Co na bezsenność

Czytałam ostatnio na forum o tabletkach antydepresyjnych, ale nie potrafię odnaleść tego tematu. Piszę więc tutaj. Ja z kolei chciałabym dowiedzieć się czegoś na temat leków nasennych. Niestety od jakiegoś czasu mam problemy ze snem. Zdaża się, że zasypiam dobiero o 4 lub 5 nad ranem. Oczywiście pobudka o 7. Męczy mnie to dlatego poszłam do lekarza. Dostałam stilnox ale na szczęście nie miałam okazji go wziąć. Czy któraś z Was przyjmowała ten lek? A może macie inne spsoby na bezseność? Brałam też melatoninę ale mój lekarz poweidział, że szkoda pieniędzy.
Nie pomaga książka, ciepłe mleko, żadne środki ziołowe, spacer.


Pozdrawiam Pyza

Pyza są takie witaminy : "pastifora z rumiankiem", skutecznie uspokajaja, pomagają zasnąć i w dodatku są zupełnie naturalne i bezpieczne żadne tam hormony...sama natura

Jesli chcesz więcej info. pisz do mnie na priv

Mnie melatonina pomogła, ale na efekt trzeba poczekać chyba ok tygodnia brania regularnego.

Brałam stilnox. Dwa razy.
Musisz po nim od razu się położyć, bo jak w porę nie zaśniesz zaczniesz głupoty gadać
Na mojego męża nie działa wcale, ale znam ludzi, których zwala z nóg.

Nie wiem co to ten stilnox, ale może bierz jakieś leki uspokajające przepisane przez lekarza? Na mnie ziołowe też nie działają, może troszkę uspokajają, ale to nie to samo. Najważniejsze żebyś znowu wpadła w swój rytm. Ja jak mam problemy to biorę xanax. A jak obudzę się wyspana to znowu wieczorem łatwiej mi zasnąć. Tylko xanax biorę odpowiednio wcześniej, nie np. o 2 w nocy bo wtedy rano jestem nieprzytomna

To prawda. Kiedyś mi sie zdarzyło i meble w pokoju zaczęły tańczyć (uginać się i wyginać w prawo i w lewo).

Dziekuję za odpowiedzi.
Właśnie jestem po bezssennej nocy. W związku z tym, że miałam dzisiaj ważną sprawę do załatwienia i musiałam być całkiem przytomna, postanowiłam wziąć Stilnox. O 2 nad ranem kiedy czułam, że nie zasnę wzięłam najpierw pół tabletki (zalecenia lekarza) a po ok 20 minutach kolejne pół i tak mniej wiecej po 30 minutach zasnęłam. Bałam się, że będę spała twardo i nie usłyszę, kiedy moje dziecko sie obudzi. Spałam jednak dość czujnie.
Jestem załamana. Doszło do tego, że przez cały dzień boję się kolejnej nocy. Wiem, że im więcej o tym myślę, tym trudniej mi zasnąć. Boję się też, że uzależnię się od tych tabletek.


Pozdrawiam Pyza

Pyza "Pastifora z rumiankiem" firmy "n".
Uwierz mi, że naprawdę nie ma nic lepszego na zaśnięcie i w dodatku nic tak bezpiecznego i naturalnego.
Nie faszeruj się tą chemią, wystarczy ,że mamy jej mnóstwo w jedzeniu.
Pyza przynajmniej sprĂłbuj.
Mam przykłady i widzę, że to naprawdę działa, chociaż na początku sama byłam bardzo sceptyczna i nie wierzyłam.

Kasiu napewno skorzystam z Twojej rady. Jeszcze dzisiaj pójdę do apteki i zapytam o te witaminy.
Napiszę jak na mnie działają.

Pozdrawiam Pyza

Pyza napisz do mnie na priv, proszę.
Tych witamin nie ma w aptece.