gravida
Fri, 10 Jun 2011 - 10:34
Moj siedmiomiesięczniak od jakichś trzech tygodni przyjął nowy zwyczaj zasypiania. Śpi na brzuchu (efekt kolek i tego, że mu to przynosiło swego czasu ulgę) i zanim zaśnie, to rzuca strasznie główką, jakby uderzając w materac. W zwolnionym tempie wyglądałoby to jakby układał tę głowę, bo mu jakaś fałdka na prześcieradle przeszkadza.
Tyle, że on ta głową rzuca naprawdę silnie (a przynajmniej tak to wygląda) i robi to dużo, dużo razy. Przerzuca też główkę z boku na bok przy tym.
Mam się martwić? Czy to taki etap? Dodam, że do naszego pediatry nie mam co iść, a poszukiwanie nowego/lepszego idzie opornie.
Uleńka
Fri, 10 Jun 2011 - 18:39
Moze on sie po prostu uklada wygodnie, ja pamietam, ze swego czasu jak moj wiktor byl taki maly to tez na brzuszku zasypial, malo tego z podkurczonymi pod siebie nogami
Abunieczek
Fri, 10 Jun 2011 - 23:00
Moja Abi też od jakiegoś czasu zasypia sama po butelce z mlekiem na łóżku rzucając się jak wsza na grzebieniu. I też śpi na brzuchu z podkulonymi nogami pod brzuszek. Najpierw się przewraca z boku ns bok ( nie zliczę ile razy oberwę małą stopą w twarz )
i tak się wierci nawet z godzinę wędrując po łóżku od moich stóp po głowę, aż w końcu padnie i już się nie ruszy- czyli śpi
aisha1111
Fri, 10 Jun 2011 - 23:36
może ma taki rytuał usypiania? moja siostrzenica też tak miała, a potem zamieniła sobie go na kręcenie dreda (tzn. wkładała paluszek we włoski i tak kręciła, że się dred robił). ja bym się nie martwiła - skoro w ciągu dnia normalnie reaguje na bodźce, to widocznie to bicie w poduszkę uspokaja dziecko. krzywdy sobie nie zrobi - masochistą pewnie nie jest, żeby sobie ból sprawiać. może spróbuj nauczyć innego zasypiania, np. głaskaj po rącze, po pleckach, albo po główce (podobno głowa jest najbardziej wrażliwą częścią ciała dziecka i najłatwiej odbiera bodźce)
gravida
Sat, 11 Jun 2011 - 12:04
Dziekuje za odpowiedzi. Nie wiem, czy to rytual, jesli zasypia na rekach, to ta glowka bie w nasze ramiona/klatke piersiowa. Przy czym, jak zasypia np. przy piersi, to tego nie robi. Moze faktycznie, "uklada" sie w ten dzwiny sposob do spania.
mari_emzet
Mon, 13 Jun 2011 - 19:52
gravida, Kuba jak był malutki, też strasznie główką rzucał. W ten sposób ponoć odreagowywał emocje z całego dnia.
I nie musiał przeżywać niewiadomoczego, wystarczyło, że poznał nową osobę, albo byliśmy na spacerze w lesie, i dużo ruszających się liści zobaczył.
Dla nas to nic, dla maluszka bardzo wiele. Nie hamuj tego rzucania, póki nie uderza główką w nic twardego, krzywda mu się nie dzieje, to jest dobrze
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę
kliknij tutaj.