To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Co się dzieje z tym światem?

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

irminka2
https://info.onet.pl/861145,11,item.html

Nie będę tego komentować.
Niektóre komentarze pod tym artykułem zjeżyły mi włos gorzej niż sam artykuł.

Irmina
Pecia
Powiem ci tylko,ze ja wogole nie czytam komentarzy w WP, omijam z daleka, to jakies przyglupy pisza, sorry ale tak sie nasuwa

jest napisane np , ze pies zagryzl dziecko a komentarze w stylu
biedny piesek...i cala dyskusja o wyzszosci psow nad kotami
Agnisma
.... icon_sad.gif

P.S.
A komentarze, no cóż... żal czytać icon_evil.gif
Beata Białystok
icon_sad.gif icon_sad.gif icon_sad.gif
MamaJiP
Nie wiem Irminko co siÄ™ dziejÄ™ icon_cry.gif
Takie zwierzęta które katują dziecko trzeba by zlinczować i nigdy nie oddać im tego chłopczyka.
eh szkoda słów icon_sad.gif
mamamaćka
icon_sad.gif icon_sad.gif Smutne, szkoda dziecka, ludziom się w głowach przewraca. icon_sad.gif icon_sad.gif
oreiro.
Jak lekarze mogli za pierwszym razem nie poinformować policji icon_question.gif icon_eek.gif
Szok icon_eek.gif icon_exclaim.gif
maja03
Najgorsze w tym wszystkim jest to co napisała Oreiro.
Bo następnej tragedii tago dziecka można było zapobiec. I teraz zastanawiam się czy ci sami lekarze, którzy teraz ratowali mu życie, mają jakiekolwiek wyrzuty sumienia??
Monisia
icon_cry.gif
blaire
CYTAT(maja03)
Najgorsze w tym wszystkim jest to co napisała Oreiro.
Bo następnej tragedii tago dziecka można było zapobiec. I teraz zastanawiam się czy ci sami lekarze, którzy teraz ratowali mu życie, mają jakiekolwiek wyrzuty sumienia??


Maja, to nie ci sami lekarze, to zupełnie inny szpital. Wtedy dziecko trafiło chyba do krakowskiego szpitala. Z obrażeniem głowy. Nie było innych oznak, by dziecko było maltretowane. Ten maluszek ma też starsze rodzeństwo, które już zbadano. Są po rozmowie z psychologiem. Nic im nie dolega, nie są bici...
Gosia z edziecka
Wiadomość tę usłyszałam w radio. Dopiero szukali przyczyny takich urazów. Nie wiadomo, czy to rodzice pobili tego malucha. Dwójka starszych dzieci została "przebadana" przez psychologa i wszystko w porządku.
Może Ci rodzice mieli pecha i im to dziecko spadło/przewróciło się itd. Może to był przypadek (wiem, że to dziwne, że dwa razy już to się zdarzyło, ale dlatego sprawę bada policja icon_exclaim.gif ).
Wniosek na razie jeden - przynajmniej dla mnie - sprawa jest NIEWYJAŚNIONA. Czy nie za wcześnie na wydawanie wyroku na rodziców? A jeśli okaże się, że to nie ich wina (umyślna)? Jak oni się TERAZ czują jeśli są niewinni?
Nie jeden raz tu na forum dziewczyny piszą "nie dopilnowałam, stało się cośtam mojemu dziecku" i jeśli trafiłaby taka dziewczyna do szpitala (z dzieckiem oczywiście), jakiś dziennikarz by to opisał, a ktoś na forum napisał "Ukamienować takich rodziców".
Przypadki chodzÄ… po ludziach.
2 szkraby
Ja uważam tak.
Aborcja powinna być dozwolona, bo właśnie przez to że tego nie ma dzieją się takie rzeczy.
Rodzi się dziecko, a potem jest albo maltretowane, albo wykorzystywane, albo zostaje pobite na śmierć.
Jeśli kobieta wie, że go nie chce to chyba byłoby lepiej, aby zostało usunięte jeszcze na samym początku a nie później, kiedy jest już na świecie.

Każda taka wiadomość jest dla mnie wielce przytłaczająca i smutna. icon_cry.gif icon_cry.gif icon_cry.gif icon_cry.gif icon_cry.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.