Pomóżcie mi się zdecydować....

Wybieramy sie nad morze, ale nie wiemy gdzie jechac. Do tej pory jeździliśmy do Darłówka ale juz Nam sie znudziło, chcemy gdzie indziej. I tu jest problem gdzie??
Żeby miejscowość nie była dziurą, żeby był spory wybór w gastronomi, rozrywkach, żeby było jakies wesołe miasteczko dla dzieci i żeby nie było tabunów ludzi.
Myśleliśmy o Krynicy Morskiej ale tam ludzi sporo i z tego co pamiętam do plazy trzeba było się wspinac pod górkę. Podoba mi się jastrzębia Góra ale te strome zejścia na plażę mnie sie nie podobają...
Dziewczyny doradźcie, pomóżcie, może byłyście nawet w jakimś niewielkim miasteczku ale miejscu na uboczu?? No i koniecznie blisko plaży.
Póki co myślimy o Karwi ale ja nie jestem zdecydowana.

wszystkie te miejscowości zaludnione, wiecej atrakcji jest w Jastrzębiej niz w Karwi, lokali wszędzie pełno, w Karwi nie ma stromych zejsc na plażę i jak sie pójdzie plażą w strone karwieńskich błot to na plazy miejsca sporo

typowe wesołe miasteczko kojarzę tylko we Władysławowie -w Karwi i w Jastrzębiej nie przypominam sobie

w Krynicy nie byłam to się nie wypowiem

W Karwi największą zaletą jest piękna,szeroka plaża.W Jastrzębiej plaże wąskie i nawet kamieniste z uciążliwymi zejściami.W Krynicy jest sympatycznie,rejsy po zalewie sporo punktów gastronomicznych a ludzie no cóż są wszędzie w końcu w wakacje wszyscy chcemy trochę wypocząć.Jedyną możliwością uniknięcia tłumów jest wyjazd w czerwcu lub w końcówce sierpnia i wrześniu.

Ja to raczej z tych co nad morze na wakacje nie jeżdżą, więc jak raz w życiu zdarzyło mi sie jeden dzień spędzić w Jastrzębiej to powiedziałam sobie NIGDY WIĘCEJ!!!
Ludzie za jakie grzechy Wy to robicie??? i za jaką kasę

wklejam fotki poglądowe, próbowałam uchwycić to co zobaczyłam, ale nie wyszło aż tak szokująco jak w rzeczywistości.
Morze na bardziej obytych z takimi klimatami nie robi to wrażenia, ale na mnie zrobiło ogromne!!!

angielk- to zależy gdzie pojedziesz ja byłam w karwieńskich błotach II i tam nie ma na plaży tłumów, o której nie przyjdziesz miejsce nad brzegiem jest nawet sasiadów blisko nie musisz mieć fakt, że to wiocha zabita dechami i do plaży trzeba się przespacerować ale ja lubie takie spokojne klimaty
tez nie czuje potrzeby plażować w tłumie a tym bardziej z dzieckiem

ok.....tylko co wniosła twoja wypowiedz .
Bo twoja wysunięta sugestia dalece odbiega od tematu.

temat:

tłumaczenie: odradzam Jastrzębią (jesli trudno zrozumiec to z mojego poprzedniego postu)

wytłuszczone przez Ciebie ewita77 zdanie to wyraz mojego szoku napisany pod wpływem impulsu wspomnień...

czy wystarczająco uzasadniłam zasadność mojego wpisu w tym temacie?

...ale dlaczego? brak uzasadnienia.
Poza tym twoje spostrzeżenia napisane zostały bardzo ogólnikowo a Kamla potrzebuje rzeczowych odp.

Za uzasadnienie chyba posłużyły fotki. Odradza ze względu na tłok na plaży.

Widzę, że dyskusja zeszła na inny tor
Angielk, równie dobrze można by było wrzucić zdjęcie zrobione w godzinach szcztyu na rynku wrocławskim/krakowskim/warszawskim itp i zadać takie samo pytanie.

No podjęliśmy decyzję, że albo Krynica albo Dębki. Póki co od ponad tygodnia wydzwaniam po ośrodkach i szukam miejsca w terminie który nam odpowiada i niestety nic nie ma a jak jest to za taką kasę, że głowa boli.

Kilka lat temu też dopiero w czerwcu miejsca szukałam na sierpień w Krynicy było drogo i po kilkunastu telefonach zrezygnowałam .Dopiero w Stegnie znalazłam nocleg w cenie 40 zł ale Stegna mi jakoś do gustu nie przypadła i specjalnie jej nie polecam.

KAMLA ja rezerwowałam jakieś 3 tygodnie temu i też już był problem, jednak się udało i jedziemy 11 lipca do Karwi, ale też nie wiem jak będzie bo pierwszy raz

ooo a do jakiego domku?
bo my jedziemy po raz kolejny do Karwii ale w terminie 4-14 lipca.

Mimoza dla mnie fotki to żaden argument ani żadna nowość bo w każdej nadmorskiej miejscowości w sezonie jest sciskodupsk.
Kamla ja rezerwacje robiłam luty/marzec .Ale któregoś roku pojechaliśmy z dwójka dzieci w ciemno i się udało.... ale co się naszukaliśmy to już nasze .

EWITA ośrodek sunset
no to pisz jakie masz odczucia odnośnie tej mieściny ? ale skoro jedziecie kolejny raz to chyba w porządku ?
jak jest na plaży no i jak miasteczko ? bankomaty, sklepy jakieś, ceny - brać ze sobą kaszki, soczki czy tam też nie przepłacę ?

My też jedziemy do Karwi pierwszy raz w terminie 24-31 lipiec. Będziemy mieszkać w Agawie. Jedziemy z polecenia znajomych, oni jadą już kolejny raz i są zadowoleni.

My też do Karwii od 30.06. do 10.07 tyle, że do Dworku Karwia. rezerwacje robiłam w kwietniu i już wtedy miałam problem ze znalezieniem miejsca.

My będziemy w pokojach gościnnych" Wiktoria" przy głównym deptaku.
Zależało nam by płacić taniej za kwaterę a więcej wydać na atrakcje dla dzieci stad nie ośrodek a sprawdzony pokój gościnny ,w którym byliśmy 3 lata temu.
Mamo julki ceny wiadomo,że są droższe bo owa mieścina ma możliwość wiekszego zarobku jedynie w sezonie letnim zatem jest różnica . Ja kaszki itp.rzeczy biorę ze sobą.Sklepów jest cale mnóstwo,stragany z owocami,warzywami.Bary, jedna fajna restauracja,stołówka z jedzeniem domowym,bary z jedzeniem dla dzieci,smażalnie ryb,małe wesołe miasteczko,stadnina koni,któregoś roku moja córa brykała na klaczy.Sklepy z odzieżą z chemią,pamiątkami, apteki ,lodziarnie,plac zabaw dla dzieci niestety chyba jeden,wypożyczalnie gokartów na kółkach,rowerów chyba też.A bankomaty już nie pamiętam ale na pewno są.
My często jeździliśmy sobie zwiedzać inne miejscowości jak Władysławowo,,Hel, reszty nie pamiętam.
Droga nad morze odbywa się "od- do" poprzez las iglasty i wychodzi się na "schody" wprost prowadzące na piasek plażowy.


Dziewczyny to może się jakoś spykniemy na tych naszych wakacjach ?

EWITA a z ciekawości ile płacicie za nocleg za rodzinkę ?

no i możesz polecić konkretne sprawdzone miejsca z jedzonkiem

tak też myślałam, że ceny będą "inne" zatem muszę zabrać niezbędny prowiant, który się nie zepsuje
no i właśnie mamy zamiar odwiedzić Włądysławowo, Hel no i zobaczymy co jeszcze to będzie też zależało od pogody

ja nie mam nic przeciwko spyknięciu się

...wychodzi nam 150 zł za dzień (5 osób).
A jeśli chodzi o konkretne namiary w kierunku barów to sami musicie sobie posprawdzać bo to co nam pasuje niekoniecznie musi Wam.Ale mam taki miejsca jednakie nie pamiętam ich nazw ....ale pamieć .Jak sobie przypomnę to dam znać.

Ja nie wyobrażam sobie wakacji bez naszego Bałtyku. Uwielbiam plażę, tłumy mi nie przeszkadzają. Zwiedziłam już sporą część wybrzeża-co roku staramy się jechać gdzie indziej. W tych miejscowościach byłam przejazdem-we Władysławowie byliśmy na wczasach i od strony "Biedronki" było ok, mniej ludzi, szeroka plaża.
W tym roku do Rowów się wybieramy.

EWITA no to rzeczywiście nie dużo płacicie
my troszkę więcej i za 4 osoby :/
no a jedzenie musi być dobre hehe
masz rację to zależy od gustu

Wcale nie wszędzie



Poddąbie parę lat temu, jakieś 200 m od zejścia na plażę

A my wreszcie coś znaleźlismy i zarezerwowaliśmy astra jedziemy 31 lipca

Byliśmy w Dziwnowie w tamtym roku-podobało nam się,dobra baza wypadowa do Międzyzdroji,Kamienia Pomorskiego

no właśnie ..kiedyś.
Teraz takiego miejsca powtarzam w sezonie nie zobaczysz.

Zdjęcie było robione rzeczywiście jakiś czas temu, ale do Poddąbia jeździliśmy potem jeszcze kilka razy i było tak samo.
Cała tajemnica polega na tym, że tam jest wysoki brzegi i na odcinku kilku kilometrow między Rowami a Poddąbiem nie ma zejścia na plażę. Wystarczy odejśc kawałek i już jest pusto. Nieodmiennie zadziwia mnie to, że ludzie wolą leżec sobie na głowach w ścisku i hałasie, zamiast przejśc się kawałek

dokładnie. tez się zawsze dziwię. W niezwykle tłocznym latem Rewalu czy Niechorzu ludzie biją się o skrawek wolnego piasku na plazy, gdy tymczasem spacer kilometr czy półtora za miejscowość (zawsze można podjechać autem) i już jest całkowicie pusto.

Chyba z lenistwa kaĹźdy idzie tam gdzie ma najbliĹźej

a może po prostu dlatego, że przy głównych zejściach jest jednak najwięcej udogodnień typu, kramiki z piciem, jedzeniem, toaleta itd.

z Karwi jak jesteście zmotoryzowani polecam zwiedzenie wieży widokowej w Gniewinie

Dzięki dziewczyny za wszelkie info dotyczące Karwi.
Tylko najbardziej boję się podróży bo my chyba mamy najdalej do morza (Rzeszów). Jedziemy samochodem.

sq8jlx My także jedziemy samochodem i oczywiście w nocy.
Rzeszów( mam tam siostrę) to faktycznie dość daleko ale dacie radę.Róbcie sobie przerwy i już.
.... no ja tez nie lubię sciskodupska ale skoro pomieszkujemy niedaleko plaży to nie chce Nam się za*****zielać km dalej.
Karwia na szczęście ma rozciągłą plażę także mamy możliwość znalezienia odpowiedniego miejsca.

My niewiele mniej. Z Mielca do Karwi

Ewita, będę się za Wami rozglądać

Dziewczyny jak wrócicie to dajcie znać, podzielcie się wrażeniami i może podpowiecie gdzie można coś zjeść godnego polecenia, zwłaszcza z dzieckiem. Fajnie że możecie się spotkać.

Wyjedziemy na pewno nocą ale nie wiem jeszcze o której bo mój mąż chciałby się przespać trochę, żeby tak od razu po całym dniu nie jechać ze względu właśnie na odległość. Z Rzeszowa do Karwi pewnie około 12 godzin trzeba jechać. Dokładnie jeszcze nie wiem właśnie w kwestii podróży co i jak, rozważamy różne za i przeciw.

A Wy o ktĂłrej planujecie wyjazdy?

Pytam bo poprzednim razem jechaliśmy pociągiem i pociąg jechał 15 godz. jak byłam na miejscu to cały dzień leżałam taka byłam słaba po tej podróży i chyba dlatego się tak trochę tego boję. Kacper pewnie będzie spał a ja w samochodzie nie usnę tylko się męczę. , zresztą w pociągu też nie spałam.

my tez jeszcze nie wiemy o której pojedziemy a mamy dość sporo do pokonania bo jedziemy z Rybnika ;/jadąc pewnie będziemy się zmieniać, na pewno w nocy - pytałam naszego gospodarza jeżeli pokój będzie już wolny to będziemy mogli zająć go szybciej a jak nie to można przeczekać u nich nawet w holu, skorzystać z kuchni etc... więc w razie czego mamy się gdzie schować

My mamy pokój dostępny od 14 stej, z Wałbrzycha do Dziwnówka powinniśmy dojechać w ok, 9 godzin. Planujemy wyjechać ok. 3-4 rano. Obudzę chłopców, myślę, że szybko zasną w aucie.
dwa lata temu jechaliśmy do Mrągowa, wyjechaliśmy o 23, na miejsce dotarliśmy ok 9 rano. Michałek cała drogę spała Piotrus mnie kopał w brzuszku...bylibyśmy szybciej ale mój obciążony wówczas pęcherz wytrzymywał maks 3 godziny

Proponuję czerwoną różę we włosach? .
...no my z Łodzi to mamy około 6 godz. jazdy,chyba ,że remonty dróg nas przytrzymają.
Mieliśmy ,któregoś roku taką atrakcje ,że jechaliśmy na wybrzeże 10 godz.Masakra.

Zrobiłam sobie zestawienie naszych terminów pobytu w Karwii ;
Mama Julki-od 11 lipca do kiedy?
Renata - od 30.06. do 10.07
My - 04.07-14.07.
..kurcze, MamoJulki i Renato możliwość waszego spotkania oceniam na zero:(.
Wychodzi na to ,w trzy się nie spykniemy, szkoda.

ewita 77 my od 24 do 31 lipca. Nie mów że masakra 10 godz. bo my około 12 pewnie i nastawiam się z góry na tyle . Ale wam zazdroszczę tych 6 godzin .

Ale żebym jeszcze tak całkiem nie myślała o wakacjach to wczorajsza wizyta z moim dzieckiem u lekarza przypomniała mi o codzienności a mianowicie Kacperek ma szkarlatynę, zgłosiłam w przedszkolu i okazało się że on już trzeci z kolei to złapał.

a ja będę machać białą chusteczką

my jesteśmy 11-22 lipca

no kurczę szkoda, że nie we trojkę ale może choć na raty się uda

Będę wyglądać.
Na spotkanie proponuję plac zabaw dla dzieci przy deptaku z kostki na ul.Kolorowej, gdzie stacjonuje wypożyczalnia gokartów.


..no innego wyjścia nie widzę.

sq8jlx.. to w takim razie skoro się wyminiemy to zostawię na drewnianej ławce napis: Tu były foremki z Maluchów .I tak sobie usiądziesz na niej i podumasz...mówiąc cześć dziewczyny..ale wymyśliłam..chyba głupawka mnie wzięła.

Ewita, ja jestem dosyć nieśmiała , ale zaryzykuję i z chęcią się umówię Przypomnę się przed wyjazdem (oczywiście moim)

myślę, że najwygodniej będzie się wymienić numerami telefonów
fajne takie spotkanka

hehe mimo, że do naszego wyjazdu jeszcze trochę czasu to ja już dziś zdążyłam skompletować część apteczki

są jakieś rzeczy, które mieć muszę a zapomniałam ?

mam: wapno, vit C, acidolac, tantum verde, sól fizjologiczną, oczywiście p/gorączkowe, przeciwuczuleniowe - Julkę ostatnio wysypało nie wiadomo po czym od stóp do głów, mam też środek na komary no i będę brała krople do nosa i syrop na kaszel (ludzie do czego my się spakujemy

RENATA nic się nie bój nie gryziemy takie maluchowe spotkanka są fajne

ewita 77 fajny pomysł, tylko mocno wyryj to ja zrobię zdjęcie a potem tu wstawię

..no wiesz ja tez nie jestem super hiper ale szkoda by było nie skorzystać z takiego spotkania.
sq8jlx no to mam misje do wykonania ale poprzestanę chyba na jakimś mazaczku , bo jak zacznę dłutować w ławce to mnie miejscowi przegonią.


..ja co roku próbuje kierować się zasada "jak najmniej rzeczy w tym roku bierzemy ze sobą" i jak dotąd nigdy nie udało nam się tego osiągnąć.
....a numery tel. to jest dobry pomysł.

Kamla, Dziwnówek dosyc mocno rozkopany jest obecnie (remont drogi), do plazy bedziecie mieli trochę.
Plaża fajna. Przy głownych wejściach tłoczno, fakt, wystarczy wejść przy wiezowcach, albo z drugiej strony, od Jantara.

My własnie wrocilismy - wierni jesteśmy Portusowi. Liczę, że w sierpniu jeszcze skoczymy na troche.

Polecam dojazd przez Wolin. Jesli bedziesz zainteresowana wskazówkami daj znać.

Nie wiem, kiedy jedziecie, ale remont drogi w samym Dziwnówku ma się skończyć do 30 czerwca, tempo majątakie, że przypuszczam, ze zdążą. Natomiast z drogą będą kłopoty, także proponuję jechać przez Wolin, trasa dłuższa, ale przy obecnym stanie drogi Kamień-Dziwnówek będzie szybciej i bezpieczniej.

Emi, fakt do połowy lipca to w samym Dziwnówku powinni się uwinąć.

Droga od Goleniowa już w zasadzie co kawałek rozryta.
Droga z Wolina to chyba niedawno zrobiona jest, bo stan idealny.

No proszę - sporo ludzików w moich okolicach planuje urlop fajnie

jeśli chodzi o drogę Goleniów-Świnoujście to fakt, rozkopana i mogą być problemy na krzyżówce na Kamień - pewnie będą budować już wiadukt i trzeba będzie spodziewać się ruchu wahadłowego ...choć do końca nie jestem pewna ...

a tak to na Wolin, za mostem na Unin i prosto na Międzywodzie ....i stamtąd już prosta droga na Dziwnówek

Meganka jak będziesz znowu w okolicach to daj znać

Sen, nie ma sprawy.

A część trasy od Goleniowa równiez można przejechać bezkorkowo - jadąc przez Stepnicę. Wyskakuje sie w Wolinie.