Ratunku.
Z racji wieku (niedawno miałam urodziny) zaczęlam jakiś czas temu na serio myśleć o dobrym kremie przeciwzmarszczkowym.
Testowałam różne, od średniej półki po Lancome, w droższe niż 300zł nie weszłam, bo uważam, że to przegięcie, tyle kosztuje karma dla mojego psa - i to już jest zrozumiałe
Niedawno skończyłam 35 lat. Na czole mam dramatyczną poziomą zmarchę. Pod oczami - gdy się uśmiechnę - zrobiły mi się dziwne ukośne. Jednym słowem - dramat.
Zaczynam unikać patrzenia w lustra, co jest trudne, gdyż noszę soczewki kontaktowe i codziennie musze je założyć/zdjąć.
Do rzeczy:
1) szukam kremu do twarzy, który sprawi, że będę piękna i młoda (cera naczynkowa, wrażliwa), coś co ją ujędrni, wyprasuje i nada blasku przy okazji wyrównując koloryt (przeciwzmarszczkowość jest priorytetem, reszta może być miłym dodatkiem). Cena do 300zł, choć miło byloby gdyby był tańszy.
Zależy mi też na kremie pod oczy (również przeciwzmarszczkowym).
2) jakie zabiegi u kosmetyczki powinna zrobić kobieta w moim wieku, aby przywitać wiosnę promienna i młoda? Do tej pory raz na jakiś czas robilam tylko oczyszczanie twarzy. Czy jest coś, co mnie odmłodzi?
LiczÄ™ na WaszÄ… pomoc,
Pomarszczona Lutnia