To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

lokum dla eks-męża?

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

grzałka
Mam kuzynkę, kiedyś o niej pisałam, od wielu lat tkwi w wyjątkowo patologicznym związku. Niestety nie chciała tego zmieniać, więc rodzina przestała "się wtrącać". Ale chyba dojrzała, bo była u prawnika (tego bezpłatnego- to chyba w PCPR) i chce zacząć sprawę rozwodową. I tak- mieszkanie jest jej, nabyte jeszcze przed małżeństwem, mąż jest w nim zameldowany. Prawnik twierdzi, że ona nie może go po prostu wyrzucić, musi mu znaleźć lokum- czy to prawda? I jak ona ma mu znaleźć lokum,? Druga sprawa to wydatki- prawnik kazał określić wydatki na dziecko (pewnie celem oszacowania wysokości ewentualnych alimentów) i ona nie wie jak to zrobić. Przedszkole młody ma dofinansowane z MOPS-u, ciuchy, buty ma dostawane, czyli to będą tylko paragony za jedzenie? Czy coś jeszcze?
zilka
Grzałka, weź... Zawału prawie dostałam a że na forum mało bywam to się zaczęłam zastanawiać gdzie przegapiłam wątek o Twoich małżeńskich kłopotach (tfu, tfu, na psa urok)... 37.gif

ufff.... 06.gif
Paula.
Ja od razu jakoś skojarzyłam, że coś kiedyś o kimś z rodziny w tym stylu było.

Ja nie jestem specem w tej dziecinie, ale jeżeli chodzi o wydatki na dzieci, to wydaje mi się, że poza wydatkami na jedzeniem i ciuchami to jeszcze ewentualne leki.
Mat Ko Ma
Dziwnych informacji udzielił prawnik. Skoro mieszkanie jej panieńskie = nie wchodzi w skład wspólnego majątku. Może wystąpić do sądu o nakaz eksmisji byłego małżonka i dopilnować żeby gość złożył wniosek o mieszkanie z zasobów komunalnych jeżeli sam nie będzie chciał wynieść się z mieszkania. Żeby się nie szarpać warto w pozwie rozwodowym wnioskować o to.
Wydatki na dziecko - rzeczy dostaje, ale dziecko prócz jedzenia ma też inne potrzeby. Korzysta z wody, prądu...Gdzieś tu jest arkusz kalkulacyjny do obliczania alimentów na dziecko; może z niego niech skorzysta?
m4rusia
i co z tego, że gośc złoży wniosek o przydział lokalu z Gminy?? U nas 10 lat się czeka....
W rodzinie miałam podobny przypadek. Babcia orzekła exmisję wnuczka i jego żony, sąd wydał nakaz exmisji z prawem do lokalu... Gmina powiedziała, że 2 lata trzeba czekać. Babcia zaniosła wyrok do komornika, komornik podjał egzekucję świadczenia niepieniężnego, przycisnął Gminę.... Mieszkanie znalazło się po 4 miesiącach... Koszt komornika- 750 zł do opłacenia przez wnuka i zonę
grzałka
Na pewno facet będzie utrudniał jak się da. Czyli jednak nie można go tak po prostu wywalić? Mnie się coś kojarzy, że jak zameldowany, to nie można ot tak sobie eksmitować. A jak udowodnić ilość prądu i wody na dziecko?
KM
Grzałko, do pozwu o alimenty nie trzeba dołączać szczegółowych wyliczeń. Szacuje się kwotę biorąc pod uwagę wiek dziecka (czym mniejsze dziecko tym "mniej kosztuje"), koszty mieszkaniowe - w tym przypadku powinna opłaty podzielić na dwa i co najważniejsze: zarobki i wydatki ojca (biorą pod uwagę czy np. jest chory i regularnie ponosi związane z tym koszty albo ciąży na nim inny obowiązek alimentacyjny).
Agga
CYTAT(KM @ Tue, 26 Apr 2011 - 22:20) *
Grzałko, do pozwu o alimenty nie trzeba dołączać szczegółowych wyliczeń. Szacuje się kwotę biorąc pod uwagę wiek dziecka (czym mniejsze dziecko tym "mniej kosztuje"), koszty mieszkaniowe - w tym przypadku powinna opłaty podzielić na dwa i co najważniejsze: zarobki i wydatki ojca (biorą pod uwagę czy np. jest chory i regularnie ponosi związane z tym koszty albo ciąży na nim inny obowiązek alimentacyjny).



Dokładnie jak KM napisała,że nie trzeba dokładnych wyliczeń,ale warto takie sobie zrobić na wszelki wypadek i zbierać paragony.
A tu jest bardzo fajna strona,gdzie można sobie obliczyć koszty utrzymania dzieci w zależności od wieku.
jaAga*
Nie wiem na jakiej zasadzie związek jest/był patologiczny, ale coś mi świta, że jeżeli ten delikwent dopuszczałby się przemocy fizycznej/psychicznej to go z mieszkania można jakoś eksmitować.
Jeśli chodzi o wydatki na dziecko, to paragony nie sa potrzebne, zresztą paragon to nie jest jako taki dokument, bo nie jest imienny, robi sie szacunkowe wydatki, czyli co dziecko potrzebuje i ile to średnio kosztuje - nie jest ważne, że ona coś od kogoś dostaje, ważne są potrzeby dziecka. A wydatki na mieszkanie czy wodę najprościej zrobić, dzieląc ogólną kwotę na te media na ilość członków gospodarstwa domowego.
grzałka
no i d.upa z pomocÄ…, bo ona jednak "go kocha"
straszne tak patrzeć jak ktoś tonie w bagnie po uszy i twierdzi, że tak mu dobrze...
pcola
grzałka,
widocznie nie dojrzała jeszcze do zmian. Może nigdy nie dojrzeć, nic na to nie poradzicie niestety icon_sad.gif
Użytkownik usunięty
CYTAT(grzałka @ Sun, 31 Jul 2011 - 13:16) *
no i d.upa z pomocÄ…, bo ona jednak "go kocha"
straszne tak patrzeć jak ktoś tonie w bagnie po uszy i twierdzi, że tak mu dobrze...


grzałka, nic na to niestety nie poradzisz. Wiem, bo codziennie przyglądam się ludziom, którzy tkwią po usta w kale... i nie chcą z tym nic zrobić 32.gif
Gruszka70
muszę powiedzieć że bardzo dosadne porównanie, ale prawdziwe, tak prawdziwe icon_sad.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.