To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

kto sie zna na drzewkach?

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Anorektyczna Laska
Mela ma swoja czeresnie, taki zwyczaj jest w naszej rodzinie, ze sadzi sie drzewo jak sie rodzi dzieciatko.
Mela ma czeresnie (mama wybrala 03.gif )
Jest obcopylna. Kupujac ja, pytano czy jest gdzies w poblizu inna czeresnia, i zeby posadzic ja w niedalekiej odleglosci. Sasiad ma, wiec posadzilam tak, zeby mogly sie zapylac.

No i patrze, a sasiad ta czeresnie scial!!! Nie wiem kiedy, musi byc niedawno calkiem. No ale w tym roku juz kwitla nie bedzie.
Co teraz? Mam zapylac sama? Sadzic druga? Sciac nie dam, never.
Gruszka
Na szybko znalazłam, że trzeba posadzić u siebie zapylacza icon_smile.gif
Anorektyczna Laska
A co to zapylacz??
pcola
Inna czereśnia, która nadaje się na zapylacz. Poszukaj na allegro odmiany zapylającej. Nie musisz tam kupować ale będziesz miała czarno
na białym jakiej odmiany potrzebujesz icon_smile.gif
Anorektyczna Laska
jeja ja juz nie pamietam jaka posadzilam.
2 czeresnie? No pieknie, nie wiem jak sie zmieszcza w moim ogrodku...myslalam ze zapylacz to jakis krzaczek moze byc...
pcola
Asia,
ale IMO ona powinna owocować i bez tej czereśni sąsiada, tylko mniej obficie.
Kocurek
CYTAT(pcola @ Wed, 30 Mar 2011 - 10:42) *
Asia,
ale IMO ona powinna owocować i bez tej czereśni sąsiada, tylko mniej obficie.


Dokładnie.
Ketmia
Nie jestem specjalistą od drzewek icon_cool.gif , ale sama ostatnio interesuję się sadownictwem z powodu moich dwóch młodych czeresienek oraz jednej wiśni. Wyczytałam na forumogrodniczym, że żeby takie obcopylne drzewko owocowało, można zaszczepić baaardzo wczesną wiosną jedną gałąź zrazem innej odmiany, która jest zapylaczem naszej odmiany. I tak mam zamiar zrobić z moją wiśnią jeśli będzie słabo owocować. Podobno zrazy można kupić w specjalistycznych szkółkach drzew owocowych. Najlepiej sama zorientuj się na tamtym forum lub też wrzuć w wyszukiwarkę: szczepienie drzew. icon_smile.gif
Monik77
Jak chodziłam do podstawówki to dorabiałam sobie w sadzie przy okulizacji (inaczej szczepienie ) drzewek , trochę się na tym znam. Jeżeli chodzi o czereśnie i ogólnie drzewka to zalezy od odiany, warto spytać sprzedajacego jakie odpowiedfnie stanowisko będzie dla niego. Ja niestety mieszkam w bloku, ale jak mieszkałam na wsi to czesto przynosiłam drzewka do domu i u moich rodziców jest ogromny sad z różnymi odmianami, nie przycina nikt tych drzewek i w tej chwili to są już dość duże drzewa, a owocują co roku. Osobiście polecam Vegę taka żółto-czerwona ( sporadycznie trafi się robaczywa) i kordia bordowa.
forthus
Najlepiej zapytać kogoś kto wykonuje wycinanie drzew warszawa. Oni znają się najlepiej - co, gdzie, jak i kiedy robić, co szkodzi, a co nie. W końcu jak wycinają drzewa to muszą wiedzieć dlaczego.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.