Dominik - przedszkolakiem :)

No i tak stało się, Domi poszedł dziś pierwszy dzień do przedszkola na 8 godzin. Od dziś stał sie PRZEDSZKOLAKIEM Rano jak go zaprowadziliśmy z mężem do przedszkola szybko się pożegnał z tatą (ja jeszcze zostałam, aby wyjaśnić paniom co i jak) i zaprowadziłam go na salę do maluchów. Tam DOmi nawet się za mną nie obejrzał i pobiegł do zabawek Moje dziecko nawet się ze mną nie pożegnało Zostawiłam numer telefonu tak na wszelki wypadek, ale mam nadzieję, że nie będzie potrzebny Jeszcze nie dzwonili. Zobaczymy jak będzie ze spaniem w południe. Dostał do przedszkola swój smoczek i butelke i mleko. Mają mu panie zrobić do spania. Ciekawe czy zaśnie ?? Zobaczymy jakie będą jego wrażenia. Jutro na pewno opiszę co i jak Dziś odbieram go około 16.00 i wtedy wracamy do domku

Ach ten mĂłj DUĹťY Smyk

Kasiu, gratuluję dzielnego przedszkolaka

Kasiu no to super,dzielny facet z niego,dobrze będzie:)

Nie wytrzymałam i ... zadzwoniłam do przedszkola aby sprawdzić jak tam Domi. Okazało się, że jest O.K. i mały jest grzeczny, wogóle nie płakał ani mnie nie wspominał. Właśnie jest pora leżakowania, ale Domis nie zasnął. To znaczy leży cichutko na leżaczku ale nie spi Trochę szkoda, bo jak dojdziemy do domu to pewnie będzie tak zmęczony, że zaśnie i wtedy w nocy bedzie szalał, ale może nie Pewnie nie spał bo nowe miejsce, nowa poduszka, i tyle dzieci dookoła. Przyzwyczai się to pewnie będzie spał Zjadł obiadek i to narazie cała relacja z 1-go dnia Smyka Przedszkolaka

Gratuluje Kasiu dzielnego przedszkolaka.
Mnie to czeka we wrześniu jak Karolina pójdzie do przedszkola.
Zobaczymy jak to będzie,
czy nie będzie płakać i w ogóle,
bo to będzie nasza pierwsza rozłąka.

Wwłaśnie chciałam się pochwalić, że moja Wiktoria też dzisiaj po raz pierwszy w przedszkolu. niby duza, bo ma 5 lat, ale zawsze była ze mną, w domku chowana przy Zuzi i szczerze mówiąc trochę się obawiałam.
rano była zachwycona, ale przezornie powiedziałam jej że moge ją odebrać za dwie godzinki, gdyby jej było smutno. i wypbraźcie sobie jeździłam 3 razy do przedszkola, ale Wiktoria nie dała się z niego wyciągnąć. Była zachwycona. dopiero po 14 -ej wyszłysmy i zaczęło sie opowiadanie - potok, jakie dziewczynki, jaka pani, wszystko super, piękne zabawki etc.
jestem z niej strasznie dumna, bo choć bardzo chciała iśc do przedszkola troszeczkę się obawiałam jak się będzie tam czuła, gdyż z natury jest nieśmiała.

No to gartulcje dla dzielnych nowych przedszkolakĂłw!

Kasiulka ale masz dzielnego Smyka!!!!!! Buziaki dla Domisia za odwage!!

Dziś rano moje dziecko się zbuntowało i wręcz wpadło w rozpacz jak dowiedział się, że dziś jedzie do babci, a nie do przedszkola ( mam egzamin w szkole i nie miałby kto go odebrać), a do przedszkola pójdzie jutro. Płakał, źe do babci nie chce, bo on chce do przedszkola. Mój kochany Smyk

A pytałam się go czy spał w przedszkolu to mówił, że tak. Może zasnął, po moim telefonie ??

Jak narazie w przedszkolu sukces na pełnej linii Dominik nie płacze, śpi, zjada wszystko i jest w miarę grzeczny tylko nie chce wołać siusiu a w domu woła. Dziś rano miał moment zawachania przed wejściem na salę ale szybciutko się przełamał i poszedł do dzieci Jednak codziennie rano pyta się a ty mamusiu zostaniesz na chwileczkę ze mną
Dumna jestem z tego mojego Smyka. gdyby jeszcze tylko było wiadomo na co ta alergia

Gratuluję dzielnego przedszkolaka Mój ma 3 lata i już zapowiada, że nie pójdzie do przedszkola a jak przechodzimy obo przedzkola to mija je łukiem. Będę miała problem na jesieni.... i to duży

A moja Ania ma 3,5 latek i od pazdziernika chodzi juz do przedszkola. na poczatku bylo bardzo trudno. Potem bardzo chciala nawet w swieta, a teraz wrecz wydziera sie z rak i krzyczy, ze nie pojdzie. To trwa juz dlugi czas wiec wypisze ja chyba.