To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

silne bóle pleców w ciąży

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

MiE
Mam takie pytanie,
od jakiegos czasu cierpie na bardzo silne bole plecow po prawej stronie na dole. Lekarka podejrzewa ze mam jakis ucisk na nerw i pojawil sie stan zapalny, poza ciepla kapiela i masazem nie moge ponoc nic stosowac. Czy ktos z Was mial cos podobnego i czy sa na to inne sposoby?? Ten bol chwilami jest tak silny ze az placze z bolu, a masaz takze boli...
sensymilia
w 34 tc chwycił mnie potworny ból dolnej części pleców właśnie z prawej strony ....ból promieniował na brzuch ...myślałam, że samo przejdzie ale jak pojawiły się wymioty pojechałam do szpitala ...okazało się, że to "niewiadomego" pochodzenia kolka nerkowa ...dostałam kroplówkę i położyli mnie na patologii ciąży ...po badaniach (USG) wyszło, że na tej nerce mam jakieś rogowe zwapnienia - jakieś stare sprawy ...podczas pobytu w szpitalu i przez 2 tyg po wyjściu brałam antybiotyki jakieś leki m.in.Nospę bo był stan zapalny (złe wyniki moczu i krwi) ....po ciąży mam zgłosić się do urologa na konkretniejsze badania ....

pytałam lekarza co robić jakby ból znowu się pojawił ...powiedział, że mogę brać Nospę i ewentualnie jakiś Paracetamol ale żeby nie przesadzić z dawką ...jeśli to nie pomoże to znowu szpital ...

myślałam, że to jednorazowy atak bólu ...ale taki atak pojawił się jeszcze 2 razy ...pomogła Nospa i ciepły prysznic ....


zapytaj czy możesz brać Nospę ... działa rozkurczowo i jest dozwolona w ciąży ...
dziwi mnie to, że skoro jest stan zapalny to nie przepisała Ci żadnych leków ...
KAROLA3DAW
Mnie własnie cos dzisiaj zaczeły bolec plecy w dole icon_sad.gif
Tez mnie dziwi ze nie ma reakcji ze strony lekarki jak cos sie dzieje w organizmie icon_sad.gif
Co prawda nie wiele nam teraz mozna jesli chodzi o leki ale pod kontrola lekarza jest wiele dozwolonych.
A po drugie stan zapalny chyba sam nie minie a troche niepowazne jest spisywanie Cie na takie cierpienie az do porodu icon_sad.gif
Moze skonsultuj to jeszcze z innym lekarzem?
Ja na skurcze bralam No-Spe przy roznych bólach Apap ale ze ja jestem z tych co raczej cierpia bez farmakologii to czekalam az bol minie choc bylo kilka kryzysowych sytuacji kiedy musialam sobie pomoc icon_smile.gif
Na plecy zakupie sobie Amol i bedzie mial mezus dodatkowa robote masujac mi plerki icon_biggrin.gif
Bardzo go sobie chwale z poprzedniej ciazy, kiedy wlasnie na plecy przynosil duuuza ulge icon_smile.gif
MiE
to byl lekarz rodzinny, mam to skonsultowac z ginekologiem, ale wizyte mam dopiero w przyszly piatek...
Tusia8
Martuś, przeciwbólowo możesz spokojnie apap wziąć.
KAROLA3DAW
MiE a nie masz mozliwosci skontaktowania sie z ginem chociazby telefonicznie?
Trzymam kciuki zeby jednak ból ustąpił przytul.gif
MiE
CYTAT(Tusia8 @ Wed, 02 Mar 2011 - 20:29) *
Martuś, przeciwbólowo możesz spokojnie apap wziąć.


ale nie pomaga 32.gif

KAROLA3DAW mam mozliwosc, tyle ze przyznam sie szczerze ze boje sie ze mnie w szpitalu zostawi a nie wiem co zrobie z corka 13.gif
sensymilia
jeśli to rzeczywiście ucisk na nerw to raczej szpital odpada bo przecież dzieciątka nie przesuną ...

może zrób badania moczu i krwi ...

a powiedz mi czy w czasie takiego ataku bólu możesz podnieść prawą nogę przynajmniej na wysokość jednego schodka? tzn czy Cię wtedy mocniej boli ....
MiE
Badania krwi i moczu mam ok, tzn mam niedobor zelaza i nic poza tym... A co do podnoszenia nogi to tak, bol jest tylko i wylacznie w plecach, mam tam wyczuwalny "guzek" bardzo twardy i wlasnie lekarka mowila ze to miesien
sensymilia
to chyba będziesz musiała przecierpieć bo skoro to ucisk to Twoja Dzidzi już daje Ci popalić 37.gif

no ale jeśli pojawił się stan zapalny to musisz go zaleczyć ... ale chyba szpital nie będzie konieczny ... powiedz swojemu ginowi w jakiej jesteś sytuacji ... napewno coś wymyśli icon_smile.gif

powodzenia icon_smile.gif
wojtalak
ucisk na nerw to normalka. często się zdarza. ja miałam śmieszny efekt bo w ostatnich 2 miesiącach lała mi si woda z nosa. jak się okazało po porodzie wszystko minęło jak ręką odjął. lekarka pod której opieką byłam powiedziała, że musiał to być ucisk na jakiś nerw. współczuję Ci bo mnie nie bolało. ale przed ciążą miałam rwę kulszową i pamiętam ten ból. pomagało mi nagrzewanie kocem elektrycznym. polecam.
Natalii83
Ja w pierwszej ciąży też miałam straszne bóle pleców, ale mi masaże bardzo pomagały, na początku chodziłam do masażystki a potem masował mnie mąż, przyjemne z pożytecznym icon_wink.gif
dariok
Może jednak warto postawić na jakąś diagnostykę? Przecież nie możesz męczyć się aż do rozwiązania...
Michaelka83
Mnie w ciąży ok 5 mies.bolał często kręgosłup i promieniowanie było do nogi. Głupia nie mogłam się zebrać do rehabilitanta aż pewnego dnia wybuliło mi przepuklinę międzykręgową i karetka zabrała mnie do szpitala.To jaki to był ból nawet nie chcę wspominać icon_sad.gif Robili mi rezonans i niestety przepuklina w kiepskim miejscu wyskoczyła. Niekorzystne dla niej było ustawienie kręgosłupa wymuszone przez rosnący brzuszek. Neurochirurdzy i gin.rozkładali ręce bo ani operować...ani farmakologicznie niewiele można było się wspomagać. Pyralginę i nospę w kroplówkach miałam. Ostatecznie na nogi postawił mnie fizjoterapeuta który wiedział co w którą stronę rozciągać żeby pomóc a nie zaszkodzić. Zalecił masę ćwiczeń, zakazał wielu czynności. Mam wrażenie, że bez niego umarłabym z bólu.
Teraz jestem w drugiej ciąży i już się boję powtórki.
gilly
Miałam tak samo. Jednak w drugiej ciazy nie spałam już na kanapie ale na kupionym łózku ponieawż przeprowadziliśmy się na swoje i powiem Ci,że odpowiedni materac robi bardzo dużą róznicę. Jest o wiele wygodniej oraz materac daje niesamowity komfort.

Zastanów się jeszcze czy bóle kregosłupa nie są spowodowane dyskopatią:
https://bolkregoslupa.net.pl/

W takim pzypadku trzeba włączyć odpowiednie leczenie.
kuna87
Powiem tak, ja całą ciążę ćwiczyłam, mam problemy z kręgosłupem, a dzięki ćwiczeniom całą ciążę miałam spokój.
Poza tym dzięki temu też dobrze się czułam
Mamineczka
Ja niestety ale nie mogłam ćwiczyć w ciąży a plecy dawały mi się ładnie we znaki icon_sad.gif W końcu koleżanka powiedziała mi o tampingu medycznym, który jest stosowany nawet u kobiet w ciąży w celu łagodzenia bólu. Raz w tygodniu chodziłam do gabinetu rehabilitacji Rehamed u siebie w Katowicach i tam fizjoterapeuta oklejał mi plecy specjalną taśmą, która naprawdę przynosiła ulgę. Nie wiem jak to cudo dokładnie działa ale efekt nieziemski. I tak do końca ciąży dopóki ból nie ustąpił sam.
violka333
A u neurologa byliście? Pierwsze co przy bólu pleców, to właśnie do takiego specjalisty warto się udać. W Psychomedic mają rewelacyjnych specjalistów. Rejestrują online przez całą dobę oraz pod nr tel 22 253 88 88.
orzeszka
Podam Ci taki nowszy sposob na takie bole... W Polsce to malo znane ale za granicą bardzo rozpowszechnione.. Chodzi mi o kapsuly floatingowe. O ile gorące kąpiele i masaze tak srednio pomagają to kapsula jest rewelacyjna. Ja chodzilam na godzinne sesje do Jura floating w Częstochowie bo mialam najblizej a maja dobre ceny. Kregoslup super odprezony i rozluzniony, moj mozg tez sie troszke zresetowal i zrelaksowal, po sesjach czulam sie jak nowo narodzona
Basia87
To pewnie promieniujący ból spowodowany przeciążeniem i napięciami wewnątrz kręgosłupa. Na takie nerwobóle czesto pomagają maty typu vitberg. w internecie nei brakuje wielu specjalistycznych opinii na ich temat. https://polakuleczsiesam.pl/test-urzadzenia...vitberg-opinie/]https://polakuleczsiesam.pl/test-urzadzenia...vitberg-opinie/
mumama
a myślała któraś z was o jodze dla mam? icon_smile.gif W szkole jogi, do której niegdyś chodziłam, były specjalne zajęcia. Panie były zachwycone:)
AnitaT
Niestety w końcowej fazie ciąży bóle kręgosłupa są bardzo częste. Mnie bardzo pomagała w takich sytuacjach poduszka ciążowa, czyli tzw. rogal;) Mogłam się wygodniej ułożyć i odciążyć trochę kręgosłup;) Swoją dostałam od koleżanek w prezencie z SuperMami i mam ją do tej pory schowaną na wszelki wypadek;)
Blogrodzice
Jak moja żona miała silny ból pleców to pojechaliśmy na porodówkę (była w 40tyg + 1 dzień) to jak dojechaliśmy to za 10 min zaczęła rodzić A po godz. Była naszą córka a świecie icon_wink.gif

‐-----------------------------------------------------------------------
Jeżeli chcielibyście się czegoś dowiedzieć albo podzielić się z nami swoją wiedzą na temat macierzyństwa to zapraszam na nasz profil na fb: Blog Rodzice

To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.