Zamierzam kupić Majce.
Czy warto kupić taki, czy to strata pieniędzy ?
Podoba mi się też ten.
Może któraś miała i może polecić/odradzić?
Forum dla rodziców: maluchy.pl « ciąża, poród, zdrowie dzieci > samo Ĺźycie > co warto, czego nie warto
Mieliśmy bardzo podobny rowerek i korzystaliśmy z niego ale do nauki jazdy kupiliśmy inny trójkołowy. Zauważ że te rowerki mają pedały przy przednim kole i dziecku trudno jeździ się na takim rowerze, mój synek wcale nie chciał pedałować bo pedały były za daleko.
Mieliśmy bardzo podobny rowerek i korzystaliśmy z niego ale do nauki jazdy kupiliśmy inny trójkołowy. Zauważ że te rowerki mają pedały przy przednim kole i dziecku trudno jeździ się na takim rowerze, mój synek wcale nie chciał pedałować bo pedały były za daleko. Widać, że starszak dobrze sobie radzi z jazdą https://www.youtube.com/watch?v=7pg3FJg8vYI Ja potrzebowałabym, go póki co i na jak najdłużej do sprawnego transportu mego dziecia Bo w wózku już za bardzo siedzieć nie chce a tai pojazd, to ogromne urozmaicenie.
Nessi ja mam dla swojej i właśnie sprawdza się jako urozmaicenie. natomiast nie inwestowałabym na twoim miejscu dużo pieniędzy bo moim zdaniem do nauki jazdy dużo lepsze są rowerki biegowe.
Nessi ja mam dla swojej i właśnie sprawdza się jako urozmaicenie. natomiast nie inwestowałabym na twoim miejscu dużo pieniędzy bo moim zdaniem do nauki jazdy dużo lepsze są rowerki biegowe. Ale to ma być prezent od dziadków na Zajączka Ja mam tylko wybrać. Myślałam nad lepszym, żeby później ewentualnie na pół się złożyć. No i ma on być funkcjonalny, przynajmniej na teraz - żeby nie było
Moja córka też dostała w prezencie jednak mimo, że jakąś tam możliwość wyboru miałam wybrałam tańszy a resztę przeznaczyłam na coś fajniejszego Powiem Ci tak- nasz ma bujaczek, daszek, swiatełka i inne pier.doły i do niczego to niepotrzebne.
Mi również bujaczki i melodyjki wydają się zbędne. Co do daszku, to wydaje mi się fajny, słońce tak nie razi (co ja się w wózku nawściekałam na parasolkę, która cały czas się odczepiała). No i ten ma gumowe koła, wydaje mi się, że w plastikach będzie telepać strasznie. No i solidniejszy mi się wydaje, a ja cenię jakość. Szczególnie, że rowerek odziedziczył by mój brat i jego maluchy. Chyba się nakręciłam
Wiesz co ja też bylejakości nie lubię. Zobacz sobie smoby tez ma fajne modele- proste dość, bez udziwnień.
Wiesz co ja też bylejakości nie lubię. Zobacz sobie smoby tez ma fajne modele- proste dość, bez udziwnień. Smoby już oglądałam i też mi się podobają ( zresztą drugi link w temacie, to właśnie do smoby). Tylko te mają plastikowe kółka, nie wiem czy to źle, bo jako, że mam tylko jednego potomka po prostu się nie znam. Może moje przekonanie, że będzie telepać jest błędne.
hmmm wiesz, że nie zwróciłam uwagi na telepanie takich kółek? albo w takim razie nie telepią albo w ogóle mi to nie przeszkadza
odświeżam wątek. mam wybrać dla młodego rowerek 3 kołowy. na co powinnam zwracać uwagę przy zakupie? dodam, że chciałabym, żeby taki rowerek miał:
- podpórki na nóżki (tak, żebym mogła ja kierować wygodnie rowerkiem, a młody sobie nóg pedałami nie poobijał), - kosz na zakupy/zabawki, - najlepiej by było jakby miał baldachim, albo budkę, - dobrze by było jakby były zamontowane w nim szelki bezpieczeństwa (ale to niekoniecznie - zawsze mogę osobno dokupić) dodam, że rowerek prawdopodobnie będzie pełnił rolę wózka. możliwość zakupu mam tylko w tesco, argosie i asdzie (w uk), albo na e bayu. oglądałam tam, ale one mi się jakieś takie drogie wydają (w sensie te co mi się podobają), więc może któreś z moich wyobrażeń o idealnym rowerku mogę odstawić na bok? a jak tak to co? podpórki, buda? pedały na środku a nie na kole? czy może z tego koszyczka na zakupy zrezygnować (tylko jak tak, to w czym nosić zakupy): podoba mi się coś takiego np. https://www.argos.co.uk/static/Product/part...es|14417776.htm albo takie coś (ale to nie rowerek, takie jeździdło bardziej) https://direct.tesco.com/product/images/?R=209-8104 albo takie (ten nie ma też pedałów na środku - są w ogóle takie?) https://cgi.ebay.co.uk/TRICYCLE-CANOPY-CHIP...=item3366b09266
jak ja bym wybierała to jeździk, ale ja z tych co nie rozumieją rowerku z pedałami na kole,
jak dla mnie więcej pożytku i radości dziecko będzie miało z jeździka, szczególnie jak opanuje samodzielną jazdę i ma fajna opcje ala hulajnogi jak widac na obrazku
Ja bym wybrała ten pierwszy rowerek jeździk to raczej dla mniejszych dzieci chyba ...Osobiście mamy ten tradycyjny bo mały dostał na roczek taki rower -skuter ale od kąt jeździ na jezdziku(jakieś pół roku) to w rowerku nie chce trzymać nóg na podpórkach i się odpycha sam. Teraz zdecydowaliśmy rowerek biegowy:)
dzięki za rady. w końcu kupiliśmy jeszcze inny. taki bujany:
https://cgi.ebay.co.uk/ROCKING-TRICYCLE-TRI...=item336744be77 niedługo ma do nas przyjechać pocztą. nie wiem jak go mogłam wcześniej nie widzieć
aisha mamy własnie taki ale bez daszka i nie bujany ... u nas się nie sprawdził jakoś...łatwy do rozmontowania przez dziecko ,my musieliśmy odkręcić panel z muzyczkę i lusterka bo wszystko się strasznie wyginało
my mamy podobny do tego z pierwszego linku, tylko bez bajerów. baldachim to porazka, ani razu nie jest uzyty, bo dziecka zza niego nie widac, a reszta ok. Szymek bardzo zadowolony, jeździ już drugi rok i mozliwe, ze i 3 przejezdzi, chyba ze wyrosnie
aisha mamy własnie taki ale bez daszka i nie bujany ... u nas się nie sprawdził jakoś...łatwy do rozmontowania przez dziecko ,my musieliśmy odkręcić panel z muzyczkę i lusterka bo wszystko się strasznie wyginało no ładnie... czyli kupiłam bubel pod wpływem emocji a damian nawet listwy przy podłodze potrafi rozmontować gołymi rękami i aparat foto nawet porozkręcał w 5 minut... no to rowerek chyba będę musiała oddać, bo jak tak, to on go w pierwszej godzinie rozpracuje... jeszcze czekam na przesyłkę a potem nie wiem - przyjrzę się dokładnie i najwyżej oddam.
no i rowerek przyszedł i wrócił ledwo rozpakowany - młody ledwo dotknął to urwał kawałek plastiku z przodu (widocznie gdzieś nadpękło w trakcie transportu) - nawet nie zdążyłam wyjąć rowerka z pudła. teraz jedzie do nas rowerek po kuzynie damiana - kuzynka męża kupiła i jej synek nie chce w nim jeździć. rowerek z metalową ramą i innymi bajerami. jak się nam spodoba to wtedy mamy jej kasę przesłać.
aisha1111 o proszę więc już inny no może transport może nie...teraz robią takie te rowerki mój mały naszym jeździł jakieś 10 razy i to tylko siedział jak jeszcze nie chodził sam. Chyba poprzykręcam lusterka i go sprzedam bo i tak stoi w piwnicy .
Ja, odkąd Damianowi kupiliśmy Lak magic, tylko ten polecam wszystkim
Żadne tam podpórki. Jak chcę dziecko wozić, wożę w wózku, jak młody nie chce w wózku to jest samobieżny. A na rower, to na rower. Na magicu szybko opanował pedałowanie, bo ma on napęd ŁAŃCUCHOWY. IMO wiekszość rowerków z pedałami w przednim kole nie nadaje się do jazdy, bo jest za małe przełożenie. Damian nie umie do tej pory na takim pedałować a próbował na haucku i kettlerze znajomych. Za to jak wsiadł w wielki i ciężki gokart Bartka, to bez problemu pedałuje. Na magicu po prostu pędzi. nauczył się jak miał 2 lata i 3-4 miesiące, czyli tej zimy. Po domu jeździł Za to latem pchaliśmy go, ale nogi miał na pedałach a nóżki kręciły się razem z pedałami. link https://rowerki.com.pl/
właśnie przyszedł rowerek. nie ma daszka, kosz na zabawki raczej mały, ale są pasy. podpórki pod nóżki i metalowa rama. najważniejsze, że rowerek jest stabilny - nic się nie rusza, młody jeszcze nie rozkręcił śrubek, czyli mocny skubaniec jest chociaż nic nie zastąpi mojego rowerka trójkołowego, który miałam jak byłam mała - po mnie jeszcze 5 dzieci na nim jeździło, potem zaginął, ale na pewno się nie rozleciał
witajcie, jestem tu nowa, ale mój synek skończył właśnie trzy latka i myślimy z mężem właśnie o rowerku dla niego. Przede wszystkim chcemy, żeby był bezpieczny i wygodny. Mojemu mężowi bardzo spobał się taki rowerek z Twojego pasażu - sklepu internetowego
ja trochę się obawiam, bo jest to dość duży rower, ma wiele bajerów, ale nie wiem czy nadaje się dla naszego synka, wiek nasz maluch spełnia, więc może na niego spokojnie usiąść. może jestem przewrażliwiona ale to chyba normalne jak się jest matką. Dlatego piszę do Was z poradą, może macie podobnr rowerki?
My mamy smartracka bardzo fajny rowerek, który rośnie razem z dzieckiem. Mój synek uwielbia go.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|