Eliza wchodzi do pokoju z książką, którą aktualnie czyta. Oboje z mężem odrywamy się od naszych zajęć, żeby posłuchać, o po co przyszła.
-Mamuś, bo tu jest takie zdanie, którego ja nie rozumiem. Ja ci je przeczytam, ty mi wytłumacz, bo jesteś mądra....A ty tatuś też możesz posłuchać.