To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

uczulenie na słońce

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

anax
Szukam jakiegoś preparatu który mogła bym stosować na słońce.Nigdy nie miałam problemów z promieniami słonecznymi a w tym roku mam.
Nie jestem bardzo opalona tylko kilka godzin na polu byłam a ręce mnie swędzą.jestem przerażona bo wybieram się na wakacje nad morze i jak ja będę na plaży siedzieć icon_sad.gif

Nie chodzi mi o kremy z filtrami tylko coś właśnie na swędzenie,poparzenie słoneczne albo coś dla alergików.
aisha1111
anax - miałam takie coś w ciąży (na szczęście przeszło) - mi pozostały tylko kremy dla dzieci i maksymalne pookrywanie (jakieś przewiewne bluzeczki z woalkiem na rękach, długie spódniczki, ew. ogrodniczki) i siedzenie w cieniu. a ja tak sobie myślę czy ty to na pewno masz od słońca, bo może to jakaś alergia na roślinki, skoro na polu byłaś?
anax
raczej od słońca
aisha1111
anax zainspirowana twoim tematem pogoglowałam i znalazłam takie coś: https://www.tipy.pl/artykul_3819,jak-leczyc...-na-slonce.html
może to ci jakoś pomoże
Mafia
Na razie się nie martw. Może to być tylko reakcja na pierwsze słońce. Weź leki przeciwalergiczne i wapno. Jak zejdzie wysypka to zrób próbe i zobaczysz. Moi synowie nie mają wysypki jeśli mają zakryty kark. Zawsze noszą czapki z tą "szmatą" z tyłu i autentycznie zero uczuleń. Mnie uczula nadmiar słońca.
Zuzka80
W tym roku moja skóra też zareagowała na pierwsze słońce. Zaczęło się od swędzenia i zaczerwienienia na dekolcie a na następny dzień przeszło na ręce (zasłoniłam dekolt chustką ale miałam krótki rękaw). Pani w aptece poleciła maść Hydrocortizon i wapno. Zeszło po dwóch dniach. Teraz smaruję się kremem z filtrem. Na razie nic się dzieje.
Ida.dorota
Mam alergię "na słońce" od lat. Niestety nie stosowałam systematycznie kremów z wysokim filtrem (a w zasadzie blokerów) i objawy nasilały się z każdym rokiem, dlatego polecam jednak od pierwszych słonecznych dni regularne smarowanie się kremem z filtrem w granicach 50. Przy takim kremie można pozwolić sobie także na plażowanie, a pod koniec sezonu nawet na lekką opaleniznę. Inaczej mimo stałego brania leków antyalergicznych bywa bardzo ciężko.
anax
dzięki dziewczyny.Narazie smaruję się kremami z filtrem jak wychodzę na słońce.boję się tylko wczasów jak będę narażona na słońce prawie cały dzień.
Edzia77
Ja taki prezent dostałam na 18 urodziny. Z roku na rok jest gorzej. Niestety w moim przypadku żadne kremy nie pomagają, wapno również nie działa. Lekarz kazał mi nosić kapelusz z olbrzymim rondem... Najgorsze są plecy i uszy. Jeżeli któraś z Was ma jakiś sprawdzony sposób (oczywiście oprócz unikania słońca) to ja bardzo chętnie wypróbuję i mam nadzieję, że coś zadziała.
Inkusia
OdkopujÄ™ temat,.
U mnie też z roku na rok jest gorzej, zaczęło się jakieś 8 lat temu i od tamtej pory się nasila. W tym roku nawet na chwilę nie mogę wyjść bez kremu. Boję się czy nad morzem krem wystarczy. A są jakieś leki na to?
monte
Ja żyję z tym uczuleniem już ponad 15 lat i potwierdzam - liczcie się z tym, że ma tendencję do pogłębiania się, nie słyszałam, żeby komuś z czasem się poprawiło. U mnie doszło do tego, że lekkie marcowe, polskie słońce, potrafi mnie wysypać po 20 minutach świecenia na rękę przez szybę samochodu. I jedyna rada to wysokie filtry, a właściwie blokery. Poniżej 30 nie stosuję już właściwie nigdy. No i unikanie bezpośredniego słońca, zawłaszcza, że każde kolejne poparzenie pogarsza uczulenie.
Ida.dorota
Nie znam leków skutecznie zapobiegających takim objawom. Zwykłe preparaty antyalergiczne na mnie nie działają, mogą ostatecznie przyspieszyć trochę schodzenie wysypki, to wszystko. Pewnie można brać jakieś bardzo duże dawki leków antyhistaminowych, może by to coś dało, ale naprawdę trudno tak żyć przez połowę roku, zwłaszcza, że na takich lekach nie dałoby się prowadzić samochodu... Nie próbowałam, wolę blokery.
pcola
Ja tak mam od zawsze, ale tylko na wiosenne słońce. Z biegiem lata mi przechodzi. Tyle, że ja raczej z tych maskujących się kapeluszami i ubraniami.
Orinoko
Ja właśnie będę musiała się zmierzyć ze słońcem Toskanii.... Alergolog powiedział, że niestety to jest trochę inny typ uczulenia i nie reaguje tak dobrze na leki antyhistaminowe. Najlepiej bloker 50 i osłanianie ciała na tyle, na ile to możliwe.
Właśnie idę szukać jakieś przewiewnej chusty....
marghe.
Ja oprócz chust, blokerów itp muszę zainwestować w coś na głowę.
Mam tak liche włosy, że przypalam sobie skórę na głowie..

Na uczulenie nie ma lekarstwa.
Inkusia
Ja też nie mogę chodzić z odkrytą głową, kupiłam kapelusze. Jednego roku wyskoczylismy nad morze na jeden dzień w weekend majowy i tak się załatwiłam że ledwo dojechałam 5 godzin do domu 37.gif Gorączka, dreszcze itd.
Kocurek
CYTAT(Mafia @ Fri, 20 May 2011 - 16:08) *
Na razie się nie martw. Może to być tylko reakcja na pierwsze słońce.


mam takie coÅ›.
I co raku ratuje mnie solara 37.gif dwa opalania jedno 5 minut, drugie 7 minut, i problemu niet.
Kate_K
ja też od lat borykam się z uczeleniem na słońce. Nic nie pomaga oprócz filtrów 50. I takie tylko stosuję.
Gorzej że od jakichś dwóch lat to uczulenie wychodzi mi tez na głowie.... Chyba czas zainwestować w piękne kapelusze:)))
milutka
Ja, jak w końcu pozbyłam się łupieżu pstrego, to miesiąc temu opalaliśmy się trochę z mężem na leżakach i mi ramiona poparzyło, to znaczy dostałam uczulenia, przez kilka dni swędziało i takie jakby czerwone bąble miałam. Pierwszy raz takie coś mi się zdarzyło.
ruda_kasia
mnie pomaga czasem na wysypkę loratadyna, oczywiście blokrey stosuję regularnie
Silije
Dołaczam do grupy uczulonych na słońce.
Ja od kwietnia w każdy nie deszczowy dzień jestem nasmarowana 50 i to po kilka razy dziennie.
Niestety skóra i tak wygląda nie ciekawie, swędzi, łuszczy się wychodzą wypryski. Zimą mam ładną cerę.
Dzieci smaruję 20, o wiele oszczędniej niż samą siebie.
Inkusia
Widzę że grono się powiększa 37.gif Nie lubię leżeć plackiem godzinami na plaży ale chociaż trochę bym chciała z dziećmi w piasku się pobawić icon_sad.gif Mam krem 50+, kapelusze i namiot plażowy. Mam nadzieję że to wystarczy, oby pogoda tylko dopisała icon_smile.gif

Dobijające jest to że nie ma na to lekarstwa 41.gif
Użytkownik usunięty
Uczulenie na słońce mam już ponad 15 lat. Kiedyś zalecano mi tylko wapno, które pomagało tyle, co umarłemu kadzidło. Miałam na dłoniach sączące się bąble. Pomagało własnie jak u Kocurka, solarium, 2 sesje po 10 min. Teraz biorę codzienie Claritine, bo mam jeszcze alergie na świnie morskie i inne futrzaki. Claritine zdecydowanie mi pomaga na to uczulenie słoneczne. Kiedyś najgorsze były noce, rozdrapywałam sobie ręce przez sen a potem wstyd było takie łapska w strupach pokazać. 32.gif
Lilopi
Na szczęście tak ekstremalnie nie mam - jak się opalę robi mi się zwykle parę plamek, wyglądających jak liszaj i strasznie swędzących, ale staram się pamiętać o kremie 50 i jest ok. Po solarium mi się pogorszyło - mam jasną karnację i solar dawkowałam z głową. Jak już nabrałam ładnego, delikatnego kolorku, chciałam go tylko podtrzymać (w żadnym wypadku plastikowa skwara-bardziej z przyczyn estetycznych, bo aż w oczy rażę bladością). Dostałam tak stracznej wysypki, że myślałam, że oszaleję. Samo zeszło razem z pięknym odcieniem...

Kocurek
Uczulenie na słońce leczy się samo - skóra, która wydzieli trochę melaniny jest odporna. Więc codzienne mazianie sie filtrami to udręka, której skutecznie i niedrogo zapobiega solarium.
marghe.
po solarium mam ochotę zdrapać z siebie skórę icon_wink.gif
monte
CYTAT(Kocurek @ Tue, 12 Jun 2012 - 11:48) *
Uczulenie na słońce leczy się samo - skóra, która wydzieli trochę melaniny jest odporna. Więc codzienne mazianie sie filtrami to udręka, której skutecznie i niedrogo zapobiega solarium.

Może u Ciebie, może jeszcze u kilku innych piszących w tym wątku osób. Ale nie podpowiadaj takiego razwiązania jako antidotum na uczulenie, bo są ludzie, którzy ze względu m.in. na fototyp w ogóle nie mogą korzystac z solarium, ani przebywać na słońcu. I takie rady mogą im tylko zaszkodzić.
Kocurek
CYTAT(monte @ Wed, 13 Jun 2012 - 01:37) *
Może u Ciebie, może jeszcze u kilku innych piszących w tym wątku osób. Ale nie podpowiadaj takiego razwiązania jako antidotum na uczulenie, bo są ludzie, którzy ze względu m.in. na fototyp w ogóle nie mogą korzystac z solarium, ani przebywać na słońcu. I takie rady mogą im tylko zaszkodzić.


Masz rację, ale myślę, że warto spróbować - jak nie pomoże, ok, zostają filtry. A jak się uda, to chyba trochę lżej będzie uczulenie znosić.
Edzia77
Mnie niestety nie pomaga solarium, mało tego po wizycie jest jeszcze gorzej 32.gif
Daria99
Mi też czasami wyskakuje wysypka po słońcu .Nie wiem dlaczego ,bo kiedyś nie miałam tego problemu .
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.