrować przy rzeźbie terenu. Bo jeśli będzie, to wystarczy zrobić górkę (dosłownie kilka centymetrów ponad poziom sąsiedztwa) i sadzić małe egzemplarze, to prawie każde drzewo i krzew się dostosuje. Chyba, że cała działka jest w jakimś wyraźnym obniżeniu terenu, to górka solidna by być musiała. Na dalsze pytania odpowiem jutro wieczorem, bo wyjeżdżam. To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|