https://niewiarygodne.pl/gid,13306369,img,1...riazdjecie.html
przeczytalam i jakos nie wierze ze bedzie koniec swiata
co tym sadzicie??
https://niewiarygodne.pl/gid,13306369,img,1...riazdjecie.html
przeczytalam i jakos nie wierze ze bedzie koniec swiata co tym sadzicie??
ojojoj..będzie gorąco...
o, to mam cel. Muszę do 2037 przynajmniej trzy razy zostać Mistrzem Polski w Veto.
Nie wiem w co bardziej (nie)wierzę. Edit: ...zeby nie bylo, ze wstawiam jedynie minki ;0). No, ale akurat ta wyzej wyraza wszystko co na ten temat sadze...
[post usunięty]
e, to jeszcze całe 24 lata, kupa czasu, nie ma co panikowac
a moja lista:
- odwiedzic rodzine w USA, - zrobic dokorat z chemii, - urodzic 2 dziecko, - miec wycieczke dookloa swiata z rodzina - zobaczyc piramidy w Egipcie - wycwiczyc angielski - pomieszkac na hawajach lista tez nie cala
2036? A nie 2013??
Ja nie wierzę.
[post usunięty]
poza tym jak w nas coś walnie to i tak zginiemy w ułamku sekund bez świadomości, że coś się stało
no nic, poczekajmy do kwietnia 2029. Wtedy będzie już wiadomo.
i lubia straszyc ludzi ale jak to jest musza cos wymyslec
Ale wyszukiwanie planetoid, których tor lotu może skrzyżować się z torem Ziemii nie jest żadnym wróżeniem z fusów czy kart, ale badaniem jak najbardziej popartym nauką.
O tej planetoidzie słyszałam niedawno. Coś mi się obiło o uszy, ale nie wiem, czy było to wiarygodne źródło informacji.Wiecej natomiast słyszałam o planetoidzie, która rzeczywiście leci na nas, a do zderzenia ma dojść, jeśli dobrze pamiętam, w przyszłym stuleciu. Pan profesor opowiadający o tym w audycji radiowej, mówił, że lepiej wtedy nei przebywać na tereni Portugalii, bo planetoida ma uderzyć w ocean atlantycki i wywoła falę tsunami . Pan profesor opowiadający o tym w audycji radiowej, mówił, że lepiej wtedy nei przebywać na tereni Portugalii, bo planetoida ma uderzyć w ocean atlantycki i wywoła falę tsunami . muszę chłopa nagnać,żeby arkę zaczął budować (w razie czego ) naoglądałam się ostatnio 2012 Jak by co to ja sobie rezerwuje jedna kajute. Moze byc bez zbednych wygod. Jakos sie przemeczymy Adrianna ale Ty tak pochopnie nie rezygnuj z klasy luksus, bo nie wiadomo, ile na tej arce trzeba bedzie siedziec. I to z dziecmi ! W takiej ciasnej kajucie z kilkulatkiem , juz jestem zmeczona na sama mysl
Ja słyszałam,że teraz w maju 21 ma być koniec świata.tata mnie u,świadomił jak mu powiedzaiłam,że na zlot planuję jechać.Kurczę musze już piątek w takim razie,żeby nie było,że na zlocie nigdy nie byłam.
a jak w tym roku nie będzie to ja tez musze pare rzeczy: -wybudować dom -pojechać w kilka miejsc -wygrac w totolotka -wyremontowac nasze schronisko dla zwierząt -kupić psa,a najlepiej dwa -no i w końcu zdac na prawo jazdy Jak by co to ja sobie rezerwuje jedna kajute. Moze byc bez zbednych wygod. Jakos sie przemeczymy to Ja robię rezerwacje jakby co Ja słyszałam,że teraz w maju 21 ma być koniec świata.t ojej to Ja nawet nie zdążę opić imienin 24-tego ,ale za to będę już po urodzinach i to jest pocieszające
No to kochaniutkie, musicie się pośpieszyć z Waszymi planami, bo koniec świata jest bliżej niż myślicie - już w tym roku
Koniec świata 21 maja 2011r. Został tylko miesiąc ... O nie...poczekajmy chociaż do końca maja, bo chcę dożyć 30-tych urodzin, na które od dawna czekam. A potem niech się dzieje, co chce. od 30lat prawie Mówicie, że koniec jest bliski? Kurczę, muszę sobie wygospodarować 3 dni. Ostatni temat mnie wciągnął, i od kilku dni myślę, jakbym te 3 dni wykorzystała. Trzeba szybciej myśleć ... i wykorzystać
O tej planetoidzie była mowa w teleekspresie jakiś miesiąc temu
Kiedyś uderzyła to i teraz może, chociaż ja wolałabym o tym nie wiedzieć
zadna planetoida nie jest odpowiedzialna za wymieranie kredowe. Stan wiedzy jest taki ze wymieranie zaczelo sie na skutek zmozonego wulkanizmu a przyspieszylo przez mateoryt. ale dinozaury zaczely miec przegwizdane juz jakis czas wczesniej- kilkadziesiac tysiecy lat wczesniej conajmniej...
pożyjemy, zobaczymy.. a oglądałyście kiedyś program o wybuchu superwulkanu?? który podobno w Yellowstone (a raczej pod) się znajduje?
zadna planetoida nie jest odpowiedzialna za wymieranie kredowe. Stan wiedzy jest taki ze wymieranie zaczelo sie na skutek zmozonego wulkanizmu a przyspieszylo przez mateoryt. ale dinozaury zaczely miec przegwizdane juz jakis czas wczesniej- kilkadziesiac tysiecy lat wczesniej conajmniej... A to inna sprawa. ŁĄczenie historii człowieka z historią wybuchów wulkanów też daje ciekawe rezultaty. Superwulkan rzeczywiście tam się znajduje i jak na razie śpi sobie spokojnie. Tak samo jak Nowy Jork na swoich licznych uskokach. Generalnie potęga Ziemi jest ogromna.
To ja muszę:
1. Nauczyć się grać na gitarze. 2. Zaśpiewać publicznie (a wiem, jaki mam głos....Jak słowik, co krowy dusi...). 3. Poznać pięknego Włocha oraz Hiszpana i dogadać się z nimi w ich ojczystych językach. 4. Napisać książkę. 5. Zacząć poznawać Europę podróżując. 6. Zacząć uprawiać karate lub inną sztukę walki. c.d.n...
jesli na ziemi sie cos zacznie dziac w sensie superwulkanu np. to tez bedziemy miec przegwizdane i zanim wymrzemy jako szczyt lancucha troficznego- troche czasu nam to zabierze.
(a wiem, jaki mam głos....Jak słowik, co krowy dusi...). Litosci, gardlo chore, nos zatkany ale jak zaczelam sie smiac z ta swoja chrypka to m sie zbudzil, a tv 'ogladal" As-ia to ja tez rezerwuje ale ta lepsza klase jak radzi Leni. 21 maja ma byc "kolejny" koniec? O to na zlocie w milym towarzystwie Zdecydowanie jednak wolalabym aby nastapil w pozniejszym terminie, bo w planach ale niestety nie najblizszych mam do zobaczenia Machu Picchu i kilka innych miejsc. Ja moje imieniny zdążę OT As-ia 100 lat dla Luizy od Oliwki edit.: nieee, też nie zdążę, gdzie ja mam głowę. No nic, imieniny trzeba opić wcześniej Uświadomiłaś mi właśnie, że ja też nie zdążę btw Znalazłam, że Magdalena obchodzi imieniny również 13 maja, wiec trafiłyśmy idealnie (choć zawsze obchodziłam 29 maja) Uświadomiłaś mi właśnie, że ja też nie zdążę btw Znalazłam, że Magdalena obchodzi imieniny również 13 maja, wiec trafiłyśmy idealnie (choć zawsze obchodziłam 29 maja) O 13-tym nie słyszałam. 27, 29 maja, potem 22 lipca, ni chusteczki się nie wyrobię, zaczynam już świętować Może czas spakować swoje najważniejsze rzeczy, jakby trzeba było migiem na arkę się przenosić
Znalazłam tutaj
https://halloween.friko.net/imieniny/Magdaleny A Arkę już któraś z Nas miała budować, wiec myślę, że dla forumek miejsce się znajdzie Znalazłam tutaj https://halloween.friko.net/imieniny/Magdaleny To mogłam świętować 10 kwietnia, załapałabym się na tort mojej Olki BTW powinno się obchodzić pierwsze wypadające po urodznach, tak? No to 10 kwietnia jest idealnie A Arkę już któraś z Nas miała budować, wiec myślę, że dla forumek miejsce się znajdzie No tak, ale trzeba być spakowanym, jesteś w stanie złapać w minutę wszystkie wartościowe rzeczy? Lepiej się wcześniej przygotować CYTAT BTW powinno się obchodzić pierwsze wypadające po urodznach, tak? Poniektórzy uważają, że tak, niektórzy, że samemu można sobie wybrać. Ja skorzystałam z drugiej opcji CYTAT No tak, ale trzeba być spakowanym, jesteś w stanie złapać w minutę wszystkie wartościowe rzeczy? Jak na porodówkę pędziłam, to uwinęłam sie dosyć szybko. Myślę, że i tym razem by tak było
Mówicie, że 21 maja koniec świata? A my zaczęliśmy ocieplać dom. Może lepiej za te pieniądze pojechać w jakąś szaloną podróż.
Jaki 2037, 2012 czy też 2011!!!! Ja sobie wypraszam .....
Cyganka powiedziała mi że dożyję 82 lat, więc jeszcze troche zostało Najwcześniej to bedzie 2057 r Ja cygance wierze i tego sie dziewczynki trzymajmy - no chyba że będe dryfowac na tej Arce przez 20 lat . To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|