To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Kto chce się ze mną odchudzać?

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

agak
Może ktoś chce się ze mną odchudzać? Na 14 lutego mąż mnie zaprosił do dobrej restauracji, mam ładną sukienkę i nawet na mnie wejdzie. Z tym że wyglądam w niej jak baleronik. Brakuje mi schudnąć parę kilo i będzie pasować. Ciężko wrócić do wyglądu przedślubno-przedciażowego icon_cry.gif .
Chcę jutro zacząć 13-nastkę. Może ktoś się ze mną pomęczy?
sela_
Cześć Agnieszko!!!
Dawno nie "gadałyśmy" icon_sad.gif icon_sad.gif icon_sad.gif
Podziwiam Twoją silną wolę schudłaś już ponad 10 kg i trwasz w tym dalej.
Przyłączam się od jutra 13-tka, może zarazisz mnie wytrwałością, no i na pewno razem będzie łatwiej.
Pozdrawiam
oreiro.
agak ja nie mam woli na 13, ale kciuki trzymam icon_exclaim.gif
agak
Ela icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif

Cieszę się, że będziemy walczyć razem icon_biggrin.gif

Jutro lub pojutrze będę miała stałe łącze to nadrobimy zaległości.

Trzymajcie za nas kciuki.
Coffee
tez bym chciala wlasnie jakies 5kg zrzucic...ale do 13 sie nie przylacze bo karmie...
swoja droga ostatnio stale laze glodna icon_cry.gif boje sie ze przytyje icon_evil.gif
Beata Białystok
Agak, Ela trzymam za Was kciuki icon_smile.gif Informujcie o postępach.
sela_
Agnieszko, Twoja wiadomość ( o stałym łączu) bardzo poprawiła mi humor icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif Strasznie się cieszę icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif
agak
Elu,
po kawce już?
sela_
właśnie się za nią zabieram icon_lol.gif
sela_
Agnieszko, nie wiem jak Ty ale ja jestem już po lunchu.
icon_smile.gif Zjadłam jedno jajko, i dwa plasterki sera feta light, podarowałam sobie drugie jajko, pomidorka i szpinak.
Bo szczerze mówiąc nie zamierzam się trzymać kurczowo 13-tki, opowieść ze nie ma efektu jojo to brednie więc jeśli czasem coś dodam lub ujmę to chyba będzie O.K. Mogę jeść niewiele ale przynajmniej smaczne potrawy (niecierpię wołowiny i szpinaku icon_mad.gif więc nie zamierzam go w siebie wpychać).
Na obiad zamierzam zjeść gotowaną pierś z kurczaka i sałatę.
agak
Mnie mdli na samą myśl o szpinaku, pocieszam sie brokułami któte uwielbiam.

Już zrobili dziurę w ścianie do kabelka od stałego łącza.
Nie mogę się doczekać icon_biggrin.gif
sela_
Aga ja też odliczam godziny icon_razz.gif icon_razz.gif icon_razz.gif
wiola
JA juz od miesiąca walcze z moją wagą i chętnie bedę sie z Tobą wspierac w tym boju..jednak dla mnie 13-tka jest nisty nie do przełknięcia..błeeeeeee ja jestem za dietka 1000 kalorii..

Pozdrwiam i zycze wytrwałosci ...
agak
I znów po kawce icon_biggrin.gif

Dziwne ale wcale nie odczuwam głodu.
sela_
Dziwne ale wcale nie odczuwam głodu.[/quote]

Niestety nie mogę tego samego powiedzieć o sobie icon_redface.gif icon_redface.gif do godzin popołudniowych jest O.K. natomiat powrót do domu to istny koszmar, zjadłabym wszystko co napotkam na drodze, wszystko mnie kusi, ale narazie zwalczam to okropne uczucie, które wynika nie z głodu ale z łakomstwa icon_cool.gif
agak
Trzymaj siÄ™ Elu
Jeszcze tylko 11 dni.

Dziś gotując obiad moim chłopcom o mało się do niego nie dopadłam icon_lol.gif
sela_
Nie zabrzmiało to optymistycznie.
Ale jak dotÄ…d jestem dzielna icon_lol.gif
Agnieszka co z tym łączem nie mogę się doczekać.
agak
Ja też nie mogę się doczekać.

Już przeciągneli kabelek icon_lol.gif

Ważyłam się - 2kg icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
sela_
W ciągu dwóch dni 2 kg ... icon_eek.gif jesteś niesamowita, mnie ubyło zaledniwe 1kg icon_cry.gif ale i tak się cieszę, ważne że widać efekty.
Aga musisz chyba użyć swoich wdzięków by popędzić nieco tą ekipę monterską icon_wink.gif
agak
icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif

Dziś ugotowałam mężowi lazanie, chyba milion razy już sięgałąm łyżką do ust i ją odsuwałam. Nie wiedziałam, że mam tyle silnej woli.

Musimy się trzymać icon_cool.gif
Coffee
agak
ja tez do 14 lutego chce ciut zelzec icon_wink.gif
dzis drugi dzien bez slodyczy i z ograniczeniem chlebka

tez sie wspomagam brokulami i brukslka, ktora uwielbiam icon_razz.gif

i kawkaaaaaaaa

pozdrawiam
sela_
Jestem z siebie dumna - 2 kg icon_smile.gif mniej i uczucie głodu jakoś ustąpiło icon_razz.gif .
Aga podziwiam Cię, ja mężusiowi gotuję tylko takie potrawy, które on lubi a ja nie bardzo icon_cool.gif tak na wszelki wypadek by mnie nie kusiło.
agak
icon_biggrin.gif 2kg

Jestem już podłączona icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif

Czuję, że spodnie mam luźniejsze, obiecałam sobie że jak skończę dietkę kupię sobie nowe Diversy icon_cool.gif

Wiem co czujesz. Kupiłam Lukowi ciastka-Delicje tylko dlatego, że ich nienawidzę.
Nikt nie może przy mnie jeść, bo zaczynam się ślinić. icon_wink.gif
agak
Elu, Maxim
Jak siÄ™ trzymacie?

Ostatni weekend był ciężki, wszyscy jedli torty, pili drinki a ja siedzialm nad wodą mineralną z lodem icon_redface.gif

Ale weszłam dziś na wagę i -3,5 kg mnie pocieszyło. Jeszcze tylko tydzień...
sela_
Agnieszko jesteÅ› wielka!!! (tzn. coraz mniejsza wink.gif - 3,5 kg )
Ja też miałam weekend imprezowy ale niestety nie poprzestałam przy szklance wody z lodem ... nie było jednak tego aż tak wiele i nie poddałam się nadal ograniczm jedzenie
agak
Co jadłaś? Lubię słuchać o dobrym jedzonku.

Ostatnio zauważyłam, że bardo dużo jest reklam o jedzeniu i w filmach nic innego chyba nie robią tylko jedzą i piją. A może mnie jakaś paranoja dopadła icon_eek.gif

Już -4 kg. Marzy mi się jeszce chociaż jeszcze - 1kg. Ale i tak jestem zadowolona.

Wczoraj zdarzył się cud. Udało mi się kupić sweterek w normalnym sklepie. Zwykle robiłam zakupy w Adlerze lub w sklepach tego typu. Zdarzały mi się nawet męskie rzeczy. Chyba wszyscy co mają rozmiar powyżej 44 widzą o co chodzi.
agak
Udało mi się skończyć dietę icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
Schudłam 5 kg i sukienka ślicznie leży.

Z tym że teraz mogę chodzić już tylko w tej sukience bo reszta ubrań wisi na mnie jak na wieszaku icon_wink.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.