Wczoraj wycieli mi stara śliwę,zjedzoną przez bluszcz.Łyso jakoś tak, bo drzewo mimo że całe spróchniałe fajnie z tym bluszczem wyglądało.Chcę posadzić w to miesjce jakies inne,ale nie wiem jakie?Co proponujecie?Może czereśnie,bo ładnie kwitnie?
To może inną śliwę? Skoro stara się sprawdzała?
Ja właśnie sobie kazałam zasadzić katalpę. Nie kwitnie wczesną wiosną, ale ma duże, łatwe do grabienia liście.
A jakie owoce najbardziej lubisz? Czy tylko o efekt kwitnącego drzewka chodzi?
Ja mam w ogrodzie drzewa owocowe "w spadku" po poprzednich właścicielach - stare już i powoli dożywają dni swoich. Pechowo najszybciej padają te, ktorych owoce lubię Najpierw najwieksza z trzech wiśni, a w zeszłym roku większa z dwoch moreli. Jabłoń przycinamy, bo sprawdza się jako uchwyt do huśtawki, a owoce ma raczej niejadalne
Renklodę powoli porasta bluszcz i pewnie ją zarośnie, ale z bluszczem jest zielona także w zimie, a jakoś skubany po niczym innym nie chce się piąć Teraz zaczynam mysleć o dosadzeniu czegoś, bo za bardzo mi sąsiedzi w okna zaglądają , ale raczej nie myślę o drzewach owocowych. Marzy mi się własny kasztanowiec (bo uwielbiam jak kwitną !) albo jarzębina. Kiedyś spędzałam wakacje w domku przed którym rosła jarzębina i przy porannej kawie, kiedy dzieci jeszcze spały, ogladałam sejmik ptaków na tym drzewie. Kiedy wyjeżdżalismy, nie było już ani jednego owocu
Maju... jeśli nie chodzi Ci o owoce to może faktycznie jakąś jarzębinę albo bez. Uwielbiam zapach bzu .
Mnie się jeszcze szaleńczo podoba jedno drzewko, którego nazwy nie znam. Kupiłabym coś takiego na swoją działkę, ale nie wiem czego szukać . To jest podobne troszkę do wierzby płaczącej, ale liście i gałęzie ma takie pokręcone, pozawijane. Super opis, nie ma co . Muszę złapać ludzi z działki, na której widziałam to drzewko i dopytać co to za cudo...
A_KA może to wierzba mandżurska?
ja już wykopałam dół,niesttey nie dam rady wykopać pnia śliwy,ale mają mi przyjśc i podciąć go jeszcze.Jarzębina odpada oraz te które mają jagody. Nie wiem czy z tą czerwśnią to dobry pomysł,bo to 3 mestry od ściany domu.
Agnieszka,ta sliwa to też w spadku była po poprzednikach.Jeszcze mi magnolia po głowie chodzi.Mam już jedną,jest piękna,ale bardzo się rozrosła..
Magnolię ma moja Teściowa i zawsze kwitnie na moje imieniny. Magnolia, nie Teściowa
To miejsce jest dobrze nasłonecznione ? Bo magnolia zdaje się lubi słońce.
:)tak,nasłonecznione.Mi własnie zaczyna kwitnąć.Zrobię zdjęcie jak wszystkie kwiaty juz będą.
Kupiłam migdałka trójklapowego.Dziś sie okazało ,że to "drzewko szczęścia"
Przyniosło Ci szczęście?
ja też polecam magnolie jeśli chodzi ci o efekt kwitnienia
tylko zainwestuj od razu w większe drzewko bo małe to zakwitnie ci za -3 lata dopiero To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|