Immunotrofina

Laryngolog zapisała Kornelce Immunotrofinę na powiększone boczne migdały. Na stronie apteki internetowej czytam ulotkę że to zestaw witamin na odporność i więcej w tym substancji konserwujących (benzoesanów itp.), niż witamin.

Nie jestem zwolenniczką podawania leków na wyrost, nawet witamin, dlatego zastanawiam się czy to ma jakiś sens. Witaminy ma przecież w jedzeniu.

moja zuzia tez miala immunotrofine na zmniejszenie 3 migdała, u nas nie podziałało,ale dlugo by pisac...

ryba a miałaś przepisane od pediatry czy od laryngologa? Kornelia akurat 3 migdał ma ok. Czy coś innego podziałało? Chyba nie miała wyciętego?

myśmy to dostali od pediatry na odporność, ael u nas zero efektu, własnie moja Lena po 2 dniach pobytu w przedszkolu załapała zapalenie gardła:(

OLA77 całą zimę podawałam tran, wiem że są zwolennicy i przeciwnicy ale nam akurat raczej pomógł bo Kornelia przez całą zimę miała raz zapalenie migdałków.

inkusia przepisal nam to laryngolog,bo zuza miała wysięki w uszach powodujace niedosłuch,wypila 2 butelki, nie miala poza tym zadnych innych objawow, przy drugiej butelce zaczeły sie bezdechy,wiec odstawilismy, wszystko przeszło po ok 3 tygodniach, dziecko dobrze słyszy i nie ma bezdechów ...miedzy czasie chciałam kupic inny lek na 3 migdał,ale nigdzie nie było...od jednego leryngologa dostalismy skierowanie na wyciecie,a poniewaz jakos nie bylam przekonana,zreszta termin oczekiwania był bardzo długi to poszlismy do innego lekarz a ten kazał czekac na rozwoj sytuacji...migdały boczne tez moja córcia ma bardzo duże, ale chyba taki jej urok, nie choruje specjalnie czesto...

edit:
lit

ryba bardzo dziękuję za odpowiedź.
Ta laryngolog u której bylismy jakoś tak nie przekonała mnie do siebie. Stwierdziła że coś jest nie tak z uszami i kazała zrobić badanie słuchu chociaż Kornelka słyszy doskonale. W nocy kazała obserwować czy nie ma bezdechów. No i w nosie też coś nie tak bo śluzówka wygląda jakby na alergię. Co chwilę pytała czy często choruje, w ciągu całej zimy tylko raz, według niej chyba powinna co chwilę
Wyszłam z gabinetu roztrzęsiona, w moim stanie z huśtawką hormonalną popłakałam się.

inkusia zuza miala badanie słuch audiometryczne i tam wyszedł ten niedosłuch, zreszta sama zauwazyłam to wczesniej,bo zuza ciagle mnie prosiła zeby jej powtorzyc co mowie bo nie slyszy, dopiero wtedy dostała immunotrofine...zreszta to chyba nie zawsze jest tak,ze jak nam sie wydaje,ze dziecko dobrze słyszy to ze słuchem wszystko ok.
a czemu byłaś z Kornelka u laryngologa?moze warto skonsultowac z innym?

Miała jakiś nalot na migdałach.

W immunotrofinie jest bardzo dużo jodu i generalnie to ten jod ma obkurczyc migdały a nie witaminy. Mojej córce pomogło do pierwszej infekcji, kiedy to migdały wróciły do swojej okazałej formy.

inkusia a powiedz mi czy twoja wcześniej chorowała- przed przedszkolem?

a ja niezmiennie na migdałki polecam Imupret (dostępny w Niemczech)

nie jestem przedstawicielem handlowym

Mama_do_kwadratu, podawalas Imupret w tabletkach czy w kroplach? Pytam, bo wlasnie zaczelam podawac synowi (tabletki) i mam watpliwosci co do dawkowania.

OLA77 Kornelia nie chodzi do przedszkola ale też nie jest chowana pod kloszem, ma styczność z dziećmi, mąż chorował, ja, a ona nic nie złapała.

moja też nie była chowana pod kloszem. Kontakt z dziećmi miała zawsze bardzo duży, ale to i tak nie to samo co bycie w przedszkolu.

moja kolezanka dawala immunotrofine synkowi i jest bradzo zadowolona,migdalki sie zmniejszyly i nie choruje tak
a wczesniej dawala starszemu synowi Flixonose to aerozol i Lymphamyosot

Lucjan też dostawał imunotrofinę na obkurczenie migdała. Podziałało. W trakcie kuracji, przez parę dni nie dostawał, bo nie było leku w aptekach to zaczął chrapać w nocy. Jak tylko to cudo dostałam, po dwóch dawkach chrapanie zniknęło.

Kuba też dostaje immunotrofine. I wg mnie dziala bo przestał chrapac i spac z otwartą buzią.