Zażywam dopiero jeden dzień i już totalnie wysiadł mi żołądek. NIe mam w ogóle apetytu, a cokolwiek zjem to zaraz mam skęt żołądka.
Co można jeść, a czego nie przy antybiotykach?
doczytałam w necie, że nabiał ostrożnie i w odpowienich odstepach czasowych przed/lub po antybiotyku.
No i wolno ogórki kiszone i kapustę. Ale to akurat nie są moje wybitne przysmaki...
witamin też podobno nie wolno, w sensie owoców i soków - bo dają pole do rozrostu bakterii, czy cuś.
No to co mam jeść, żeby nie zdechnąć? raz - z głodu, dwa - ze skrętu kiszek...